VIDEO TRANSCRIPTION
No description has been generated for this video.
Dzień dobry Państwu, witam wszystkich bardzo serdecznie. Na posiedzeniu Komisji Śledczej do spraw zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działania, także występowania nadużyć zaniedbań i zaniechań. W zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w okresie od dnia 12 listopada 2019 roku do dnia 20 listopada 2023 roku. Stwierdzam na podstawie listu obecności kworum. I w dniu dzisiejszym w posiedzeniu uczestniczą stali radcy komisji według listy. obecności. Na podstawie artykułu 16a Ustawę o Sejmowej Komisji Śledczej zezwalam przedstawicielom prasy na dokonywanie za pomocą aparatury utrwalania obrazu lub dźwięku, albowiem przemawia za tym interes publiczny i nie będzie to utrudniało przebiegu posiedzenia. A ważny interes osoby wezwanej nie sprzeciwia się temu. Czekamy na świadka, a tak naprawdę na panią świadek.
Porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje rozpatrzenie wniosków dowodowych, przesłuchanie osób wezwanych. W tym pani Justyny Orłowskiej z GovTech w okresie rewantnym dla prac komisji na okoliczność podejmowanych przez prof. Rady Ministrów. szefa MSZ-u i pracowników MSZ-u oraz inne podmioty wskazane w uchwale sejmowej działań, ich prawidłowości, celowości, występowanie nadużyć, zaniedbań, zaniechań w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w okresie objętym zakresem prac komisji. Pani Orłowska była wezwana na godzinę dziewiątą. mamy informację, że jest w trakcie dochodzenia na na posiedzenie i osoba numer druga. To pan Antoni Rytel, również z GOWTEK w okresie rewantnym dla Plac Komisji na tą samą Okoliczność został wezwany na godzinę 11. 00. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie słyszę. Stwierdzam jego przyjęcie. Szanowni Państwo, bardzo bym prosił sekretariat komisji. . .
o rozdanie O rozdanie wniosków dowodowych przygotowanych przez grupę posłów są to. . . I też poproszę o kopię oryginału do mnie. Thank you. Cały pakiet poproszę. Szanowni Państwo, grupa posłów Marek Sowa, Maria Małgorzata Janyska, Mirosław Adam Orliński, Aleksandra Leo, Maciej Konieczny oraz ja, Michał Szczerba. Przygotowaliśmy. . . Trzy wnioski dowodowe. I w tym również projekt uchwały, który chciałbym. . . Eh, pijnstofo. . . Ehm. . . przedstawić. Zaczniemy, Szanowni Państwo, od świadków. W niniejszym jako członkowie. . . Komisji Śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań, a także występowania nadużyć, zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej składamy następujące wnioski dowodowe. Mianowicie wnosimy o wezwanie do stawienia się przed komisją w wyznaczonym terminie i do złożenia zeznań następujących osób.
Jadwiga Emilewicz w latach 2018-2019 ministra przedsiębiorczości i technologii. W latach 2019-2020 ministra rozwoju, wiceprezeska Rady Ministrów oraz sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej w roku 2023. Na okoliczność działań podejmowanych przez nią oraz inne podmioty wskazane. W uchwale z dnia 19 grudnia 2023 roku w sprawie powołania komisji odnoszących się do procesu legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, legalności ich działań, prawidłowości oraz celowości, a także występowania nadużyć zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. oraz związanej z tym wiedzy, w tym w szczególności na okoliczność funkcjonowania programu Poland Business Harbor oraz nadzoru sprawowanego w tym zakresie przez prezesa i wiceprezesa Rady Ministrów.
Wnosimy o stawiennictwo przed komisją w wyznaczonym terminie i złożenie zeznań przez Daniela Obajtka, byłego prezesa zarządu polskiego koncernu naftowego Orlenesa, w okresie relevantnym dla prac komisji. Na okoliczność działań podejmowanych przez podmioty wskazane w uchwale z dnia 19 grudnia 2023 roku w sprawie powołania komisji odnoszących się do procesu legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i legalności ich działań. o prawidłowości oraz celowości, a także występowanie nadużyć zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, w tym w szczególności na okoliczność legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz występowanie nadużyć zaniedbań i zaniechań w zakresie inwestycji Olefiny 3. oraz wnosimy o wezwanie do stawienia się przed komisją w wyznaczonym terminie i złożenia zeznań przez pana Tomasza Hinca.
byłego prezesa zarządu przedsiębiorstwa grupa Azoty S. A. w okresie relewantnym dla prac komisji na okoliczność działań podejmowanych przez Podmioty wskazane w uchwale z dnia 19 grudnia 2023 roku. W sprawie powołania komisji odnoszących się do procesu legalizacji powództw uziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i legalności ich działań. prawidłowości oraz celowości, a także występowanie nadużyć zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobudzów cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, w tym w szczególności na konieczność legalizacji pobudzów cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz występowanie nadużyć zaniedbań, zaniechań w zakresie inwestycji polimery politycznej. To jest pierwszy wniosek dowodowy. Kolejny wniosek dowodowy odczyta pan wiceprzewodniczący Marek Sława. Bardzo proszę. W imieniu grupy posłów Michał Szczerba, Marek Sowa, Maria Małgorzata Janyska, Mirosław Adam Orliński, Aleksandra Leo, Maciej Konieczny.
Komisja śledcza do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań, a także występowania nadużyć, zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w okresie od dnia 12 listopada 2019 roku do dnia 20 listopada 2023 roku. Wniosek dowodowy. Niemniejszy jako członkowie Komisji Śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań, a także występowania nadużyć, zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w okresie od 12 listopada 2019 roku do dnia 20 listopada 2023 roku składamy następujące wnioski dowodowe. Na podstawie artykułu 14 ustawy z dnia 21 stycznia. W 1999 roku o Sejmowej Komisji Śledczej wnosimy o wystąpienie przez Komisję do wskazanych poniżej instytucji o złożenie wyjaśnień i przedstawienie następujących dokumentów.
Do Departamentu Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w sprawie pod sygnaturą 1001 PSK 3. To jest jednostki dedykowanej przez prokuratora krajowego do współpracy z Komisją Śledczą z wnioskiem o przekazanie Komisji informacji, a także dokumentów, o których zeznawał Mariusz Kamiński na posiedzeniu Komisji w dniu 22 kwietnia 2024 roku, wskazujących na fakt weryfikacji procesowej każdej z osób, które otrzymały wizę. Za pośrednictwem podejrzanego Edgara Kobosa i które są podmiotem niemniejszego postępowania w zakresie dotyczącym następujących okoliczności. Czy po otrzymaniu wizy osoby te podjęły pracę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej? Jeżeli tak, to w jakim okresie i w jakim charakterze? 2. Czy po otrzymaniu wizy osoby te wjechały do strefy Schengen lub ją opuściły? Jeśli tak, to w jakim okresie i w jakim państwie przekroczyły granice strefy Schengen? 3.
Na czym polegała weryfikacja tych osób z punktu widzenia zagrożeń dla bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej, przeciwdziałania praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu? I jakie były jej wyniki w terminie siedmiu dni od dnia doręczenia niniejszego zobowiązania. Do Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Wywiadu Wojskowego, Służby Kąt Wywiadu Wojskowego, Komendy Głównej Policji, Komendy Głównej Straży Granicznej, Krajowej Administracji Skarbowej, Prokuratora Generalnego oraz Prokuratury Krajowej. O przekazanie komisji informacja, także dokumentów, o których zeznawał Mariusz Kamiński jako minister koordynator służb specjalnych na posiedzeniu komisji w dniu 22 kwietnia. bieżącego roku wskazujących na fakt weryfikacji każdej z osób, które otrzymały wizę za pośrednictwem podejrzanego Edgara Kobosa, a także wskazujących na fakt weryfikacji każdej z osób, które otrzymały wizę za pośrednictwem programu Poland Business Harbor w zakresie dotyczącym następujących okoliczności.
Czy po otrzymaniu wizy osoby te podjęły pracę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej? Jeżeli tak, to w jakim okresie, w jakim charakterze? Dwa. Czy po otrzymaniu wizy osoby te wjechały do strefy Schengen lub ją opuściły? Jeśli tak, to w jakim okresie i w jakim państwie przekroczyły granice strefy Schengen? Czy na czym polegała weryfikacja tych osób z punktu widzenia zagrożeń dla bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej, przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu i jakie były jej wyniki? W terminie 7 dni od dnia doręczenia niniejszego zobowiązania. Dziękuję. I szanowni państwo kolejny materiał dowodowy, który będzie przedstawiony w formule projektu uchwały przez panią poseł Marię Małgorzatę Janyską. Bardzo proszę pani posłanko. Uchwała numer, tu będzie wpisany oczywiście kolejny numer uchwały naszej komisji z dnia 7 maja 2024 roku.
Komisji śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań, a także występowania nadużyć, zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w okresie od dnia 12 listopada 2019 roku do dnia 20 listopada 2023 roku. Na podstawie artykułu 10 ustęp 2 i 3 w związku z artykułem 11e ustęp 2 ustawy z dnia 21 stycznia 1999 roku o Sejmowej Komisji Śledczej Komisja postanawia co następuje. Paragraf 1. Podjąć uchwałę o zwróceniu się przez przewodniczącego Komisji Śledczej do Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Wywiadu Wojskowego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Komendy Głównej Policji, Komendy Głównej Straży Granicznej, Krajowej Administracji Skarbowej. prokuratora generalnego oraz prokuratury krajowej o zwolnienie z właściwej tajemnicy prawnie chronionej odnośnie do dokumentów przekazanych Komisji Śledczej w zakresie niezbędnym do realizacji jej zadań.
Paragraf 2. Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia. Dziękuję serdecznie. Czy są jeszcze jakieś inne materiały dowodowe? Pan poseł Krzysztof Mulawa, bardzo proszę. Tak działającego członek komisji sejmowej komisji śledztwa w kwestii proceduralnej myślę że bardzo ważnej Chciałbym zagładać głos w tej chwili pan posłem Młolawą. To chodzi o pana w sumie tutaj sprawę. Chciałbym po prostu panie przewodniczący powiedzieć, że nie otworzył pan posiedzenia komisji. Proszę sprawdzić to na nagraniu, to jest kwestia proceduralna, wydaje mi się dość istotna, ale ważna. Poproszę panią mecenas o opinię w tej sprawie. Proszę o odsłuchanie, żeby sprawa była jasna. Są takie zdarzenia faktyczne, które przyjmuje się perfakta konkludentia i wydaje mi się, że nikt tutaj nie ma wątpliwości co do tego, że komisja w dniu dzisiejszym rozpoczęła pracę, co. . .
widoczne jest gołym okiem. Pani Mecenas, ale jest formuła, otwieram posiedzenie komisji. Dziękuję, przyjmuję opinię Pani Mecenas i proszę Pana Posła Krzysztofa Mula o kontynuowanie przedstawienia wniosku dowodowego. Działając jako członek Sejmowej Komisji Śledź się do spraw. . . z badania legalności, prawidłowości oraz celowości działań, a także występowania nadużyć zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w okresie od dnia 12 listopada 2019 roku do dnia 20 listopada 2023 roku. Na podstawie artykułu 11 ustawy z dnia 21 stycznia. W 1999 roku w ZOŚ zgłaszam następujące wnioski dowodowe.
Żądanie przedstawienia dokumentów wytworzonych i zgromadzonych w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Urzędzie do Spraw Cudzoziemców, w tym dokumentów przekazanych do archiwum zakładowego oraz archiwum akt nowych obejmujących całość procesu tworzenia i inicjowania projektu ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa, w tym przeprowadzonych analiz i opinii prawnych, notatek urzędowych, korespondencji wewnętrznej pracowników wyżej wymienionego ministerstwa, korespondencji prowadzonej z innymi urzędami. Uh. . . Po drugie, wezwanie w charakterze świadka i przesłuchanie. Macieja Wąsika, sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, odpowiedzialnego za projekt ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Dalej, Katarzyny Kruk, zastępcy dyrektora Departamentu Spraw Międzynarodowych i Migracji w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, opiekuna merytorycznego projektu ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy.
