VIDEO TRANSCRIPTION
No description has been generated for this video.
Podobno każdy z nas przeżył kiedyś coś takiego. Poznajemy kogoś i wydaje nam się, że znamy się od zawsze, całe życie. Wiemy o tej osobie wszystko, czujemy podobnie, rozumiemy się bez słów. Po prostu od pierwszego wejrzenia, chociaż nie zawsze chodzi o miłość, tylko o pewnego rodzaju, związek, przyjaźń. Pamiętasz nasze pierwsze spotkanie Ania? Pamiętam. Była karma? Czy to była karma? 16 lat później siedzimy sobie tutaj, ja i ty, i rozmawiamy o tym, czy związek karmiczny dotyczy także nas. Ale mamy też specjalistkę w tej dziedzinie. To jest pani Miłosława Krogulska, która jest astrologiem. Witamy serdecznie pani Miłosława. Dzień dobry, witam wszystkich. Czym jest związek karmiczny? Przede wszystkim jest związkiem, który jest bardzo, bardzo wyjątkowy.
Dlatego, że kiedy mówimy o karmie, oczywiście możemy odwołać się do bardzo szerokiego spektrum wierzeń religijnych, ale wydaje mi się, że kiedy ludzie szukają tego potwierdzenia, że związek jest karmiczny, to bardziej chodzi im tutaj nie o zastanawianie się nad różnymi wschodnimi wierzeniami, albo bardziej odwołują się do takiej, przepraszam tutaj za mojego czarnego kota, bardziej biorą pod uwagę pewnego rodzaju kulturę New Age'u, w której również żyjemy. I kiedy mówią karma, raczej myślą o czymś, co jest wyjątkowo ważne i co sprawiło, że ten związek nie jest związkiem przypadkowym. A jest to teraz bardzo popularne stwierdzenie, które przeszło nawet do takiego, jak to się nieładnie mówi, mainstreamu, że my szukamy sobie pewnego wyjaśnienia.
I kiedy nie możemy sobie dać rady z takim logicznym usystematyzowaniem tego, dlaczego znowu powtarzamy te same błędy, albo dlaczego znowu idziemy na randkę z szatynem, a przysięgłyśmy sobie, że już nigdy tego więcej nie zrobimy, no to szukamy wtedy wyjaśnienia i to słowo karma, ono samo ciśnie się na usta. No dobrze, ale w takim razie jak rozróżnić związek taki idealny, karmiczny od zwykłego zakochania, czy też zauroczenia, które wydaje nam się w danym momencie absolutnie totalnym zauroczeniem? Nie ma na to naukowej metody, czyli jeżeli ktoś oczekuje jakiegoś testu, formularza, stu pytań i badań naukowych, które tego dotyczą, to niestety tego nie znajdzie.
Jedyne co pozwoli nam stwierdzić, że rzeczywiście istnieje tutaj coś wyjątkowo wyjątkowego, specjalnego, to jest nasze wewnętrzne poczucie, takie bardzo głębokie przekonanie, że w tym naszym sercu, wewnętrznej rzeczywistości my czujemy coś, czego nie czuliśmy przy żadnej innej osobie. I bardzo często ludzie mówią, że mają wtedy taki przebłysk, że ta sytuacja już kiedyś się zdarzyła, że gdzieś w jakiś sposób intuicja i serce powiedziało im, że teraz dzieje się coś, co jest niezwykle ważne.
I często tego typu sytuacje, one nie muszą trwać latami, nie muszą prowadzić do związków, które są w jakiś szczególny sposób udane, albo długotrwałe, albo fantastyczne, ale są to najczęściej te związki i te relacje, które mocno coś w nas zmieniają, prawda? Dlatego, że my jako ludzie lubimy szukać przyczyny i bardzo byśmy nie chcieli, żeby nasze życie było tylko i wyłącznie takim ciągiem przypadków, które absolutnie nic nie znaczą. I kiedy wprowadzimy sobie to pojęcie karmy, to wtedy mamy coś, czego możemy się chwycić. Nie jesteśmy nieważni. To nie jest tak, że ta randka, na której poczułam się wyjątkowo, to ona nie prowadziła do niczego. Ona była ważnym momentem naszego życia.
I nikt inny oprócz nas nie jest czasami w stanie tego stwierdzić, bo przyjaciółki nam powiedzą, zostaw go, to jest zupełnie nieistotne. Kumple powiedzą, po co ty się znowu pakujesz w randkę z kolejną Beatą? Już pięć Beat i sam pamiętasz, jak to się skończyło. Więc często jest tak, że właśnie to potwierdzenie tego, że coś jest karmiczne, jest tym, co jest w nas.
