VIDEO TRANSCRIPTION
No description has been generated for this video.
Hej! Siedem punktów, które decydują o tym, czy odniesiesz w życiu sukces. Zakładam, że skoro zajrzałeś na ten kanał, słuchasz tego co mam do powiedzenia, to pewnie Cię to interesuje. To nie są rzeczy, które ja sobie wymyśliłem, to są rzeczy, które przeniosłem, zebrałem od mądrzejszych ode mnie. Jest kwestia tak naprawdę tego, żeby to wykorzystywać w życiu. Bo to są punkty, które zebrano z doświadczeń najlepszych przedsiębiorców, osób, które osiągały największe sukcesy na świecie. I to są rzeczy, które oni robią. W sumie mówiłem już o tym na live'ach, które były nagrywane w ubiegłym tygodniu, ale one będą skasowane. A chciałbym, żeby ta wiedza, którą teraz Ci powiem, żeby została, jak Ty ją wykorzystasz, to jest Twoja wola.
Ok. Pierwsza sprawa jest związana z jasnością. Nie chodzi o jasność, tak, tutaj widzisz pogoda, jaka jest w Polsce. Jasność, chodzi o to, żebyś Ty miała jasność co do tego, co Ty chcesz w życiu osiągnąć. Jaki jest Twój cel? Żeby w momencie, kiedy wstajesz z łóżka, żeby było to, co Ciebie nakręca. W momencie, kiedy wykonujesz poszczególne rzeczy w przeciągu dnia, to są też rzeczy, które Ci nakręcają, bo wiesz, do czego Ty dążysz. I jeśli będziesz mieć taką jasność, to oczywiście będziesz w życiu osiągać o wiele, wiele więcej niż wszyscy inni, którzy wstają rano, im się nie chce, mają problem, żeby wstać z tego łóżka, no bo tu jest tak wygodnie.
Jak masz jasność, dążenia do tego celu, który sobie wyznaczyłeś, to wiele się zmienia, to wszystko się zmienia. Druga sprawa jest związana z energią. Tak, chodzi o Twoją energię jako człowieka, bo możesz być takim sobie sennym misiem, a może Cię energia rozpierać i w każdej minucie przez cały dzień, jak tej energii będziesz mieć dużo, będzie to od Ciebie emanować to jak myślisz. Będziesz więcej osiągać czy będziesz mniej osiągać? Za energią jest to kwestia dbania o ten poziom energii. Więc jest to kwestia na przykład powietrza, jakim oddychasz. Mieszkając w Warszawie masz ten problem, ale jesteś w stanie zadbać o to, żeby Twoje ciało miało odpowiedni wysiłek fizyczny, który podbuduje właśnie Twój poziom energii.
Kwestia tego, jaką wodę pijesz, jak często pijesz, ile tej wody pijesz, co Ty takiego jesz, jak często jesz, jakiej wartości odżywcze, jakie minerały dostarzasz sobie do organizmu właśnie tym jedzeniem, które w tym momencie spożywasz. Jeśli chodzi o poziom podoszenia energii, jest cała masa sposobów na to, jak robić to więcej. Przy okazji zapraszam na, jak zapiszesz się na sukces. pl, na newsletter, to tam wysyłam też informacje na temat tego, jak podbić Twój poziom energii. Kolejna, trzecia sprawa jest związana z wzbudzaniem w sobie radości.
O co chodzi? OK, jak jest taka pogoda, ale nawet jak nie ma takiej pogody, przez większość Polski przejedziesz, przejdziesz, zobaczysz, że ludzie są smutni, ludzie są nieszczęśliwi, albo przynajmniej tak widać po ich twarzach, do tego narzekają na wszystko, co się da. Ze wzbudzaniem radości chodzi o to, słuchaj, nie chodzi o to, żeby się harował, zasuwał, ile się da i był, zarobił te pieniądze, albo wygrał w sporcie mistrzostwa jakieś tam i był nieszczęśliwy. Chodzi o to, żeby być szczęśliwy w swoim życiu. Życzymy sobie zresztą tego z okazji urodzin, imienin, innych okoliczności. Chodzi tutaj właśnie o to, żeby wzbudzać w sobie stale radość.