Michał Błeszyński, dyrektor Departamentu Prawa Migracyjnego w Urzędzie ds. Cudzoziemców oraz jako czwartego Jarosława Szajnera, szefa Urzędu ds. Cudzoziemców w latach 2019-2024. Wnioski z punktu pierwszego i drugiego na okoliczność ustalenia faktów niezbędnych z badania i oceny legalności, prawidłowości oraz. . . Celowości działań w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej podejmowanych przez urzędników oraz przedstawicieli organów władzy Rzeczpospolitej Polskiej wymienionych w artykule 1 uchwały Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 19 grudnia 2023 roku w sprawie powołania Komisji Śledczej pozostającej w zakresie kompetencji wzywanego świadka. I 3 w zakresie wniosków dowodowych z punktu 1. 2 niniejszego pisma w razie potrzeby wnoszę. o wystąpienie do odpowiednich organów, o zwolnienie z obowiązku zachowania tajemnicy osób wzywanych na przesłuchanie oraz zobowiązanych do przekazania żądanej dokumentacji oraz wyjaśnień.
Bardzo dziękuję. Szanowni Państwo przystępujemy do głosowania na. . . Pana przepraszamy. Chciałby pan zabrać głos, tak? Bardzo proszę. Są też, poza formułą otwieram posiedzenie, takie pytania. Czy ktoś jeszcze z państwa chciałby zabrać głos i tak dalej. Taki element też prowadzenia obrad. Panie przewodniczący. . . Ludwik XIV zwany Królem Słońce, z nim wiąże się takie zestawienie Państwo to ja. Ja wiem, że pan by chciał, żeby było takie wrażenie wśród Polek i Polaków, że ta komisja to pan. Ale pan się odbijał do którego wniosku dowodowego? Pańskiego. Nie, nie, szanowny panie, ja nie reprezentuję sam siebie, tylko reprezentuję grupę sześciorga członków i członków komisji. Czy ma pan jakieś uwagi do materiałów dowodowych i do wniosków dowodowych? Wczoraj w mediach obwieścił pan, że komisja wizowa zamierza. . . Teraz jest punkt wnioski dowodowej.
Proszę pana, pan wczoraj chodził po mediach i twierdził coś, co jest nieprawdą. iż Komisja Wizowa zamierza wezwać Daniela Obajtka. Pan kreuje rzeczywistość. Szanowny panie, bardzo przepraszam. Albo pan nie dosłyszał, albo. . . Jak się może podnieść do tego wniosku? Pan teraz się odnosi do konferencji prasowych, które zapowiadały. . . Która miała związek z pańskim wnioskiem. Nie, która konferencja, która zapowiadała to, że w dniu dzisiejszym zostanie przedłożony projekt wniosku dowodowego dotyczący wezwania nowej grupy świadków, w tym Daniela Bajtka. Więc jakby mija się pan z prawdą. To jest określenie co najmniej łagodne, które chciałbym w tej chwili użyć. Czy ma pan jakieś. . . Ale czy pan może pozwolić. . . Nie, szanowny panie, dzisiejsza sytuacja i dzisiejszy dzień jest szczególny.
Po pierwsze dlatego, i chciałbym to powiedzieć Wysokiej Komisji, że zaczęliśmy obrady od dziewiątej po to, żeby sprawnie dokonać przesłuchania wyzwanych świadków, ale również przegłosować wnioski dowodowe. Jednocześnie w ramach porozumienia z inną komisją śledczą, która. . . Ma posiedzenie dzisiaj zwołane na godzinę 14. 00. Będzie przysłuchiwany pan Adam Bielan. Zgodziłem się, żeby o 14. 00 komisja śledcza do spraw wyborów kopertowych mogła tu funkcjonować. Więc prosiłbym o nieprzedłużanie dyskusji i odnoszenie się wprost do dokumentów, które zostały państwu. . . Znowu powiem, że w Sejmie nie ma jednej sali. Panie pośle, bardzo proszę o wnioski dotyczące przeszkodzonych, zgłoszonych wniosków dowodowych. No więc tak, jak ja kupuję chleb, to nie odpowiadam za to, kto pracuje. . . Nie, Panie pośle, tu nie będzie tego typu. . . Ale Pan nie chce nawet zrozumieć! Nie, nie, Pan za.
. . Pan. . . Przepraszam bardzo, pan zaczął od Ludwika XIV. Jeżeli ma pan jakiś materiał, wniosek dowodowy, który chciałby pan przedstawić, to bardzo proszę o przedstawienie tego wniosku. Ja proszę wnioskodawcę o wytłumaczenie mi, ponieważ to wy złożyliście ten wniosek. Ja chcę jako członek tej komisji, są również inni członkowie, zagłosować z pełnią wiedzy i informacji, wobec czego. . . Proszę pana o doprecyzowanie. Jakby pan pozwolił mi powiedzieć, o co chce pana zapytać, to by się pan dowiedział. Otóż. Po to przywołałem ten przykład z chlebem i piekarnią, ponieważ Orlen. . . Ale czy pan w ogóle naprawdę nie chce zrozumieć? Ale wie pan, to nie są oświadczenia poselskie. Nie, po prostu przystępujemy, szanowni państwo, do głosowania pierwszego wniosku dowodowego. Proszę komisję. . .
Czy pan nie rozumie, że Orlen nie miał nic wspólnego z zatrudnianiem pracowników? Przywołuję pana do porządku. Czy pan nie wezwiecie. . . Prezesa Hyundai'a. Reunidas. Szanowni Państwo, jeżeli poseł by przygotował się do posiedzenia, a tak robi większość komisji, dysponujecie Państwo obfitymi materiałami. Oczywiście nie zaglądacie na swoje iPady, bo macie inne ważne sprawy. Nie jestem od komentowania tego. Skąd Pan to wie? Szanowni Państwo, na iPadach znajdują się materiały przekazane przez ministra aktywów państwowych. dotyczące roli dwóch spółek, spółki Orlen i spółki Grupa Azoty, dotyczące sprowadzania obcokrajowców dla dwóch inwestycji. Została wskazana okoliczność, na którą te osoby zostały. . . Szanowni Państwo przystępujemy do głosowania nad pierwszym wnioskiem dowodowym. Kto z Państwa jest za przyjęciem wniosku, który został przedstawiony przez Przewodniczącego w imieniu Grupy Sześciorga Posłów? Proszę o oddanie głosu.
Rozpoczynam głosowanie. Kto z Państwa posłów jest za? Kto jest przeciw, kto się wstrzymał? Bardzo dziękuję. Zamykam głosowanie. Proszę o podanie wyników. Bardzo przepraszam. Trwa głosowanie. Nie mogę zagłosować. Szanowni Państwo, nie po raz pierwszy są problemy z głosowaniem, ale wynik głosowania. . . Z mikrofonem. A z mikrofonem, no widzi Pan. Głosowało dziewięcioro posłów za dziewięcioro, nikt się nie wstrzymał i nikt nie był przeciw. Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem przedstawionym przez Pana posła, wiceprzewodniczącego Marka Sowe. Kto z Państwa posłów jest za przyjęciem wniosku dowodowego przedstawionego w imieniu grupy sześciorga posłów przez Pana wiceprzewodniczącego? Proszę o wybranie właściwego. Otwieram głosowanie. kto z państwa jest za, kto przeciw, kto się wstrzymał i zamykam głosowanie i proszę o podanie wyników Dziękuję serdecznie. Głosowały dziesięcioro posłów, za dziewięcioro, przeciw jedna osoba, nikt się nie wstrzymał.
Wniosek został przyjęty, podobnie jak pierwszy wniosek. I przystępujemy do głosowania nad projektem uchwały, projektem uchwały przedstawionym przez panią poseł Marię Małgorzatę Janyską. Kto z państwa z posłów jest za przyjęciem tejże uchwały? Proszę, rozpoczynamy głosowanie. Proszę o głosowanie za, przeciw, wstrzymuję się. I zamykam głosowanie. Proszę o podanie wyników. Głosowało dziesięcioro posłów za dziewięcioro, przeciw jeden. Nikt się nie wstrzymał. Uchwała została przyjęta. I przystępujemy do głosowania nad wnioskiem. Pana posła. mulawy Hmm. Kto z Państwa posłów jest. . . За. Za przyjęciem tego wniosku proszę o podniesienie ręki. Kto jest przeciw, kto się wstrzymał? Dziękuję. Zamykam głosowanie. Tak Głosowało 10 posłów, za 9, przeciw 1, nikt się nie wstrzymał od głosu. Wniosek został zaakceptowany. Szanowni Państwo, przychodzimy do punktu pierwszego porządku. Zamykam punkt pierwszy. Przystępujemy do punktu drugiego porządku dziennego.
Na sali pojawiła się pani. . . Świadek. Pani Justyna Orłowska. I chciałbym poinformować Wysoką Komisję, że Pani Justyna Orłowska została wezwana na okoliczność działań podejmowanych przez Prezesa Rady Ministrów, Ministra Spraw Zagranicznych i pracowników Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz inne podmioty wskazane w uchwale z dnia 19 grudnia. 2023 roku w sprawie powołania komisji W związku z procesem legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, legalności tych działań, ich prawidłowości oraz celowości, a także występowania nadużyć, zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w okresie objętym zakresem prac komisji, informuję o dokonywanym zapisie dźwiękowym Pani przesłuchania. Przed komisją. W pierwszej kolejności odbierzemy od Pani dane osobowe. Będę podawał te dane, których oczekuję. o podanie, a pani będzie, pani świadek będzie odpowiadała. Imię i nazwisko? Justyna Orłowska.
Wiek? 33 lata. Zajęcie? Student Capri Stone University. Czy była pani karana za składanie fałszywych zeznań lub fałszywych oskarżeń? Nie. Po przesłuchaniu proszę o podanie aktualnego adresu zamieszkania pracownikom Sekretariatu Komisji Śledczej w celu odnotowania tego adresu w załączniku. Zgodnie z treścią artykułu 11d ustęp 1 ustawy o samowej komisji śledczej w związku z artykułem 233 paragraf 1 kodeksu karnego pouczam panią o odpowiedzialności karnej za zeznanie nieprawdy lub zadajanie prawdy z artykułu 233. Paragraf pierwszy kodeksu karnego, za co grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Na podstawie artykułu 11d ustawy o Sejmowej Komisji Śledczej odbiorę od Pani przyrzeczenie i proszę wszystkich o powstanie. Thank Proszę o powtarzanie za mną treści przyrzeczenia.
świadoma znaczenia moich słów i odpowiedzialności przed prawem przyrzekam uroczyście, że będę mówiła szczerą prawdę, niczego nie ukrywając z tego, co mi jest wiadome. Bardzo dziękuję. Proszę usiąść. Pouczam Panią o przysługujących osobie wezwanej uparawnieniach wynikających z artykułu 11c ust. 1 ustawy o Sejmowej Komisji Śledczej. Prawo do odmowy zeznań, prawo do uchwalenia się do odpowiedzi na pytanie. Prawo do żądania, aby przesłuchano ją na posiedzeniu zamkniętym. Sprawo do odmowy z zadań co do okoliczności, na które rozciąga się ciężący na osobie wezwany obowiązek zachowania tajemnicy ustawowo chronionej. Prawo zgłoszenia wniosku o zarządzenie przerwy. Prawo zwrócenia się z wnioskiem o umożliwienie swobodnego wypowiedzenia się w objętej przesłuchanie sprawie. Prawo zwrócenia się z wnioskiem o uchylenie pytania, które po ocenie wezwanej sugeruje jej treść, odpowiedzi jest nieistotne lub niestosowne.
Prawo zwrócenia się z wnioskiem o zmianę terminu przesłuchania. Prawo zwrócenia się z wniosku o dokonanie czynności, które komisja może albo ma obowiązek podejmować z urzędu. Prawo zwrócenia się z wnioskiem o wyłączenie członka komisji w trybie artykułu 5 albo 6 ustawy o samowej komisji śledczej. Wymogi proceduralne obligują mnie do zadania pytania. Czy zrozumiała Pani treść pouczenia? Dziękuję. Dziękuję bardzo. Czy ma Pani jakieś wnioski? Chciałabym użyć możliwości wypowiedzi swobodnej. Bardzo proszę. Oczywiście w temacie jakby w związku z tematyką pracy komisji i z okolicznością, na którą została komisja powołana. Bardzo proszę. Dziękuję serdecznie. Szanowni Państwo, dziękuję za tę możliwość zabrania głosu. Po tym jak tylko dotarła do mnie informacja o tym, że Państwo chcą zaprosić mnie i zawezwać na tę komisję.
