VIDEO TRANSCRIPTION
W tym filmie porównujemy parady wojskowe w Polsce i Rosji. Zaskakujące jest, jak różne są te dwa wydarzenia. W Rosji, na paradę mogą przyjść tylko weterani, urzędnicy rządowi i personel wojskowy. Tymczasem w Polsce, każdy obywatel, a także sojusznicy są mile widziani. Co więcej, wolność słowa w Polsce jest zdumiewająca - ludzie otwarcie wyrażają swoje opinie na temat prezydenta. Polska parada wojskowa prezentuje nowoczesną technologię wojskową oraz jedność narodu polskiego. Mówca podkreśla znaczenie pokoju i stabilności na świecie, aby uniknąć wykorzystania takiego sprzętu wojskowego w rzeczywistych konfliktach. Czystość i porządek po paradzie robią na mówcy duże wrażenie. Podsumowując, mówca jest wdzięczny za możliwość obserwacji parady i ma nadzieję, że udało mu się dokładnie przekazać swoje wrażenia.
Dzień dobry wszystkim. Jestem tutaj dzisiaj na. . . Nie wiem, przepraszam od razu. Na defilacji, na poradzie Wojska Polskiego. I dzisiaj chcę porównać to wszystko. Porównujemy jak to tu w Polsce. I jak to było w Rosji na tych poradach. I razem z wami też byliśmy online na poradzie 9 maja. Tego roku. Ale dzisiaj zobaczymy jak to tu w Warszawie w Polsce. Zaczynamy. Jestem po prostu szokowany jak to możliwe. W Rosji, w Moskwie 9 maja tylko weteranie wielkiej wojny ojczyzny, ich krewni, przedstawiciele ministerstw, pracownicy frontów domowych, wdowy po weteranach, urzędnicy wojskowi, główny innych krajów mogą udać się na poradzie 9 maja. W sumie około 2000 osób.
Nie ma możliwości umieszczenia większej liczby miejsc w trybunach. Zwykli ludzie nie mają tam wstępu. Co więcej, ci którzy mieszkają w pobliżu Placu Czerwonego mają zakaz zbliżania się do okna podczas porady wojskowej. A na murach samego Kremla są snajperzy, którzy obserwują wszystkich. W Warszawie było zupełnie inaczej. Ulica, po której poruszały się pojazdy wojskowe była tak długa jak to tylko możliwe i każdy mógł zająć miejsce wzdłuż całej trasy. Agentów było wielu. Tylu osób stało koło mnie. Wielu osób stało koło mnie. Mimo to, że stałem prawie obok drogi, wciąż nie byłem wystarczająco wysoki, aby zobaczyć całą paradę, więc użyłem dwumetrowego statywu. Chcę również zauważyć, że było bardzo gorąco. Plus 34 stopnie ciepła.
Ale mimo to, wielu osób przyszło obejrzeć paradę. Oczywiście wiele osób źle się poczuło z powodu upału, a karetka również natychmiast udzieliła pomocy. Po hymnie prezydent rozpoczął swoje 20-minutowe przemówienie. Tutaj również byłem szokowany faktem, że ludzie nie bali się zabierać głosu. Stałem w tłumie i słyszałem jak wielu osób ma pretensje do jego słów podczas gdy inni z dumą słuchali jego przemówienia. Chyba jeszcze długo będę zaskoczony, że ludzie tutaj mogą swobodnie wypowiedzieć się przeciwko prezydentowi i nie są za to zamykani w więzieniu. Po rozpoczęciu parady byłem szokowany, że wzięły w niej udział również wojska sojusznicze. Faktem jest, że Rosja podpisała traktat o DKB, który objmuje kilka krajów sojuszniczych.