Czy to rzeczy, które robisz na co dzień, czy jest to nawet kwestia wspomnień. Pomyśl sobie teraz. Teraz sobie przypomnij, jaka rzecz w życiu sprawiła ci przeogromną radość. Co sprawiło, że po prostu aż cały uśmiechasz się, to są właśnie rzeczy, które człowieka napędzają. Odkrywanie pięknych miejsc. To są rzeczy wzbudzające radość, między innymi. Musisz pomyśleć, co takiego zrobić, żeby dzisiaj wzbudzić sobie radość. Jutro, pojutrze i tak dalej. Kolejna sprawa. Wzbudzanie poczucia konieczności. To jest szczególnie skierowane dla osób, które mają problem z prokrastynacją, z odkładaniem na później, bo im się nie chce. A to mogę zrobić jutro, pojutrze, za tydzień, a może w ogóle wcale.
Więc w momencie, kiedy będziesz wzbudzać w sobie konieczność, co do rzeczy, które wiesz, że powinny być zrobione, to będziesz lepszy od 99% ludzi na tym świecie. Bo większości ludzi się nie chce. Jest to naturalne. Ludzie od zawsze dążyli do tego, żeby jak najmniej robić. Od tego powynajdywali maszyny, powynajdywali sztuczną inteligencję. Przy okazji obejrzyj sobie, bo jeszcze dzisiaj pewnie będzie, może jutro dostępny ten live o sztucznej inteligencji, gdzie opowiadałem, jak dzięki temu zwielkrotnić swoje zyski. Kolejna sprawa. Piąta. Podnoszenie produktywności. Jak już zrealizujesz te pierwsze cztery punkty, będziesz robić o wiele więcej, ale wtedy zauważysz, że chciałbyś robić o wiele więcej, chciałabyś robić o wiele więcej, ale brakuje czasu.
Więc są metody, są środki, są sposoby na to, żeby w danej chwili robić o wiele, wiele więcej. Na tym kanale było na ten temat mnóstwo filmów publikowanych. Na newsletterze SUKCES. pl też daje mnóstwo odreści na temat tego, co zrobić, żeby w 5 minutach zrobić to, co niektórzy robią niekiedy przez kilka godzin. Dosłownie. To bardzo prosto Ci wytłumaczę łopatologicznie, co do produktywności. Jeśli masz łopatę i chcesz przekopać rów, to jest różnica, jeśli weźmiesz 20-tonową koparę, która jednym zamachem zrobi to, co Ty byś robił przez dwa dni. Dosłownie.
Ale ja tu mówię o produktywności nie tylko takiej fizycznej, ale produktywności jeśli chodzi o Twój biznes, jeśli chodzi o sport, jeśli chodzi o cokolwiek, na czym Ci zależy w Twoim życiu. Kolejna sprawa jest związana ze zwiększaniem wpływu. O co chodzi? Po pierwsze jest to kwestia na przykład social mediów. To, co ja teraz robię, ewidentnie wpływa na to, że mam większe wpływy na to, gdybym nie robił, gdybym nie udzielał się gdzieś na social mediach. Wtedy, że te tysięcy osób jakoś mniej lub bardziej śledzi to, co mam do powiedzenia, bo widocznie ich to interesuje, widocznie ma to dla nich sens. Co Ty z tym zrobisz, to jest Twoja wola.
Też na tej konferencji odnośnie sztucznej inteligencji mówiłem na temat tego, co zrobisz, żebyś nie musiał na przykład pokazywać twarzy, a film został sam wygenerowany co do zwiększania wpływu. Tylko jeśli chcesz budować markę osobistą, jeśli w ten sposób chcesz zwiększać wpływ, że np. pójdziesz w jakieś miejsce, ludzie będą Cię rozpoznawać, będą chcieć podążać za Tobą, no to lepiej jednak pokazywać siebie, bo budujesz jakiś tam brand, który za tym idzie. Ale widzisz, zwiększanie wpływu jest to też kwestia tego, co też z miesiąc temu chyba opowiadałem, jak np. Benjamin Franklin robił.