Niezwłocznie skontaktowałam się z sekretariatem, aby zaplanować wizytę moją w Polsce. Od niemal roku przebywam na Uniwersytecie w Princeton, gdzie kontynuuję naukę w ramach programu Master in Public Policy. To jest mój trzeci program magisterski, pierwszy realizowałam w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, także studia licencjackie na kierunku metody ilościowe i systemy informacyjne w ekonomii. Drugi tytuł magisterski obroniłam na Australijskim Uniwersytecie Nowej Południowej Walii. A teraz z kierunku finansem. Dla okresu relevantnego dla prac komisji byłam dyrektorem departamentu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. A od marca 2020 roku byłam pełnomocnikiem prezesa Rady Ministrów do spraw GovTech. Przez ten czas zrealizowaliśmy wiele programów na rzecz tego, aby unowocześniać, a także podnosić innowacyjność w sektorze publicznym. Począwszy od innowacyjnych zamówień publicznych poprzez tak duże systemy informatyczne jak system do. .
. rejestracji do obsługi szczepień przeciwko COVID-19, a w ostatnich latach skupiliśmy się przede wszystkim na obszarze edukacji i nauki. Zajmowaliśmy się tam choćby wprowadzeniem nowego przedmiotu maturalnego, biznes i zarządzanie. Myślę, że Państwo przyłączą się do moich życzeń maturzystom, bo nie tylko my zaczęliśmy dzisiaj o dziewiątej, ale także maturzyści, więc z połamania piór dla naszych wszystkich maturzystów i trzymamy za Was serdecznie kciuki. Proszę, żeby działania byliśmy wielokrotnie nagradzani. Przełączają się Państwo. Nie, ja tylko chciałem zwrócić uwagę. . . Każdy z nas pamięta ten stres, kiedy zasiadaliśmy do pierwszej matury, więc życzymy im serdecznie. Dobrze, pani świadek, ale bardzo bym prosił, żeby koncentrowała się pani na. . . Proszę dać mi. . . Bardzo proszę kontynuować. Też z tą okolicznością, którą wspomniałem, że dzisiaj czas biegnie jakby szybciej, nie tylko dla maturzystów.
Czas zawsze niestety biegnie za szybko. Natomiast szanowni państwo, za nasze działania byliśmy wielokrotnie nagradzani, choćby przez organizacje narodów zjednoczonych, czy międzynarodową unię telekomunikacyjną. GovTech z racji umocowania w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów był odpowiedzialny także za międzyresortowe, innowacyjne projekty, takim jakim właśnie był program Poland Business Harbour. Zanim przełożeni powierzyli nam realizację tego programu, już wcześniej analizowaliśmy w Departamencie. możliwość utworzenia podobnego programu z uwagi na ciągle rosnące zapotrzebowanie z sektora IT na wysoko wyspecjalizowanych specjalistów. Zwłaszcza dlatego, że takie programy, tak naprawdę, no to doskonale wiemy, były już w innych krajach w okresie relewantnym dla prasy komisji, ale także w tym momencie, kiedy zastanawialiśmy się nad wprowadzaniem takiego programu. Nie tylko w krajach europejskich, ale także w innych krajach zagranicznych. naszych zagranicznych partnerów, takich jak USA, Australia, Kanada czy Izrael.
W 2023 roku natomiast warto wspomnieć o tym, że Republika Federalna Niemiec wprowadziła program wzorowany na programie Poland Business Harbor. Na oczywistia, aby móc konkurować o najlepszych specjalistów z całego świata. W opinii naszych zagranicznych instytucji partnerskich, polskich stowarzyszeń branżowych i ekspertów program Poland Business Harbor uznawany był za to, że spełnił swoje założenia w obszarze wsparcia rozwoju gospodarczego naszego kraju, przynosząc naszej Polsce znaczne korzyści ekonomiczne. I tutaj sama wartość inwestycyjna firm relokowanych przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu. Wyniosła według agencji ponad 300 milionów euro, nie wspominając już o zapłaconych podatkach, które, no można tutaj szacować, pewnie wynoszą, no zależnie od tego, ile osób faktycznie wjechało do kraju, co najmniej miliard złotych rocznie. Według szacunków branżowych w okolicach startu programu Polska miała deficyt około 150 tysięcy informatyków.
Choć tę lukę udało nam się w części zapełnić, branża i eksperci zwracali uwagę na konieczność kolejnego rozwoju programu. I tutaj choćby Swietlana Ciekanowska także przyczyniła, także tutaj mówiła o tej potrzebie i według doniesień medialnych w styczniu tego roku prosiła, zwracała się z prośbą do ministra Sikorskiego o kontynuację i rozwój programu Poland Business Harbour, uznając jego wkład w budowę demokratycznej Białorusi. Jednak w lutym, wiemy co się wydarzyło, decyzją ministerstwa ministra program został zawieszony. Szanowni Państwo, widząc wagę programu, traktuję z powagą potrzebę wyjaśnienia wszelkich okoliczności związanych z realizacją i powstawaniem programu. I odpowiem na Państwa pytania, które będą oczywiście w zakresie pracy komisji. Dziękuję. Dziękuję bardzo. Najpierw chciałem Panią zapytać od kiedy Pani pracowała w Kancelarii Premiera? W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów pracowałam od. . .
bodajże stycznia 2018 roku. Ile wtedy pani miała lat? No myślę, że to matematyka nie jest trudna. To miałam lat 20. W styczniu to jeszcze miałam lat 27. Ok. Jakie stanowisko Pani objęła w Kancelarii Premiera? W Kancelarii Premiera zaczęłam od stanowiska doradcy prezesa Rady Ministrów. Od razu od doradcy premiera, tak? Tak, ponieważ wcześniej byłam doradcą ministra finansów. Ministra Finansów, też Mateusza Morawieckiego. Mateusza Morawieckiego. Kto pani zaproponował funkcję doradcy ministra finansów? Czy był to Mateusz Morawiecki? No tak. Tak? Czy ktoś inny? Proszę o zachowanie panów posłów o powagę, bo się jednak trochę kompromitujecie, ale przed opinią publiczną. Ministrowie to tak dla osób, które nie są zaznajomione z funkcjonowaniem administracji rządowej. Ministrowie oraz prezes Rady Ministrów ma możliwość zaproszenia do swojego. . . My znamy zasady funkcjonowania doradców gabinetów politycznych.
Ja się pytam, kto nie w sposób formalny pani zaproponował tę funkcję, bo wiadomo, że byłaby pani doradcą ministra finansów. czy premiera, ale być może to była inna osoba, którą premier nie był. Być może osoba, którą pani znała i która do pani z taką propozycją przyszła. Rozumiem, że to był bezpośrednio pan premier Morawiecki. Odpowiada pani pod groźbą odpowiedzialności karnej do 8 lat. To był premier Morawiecki, który zaproponował pani funkcję doradcy w Ministerstwie Finansów, tak? Ja poproszę o poprawę na zadanie pytania, bo jest to pytanie zawarte z tezą, więc proszę. Mam pytanie, jest takie, kto zaproponuje, panie pośle, przywołuję pana do porządku po raz pierwszy, panie wiceprzewodniczący. Ale wykracza. 2018 to jest mniej niż 90. Ale proszę nie krzyczeć i proszę dać Pani. . . Chcę Pani zadać pytanie.
Kto Pani zaproponowałby pracę w Ministerstwie Finansów? Skąd państwo się znaliście z panem premierem Morawieckim? Proszę odpowiedzieć na pytania. Tutaj jest pytający, nie tam. Ale jaki to ma wpływ? Panie pośle, ja zadaję pytanie, badamy również wiarygodność świadka, skąd znalazła się w zakoślonym sytuacji, w określonym miejscu, w określoną funkcją. Proszę Pani odpowiadać na pytania. premiera Mateusza Morawieckiego przed rozmową kwalifikacyjną z premierem Matuszem. Kto umówił panią na rozmowę kwalifikacyjną z panem ministrem Morawieckim? Nie pamiętam. Nie pamięta pani, tak? Dobrze, szanowni Państwo, kto był inicjatorem programu Poland Business Harbor? inicjatorem programu Poland Business Harbor, z doskonale, zresztą to było na poprzednich. . . Proszę odpowiadać na pytania. Kto personalnie był inicjatorem programu Poland Business Harbor? Proszę nie przerywać. Nie, ja. . . Proszę pozwolić. Panie panie, mam swoją możliwość, chyba, że pan rezygnuje z pytań.
Proszę pozwolić mi odpowiedzieć na pytanie. Bardzo proszę. Odpowiadam na pytanie w sposób, który uważam za stosowny. Mam do tego prawo. Panie Przewodniczący, program Poland Business Harbour, tak jak już było wspominane, na poprzednich komisjach, nie wszystkie miałam przyjemność obejrzeć, bo nie miałam dostępu w Stanach Zjednoczonych, natomiast na tych, które słyszałam, było poruszane i było już omawiane, kto zainicjował, kto zawdzięczył. Ja się pytam o Pani wiedzę, a nie co Pani słyszała na poprzednich posiedzeniach komisji. Kto personalnie w rządzie był odpowiedzialny, kto był inicjatorem tego programu? Z mojej wiedzy, z mojej pamięci, z tego co pamiętam, było to pomysłem pochodzącym od członków rządu. Nie, kto personalnie był odpowiedzialny za pilotowanie tej sprawy. Nie mam takiej wiedzy, kto zainicjował program.
A kto zaproponował to, żeby GovTech, rozumiem, że GovTech to była jednostka w ramach Kancelarii Premiera, kto zaproponował, żeby GovTech uczestniczył w tym programie jako jeden z operatorów tego programu, odpowiedzialny za jedną z określonych ścieżek, mianowicie tzw. wizy indywidualne? Uh. . . Może pan powtórzyć tę wizę indywidualną? Przepraszam, to ostatnie zdanie proszę powtórzyć. Kto zaproponował jednostkę, którą pani kierowała, żeby włączyła się w program, na którego uczestniczność została pani dzisiaj tu wezwana? Kto zaproponował, żeby GovTech. . . Dziękuję serdecznie za powtórzenie pytania. To bardzo ważne, żeby tutaj. . . Odpowiedź na pytania. Odpowiadam na pytania, powtórzę, odpowiadam w sposób, który uważam za stosowny. Nie, nie, nie. I zgodny z prawem, oczywiście. Po prostu chciałbym, żeby pytania były prostsze, bo są prostsze, ale odpowiedzi są, tak powiem, niejednoznaczne albo niekonkretne. Kto zaproponował, żeby Gowtek włączył się w proces Poland Business Harbor? To personalnie zaproponował.
Proszę mi mówić, jeżeli jestem zaproszony. Ale to nie jest swobodna wypowiedź. Pani miała prawo do swobodnej wypowiedzi. To personalnie zaproponował GovTech, żeby włączył się jako jeden z operatorów tego programu. Czy mogę już odpowiedzieć? Bardzo proszę. Bez przerywania? Ma pani wyłączony mikrofon. Bardzo proszę. Dziękuję serdecznie. Panie Przewodniczący, Wysoka Komisjo, jeżeli chodzi o zapropozycje dla. . . Propozycja to może złe słowo, ponieważ jako dyrektor Departamentu w oparciu o ustawę o służbie cywilnej, w oparciu także o zarządzenie nr 14 Prezesa Rady Ministrów, o powołaniu pełnomocnika, miałam jasno wyznaczonych przełożonych, którzy dedykowali. . . To był tym przełożonymi. Oczywiście, no to tutaj Prezes. . . szef kancelarii prezesa Rady Ministrów. To personalnie w ramach Rady Ministrów, Kancelarii Premiera zaproponował, żeby komórka, którą pani kierowała jako dyrektorka GOWTEK, włączyła się w ten program.
i w tę ścieżkę indywidualną. Tak jak powtórzyłam, szef kancelarii, prezes Rady Ministrów. Kto był wtedy szefem kancelarii? W roku 2000. W 2020 roku szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów był minister Michał Dworczyk. Rozumiem. Jaka była rola GovTechu w tak zwanym programie Poland Business Harbour? Program ze swojej natury był międzyresortowy, to co już wspominałam Państwu w wypowiedzi swobodnej, w związku z tym naturalnym, podejrzewam, że naturalnym. . . Jak dokument określał, czym ten program jest, był. . . Pani użyła sformułowania program. Mamy w tej chwili poważny problem, czy nazwać ten program programem, ponieważ nie ma. . . Program BOWTEK Polska, czy program. . . Nie, program Poland Business Harbor. Jaka jest podstawa prawna funkcjonowania programu Poland Business Harbor? Okej, czyli już nie odpowiadam na pytanie wcześniejsze. Odpowiedziała pani, że Michał Dworczyk.