Ale na paradzie zwycięstwa 9 maja nikt nigdy nie mówił o sojusznikach, a także nie pokazywał ich sprzętu ani żołnierzy, którzy w przypadku wojny są zobowiązani do pomocy w obronie kraju. Jest taki traktat, ale na paradzie nie ma sojuszników. W Polsce było inaczej. Widziałem sojuszników w Polsce z Stanów, maszerujących i jedzących na czołgach, a ludzie aktywnie ich witali. Byli też sojusznicy z innych krajów. Chyba to pierwszy raz w życiu, kiedy widziałem żołnierzy z Stanów tak blisko. Wielkie dziękowania dla wszystkich, którzy wciąż są w stanie pomóc. Wielkie dziękowania dla wszystkich, którzy wciąż są w stanie pomóc. Wielkie dziękowania dla wszystkich, którzy wciąż są w stanie pomóc.
Wielkie dziękowania dla wszystkich, którzy wciąż są w stanie pomóc. Wielkie dziękowania dla wszystkich, którzy wciąż są w stanie pomóc. Kilka słów o samej paradzie. Już podczas hymnu słyszymy duch patriotyzmu i jedności Polaków. Wszyscy choralnie śpiewali hymn. Wszyscy byli jednością. Takie wiadomości były dla mnie nowością. Od razu słyszyliśmy wielkość tego kraju. Słyszałem, jak ludzie rozmawiali między sobą, mówiąc, że przyjechali tu z różnych miast kraju, nie tylko po to, aby obejrzeć parady, ale także podziękować wojsku za ochronę kraju przed tak dzikimi i niebezpiecznymi krajami jak mój. Ale prawdziwy szok zaczął się, gdy na plac wyjechały pojazdy bojowe.
Ogromne czołgi z potężnymi działami, transportera, pancerzone, które mogły przewozić całe jednostki wojskowe i inne sprzęty wojskowe, stworzyły oszalamiający obraz siły i straszenie. Każdy pojazd był czysty i lśniący, co świadczyło o dumnej żołnierze z ich pracy i służby. Dźwięk silników, gruźli ruchy i metaliczny połysk sprawiły, że poczułem się jak w scenie z filmu wojennego. W tym momencie zdałem sobie sprawę, jak bardzo nowoczesna technologia zmieniła wygląd dzisiejszych armii. Polskie sprzęty wojskowe prezentowały nie tylko potęgi, ale i perfekcję rozwiązań inżynierskich. Był to wyraźny znak, że kraj został włożony w środku do ochrony i obrony, choć część sprzętu wojskowego pochodziła z innych krajów. Poza szokiem, który wywołała w mnie tam demonstracja siły militarnej, poczułem również szacunek dla wojskowych, którzy są gotowi stanąć w obronie swojego kraju.
Ta porada przypomniała mi, jak ważne jest utrzymanie spokoju i stabilności na świecie, aby takie pojazdy nie musiały być używane w prawdziwych konfliktach, takich jak to, co się dzieje teraz na Ukrainie. Szczególnie uderzające było to, jak tysiące ludzi, którzy przybyli na poradę, wzięło na siebie odpowiedzialność za utrzymanie czystości i porządku w okolicy. Po zakończeniu porady okolice zostało czyste i porządkowane. Polacy zbierali śmieci, zostawiając po sobie jedyne wspomnienia i myśli, że mogły być częścią tego ważnego wydarzenia. Wszyscy spokojnie odpuszczali porady podczas głównej drogi, podzielając się wrażeniami z porady. Poza tym wszystko mi się podobało. Często bywałem na poradach w Rosji, a także brałem w nich udział, gdy byłem w szkole.
Mój ojciec, będąc policjantem, również brał udział w każdej poradzie w naszym mieście. Ale to, co widziałem w Rosji, w niczym nie przypomina tego, co widziałem na poradzie Wojska Polskiego w ten dzień. Dziękuję wszystkim za obejrzenie tego filmu. Mam nadzieję, że udało mi się przekazać moje wrażenie z tego, co widziałem. .
By visiting or using our website, you agree that our website or the websites of our partners may use cookies to store information for the purpose of delivering better, faster, and more secure services, as well as for marketing purposes.