VIDEO TRANSCRIPTION
No description has been generated for this video.
Korzystamy z internetu niemal każdego dnia. Używamy go oczywiście do rozrywki, do poszerzania naszej wiedzy, do komunikacji z rodziną oraz znajomymi, ale także do opacenia rachunków czy do obsługi wszelkiej maści bankowości. A wszystko to odbywa się tym jednym małym, niepozornym kabelkiem lub bezprzewodowym routerem. Jak zwał, tak zwał. Sedno w tym, że raz możesz przeglądać rozrywkowe strony internetowe z filmami czy innymi serialami, innym razem rozliczać się ze skarbówką, robić zakupy na Allegro czy na innej platformie podając dane karty płatniczej. A Twoja przeglądarka nieustanie zbiera dane o Tobie i wszystkim tym, co w sieci robisz. Dlatego coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tego, jak istotną rolę odgrywa anonimowość w sieci. Korzystanie z odpowiednich filtrów blokujących DNS-ów, a także wirtualnych lokalizacji znacząco podnosi bezpieczeństwo korzystania z internetu.
Ale jednocześnie dzięki zaawansowanemu szyfrowaniu, który oferuje VPN, Twoje dane nie będą już narażone na takie niebezpieczeństwo. To jest zaskoczenie. Dlatego w tym materiale powracamy do CyberGhost, usługodawcy, który aspiruje o miano najlepszego VPN na rok 2023. Z tej strony Paweł, a Ty oglądasz kanał Tech Mania HD. Zapraszam. Wolny Internet bez cenzury to główne założenie i obszar działania CyberGhost VPN. Z ograniczeniami dostępu do treści możemy się spotkać na każdym kroku. Wynikają one z umów politycznych, licencyjnych oraz z wielu innych czynników. Najprostszym przykładem jest Netflix, który w Polsce wcale mało nie kosztuje, lecz mimo to biblioteka, którą oferuje jest dość uboga, żeby nie powiedzieć, że żenująca.
Otóż będąc w Polsce masz dostęp zaledwie do 3400 tytułów, ale jeśli połączysz się z serwerem VPN chociażby w USA czy Wielkiej Brytanii, to z miejsca biblioteka rozszerza się niemal dwukrotnie, bo aż do 6000 tytułów. Tak więc jeśli dzisiaj płacisz za dostęp do podobnej platformy streamingowej, to warto wiedzieć o tym, że do wielu interesujących filmów oraz seriali dostaniesz się tylko i wyłącznie dzięki VPNowi. Co prawda tych, co płacą wciąż przybywa, jednak w dalszym ciągu wielu wyznaje złotą zasadę, która brzmi, że jedyna słuszna cena to za darmo. Dlatego w kraju nad Wisłą połączenia typu peer-to-peer, czyli torenty, wciąż są bardzo popularne.
Lecz jak pewnie wielu z was się orientuje wymiana chronionych, licencjonowanych plików, filmów czy gier, jest najzwyczajniej w świecie nielegalna, za którą grozi kara ograniczenia lub pozbawienie wolności. Chociaż w przypadku domowych użytkowników najczęściej kończy się to zwykłą grzywną, choć wysoką grzywną, której nikt z nas na pewno nie chciałby płacić. Dlatego dla własnego bezpieczeństwa powiedziałbym, że wręcz obowiązkowym jest zabezpieczenie się poprzez serwis VPN. Nawet jeśli do tej pory pobierasz torenty bez VPN, to miej na uwadze to, że twój dostawca internetu o tym wszystkim doskonale wie i wedle prawa obowiązującego w Unii Europejskiej, zobowiązany on jest do przechowywania pełnego wykazu twoich poczyniań w sieci przez przynajmniej okres roku.