Ale wcześniejsze pytanie jeszcze zadał pan pytanie, jaka była rola. No to tutaj chciałam powiedzieć. No proszę powiedzieć, jaka była rola. Nie, bardzo proszę. Nie, nie, nie ma problemu. Powtarzam pytanie, jaka była rola GovTechu. To już kontynuuję w takim razie. Więc oczywiście z natury tego, jaki był to program międzyresortowy, uczestnikami tego programu, jak Państwo zresztą tutaj wspominali, było Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które zajmowało się sprawami wizowymi i konsularnymi. Jaka była rola GovTechu? My wiemy, na czym polegał ten program. Oczywiście, ale proszę mi pozwolić kontynuować. Ministerstwo Rozwoju i Technologii zajmowało się sprawami gospodarczymi i regulacyjnymi przy udziale Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wraz z podległymi służbami mundurowymi oraz służbami specjalnymi zajmowało się kwestiami bezpieczeństwa.
I tutaj właśnie już tłumaczę, potrzebny był jakiś podmiot, który byłby w stanie zapewnić współpracę tych instytucji i to, że ich działania są spójne i realizują ustalone cele. To było nasze zadanie. Zgodnie z art. 148 Konstytucji Prezes Rady Ministrów zapewnia realizację polityki Rady Ministrów, a także koordynuje i kontroluje pracę członków Rady Ministrów. I tylko prezes Rady Ministrów ma podobne komentarze. Pani Świadek, jaka była rola GovTechu w tym programie? Powtarzam. W ramach ścieżki dla indywidualnych specjalistów. W ramach ścieżki dla indywidualnych specjalistów była taka sama rola jak w ścieżce biznesowej. Czy do pani jako dyrektorki tego. . . tego departamentu. Tak, tak, we ścieżce startupowej, czyli koordynacyjna. Tylko koordynacyjna? Oczywiście tak i tutaj realizacją. Tak jak wspominałam, aby współpraca. . .
Na czym polegała ścieżka dla indywidualnych specjalistów IT? której operatorem było Centrum GovTech, według dokumentów, które my posiadamy. Proszę przedstawić mi dokumenty, bo ich nie znam. To jest odpowiedź Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. Wkiadek prosi o przedłożenie dokumentu. Nie ma pan głosu, panie pośle. Chciałbym zapytać o to. . . Na czym polegała ścieżka dla indywidualnych specjalistów IT, której operatorem było Centrum Conf Tech w KPRM? Czy może pan przesłać ten dokument? Proszę, przywołuję pana jeszcze raz do porządku i nie chciałbym, żeby pan był wykluczony z tego posiedzenia. Po raz drugi przywołuję pana do porzędu. Pan się może nie kompromitować? Świadek poprosił o przedłożenie dokumentu. Ja nie mam obowiązku przedkładania dokumentów. Ja informuję o tym, że. . . sformułować tak, żeby pan zrozumiał, bo. . . Jest to dokument. . .
Lepiej czytam w Pani myślach, jak Państwo. Panie pośle, wiceprzewodniczącym bardzo bym chciał, żeby Pan zachował się przyzwoicie. Ja próbuję Panu pomóc. Zostawmy kampanię do Parlamentu Europejskiego, tak powiem, za dźwiami, dobrze? Widzę, że Pan ma dzisiaj wzmożoną aktywność. Rozumiem, że to jest kwestia miejsca na liście PiSu. Natomiast chciałbym, żebyśmy się skupili merytorycznie. Żenujące. Skupilibyśmy się na tym jednak. Na czym polegała ścieżka dla indywidualnych specjalistów AIT, której operatorem było Centrum GovTech. Jest to rola, która była wskazana m. in. w dokumentach, które były publikowane na stronie internetowej, ale również jest ta rola wspomniana w piśmie 14 lutego 2024 wysłanego przez prezesa Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. Nie jestem w stanie się odnieść do tego pisma. Nie znam tego pisma. Nie pamiętam o takim piśmie.
I także nie wiem o jakie zakupy chodzi na stronie internetowej. Tutaj chciałabym poprosić Pana Przewodniczącego o przytoczenie. . . Czy przedsiębiorcy zwracali się do Państwa jako. . . W jakiej podstawie twierdzi Pan, że. . . Nie, nie, to ja zadaję pytanie, Szanowna Pani. Mam prawo zadać pytanie doprecyzowujące, ponieważ tutaj, Panie Przewodniczący, nie jestem zaznajomiona z tymi materiałami. Dobrze. Ile zostało wydanych wiz w ramach programu Poland Business Harbor? Nie znam takiej informacji. Ale pani stwierdziła, że departament, w którym pani koordynowała, był odpowiedzialny za koordynację. za koordynację, a nie sprawy operacyjne. I tu wymieniłam. Panie pośle, ślifka, proszę się uspokoić, bo pan jest dzisiaj tak pobudzony, jak pan poseł Milewski. Jestem po prostu załamany pana zachowaniem.
Dlaczego wymieniłam wszystkie strony, które uczestniczyły, współtworzyły program? Czy przedsiębiorcy zwracali się do GovTechu z prośbą o pomoc w wydaniu wiz indywidualnych dla specjalistów IT? Nie, nie zwracali się z prośbą, ponieważ wizy indywidualne, tak jak zresztą mówiliśmy, jak wspominałam, MSZ zajmowało się sprawami wizowymi i konsularnymi. To na czym polegała rola operatora, jakim było Centrum GovTech w zakresie ścieżki dla indywidualnych specjalistów IT? Powtórzę. Departament GovTech Polska nie był odpowiedzialny za żadną ze ścieżek. Jedyne, co byśmy odpowiedzialni, to za koordynację i współpracę, uzapewnienie tej współpracy tych instytucji, o których wspominałam. Dobrze, a czym zajmował się Pani zastępca, Pan Rytel w ramach Departamentu w zakresie programu Poland Business Harbour? Tak jak nazwa wskazuje stanowiska mojego zastępcy, zastępował mnie w ramach. . . Czy do Pana Rytla zwracali się przedsiębiorcy, może jakieś izby przemysłowo-handlowe? To świetne pytanie do Pana Dyrektora Rytla.
Ale czy Pani ma taką wiedzę, czy do niego się zwracały? Nie mam takiej wiedzy. Jakieś konkretne przedsiębiorstwa? Z mojej wiedzy, z mojej pamięci nie, natomiast to jest pytanie do. . . do świadka, który nastąpi we mnie. Czy ktoś koordynował w ramach KPRM-u, ile tych wiz jest wydawanych w ramach programu Poland Business Cardboard? Powtórzę, panie przewodniczący, Ministerstwo Spraw Zagranicznych, to jest ich kompetencja. Każdy działał w ramach obszaru swoich kompetencji. Nie, rola Ministerstwa Spraw Zagranicznych jest rolą, co do której. . . co do której została określona również dokumenta, które otrzymaliśmy. I to jest pismo, które przywołam, pozwólcie państwo, z 9 lutego 2024 Departamentu Konsularnego, proszę pani pośredni przeszkadzać, nie ma pan głosu, podpisane przez dyrektora Departamentu Konsularnego, panią Justynę Chrzanowską, w którym pani Chrzanowska pisze, MSZ na etapie tworzenia programu była zaangażowana jedyne w przekazywanie informacji.
dotyczące zasad ubiegania się o wizy dane na stronie oraz organizacyjnego przygotowania konsulatów do przyjmowania nowej kategorii wnioskodawców i priorytetowego rozpatrywania ich wniosków. Więc to była rola, którą sobie określiło Ministerstwo Spraw Zagranicznych i dwa Ministerstwo Spraw Zagranicznych było jedynie zaangażowane w realizację programu w części odnoszącej się do własnego zakresu kompetencji. Proces wydawania wiz w przypadku otrzymania listy rekomendacyjnej. Za pośrednictwem PAIH około 95% wszystkich wniosków oraz dla osób ubiegających się w trybie ścieżki indywidualnej poprzez zabezpieczenie dostępu do procedury wizowej. W jaki sposób następowało ubieganie się o wizę w ramach ścieżki indywidualnej? To jest pytanie do Pani. Dziękuję za to pytanie, natomiast to pytanie trzeba kierować do Korpusu Konsularnego, bo to on zajmuje się wydawaniem wiz. Takie są przepisy prawa.
Nie, nie, szanowna pani, my dokładnie wiemy jak ten program funkcjonował. Panie, pośle szczerba, proszę. I wiemy, że każda z wiz, która była wydawana w ramach programu Poland Business Harbor miała oznaczenie PBH, Poland Business Harbor. Na wizie, na która była wklejana do paszportu była ta nazwa. W związku z powyższym. . . Ze wszystkich dokumentów, którym komisja dysponuje, Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Polska Agencja Inwestycji i Handlu, jest informacja taka, że Państwo jako GOWTEK byliście odpowiedzialni za program ścieżki indywidualnej dla specjalistów IT. Ile przedsiębiorców zwracało się do Pani, do Pana, do Pani zastępców w zakresie pomocy w uzyskiwaniu. . . Ścieżki indywidualne. Odpowiedziałam już na to pytanie, nikt się do nas nie zwracał, ponieważ wystawianie wiz w naszym kraju. . . Nie, nie, ja wiem kto wystawia wizy w naszym kraju. Chodzi o rekomendowanie osób, które miały otrzymać wizę.
Nie ma. Zresztą proszę powtórzyć tam. . . Jeżeli dobrze usłyszałam i tak jak Państwo usłyszeli, wszyscy usłyszeliśmy przeczytany fragment przez Pana Przewodniczącego, notatki, w którym dokładnie było napisane, że rekomendacje były przez PAIH. Czy widzi Pan tam, Panie Przewodniczący? Około 95%. Dobrze, czy to zadam inaczej to pytanie? To znaczy, że. . . Zadam inaczej to pytanie, szanowna pani, czy kancelaria premiera, według pani wiedzy, a może departament GovTech? przedstawialiście jakieś listy rekomendacyjne PAIH-owi w celu przekazania np. polskim konsulom. Nie, nie. Nigdy żadna lista rekomendacyjna przez Gowtek nie została przekazana ani do PAIH-u, ani do MSZ-u, ani do polskich konsulów, tak? Oczywiście, że nie. Pytanie jest inne, panie przewodniczący. Nie, nie, to ja zadaję pytanie. Nie, pani powie, to jest protokoł. To jest pani departamentu, z maili prywatnych lub. . . To jest znaczące pytanie. Polacy powinni wiedzieć, kto stoi za tymi fałszywymi informacjami.
Nie, panowna pani, ja zadaję pytanie, a pani na nie odpowiada. Czy z Pani Departamentu wyszła jakakolwiek lista rekomendacyjna? dotycząca programu, dotycząca osób ubiegających się w programie Poland Business Harbor do Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, do OMZ. To proszę odpowiedzieć to jeszcze raz. Ja odpowiedziałam, ale pytanie jest. . . Nie, nie, proszę odpowiedzieć. Kto stoi za tymi fałszywymi informacjami? Szanowna pani, proszę o odpowiedź, czy pani lub któryś z pani współpracowników wysyłał listy rekonwencyjne osób do którejkolwiek z instytucji publicznych w zakresie programu. . . Czy ja mówię w języku polskim, czy. . . Nie, chciałbym, żeby pani to potwierdziła jeszcze raz. Mówię, nie. Nie ma pani takiej wiedzy i nie było takiej sytuacji, tak? Nie mam takiej wiedzy. Rekomendacje wydawały wyłącznie Polska Agencja Inwestycji i Handlu.
Jakże nie pani uznała się za koordynatorkę tego programu i taka była rola też, rozumiem, Departamentu GOWTEK, to chciałbym zapytać, jaka była podstawa prawna funkcjonowania tego programu, w szczególności ten projekt. To jest konkretne pytanie, czy ten projekt został przyjęty przez Rady Ministrów? Czy ten projekt został przyjęty przez radnych ministrów? To jest moje pytanie. Ja bym powiedziała inaczej. Nie, nie, ja zadaję pytanie, a pani odpowiada. Czy ten projekt. . . Ja bym powiedziała inaczej, nie jest pytaniem. Czy ten projekt był przyjęty w formule uchwały Rady Ministrów? Tak czy nie? Ale ja proszę, żeby pani powiedziała tak czy nie? To jest przesłuchanie, to nie jest zaproszenie. Nie. Pani świadek absolutnie przyszła według mojej aktualnej oceny tej sytuacji z myślą, że nie będzie odpowiadała na pytania. Oczywiście tak nie będzie, szanowna pani.