Franklin ten, który jest na studiarówce, robił coś takiego, że do każdego miasta, gdzie jechał, w mieście, gdzie sam żył, ludzi, którzy wydawało mu się, że są interesujący, którzy czy to mają koneksję, czy to sami w sobie są inteligentni, czy pracowici, zapraszał ich do tego, żeby łączyli się w takie grupy, gdzie raz w tygodniu spotykali się i dyskutowali sobie w jakieś tematy, które ich interesowały. Czy to były kwestie polityczne, czy to były kwestie z usprawnianiem życia, czy to były kwestie, ja na przykład tworzyłem grupy strażackie, więc oni też się spotykali i rozmawiali sobie o tym, co by tu zrobić, żeby to, czym oni się zajmują, żeby lepiej funkcjonowało.
I też o tym jakiś czas temu mówiłem, a propos tego, jak były spotkania, jak robił to u nas król August, szwartkowe spotkania, jak to przeróżni ludzie bardzo rozwinięci na świecie robili. I ostatnia sprawa jest związana z wykazywaniem się odwagą. Tak, bo na przykład ile razy zdarzyło się, że kolega czy koleżanka, czy ktoś znajomy zaproponował Ci udział w biznesie? Co powiedziałeś? Nie, to nie dla mnie, a tak naprawdę bałeś się konsekwencji, bałeś się, że albo będziesz musiał poświęcić na to ileś tam czasu, albo bałeś się tego, że będziesz na to potrzebować wyłożyć jakąś tam gotówkę i co będzie, jak nie wyjdzie.
Więc widzisz, jeśli chcesz osiągać więcej, jeśli chcesz być ponad przeciętną, musisz zacząć kombinować, co by tu zacząć robić, żeby zaryzykować. Tak, bez ryzyka niestety nic się nie da zrobić. Na 100 przypadków, wiem, że będziesz sobie wyobrażał, że wszystko Ci się nie uda, ale tak naprawdę na 100 przypadków ryzyka, które podejmiesz może jedno, może dwie rzeczy nie wypala, ale 98% się uda. Więc pytanie, czy nie lepiej zaryzykować, żeby mieć tą jedną, dwie porażki, a 98% sukcesów? Tylko widzisz, to trzeba zacząć robić. Więc jeszcze szybko raz podsumowanie. Po pierwsze jasność, po pierwsze wyznaczenie celu, po drugie energia, podnoszenie cały czas poziomu energii, myślenie, co by tu zrobić, żeby ten poziom energii był wyższy.
Po trzecie wzbudzanie radości, spisanie sobie nawet wspomnień radosnych ze swojego życia. Jak jest beznadziejna pogoda, to nawet po prostu może sobie wziąć, poprzeglądać te wspomnienia z przeszłości, przypomnieć się to wszystko i wzbudzić swoją radość. Ale też szukanie na co dzień, co by tu zrobić, żeby ta radość była większa. Wzbudzanie poczucia konieczności. Dlaczego? Dlaczego powinieś to robić? Zadawaj sobie właśnie pytanie dlaczego? Simon Sinek zresztą fajną książkę na ten temat napisał. Zaczynaj od dlaczego. Kolejne podnoszenie produktywności. Co zrobić, żeby to zrobić o wiele skuteczniej? Ja teraz nagrywam ten film, ok, wyjechałem na mały wypoczynek i kwestia mojego podnoszenia produktywności, no to dobrze, nagram sobie filmik.
Nie mam żadnego specjalnego sprzętu do tego. Włączyłem po prostu iPhone'a, nagrywam. Nie szukam wymówek, nie przejmuję się tym, że ktoś tam na mnie patrzy. Po prostu to robię. Nawet nie jestem jakoś w ogóle ubrany do tego nagrania, ale widzisz, wymówki sobie zawsze można tworzyć. Zawsze. Ale to nie chodzi o to, żeby tworzyć wymówki, tylko po to, żeby tworzyć efekty. I jestem pewien, że te osoby, które to będą oglądać, nawet może zalajkują, bo im się ten temat podoba. Zwiększanie wpływu. Może zacznij prowadzić kanał na YouTube. Wykazywanie się odwagą. Co takiego dzisiaj zrobisz, żeby zaryzykować? Żeby zrobić coś innego, jak do tej pory robili.
Żeby wyjść poza tą słynną strefę komfortu. Dziękuję bardzo. Do zobaczenia. .