No i co ważniejsze, jeśli odpowiednie instytucje zwrócą się do dostawcy z prośbą o udostępnienie twojej historii, to ten owszem zobowiązany jest do przekazania pełnej zawartości, a jak to się może skończyć, to już łatwo się domyśleć. Stoknie dziwi fakt, że bardziej zaawansowani usługodawcy VPN udostępniają specjalnie zoptymalizowane pod kątem torentów serwery. W aplikacji CyberGhost wystarczy właśnie kliknąć w zakładkę dedykowaną dla torentów, dzięki czemu zachowamy naszą anonimowość, bowiem cała komunikacja odbywać się będzie od teraz poprzez szyfrowany tunel, przez który twój dostawca internetu już niczego nie podejrzy. Taki tunel jest nam potrzebny również do zachowania bezpieczeństwa w momentach, gdy korzystamy z ogólnodostępnej sieci Wi-Fi.
Wiecie, takiej niezabezpieczonej żadnym hasłem, jak chociażby na lotniskach lub nawet tych sieci, które już hasłem owszem są zabezpieczone, lecz hasło te znane jest każdemu klientowi kawiarenki czy hotelu, w którym się znajdujemy. W ten sposób może i szyfrowanie sieci się już odbywa, ale skoro każdy ma i zna to hasło, to podsłuchanie i rozszyfrowanie twojej pełnej komunikacji wcale nie jest już trudne. Włączając VPN, twoje połączenie jest szyfrowane 256-bitowym kluczem, którego złamanie, przynajmniej z mocy obliczeniowo w dzisiejszych komputerów, trwałoby dosłownie miliony lat. Tak więc, zalet VPN wcale nie brakuje i co ciekawe, wciąż tylko nieliczni zdają sobie sprawę z tego, jak ogromnym niebezpieczeństwem jest korzystanie z sieci bez dodatkowego szyfrowania, zwłaszcza w sieciach publicznych.
No a skoro przy zaletach już jesteśmy, to ogromnym plusem CyberGhost VPN na smartfonie jest możliwość aktywacji blokady reklam. Te działa automatycznie ze wszystkimi przeglądarkami. Spójrz jak wygląda zawartość onetu na smartfonie, gdy VPN jest nieaktywny. Co kawałek atakuje nas sporych wymiarów w baner reklamowy. Znowu trochę treści i kolejny baner. Teraz przejdę do aplikacji CyberGhost VPN i połączę się z serwerem w Polsce. Wrócę do przeglądarki, przeciągnę w dół celem odświeżenia strony i już widzimy, że miejsca, które wcześniej wypełnione były reklamami, teraz pozostają puste. Pozbycie się reklam nie tylko oszczędza nasz czas, ale redukuje również ilość pobieranych danych, a także ogranicza obciążenie procesora, co za tym idzie, wydłużamy czas działania baterii na jednym ładowaniu.
Każdy chyba ma też jakąś swoją ulubioną darmową grę na telefonie, w której zwykle pojawiają się banery reklamowe. Jednak mając CyberGhost włączony w tle, nie uświadczysz już żadnej reklamy, nawet w grach i aplikacjach. Główny powód, dla którego wielu decyduje się na VPN, to zmiana lokalizacji, dzięki której możemy tak zwanie udawać, że jesteśmy w innym kraju niż w rzeczywistości. W ten sposób, jeśli aktualnie przebywasz poza granicami Polski, to wciąż możesz korzystać z polskich serwisów streamingowych i wielu innych podobnych platform, które normalnie są objęte blokadą geolokalizacyjną. Co ciekawe, w Polsce żyje około 38 milionów Polaków, o czym pewnie doskonale wiesz. Lecz poza jej granicami przebywa kolejne 21 milionów. Co doskonale tłumaczy to, dlaczego tak ogromną popularność ucieszał się właśnie z serwisy VPN.