Więc proszę i pytam panią jeszcze raz, czy projekt Poland Business Harbour był programem przyjętym w formule uchwały Rady Ministrów, tak czy nie? Panie przewodniczący, nie przypominam sobie, żebym nie odpowiedziała na jakiekolwiek z pana przewodniczących pytań. Chciałbym, żeby pani odpowiedziała na to pytanie. A ja chciałabym, żeby. . . Nie, ja bym chciał, żeby pani odpowiedziała na to pytanie. Czy program Poland Business Harbor był przyjęty w formule uchwały Rady Ministrów, tak czy nie? Pytanie jest bardzo proste. Pani przedstawiła swój życiorys. Poland Business Harbour jest programem w rozumieniu artykułu 4 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 6 marca 2018 roku o zasadach uczestnictwa przedsiębiorców zagranicznych i innych osób zagranicznych w obrocie gospodarczym na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Ustawa nazywa to programem, więc też uważamy się za uprawnionych do tego, aby nazywać to programem. W jakiej formule ten program został przyjęty? Przez Radę Ministrów? Nie przez Radę Ministrów, tylko powtarzam, także. . . Tutaj państwo posłowie w większości praktycznie jednogłośnie przyjęli ustawę. Nie, nie, my nie przyjmowaliśmy ustawy w 2018 na temat programu, który został wdrożony na jesieni 2020 roku. Ustawa mówi o programie, a ja się dopytuję. Jaka była podstawa przyjęcia tego programu, jeżeli Pani używa sformułowania program? Panie Przewodniczący, ustawy są nowelizowane, dlatego tu jest 2018, a i na tego się powołuje na to. W tej ustawie nie ma wymienionego tego programu. Jest wymieniony ten program. Poproszę mi dać chwilkę. Chciałbym, żeby Pani powiedziała w oparciu o jaką podstawę prawną Rada Ministrów przyjęła ten program. Tutaj mamy wykaz.
programu wsparcia dla cudzoziemców można sprawdzić. Proszę, żeby to sprawdzić. Natomiast szanowni państwo. . . Jaka uchwała Rady Ministrów? Lub uchwała podjęta, czy zarządzenie ministra? Ja już powiedziałam na pytanie. W ustawie jest napisane, jest wymieniony program. I tutaj można się odwołać. Czy pani dysponuje treścią tego programu? Szanowny Panie Przewodniczący, wróćmy do tego, czym jest program Poland Business Harbor. Ale ja konkretnie odpowiadam. Gdzie jest treść tego programu? Na stronie internetowej Poland Business Cardboard. Szanowny Panie Przewodniczący, Poland Business Cardboard i Szanowni Państwo, to jest ważne, aby Polacy też mieli świadomość, czym jest program Poland Business Cardboard. Pani nie odpowiada na pytania, które my formułujemy. Rozumiem, że to jest taki celowy zabieg. Oczywiście będziemy analizować to, co Pani mówi, to, co Pani tutaj przedstawia i czy ta wiedza rzeczywiście się zgadza. z tym, którą my dysponujemy również.
Chciałbym zapytać jeszcze o dwie rzeczy, jeżeli pani pozwoli. Pani rozumiem w ramach tych kompetencji GovTech była odpowiedzialna za bezpieczeństwo też, rozumiem, cyfrowe, administracji publicznej, tak czy nie? Ale to jest sugerowanie odpowiedzi. Czy była pani odpowiedzialna? Panie przewodniczący, proszę powtórzyć pytanie, jakie bezpieczeństwo, jaki zakres bezpieczeństwa ma pan na myśli? Dlaczego pani tolerowała to, że pani zastępca, pan Antoni Rytel. . . Dlaczego? Przepraszam Panie Pośle Kaleta. Panie Przewodniczący, czy Pan mógłby przywołać Pana Posła Kalety do porządku? Przywołuję Pana Posła Kalety do porządku po raz pierwszy. No stop przeszkadza w obradach komisji. Tak Szanowna Pani, mam pytanie, Pani Świadek, czy Pani Zastępca, Pan Antoni Rytel używał służbowego maila? Panie Przewodniczący, ja bardzo proszę, żeby przywołać Pana Posła Kaletę do porządku, bo oprócz tego, że zamówiła się niegodnie, to jeszcze uważam, że pozostałem członków komisji. Zgodnie z artykułem 155 już po raz drugi zwracam Panu uwagę, że.
. . że uniemożliwia pan prowadzenie obrad. I chciałbym tylko, żeby pan to przyjął do świadowiedomości. A kolejne moje zwrócenie uwagi będzie bardziej konkretne w skutkach wobec pana. Czy pani zastępca używał służbowego maila w korespondencji służbowej? Używał służbowego maila, tak. Czy również w korespondencji służbowej w ramach KPRM używał prywatnego maila? Tak, miał takie pozwolenie z naszego departamentu. Może pani powiedzieć, kto wydał takie pozwolenie, żeby używał prywatnego maila w korespondencji dotyczącej programu Poland Business Harbor? Nie pamiętam w tym momencie. A czy ktoś sprawdzał ze służb, że używa prywatnego maila w korespondencji dotyczącej tak ważnego programu, jaki jest Poland Business Harbor, który jednak dotyczy tego? Nie pamiętam. Nie pamiętam. Ale powiedziała pani, że otrzymał. . . zgodę. Kto tą zgodę wydał? Nie pamiętam w tym momencie, kto. . .
Nie, bo powiedziała pani, że wydał zgodę. Kto tą zgodę wydał? Pani wydała? Nie pamiętam w tym momencie, kto wydał tę zgodę. Czy wydała tę zgodę pani? Nie, nie, to nie była moja decyzja. Czyli pani poświadcza dzisiaj publicznie, że pani zastępca. . . W ramach każdego z resortów są departamenty odpowiedzialne za bezpieczeństwo obiegu informacji i to w ich gestii leży to, aby zdecydować, czy ktoś może korzystać ze strony prezydentów. To tylko informuję Wysoką Komisję, że z maili, które otrzymaliśmy z Kancelarii Premiera Morawieckiego, zastępca pani Orłowskiej. . . używał prywatnego maila w korespondencji dotyczącej programu Poland Business Harbor i też w innych sprawach. Akurat dysponujemy wszystkimi pani mailami, więc w różnych sprawach. . .
Nasza wiedza jest tutaj bardzo szeroka, więc łatwo to zidentyfikujemy, natomiast to, że miał pozwolenie będziemy weryfikować także pod kątem odpowiedzialności karnej za składanie swoich uszywych zeznań. Chciałbym zadać jeszcze jedną pytanie. Kto podjął decyzję dotyczącą rozszerzenia programu na wiosnę 2022 roku obywateli Federacji Rosyjskiej? Kto personalnie zaproponował to rozwiązanie? Nie pamiętam w tym momencie kto personalnie. . . Czy była to pani? Nie. To był minister Dworczyk. Nie pamiętam w tym momencie kto. . . Nie pamięta pani, że. . . Jeżeli chodzi o. . . Aha, mam odpowiedź. Nie no, rozumiem, że niczego Pani nie pamięta, tak? Pan Szczerba już zadaje pół. . . Nie pamięta pani kto zdecydował o tym, że program Poland Business Harbor jest rozszerzony o kolejne grupy kolejnych pięciu krajów, w tym obywateli Federacji Rosyjskiej. Panie przewodniczący.
Czy na jakimś etapie docierały do Pani informacje, że ze względu na to, że wybuchła wojna na Ukrainie i może to nie jest najlepsze rozwiązanie dla bezpieczeństwa, czy nie należałoby wstrzymać wydawania wiz w ramach ścieżki indywidualnej, w ramach ścieżki biznesowej obywatelom Federacji Rosyjskiej? Czy do Pani docierały takie informacje, czy były jakieś spotkania? Gdzie ta kwestia była poruszana? Na które pytanie mam najpierw odpowiedzieć? Najpierw, teraz już zostało jedno pytanie tak naprawdę dotyczące tego, czy docierały do Pani informacje, że ze strony służb, ze strony innych instytucji, że być może właściwe byłoby wstrzymanie aktywności tego tak zwanego programu wobec obywateli Federacji Rosyjskiej. Tak czy nie? Proszę mi pozwolić odpowiedzieć. To bardzo proszę. I proszę też o nie przerywanie mi, bo chciałabym, aby tutaj faktycznie wszyscy, żebyśmy mieli tę samą wiedzę. Proszę odpowiedzieć na pytanie.
Odpowiadam na pytanie. W sprawie Obywateli Federacji Rosyjskiej. W sprawie Obywateli, w sprawie, w sprawie, to także związane oczywiście z pracami Komisji. Szanowni Państwo, to wyobraźmy sobie, że tak naprawdę programu Poland Business Harbour nie było i nie. Nie, nie, Szanowna Pani. Nie, nie, nie, Panie Przewodniczący, proszę. Proszę zadać pytanie, proszę odpowiedzieć na pytanie dotyczące tego, czy docierały do Pani informacje. Proszę pozwolić mi odpowiedzieć na pytanie. Wyobraźmy sobie, że nie ma programu Poland Business Harbor. I pytanie wówczas brzmi, czy obywatele Federacji Rosyjskiej mogą wjechać bez konieczności ubiegania się o pozwolenie na pracę do Polski? I tutaj musimy sięgnąć, sięgnijmy i. . . Nie, pytania były bardzo konkretne, pani świadek. . . . przebazujmy na przepisach prawa. Nie, wie pani co, przepraszam, ja rezygnuję w związku z tym z pytań. Chciałbym tylko powiedzieć. . . Ale nie odpowiedzieć na pytania.
Nie, pani już nie będzie odpowiadała na moje pytania, bo pani nie odpowiada na moje pytania. Chciałbym tylko powiedzieć, że w każde przesłuchanie, które się odbywa na tym posiedzeniu, jest przekazywane prokuraturze. A my badamy dokumenty, maile z wiedzą świadka i z tym, co potwierdza publicznie i co poświadcza publiczne. Więc chciałbym, żeby pani miała tego świadomość. Kontynuuję panu wiceprzewodniczącym Mareksowemu. Dziękuję bardzo. Wróćmy jeszcze do Pani ścieżki kariery w administracji publicznej. Kto umówił Panią na spotkanie z Mateuszem Morawieckim jako ministrem finansów? Proszę siedzieć po cichu. Będzie miał Pan swoje 5 minut, będzie Pan pytał. Kto umówił Panią na spotkanie z ministrem Morawieckim w 2016 roku, kiedy Pani go po raz pierwszy spotkała, jak Pani powiedziała i zaproponował Pani funkcję doradcy? Nie pamiętam w tym momencie, to był 2016 rok.
No pracowała pani wcześniej w jakimś podmiocie gospodarczym? Myślę, że było to sekretariat, ale nie pamiętam kto wówczas pracował w sekretariacie. Czyli ja rozumiem, że. . . Ale już nie pamiętam. A skąd Mateusz Morawiecki podjął jakąś informację, że byłaby pani odpowiednią osobą na jego doradę? To jest pytanie do pana premiera, nie? Zadamy na pewno. Eh. . . Jaki skład personalny miał zespół GovTech? W zależne którym okresie. No jak pani go obejmowała i później był uruchomiony program Polan Biznesa. Na początku miał skład jednoosobowy. Jednoosobowy, tak. Czyli w 2018 roku. Program, który musiał być weryfikowany na każdym etapie. Kiedy to było? To było na początku, pierwsza połowa 2018 roku. Pierwsza połowa, jedna osoba. Kiedy doszła druga osoba albo kolejna? Ja bardzo dziękuję za zaufanie do mojej pamięci dokładnie, która osoba kiedy dochodziła do zespołu.
Natomiast odpowiem tutaj na to, że stopniowo w związku z obejmowanymi kolejnymi kompetencjami. W ramach programu GovTech Polska kolejnymi projektami odpowiednio zespół się rozrastał. W 2020 roku, kiedy rozpoczęły się prace nad programem Poland Business Harbor, to był jaki okres? Może pani powiedzieć, bo wiemy, że program ruszył około 8 września 2020 roku. Jak długo pracowaliście nad tym programem? Jeżeli chodzi o, tak jak wspominałam już w swojej wypowiedzi swobodnej, to jeżeli chodzi w ogóle o koncept takich programów migracyjnych, ściągania specjalistów, ekspertów z świata, o których konkuruje cały świat, to już analizowaliśmy to w ramach Departamentu wcześniej. Tak naprawdę było to naszym marzeniem i myślę, że każdego Polaka, żeby takie osoby mogły przyjeżdżać do Polski, talenty, bo to jest. . . Proszę odpowiadać na pytanie.