Ale również ludzie opowiadają takie historie w moim gabinecie, że dopiero po wielu latach byli w stanie dostrzec, co rzeczywiście było istotą tego związku, który po pewnym czasie z dystansu rzeczywiście mogą określić jako związek karmiczny, albo jeżeli ktoś nie lubi tego pojęcia, to ja często używam takiego określenia związek z przeznaczenia, albo odwołując się do Platona, ta nasza bliźniacza dusza, ta część nas, z którą gdzieś na początku świata zostaliśmy rozdzieleni. A trzeba tutaj wierzyć w reinkarnację i w to, że karma powraca? Czy nie jest to konieczne? Jest tutaj pewna niezgodność, dlatego że my jesteśmy jednak wychowani w kręgu kultury chrześcijańskiej, gdzie miejsca na reinkarnację nie ma, ale bardzo wiele osób wierzy w reinkarnację i nie przeszkadza im to pogodzić tego z innymi wyznaniami religijnymi.
Więc pewna taka niespójność przez badaczy tego zjawiska została zauważona już w latach 60. poprzedniego wieku, że można wierzyć i w to, i w to jednocześnie. Może to jest jakiś znak czasów. Chociaż rzeczywiście też jest tak, jak zauważyłeś, jak Pan zauważył, że bardzo często niektórzy mówią, że karma musi kojarzyć się z czymś bardzo złym, z czymś, co trzeba przerobić, albo używa się też takiego określenia jak musiałam wyczyścić sobie moją karmy w tym związku.
I sądzę, że to nie jest fajne, dlatego że jeżeli my karmą usprawiedliwiamy to, że tkwimy w jakiejś relacji, która jest absolutnie beznadziejna, która szkodzi nam i szkodzi drugiej stronie, to powinniśmy zrezygnować z tego stwierdzenia jednak, dlatego że karma może być również tą dobrą karmą, tym czymś, co prowadzi nas jednak do wzrostu i do tego, że w jakiś sposób w związku się rozwijamy, albo po prostu jesteśmy szczęśliwi. A no właśnie, zobacz. Czyli karma raczej kojarzy się dobrze, tak? Czyli to by sugerowało, że powinna się kojarzyć dobrze. Ale mamy wpływy na tę karmę, jak rozumiemy, że to już pozostajemy w jakimś związku, w jakiejś relacji, to możemy ją w jakiś sposób rozwinąć, kształtować i osiągnąć.
Myślę, że tak, dlatego że jeżeli zastosujemy to pojęcie karmy do pojęcia też rozwoju osobistego, to wtedy gdzieś tutaj te dwa pojęcia się połączą. Natomiast kluczowe jest zauważenie tego, w jakiej sytuacji aktualnie jesteśmy. Więc jeżeli jesteśmy w jakimś związku, czujemy, że on jest karmiczny, no to warto by było zadać sobie kilka dosyć istotnych pytań. Czy to mi służy? Czy to służy drugiej stronie? Czy to nie jest tylko i wyłącznie jakieś usprawiedliwienie tego, że mam na przykład na czyimś punkcie obsesję? Bo to też często wróżki spotykają w swoich gabinetach, że jest to karmiczna relacja i ja muszę tutaj zdobyć tego atrakcyjnego Krzysztofa i koniec, bo taka karma nas połączyła.
Więc często jest tak, że zaczyna się rozmowę od tego, że związek jest karmiczny, a tak naprawdę rozmawia się o tym, w jaki sposób realizujemy partnerstwo, jak postrzegamy swoje własne życie i co moglibyśmy zrobić, żeby poczuć się chociaż troszeczkę lepiej i tu wrócę do tego, o czym mówiłam na samym początku, że my nie chcemy, żeby nasze życie było zbiorem nieistotnych przypadków. My zawsze szukamy czegoś głębszego, a tylko i wyłącznie takie poczucie tego, że nasza dusza się z czymś zgadza albo nie, jest tym, co daje nam pełne szczęście i takie poczucie, że jesteśmy w pełni w tej sytuacji, w której powinniśmy być. Panie Miłosławo, pięknie dziękujemy. .
By visiting or using our website, you agree that our website or the websites of our partners may use cookies to store information for the purpose of delivering better, faster, and more secure services, as well as for marketing purposes.