To właśnie dzięki nim mogą oni pozostać na bieżąco z polską kulturą, z polskimi obyczajami oraz tym, co się właśnie w Polsce dzieje. Z omawianego w tym odcinku serwisu skorzystasz na komputerach z systemem Windows, Mac OS, Linux, ale także na przystawkach telewizyjnych typu Android TV czy Amazon Fire Stick. Oczywiście nie zapominając o smartfonach z systemem Android czy iOS. Posiadasz starsze urządzenie? Tu też nie ma czego się bać. CyberGhost konfigurujesz zarówno na PlayStation 3 czy 4, a także Xbox One czy Xbox 360 Ba, nawet na konsoli Nintendo.
Co więcej, mnóstwo osób posiada telewizory Samsunga czy właśnie LG, które Android'a no niestety nie posiadają, ale i tu strona CyberGhost przeprowadzi cię przez to, co należy zrobić, aby i na tych telewizorach puścić komunikację poprzez tunel VPN, na przykład do Stanów, dzięki czemu biblioteka nawet na twoim Smart TV rozrośnie się niemal dwukrotnie. Warto też wiedzieć, że zarówno strona CyberGhost, aplikacje na komputery jak i na urządzenia mobilne są w języku polskim. Pomimo bardziej zaawansowanej funkcjonalności, są one zbudowane w taki sposób, że korzystanie z nich nikomu trudu sprawiać nie powinno. Wszystkie funkcjonalności są dobrze opisane i bardzo łatwo dostępne. Porozmawiajmy teraz na temat bezpieczeństwa, bowiem te jest w końcu podstawą.
To, że CyberGhost oferuje zaawansowane 256-bitowe szyfrowanie poprzez protokół OpenVPN, IK w wersji drugiej czy przez WireGuard, to każda z jego aplikacji wyposażona jest też w zabezpieczenie przed wyciekiem DNS oraz IP, dzięki którym tunelowanie odbywa się przez serwer CyberGhost zamiast przez dostawcę internetu. Dodatkowo posiada wbudowany kill switch, czyli zabezpieczenie, które odcina wszelką komunikację siecią w momencie, gdy połączenie z serwerem VPN zostanie z jakichkolwiek powodów przerwane. I zabezpieczenie te naprawdę tu działa. Zapobiega to przypadkowemu wyciekowi danych. Używanie tej funkcji jest dość istotne. Jednakże największym zmartwieniem internautów są logi, bowiem wielu innych dostawców VPN reklamuje funkcję zerowych logów. Jednak w rzeczywistości, jeśli zadasz sobie odrobinę trudu przeczytania tego co drobnym drukiem, to zrozumiesz, że jest to naprawdę dalekie od prawdy.
Całe szczęście omawiany dzisiaj usługodawca naprawdę przestrzega surowej zasady niezbierania logów. Historia przeglądania twojej IP, a nie inne z istotnych elementów, pozwalających zwykle na wykrycie tożsamości, w ogóle nie są zapisywane, dzięki czemu próba ustalenia tożsamości jest po prostu niemożliwa. Pomyślysz jak to możliwe. Przecież dostawcy usług telekomunikacyjnych mają prawny obowiązek śledzenia naszych ruchów i trzymania wszystkiego, przynajmniej przez rok. Wszystko fajnie, lecz ta dyrektywa Unii Europejskiej nie ma zastosowania w Rumunii, którą właśnie ze względów na ten kruczek prawny CyberGhost obrał jako lokalizację siedziby. Tak więc nie musisz się umartwić, że strony trzecie mogłyby w jakikolwiek sposób naruszyć swoją prywatność. Rumunii nie obejmują przepisy umożliwiające międzynarodowo wymianę danych wywiadowczych na temat obywateli.