W jakim okresie pracowaliście nad programem Poland Business Hub? Kiedy dokładnie analizowaliśmy i w jakim okresie? Ile te prace trwały? Dwa dni, trzy dni, tydzień? Dwa dni. Też tutaj Panie Przewodniczący pragnę nadmienić, że już na etapie kiedy dostaliśmy zadanie realizacji i stworzenia programu. Kto przekazał Państwu to zadanie? stworzenia tego programu Poland Business Harbor? Tak jak już wspominałam wcześniej. . . Imię i nazwisko? Tak, był to szef kancelarii prezesa Rady Ministrów, pan Michał Dworczyk. Kiedy to było? Czyli bezpośrednio przełożony. Kiedy to było? No. najprawdopodobniej na kilka dni po właśnie wyborach, sfałszywanych wyborach w Białorusi. Dobrze. Pani powiedziała, że wtedy już był Departament, tak? Wtedy już był Departament, tak. Jaki skład ilościowy tego Departamentu był? Nie jestem w stanie powiedzieć, trzeba było, ale myślę, że Państwo te informacje mogą znaleźć. Proszę, nie może, to proszę powiedzieć, wymienić wszystkich współpracowników, pracowników departamentu, którzy byli właśnie. .
. wtedy kiedy program był tworzony, wszystkie imię i nazwisko po kolei, no rozumiem, że. . . Nie chciałbym pana jednak po raz kolejny wstrzymywać do porządku. To trudny problem. To przywołuję do porządku zgodnie z regulaminem i zgodnie z artykułem 155. Zastępca. W 2020 roku? Tak. we wrześniu. Zastępca. . . Nie wiem czy miałam jeszcze zastępcę departamentu. Czy miałam jeszcze, to znaczy, że wcześniej był, a wtedy nie było? Czy już był? Chodzi o to, że po prostu nie pamiętam dokładnie w którym miesiącu, w którym miesiącu, jaki był skład, więc nie chciałabym podawać. . . Ale proszę podać zastępcę. Naprawdę proszę o to, że nie chciałabym podawać informacji. Ale ja chcę, żeby pani w ogóle informacje podawała, bo pani dotychczas przyjęła strategię, nie podaje nic. Nic wam nie powiem.
Pani nie podaje nawet nazwisk swoich zastępców w departamencie, którym pani kierowała. Najpierw pani podawała, że departament był jedną osobę, a w tej chwili nie jest pani w stanie wymienić zastępców. Ale był departament. Departament to jest zespół wieloosobowy zapewne, tak? Wielozespołowy być może nawet. No tak. No to proszę wymienić ile zespołów było w Departamencie GOWTECH. W 2016 roku. W 2016 roku nie istniały te departamety. Kiedy ruszał program. Przepraszam, w 2020 roku we wrześniu, kiedy ruszał program Polan Biznesarbu. Ile było zespołów w Departamencie Gopnik? Myślę, że było. . . Nie myślę, proszę nie myśleć, tylko odpowiadać na pytanie. Mam nie myśleć, okej. Ma pani problemy z pamięcią, to jest ewidentne. Natomiast proszę podać nazwiska swoich zastępców. Proszę mnie nie obrażać po pierwsze. Proszę o szacunek.
Szanowni Państwo, najprawdopodobniej było to kilka. . . lub kilkanaście osób, ponieważ Departament Gopnik zawsze był zespołem zwinnym i małym. Proszę podać nazwiska osób, współpracowników. To jest taka nomenklatura z zarządzania, myślę, że waterfall, agile. Zarządzanie zwinne, tak. Mamy na myśli zarządzanie zwinne. Duże struktury nie pozwalają na zarządzanie zwinne i na realizowanie innowacyjnych projektów. Dobrze, proszę podać nazwiska współpracowników. Panie Przewodniczący, proszę przywołać Pana Śliwkę do porządku. Panie Profesorze. . . Bardzo proszę, dobrze? Nie ma pan głosu. Nie ma pan głosu. Proszę podać nazwiska współpracowników. Myślę, że zastępcą wówczas jeszcze był, ale nie pamiętam, czy wówczas jeszcze był dyrektor Robert Król. Robert? Robert Król, tak. Król? Natomiast reszty współpracowników na tamten moment nie pamiętam, którzy byli wówczas już na pokładzie, którzy jeszcze nie byli na pokładzie, a których już może nie było.
Czyli była pani szefem zespołu i nie zna pani nikogo. Znam nazwiska, natomiast nie chcę podać. No jak, no ale jak zna pani, to pani poda. Jak pani nie poda, to znaczy, że pani nie zna albo pani ukrywa z jakichś innych powodów. Chciałbym analizować również pod kątem odpowiedzialności karnej. Szanowni Państwo, z miłą chęcią podzielę się nazwiskami zespołu, tylko nie jestem w stanie powiedzieć, czy w tym danym momencie były te osoby zatrudnione. Ale jeżeli nie przeszkadza Państwu, że mogły być wcześniej lub później, wymienię wszystkie osoby, które współpracowały z nami do momentu, kiedy. . . Tak, kiedy pewnie opuściłam. . . To tak, pani Angelika Ostasiewicz. Pani Kamila Stachowiak, Pani Izabela Kalita. Pani Kinga Pasternak. Pan Michał Gąsior. Hmm. Takk Do pani Monika Troska później.
Ale myślę, że tę listę spokojnie państwo są w stanie uzupełnić oczywiście w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Czy te osoby wszystkie były zatrudnione na umowę o pracę w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów? Zatrudnianiem w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zajmuje się dyrektor generalny i to do niego trzeba kierować te pytania. Dyrektor departamentu nie ma wiedzy na jakich etatach. . . Dyrektor nie jest rola dyrektora departamentu, a nie odpisywać umowy. Szefowa zespołu departamentu nie miała wiedzy na jakich umowach w pani depart. . . i na jakich warunkach są zatrudnione osoby. Pani najbliżsi współpracownicy, nie ma pani takiej wiedzy? Czy miała pani? Pewnie miałam, oczywiście.
No to pytam się, czy byli zatrudnieni na umowę o pracę, czy byli po prostu współpracownikami zewnętrznymi? W zależności od formy współpracy, były to różne formy współpracy, były także osoby, które współpracowały z nami. To w zależności także od projektu, bo wyobraźmy sobie, mamy projekt informatyczny. Proszę odpowiadać na pytanie. To kto był zatrudniony na umowę o pracę, a kto był współpracownikiem zewnętrznym? Wydaje mi się, że osoby, które wszystkie wymieniłam, były zatrudnione na umowę o pracę. Dobrze. A pan Antoni Rybę? Był współpracownikiem departamentu. W jakiej funkcji? W funkcji. . . W funkcji, wydaje mi się, że w funkcji wolontariusza. Wolontariusz, tak. A jakie kompetencje wolontariusza Antoniego Rytla były? Wolontariusze, ale także Szanowni Państwo zapominają o randze wicedyrektora programu GovTech Polska, który jest to programem na podstawie. . .
Ale o czym zapominamy? A co to znaczy? Zastępca dyrektora GovTech? Nie, to był Pan tylko współpracownika jako wolontariusza, więc ja bym chciała oddać tutaj prawdę, czyli także wicedyrektora programu GovTech Polska na mocy uchwały. . . Wolontariusz był wicedyrektorem programu GovTech Polska? Wicedyrektorem programu GovTech Polska. Polska. Polontariusz. Oczywiście, dlaczego nie? Tak. Dobrze. Właśnie, czy ta umowa wolontariacka miała jakąś formę pisemną? No musi, to prawo tak mówi, natomiast niekoniecznie, że. . . Ale to nie zdemolizujemy wolontariuszy, bo nie rozumiem tego, bo tu widzę uśmiech u Państwa. Pytam Panią, jaki charakter, opis jego kompetencji, bo rozumiem, że wolontariat na funkcji zastępcy dyrektora musiał się wiązać z szeregiem uprawnień, kompetencji, być może wydawaniem. . . poleceń, prawda? Tak sobie wyobrażam. Jakie jest pytanie? Czy pan Antoni Rytel, jako zastępca dyrektora GOWTEC Polska, miał umowę pisemną, wolontariacką, która określała jego kompetencje? No to proszę zadać pytanie do pana dyrektora.
Ja pani zadaję, bo to pani była szefem. Rozumiem, natomiast powtórzę, wszelkie umowy w kancelarii prezesa Rady Ministrów. Ja panią pytam, czy miał, czy ma pani taką wiedzę, że jego kwestia współpracy była uregulowana w formie umowy. Ustnej, pisemnej, czy miał kompetencje. Ja pytam panią jako szefową GOWTECH-u, departamentu. Dziękuję, dziękuję. Oczywiście jakaś umowa była zawsze podpisywana, natomiast treść umowy nie mam przy tym momencie w mojej pamięci, treści umowy, nie znam wszystkich umów. No tak, ale. . . Lata temu. Rozumiem, że kompetencje zastępcy pani powinna znać, tak mi się wydaje. Każdy dyrektor raczej. Na pamięć? Wie pani, myślę, że każdy dyrektor wie, jakie są kompetencje jego zastępcy, bo z reguły to są kompetencje, które sam przekazuje swojemu zastępcy. Taka jest prawda. Więc dziwię się, że pani nie ma tej wiedzy. Pytanie? Bo nie usłyszałam pytania, przepraszam. To proszę się skupić.
Nie, no bo chyba nie padło. To proszę się skupić. Ale można chować elementarną kulturę, panie pośle sobie. Proszę już. Nie pośle śliwka, to pan nie ma kultury niestety. I proszę nie zabierać głosu bez upoważnienia. Zna pani kompetencje? To jego zastępcy, Antoniego Rytla. Jakie uprawnienia miał? Nie mam teraz w pamięci dokładnych zapisów. ale mógł wydawać polecenia na przykład, uczestniczył w jakichś gremiach. Podejmował decyzje. Powtórzę. Gabinety, szanowni państwo. To chyba nie jest niczyje marzenie, żeby mieć gabinetem. Mógł wydawać na przykład polecenie do innych ministerstw, żeby coś opublikowali, wydali, że coś zostało przyjęte. Miał takie uprawnienia czy nie? Ja uważam, że tak jak już powtórzyłam, tak jak już mówiłam Państwu, nie mam w pamięci dokładnych zapisów i nie chcę wprowadzać w wątku. . . Dobrze, przejdźmy do innego wątku.
Pani nie chce po prostu odpowiedzieć na pytanie i to jest brutalna rzeczywistość z dzisiejszego dnia. Przejdźmy do wątku programu Poland Business Harbor. Pani przywołała ustawę, w oparciu o którą ten program działał. Czy Pani widziała ten dokument? gdzie opisane były wszystkie elementy, procedury, do czego został stworzony program GovTech. Panie Przewodniczący, 14 minut. Dobrze, trwa zadawanie pytań. Tutaj proszę o nakreślenie przeze mnie tła. I to jest wstęp do mojej odpowiedzi. Jest pytanie o dokument. No tak, a chcę Państwu przedstawić, jakie są dokumenty. Pani już przedstawiła, że w ustawie. Ja się pytam o dokument Poland Business Harbor. Poland Business Harbour, to pamiętajmy czym jest Poland Business Harbour. Słowo program. . . Wie pani, jest kanałem przerzutowym migrantów do Polski, to my wiemy, 100 tysięcy. No to tu się różnimy.
Szanowny panie przewodniczący, program Poland. . . Być może pani nie ma świadomości, ale w czym pani uczestniczyła? Czy pani dokument Poland Business Harbour widziała na oczy? Szanowny Panie Przewodniczący, program Poland Business Harbour jest to nowa kategoria wizowa w rozumieniu rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Spraw O cudzoziemcach. Czy pani widziała program Poland Business Harbor? Proszę odpowiedzieć na pytanie. Ja zadaję w tej chwili pytania. Proszę odpowiadać na pytanie. Poland Business Harbor. Czy widziała pani dokument? Tak jak mówię, na podstawie rozporządzenia. . . Dobrze. Czy widziała pani dokument Poland Business Harbor? To właśnie czytam. Ale nie, pytam się czy widziała pani dokument. Albo może pani pokazać gdzie ten dokument Poland Business Harbour się znajduje. No tutaj między innymi. Gdzie? W rozporządzeniu Ministra Spraw Gospodarki i Administracji. Proszę okazać.
Tam jest treść tego dokumentu? Proszę tutaj go pokazać. Pamiętajmy szanowni państwo. Czy może pani po prostu powiedzieć, że tego programu nie było? Nie był przyjęty w żadnej formie. Nie może, jest to słowo, które może być używane. Ale wydano 100 tysięcy biz. Pani będzie. . . Może pani powiedzieć kto był uczestnikiem tego programu? uczestnikiem tego programu. Szanowni Państwo, Poland Business Carbo, powtarzam, jest to nowa kategoria wizowa. Kanał przerzutowy, tak, wiem. O dodatkowych środkach bezpieczeństwa. O czym tutaj mówimy? To przejdziemy pewnie w drugiej części, będziemy pytali o dodatkowe środki bezpieczeństwa w tym programie. Czyli tak jak wspominałam, już wcześniej można było, tak naprawdę były dla. . . dla krajów. Proszę Panią, ten program z tego, co Pani mówi, wyglądał tak. Dworczyk Pani polecił, stworzyliście grupę, która przetransferowała do Polski 100 tysięcy osób. My to badamy.
Ja się pytam, czy ten program. . . Mówimy o udzielonych wizach. No nie, pan powiedział, że. . . nie, pan powiedział o przetransferowaniu. Dobrze, będzie miał pan poseł swój czas. Pytam się, czy pan, pani zna ten dokument? I czy zostało to określone, ale nie moja wina, że pani, świadek, nie chce odpowiadać na pytania, a wy próbujecie robić wszystko, żeby storpedować radcę komisji. Nie ma pan głosu, pani pośleśliwka. Chciałabym odpowiedzieć na pytanie, czy widziała pani dokument programu Poland Business Partner. A ja pan nie pozwala mi skończyć. Może sobie ten dokument, może. . . To proszę go podać tutaj. . . . Proni Wójta Ministra Spraw Wewnętrznych. . . Proszę pokazać. . . . na podstawie której. . . Nie, nie, nie, to nie jest dokument. Dostała, na który. . .
Czy może sekretariat podejść i ten dokument wziąć od pani świadek? Bo mam wrażenie, że rozmawiamy o dwóch różnych rzeczach. Pani pokazuje. . . Akt prawny, a my mówimy o treści tego dokumentu. Tak, szanowny panie przewodniczący. nie ma zakazu używania słowa program rządowy do programów, które nie są uchwalone przez Radę Ministrów. Więc w rozumieniu uchwały Rady Ministrów nie było takiego programu. Natomiast Poland Business Harbor jest to nowa kategoria widzowa, która dostała na podstawie istniejących przepisów. . . Ale my szukamy dokumentu. Dokładnie tak i mówię o tych dokumentach. No to proszę pokazać dokument, gdzie jest to Poland Business Harbor. uczestnicy, podział zadań, opis. Proszę pokazać. Czy pracownicy z dekretariatu mogą nam udostępnić ten dokument? To są akty prawne, które dotyczą tego, czym jest program rządowy.
Ale jak powinien wyglądać program rządowy? Problem polega na tym, że nie ma takiego programu rządowego. Powtórzę. A nie, my to wiemy. Może pani pokazać nam ten dokument? Nie wiem czy wszyscy mamy tę wiedzę. Gdy wiza jest wydawana w celu innym niż określony w artykule Ale to jest ogólna zasada. My mówimy o programie. Pytam się, czy może. . . Już odpowiedziałam na pytanie o programie, o którym państwo mówią. W rozumieniu uchwały rady ministrów takiego programu nie było. Natomiast pro Poland Business Harbour jest to kategoria wizowa, która została. Proszę Panią, czy dokument Poland Business Harbor jest gdzieś przez kogokolwiek napisany? Ale niech Pani to po prostu powie, że nie było przyjętego w żadnej formule prawnej tego dokumentu. Jest prawdą. Odesłała Pani na stronę. . .
Odesłała Pani w odpowiedzi na pytanie Pana Przewodniczącego Szczerby na stronę internetową. Ja jestem na tej stronie. Informuję Panią, że na tej stronie jest krótka wzmianka. O czym jest program? Jest wymienionych pięciu uczestników, czyli Centrum GOWTEK, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Ministerstwo Rozwoju Pracy i Technologii, Polska Agencja Inwestycji i Handlu, Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Nie ma nigdzie dokumentu, nie ma podziału zadań, nie ma niczego. My po prostu jako komisja chcemy potwierdzić to, co już zeznał tutaj świadek, prezes Polskiej Agencji Inwestycji. i handlu, który powiedział, że ten program fizycznie nie istnieje. On go w czasie swojej pracy jako prezes agencji nigdy na oczy nie widział. I my panią pytamy, czy pani widziała ten program na oczy, czy podobnie jak prezes Pajku, nie widziała go pani, bo go po prostu nie ma.
Proste odpowiedzi. Widziała pani tak czy nie? No program istnieje. To znaczy proszę go pokazać. Proszę go pokazać albo powiedzieć gdzie go znajdę. W PDF. Czy ja mogę? Proszę powiedzieć gdzie znajdziemy program. Proszę powiedzieć gdzie znajdziemy program Poland Business Harbour. Czy ja mogę skończyć swoją wypowiedź, którą rozpoczęłam? Pani ma odpowiedzieć na pytanie. Ja chcę odpowiedzieć na pytanie. To proszę odpowiedzieć na pytanie. Czy widziała Pani program Poland Business Harbour i czy może Pani nam udostępnić ten dokument? Proszę nie podnosić na mnie głosu. Szanowni Państwo, tak jak już wspominałam i proszę pozwolić mi skończyć, bo myślę, że jednak osoby także oglądające nas mają prawo wiedzieć, czym był Poland Business Harbor. Na pewno nie był spisanym szczegółowo programem określającym zasady funkcjonowania instytucji. Przepraszam panowie, panowie zrobiłyście z tego cyrk.
Nie, panie pośle, bardzo proszę. Może ja wam pomogę, co? Nie, szanowni państwo. Po pół godziny jeden pan pytał, drugi pan pytał, to teraz możemy spróbować. Kończy pan poseł Sowa i będzie miał głos pan wiceprzewodniczący Milewski. Proszę odpowiedzieć na pytanie czy widziała pani dokument Poland Business Harbor i gdzie go komisja może znaleźć żeby nim dysponować Dokumenty Business Harbor jak już mówiłam zaczynają się od rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji na podstawie paragrafu drugiego punktu trzydziestego, który zaprzeduję. Proszę tytuł rozporządzenia przeczytać. Oczywiście. Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie wiz dla cudzoziemców. I tutaj mówimy też o ustawie o cudzoziemcach, kodekcie wizowym Schengen, ustawa prawo konsularne. Ja panią pytałem o co innego. Ja panią pytałem o dokument Poland Business Harbor, który będzie opisywał uczestników tego programu, cele tego programu.
Nie mogę skończyć. Nie, pani unika odpowiedzi na pytanie. Ja pani po prostu mówię, co w programie powinno być, kto uczestniczy, jakie są cele programu, skąd będziemy, te osoby. No wiadomo, że w pierwszym etapie to miały być Białoruzi, później program był rozszerzany na inne kraje, kto podjął taką decyzję. kto miał takie kompetencje. Pani nie chce na te pytania odpowiedzieć, dlatego unika pani odpowiedzi. Panie przewodniczący, ja myślę, że w tej turze tak, no ja tylko chcę, bo pani tutaj nas przekierowuje do strony internetowej, to rzeczywiście bardzo ciekawe. Nie po to panią wezwaliśmy tutaj na świadka, żeby pani nas przekierowała do strony internetowej. Na stronie internetowej jest zapis program Poland Business Harbor, to kompleksowy pakiet.
Co zatem składa się na ten pakiet, jakby pani mogła nam powiedzieć? Czyli nie mogę odpowiedzieć na poprzednie pytanie? Nie, bo pani przywołuje podstawy prawne w oparciu o które tworzone są programy rządowe. Ale nie, ja pytam, gdzie zostały sformułowane szczegółowe cele tego programu. Na podstawie jakiej regulacji? Naprawdę proszę Polaków do tego nie mieszać, do tego, że funkcjonowała pani przez długi okres w strukturach Kancelarii Premiera, koordynując program, który nie miał żadnych podstaw, miał podstawy prawne, ale nie został sformułowany i spisany. Pisała pani notatki na stronę internetową mówiącą, że są jakieś pakiety, których to pakietów żadnych nie ma, bo na stronie nic kompletnie nie ma. A w tej chwili pani przywołuje podstawy prawne, czy to dosłanie do ustawy, czy dosłanie do rozporządzenia, które o treści programu i zakresie programu nic nie mówią. Kontynuuję, pan wiceprzewodniczący Milewski, bardzo proszę.
I proszę zadawać pytania świadkowi bez komentarzy. Wie pan co, ja będę prowadził to przesłuchanie świadka dokładnie w taki sposób, żeby uzyskać więcej informacji niż wy. Nie będę krzyczał na świadka inaczej niż wy. Panie pośle, proszę zadawać pytania. Proszę zadawać pytania, nie odczytywać teraz jakiegoś stanowiska. Jak pan widzi, ja niczego nie czytam, tylko przygotowałem sobie. . . z strony Sejmu, którą Pan sam sobie mógł otworzyć, gdzie w toku prac sejmowych pojawiały się informacje na temat programu Poland Business Harbour. Proszę zadawać pytania o świadkość. Ile mam czasu, Panie Przewodniczący? 10 minut, bardzo proszę. A dlaczego tyle? Nie, nie będziemy tej dyskusji teraz prowadzić. Nie, proszę pana, pan nie. . . to nie jest Orwell.
Nie, ja bym chciał, żeby pan zadał jedno pytanie, na które pani świadek będzie w stanie odpowiedzieć, bo to było bardzo trudne i mi to się nie udawało, ani panu wiceprzewodniczącemu sobie też. Pani dyrektor, pani pełnomocnik. . . Spróbujemy to zrobić w taki jakiś sensowny sposób. Powstaje pomysł, że specjalistów z zakresu branży IT należy ściągać do Polski. Zachęcać ich do tego, żeby w Polsce przy okazji powstających różnych inicjatyw biznesowych, startupowych, no generalnie tych z branży IT czy szeroko pojętej branży technologicznej. żeby ich praca była wykonywana w Polsce, żeby była wykonywana często w polskich firmach albo w jakikolwiek inny sposób, który będzie rozwijał Polskę gospodarczą. Jak rozumiem, taki był, bo inny przecież nie może być, cel. tej całej koncepcji, którą dzisiaj nazywamy programem Poland Business Harbor. Thank you E. . .
W którym momencie, pani oczywiście może powiedzieć kto, ale kiedy odbyło się pierwsze spotkanie i kto w tym pierwszym spotkaniu uczestniczył, o ile pani w ogóle już wtedy była w to zaangażowana, w jakim gronie usiedliście? No i de facto o czym rozmawialiście, kiedy tworzony był ten program? Dziękuję za to pytanie. Program Poland Business Harbor natychmiast tak naprawdę po tym, jak otrzymaliśmy informację o spróbowaniu jak najszybszego uruchomienia tak naprawdę tego programu, to był, myślę, że pierwsze spotkanie odbyło się w Ministerstwie Rozwoju i Technologii, o ile dobrze pamiętam, bo tak, oni byli. . . naszym gospodarzom tego spotkania wówczas. Na spotkaniu uczestniczyli, w spotkaniu uczestniczyło Ministerstwo Spraw Zagranicznych i. . .
Na pewno także tutaj myśleliśmy już o wszystkich tutaj ścieżkach, także o ścieżce startupowej, więc tutaj byli już pewnie, nie wiem czy na pierwszym spotkaniu, ale na tych pierwszych spotkaniach, może bym takiego sformułowania użyła, uczestniczyły też. . . też przedstawiciele tutaj stowarzyszeń startupowych, żeby te wszystkie ścieżki razem móc nieruchomić. Więc oczywiście Ministerstwo Rozwoju to jest Pałsko Agencja Inwestycji i Handlu. I tutaj na tych spotkaniach, tak jak już powiedziałam, Były omawiane możliwe ścieżki, to tak jak nazwaliśmy ścieżki, ale tak naprawdę i teraz chciałabym wspomnieć o tej podstawie prawnej, na podstawie której były wydawane wszystkie wizy. To jest oczywiście nowa kategoria wizowa, tak naprawdę nowa kategoria w ramach istniejących przepisów prawa i nikt na tych pierwszych spotkaniach nie wskazywał potrzeby dodatkowych podstaw prawnych, poza tymi, które. . . zostały wskazane.
Nie jest mi wiadome, aby ktokolwiek sugerował po okresie tak naprawdę już tych przepisów prawa, których nie miałam szansy Państwu przedstawić, próbując odpowiedzieć na poprzednie pytania, nikt nie sugerował potrzeby dodatkowej legislacji, dodatkowego programu, który miałby opisywać tą nową kategorię wizową. Bo jest to tak naprawdę procedura, która istnieje w przepisach prawa od wielu lat. Czyli jakby z formalnego punktu widzenia Poland Business Harbour to kategoria wizy. To jest kategoria wizy i tutaj jeżeli pan przewodniczący mi pozwoli, to właśnie powołując się na rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie wiz dla cudzoziemców, paragraf 2 punkt 30, jest to zapis, który zacytuję, punkt 30.