W kwestii prywatności oraz zaufania to warto zaznaczyć, że omawiany dzisiaj CyberGhost nie jest jakimś malutkim serwisem typu krzak, który ledwo co powstał i zaraz zniknie nam z horyzontu. Istnieje on bowiem na rynku od blisko 12 lat, a baza jego użytkowników szacowana jest na 38 milionów. Nie jest to więc żadna amatorka, a jest to dostawca usług o globalnym zasięgu. Wow. Powszechna obawy wzbudza dzielenie się jednym kątem ze znajomymi, czy z rodziną. Przecież no nie chcielibyśmy zostać zablokowani, a możliwość podzielenia się kosztami jest bardzo kusząca. I tu mogę Was śmiało uspokoić, bowiem CyberGhost zezwala na jednoczesne połączenie się na 7 urządzeniach. Swoje konto udostępnieniem też dwóm przyjaciołom znajdującym się w Polsce i pomimo ich lokalizacji oddalonej o 2000 km ode mnie, nigdy na żaden problem nie napotkałem.
Zresztą na oficjalnej stronie usługodawcy możemy odnaleźć artykuł, który nas dodatkowo zapewnia o tym, że to my jesteśmy właścicielem konta i przysługuje nam do 7 urządzeń bez względu czy wszystkie należą do nas, czy do osób, którym tylko powierzyliśmy nasz login i hasło, lecz jednocześnie zaznaczają, że to my ponosimy pełną odpowiedzialność za te właśnie konto. W przemówieniu usługi VPN nie możemy zapomnieć o kwestii prędkości, bowiem to ona wpływa na nasze zadowolenie chyba najbardziej. N-D-F, N-D-F, N-D-F, N-D-F, N-D-F. . . Nawet jeśli VPN oferuje najwyższy stopień ochrony wraz z eliminacją niechcianych reklam oraz ochroną przed wirusami, tak jak robi to CyberGhost, to wszystkie te funkcjonalności schodzą tak naprawdę na drugi plan, jeśli korzystanie z VPN-a miałoby znacząco spowolnić szybkość naszego łącza internetowego.
Dlatego przetestujemy teraz kilka serwerów, z których będziecie korzystać pewnie najczęściej. Wszystkie testy wykonane były z Krakowa za pośrednictwem jednogigabitowego światłowodu. Do pomiaru prędkości wykorzystamy platformę Steam, zasycając grę o wielkości 4,7 GB. Czas niezbędny do pobrania takiej ilości danych da nam bardziej wiarygodny i życiowy wynik niż zwykły pomiar wykonany przy użyciu tzw. speed testa. Tak więc czas pobierania poprzez połączenie natywne, czyli jeszcze bez tunelowania przez CyberGhost, wyniósł 46,2 sekundy. Wartość tę możemy przyjąć jako maksimum tego, co usługodawca światłowodu oferuje realnie. Łączymy się teraz serwerem w Polsce poprzez aplikację. Gdy te jest już nawiązane, powtarzamy test, który zakańcza się po 0,5 sekundy. Wiele osób mieszka w Niemczech i nierzadko zależy im głównie na dostępie do polskich serwisów streamingowych.
Dlatego sprawdzimy szybkość połączenia również na tej linii. Nieważne czy łączymy się jak tutaj z Polski do Niemiec, czy odwrotnie, uzyskane wartości powinny być i przez was osiągane na podobnym światłowodzie. Czas niezbędny do pobrania gry wyniósł 53,5 sekundy. Polonia rośliana jest po całym świecie, dlatego sprawdźmy prędkość do Niderlandów. Tutaj trwał to już odrobinę dłużej, bo 56,9 sekundy. Z kolei pobieranie gry przez CyberGhost znajdujący się w Belgii zajęło 61,1. Znowu odrobinę dłużej, bo minutę i 19 sekund trwało pobieranie tej samej ilości danych przez serwer z Norwegii. Aczkolwiek Wielka Brytania okazała się szybsza i tu już wystarczyła 1 minuta i niespełna 5 sekund. Serwery CyberGhost znajdujące się we Francji też wolne nie są. Wynik niemal identyczny do tego uzyskanego poprzez UK.
1 minuta 4,8 sekundy. Grzechem byłoby niesprawdzenie szybkości połączenia do i ze Stanów Zjednoczonych, chociażby dlatego, że żyje tam około 10 milionów osób z polskim pochodzeniem. No i też dlatego, że to właśnie przez USA Netflix ma przecież największą bazę filmów i seriali. Pobieranie 4,7 GB trwało tu już znacznie dłużej, bo 2 minuty i 19 sekund. Jednakże jest to wciąż taka szybkość, która wystarczyłaby wam do jednoczesnego otwarzania przynajmniej 4 strumieni, 4K przez Netflix. Jeszcze te z połączenia do Brazylii, co ciekawe i tam mamy 1,5 miliona naszych. Może to przez niższą popularność tej lokalizacji, ale połączenie z i do Polski jest tu nawet szybsze niż na linii ze Stanami. Czas potrzebny do pobrania 4,7 GB wyniósł 2 minuty i blisko 14 sekund.
Spójrzcie teraz proszę na podsumowanie wyników, które przeliczyłem na realną wartość wyrażoną już w megabitach na sekundę. Oczywiście dystans tutaj robi swoje i jeżeli chcecie utrzymać najwyższe prędkości w celu takiego codziennego anonimowego surfowania, to warto wybrać lokalizację najbliższą, ale jak widać, nawet jeżeli zechcecie zmienić swoją lokalizację na naprawdę odległe tereny, to CyberGhost wciąż zapewni wam lepsze niż przyzwoite wyniki. A że obecnie trwa promocja, dzięki której przy zakupie pakietu na 2 lata otrzymasz 4 miesiące gratis, to naprawdę warto skorzystać. Promocja zaczyna się dzisiaj, czyli od dnia publikacji tego materiału i obowiązywać będzie aż do końca bieżącego roku. Oczywiście jeśli chcesz, możesz wybrać opcję tylko na jeden miesiąc, ale moim zdaniem w ogóle się ona nie opłaca.
30 dni za niespełna 12 euro jest może standardowo opłata obowiązującą w tej branży, lecz jeśli spojrzymy na dwuletni pakiet z doliczeniem na kolejne 4 miesiące, to naprawdę się opłaca. Ponadto CyberGhost daje gwarancję 45-dniowego pełnego zwrotu pieniędzy, jeśli z jakiegoś powodu usługa nie spełni twoich oczekiwań. Krętkość nie będzie taka na jaką liczyłeś, czy serwis do którego chciałeś uzyskać dostęp z jakiegoś względu dalej nie działa? Możesz poprosić o zwrot i według regulaminu, tak i właśnie otrzymasz. Chociaż tu mogę Ci zdradzić, że jeśli masz czymś problem, to warto skorzystać z ich profesjonalnej pomocy. W prawym dolnym rogu znajduje się okno supportu, wystarczy w niej kliknąć i z kimś porozmawiać na linii. Może rozwiązanie twojego problemu jest łatwiejsze niż mogłoby się wydawać.
Oczywiście o ile taki w ogóle napotkasz. Nawet jeśli jesteś mocno zainteresowany usługą, to jeszcze przed dokonaniem zakupu zwróć uwagę na dodatkową opcję, którą jest pakiet CyberGhost Security Suite. W jego skład wchodzi funkcja, która dba o utrzymanie wszystkich programów na komputerze w najnowszej, aktualnej wersji. No i to co najistotniejsze, bardzo dobry antywirus, którego działanie w większości odbywa się w murze, czy też na serwerach usługodawcy, dzięki czemu twoje urządzenie nie będzie tak spowalniane jak w przypadku zwykłego antywirusa, który pełne skanowanie i rozpoznawanie przeprowadza korzystając z mocy obliczeniowej twojego sprzętu. Może i po dodaniu tej opcji cena wzrasta, lecz jest to wciąż sporo tanie niż zakup równie skutecznego antywirusa oddzielnie. .