To jest to wiza 23, gdy wiza jest wydawana w celu innym niż określony w artykule 60 ustęp 1 punkt 1 1 24b ustawy i wówczas tutaj warto sięgnąć do kolejnego dokumentu, w którym jest Poland Business Harbor wpisany. jest to rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie przypadków, w których powierzenie wykonywania pracy cudzoziemcowi na terytorium Rzeczypospolitej jest dopuszczalne bez konieczności uzyskania zezwolenia na pracę. Tu jeżeli chodzi o uprawnienia, takie jak brak konieczności uzyskania zezwolenia na pracę. Jest to paragraf pierwszy, punkt dwudziesty drugi, cytuję, posiadających ważną wizę z adnotacją Poland Business Harbor, czyli. . . Czyli tutaj w związku z tym Ministerstwo Spraw Zagranicznych, każda z organizacji, każda z instytucji i organów, które uczestniczyły.
które współtworzyły, uczestniczyły w programie, miała te kompetencje już dawno przypisane przez przepisy prawa, więc nie było konieczności, to właśnie wskazywały wszyscy członkowie grupy roboczej, nie było konieczności dodatkowej legislacji, której tutaj państwo poprzedniczący wcześniej wspominali. No dobra. I jakie podmioty zostały zaproszone do tych rozmów, do tego tworzenia? tej koncepcji i jakie były zadania poszczególnych. instytucji, które brały w tym udział. Tak, tutaj to tak jak też wspominałam Ministerstwo Spraw Zagranicznych zajmowało się sprawami wizowymi i konsularnymi i tutaj oczywiście chodzi o to, oczywiście no to tutaj te wszystkie przepisy, które wspominałam to są przepisy, które są doskonale im znane i tutaj konsulowie odgrywali ogromną oczywiście rolę, natomiast nie uczestniczyli w spotkaniach, spotkaniach tylko i wyłącznie przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Ministerstwo Rozwoju i Technologii zajmowało się sprawami gospodarczymi i regulacyjnymi przy oddziale Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wraz z podległymi służbami mundurowymi oraz służbami specjalnymi zajmowało się kwestiami bezpieczeństwa. To było się zbijać. Thank you Thank Jaka była rola służb w tym całym procesie? Tu warto wspomnieć o tym, że tak jak już wspominałam, dla krajów partnerstwa wschodniego, czyli krajów, które rozszerzyliśmy program Poland Business Harbour, możliwość. . . możliwość ubiegania się o wizę bez braku konieczności ubiegania się o pozwolenie o pracę, czyli tylko na oświadczenie pracodawcy, było już możliwe tak naprawdę w roku 2011 na podpis pani minister Fedak. Um. . . I było to możliwe właśnie już wtedy. O przepraszam, czy może powtórzyć Pana Przewodniczące pytanie? Bo uciekła mi myśl, przepraszam.
Ja pytałem o rolę służb. Rola służb, tak. Czyli tak, rola służb była bardzo istotna, ponieważ tak jak mówiłam, na ten przepis powołałam się ze względu na to, że na tej podstawie właśnie także ta właśnie kategoria wizowa i te przepisy obowiązują w Poland Business Harbour. Jest to natomiast bardzo ważnym elementem zabezpieczającym w ramach tej wizy jest to, że służby miały obowiązek. . . weryfikacji każdego wnioskującego o wizę Poland Business Harbour. Czyli była to wiza z dodatkowymi środkami bezpieczeństwa i oczywiście to było bardzo ważne ze względów bezpieczeństwa narodowego. Wspomniała Pani o zdaniu Skwitony Cichonowskiej, ale wyrażonym w styczniu tego roku.
Jakie sygnały do Was docierały, jeżeli chodzi o odbiór tego programu, jakie sygnały ze strony polskich przedsiębiorców, polskiego biznesu, a także tych, którzy chcieli inwestować w Polsce, docierały do Was w związku z jego funkcjonowaniem? Informacje docierały bardzo pozytywne i nie tylko z Kwiatona Ciechanowska, ale oczywiście stowarzyszenia branżowe, przedsiębiorcy, także Polska Agencja Inwestycji i Handlu otrzymywała informacje i prośby o to, żeby rozszerzać program, bo inwestycje, doskonale wiemy, że wielomiliardowe inwestycje zostały podjęte, decyzja o tych inwestycjach została podjęta w ostatnich latach. międzynarodowych korporacji, z czego bardzo się cieszymy. I oczywiście ze względu na to, że Poland Business Harbor był, umożliwiał, jeżeli chodzi o tę kategorię światową, którą rozszerzenie to światowe, to oczywiście to jest światowe rozszerzenie tylko i wyłącznie dla partnerów strategicznych. Co to oznacza, że powiedzmy wielka korporacja X chce zainwestować w Polsce, no to możemy sobie wyobrazić, że. .
. Firmy globalne, co za tym idzie, mają pracowników z całego świata i żeby umożliwić im to, żeby mogli relokować się do Polski, było to rozszerzenie na cały świat. Problem Business Harbour, inwestycje globalnych firm. Tutaj mam Związek Liderów Sektora Usług Biznesowych. To już jest niestety takie smutne pismo, bo to jest pismo skierowane do pana ministra Radosława Sikorskiego, postulujące to, aby reaktywować program, aby go wznowić, nie zawieszać, ponieważ jest to bardzo istotne dla. . . dla sektora IT w Polsce. Tutaj mam prezesa Wituckiego, prezesa Lewiatana, który wpisuje, niestety idziemy w kierunku klasycznego wylewania dziecka z kąpielą, cytuję, ten program jest chwalony przez wszystkie odpytywane firmy. Zakładam, że wprowadzenie ewentualnych korekt i uszczelnienie nie jest jakimś nadludzkim wysiłkiem, więc dlaczego zawieszać? I tutaj mogłabym mnożyć. . . Panie pełnomocnik, czy. . . Ostatnie pytanie.
Będzie druga tura, jeżeli państwo mają zaznaczenie. Obaj panowie zadawaliście pytania 30 minut. Nie. Szanowny panie, pierwsze pytania, które zawsze zadajemy, dotyczą kwestii formalnych, ogólnych. Obaj zadajecie pierwsze pytania, to niesamowite. Proszę zadać ostatnie pytanie i przechodzimy do pani posłanki Janyski. Dlaczego pan nie traktuje posłów równo? Szanowny panie Proszę zadać pytanie pani świadek, które może coś wniesie do sprawy. Czy którykolwiek z Pani przełożonych Načískává na páňou. Выкис. . . Ostry sposób sugerował, iż Jakiekolwiek rozstrzygnięcie w ramach procedur, które pani też opisywała wcześniej, zmierzających do wydania wizy. Czy którykolwiek z Pani przełożonych naciskał na Pani, aby Pani podejmowała kroki, które miałyby dla konkretnej osoby lub firmy umożliwić pozytywne rozstrzygnięcie? Nie. Czy kiedykolwiek podejmowała Pani takie kroki? Czy w relacjach z Paichem? innym instytucjom mającym charakter koordynacyjny, albo w kontaktach z konsulami, kiedykolwiek wyrażała Pani takie żądania? Nie.
Thank Jakie miała pani kontakty z konsulami, którzy byli jedynym organem uprawnionym do tego, aby wydawać wizy? Nie miałam żadnego kontaktu. I jeszcze raz, czy interweniowała Pani w jakiejkolwiek sprawie u jakiegokolwiek konsula? Nie. Dziękuję bardzo. Bardzo dziękuję. Kontynuuje Pani posłanka Maria Małgorzata Janewska. Dziękuję bardzo. Proszę świadka, mam pytanie, czy ta praca jako pełnomocnika i dyrektora programu to była Pani pierwsza praca, czy kolejna? Nie była to moja pierwsza praca. Proszę mi powiedzieć, jak przebiegało przyjęcie do pracy? Czy przeszła pani procedurę przyjęcia do pracy? Przeszłam procedurę przyjęcia do pracy. Co w tej procedurze było? A można doprecyzować pytanie o jakie procedury pani poseł. . . A jakie procedury pani pamięta? procedurę przyjęcia do pracy.
Na przykład w jaki sposób wyglądają dokumenty urzędowe, jaki jest obieg korespondencji, w jaki sposób trzeba pracować, żeby pracować w granicach prawa, w oparciu o prawo. Czy taką procedurę pani pamięta? jak powstają akty prawne. Pytam o procedurę przyjęcia do pracy. Czy będą przygotowane do pracy w taki sposób? Może nie i może to tłumaczy, dlaczego pani w tej chwili nie rozumie naszych pytań dotyczących sformalizowania programu, o który uparcie pytamy. Ja już odpowiadałam w ramach programu. Nie, właśnie to, akurat to, co pani mówiła, to nie zgadza się z zasadami funkcjonowania administracji i aktami, na podstawie których są podejmowane decyzje i wdrażane decyzje w życie. Doskonale rozumiem, że program rządowy, o którym pewnie teraz rozumiem, że państwu chodzi, o program rządowy, który jest uchwalany przez Radę Ministrów uchwałą. Takiej uchwały nie było i to się zgadzam.
Nie było programu rzędowego. Był program, który był organizowany przez rząd, czyli tutaj tak naprawdę możemy przyciągnąć do słownika języka polskiego. Słowo program nie jest zastrzeżone. Nie jest zastrzeżone tylko i wyłącznie dla programów uchwalanych wśród uchwały Rady Ministrów. Nie ma zastrzeżenia. Administracja działa w oparciu o akty prawne. Oczywiście, dlatego, że przedstawiła. W oparciu o definicję z słownika języka polskiego. Ja przytoczę Pani też, by Pani powołała się tutaj na pismo. firmy skupiającej, właściwie organizacji skupiającej firmy z branży IT, która. . . No jedna z wielu, jeszcze można wspomnieć o SODZIE. Ja tutaj pani na przykład przytoczę coś takiego, że firma ta proponuje, by zasady uczestnictwa w programie PBH, tak przez polskie firmy, jak i samych specjalistów IT zostały uregulowane w jasny, przystępny i przede wszystkim transparentny sposób.
Obecne zasady funkcjonowania programu i uczestnictwa w nim pozostają niejasne dla niektórych firm, które sygnalizują problem w odnalezieniu uwaga, regulaminu czy innych aktów prawnych opisujących program. I o to nam cały czas chodzi. Do tego Polska Agencja Inwestycji i Handlu jest pani świadoma tego, że powiedziała, że ten program w informacji, którą nam przekazano nie był sformalizowany tylko. . . Podmioty działały w oparciu o robocze ustalenia, działały w ramach obszaru swoich kompetencji, ale w oparciu o robocze ustalenia, a nie na podstawie jasno sformułowanego programu. Nie jest mi to wiadome i nie wiem, Pani Poseł, proszę o powołanie się, o przytoczenie mi, co dokładnie Pani Poseł ma na myśli. Dokładnie mam na myśli wciąż to samo, o co wszyscy po kolei Panią tutaj, moi przedmówcy pytali.
Jaki status był programu, który Pani realizowała? Tak jak już wspominałam, status. . . Nie jest formalizowany. Nie widziałam jeszcze programu, który formalizowałby po prostu. . . uczestniczyłam w bardzo wielu programach, jeżeli chodzi o realizację i także inicjacje programów i projektów. W jaki sposób wyglądały te programy? I tutaj chciałabym wspomnieć, że nie widziałam takich konieczności, bo to. . . Nie widziałam takich programów, które by. . . które by ustalały jak wyglądają spotkania. Nie proszę Pani, oczywiście proszę nie trywializować, bo nie mówimy o spotkaniach. Ale cała reszta jest opisana w przepisach prawa. Nie oczywiście, tylko rozłożmy. Właśnie niestety w oparciu o spotkania, to coś co nazywacie Państwo programem zostało realizowane. Znaczy ja nie jestem przywiązana do tego słowa, możemy nazywać to w inny sposób.
Nie chodzi o Pani przywiązanie, proszę Pani, to były działania realizowane przez administrację rządową. Tu przywiązanie nie ma absolutnie nic do rzeczy, tylko. . . Oczywiście, dlatego działaliśmy. Proszę mnie nie przerywać, ściśle określone kompetencje i ściśle określone zasady. Proszę mi w takim razie powiedzieć, skoro pani nie przywiązuje wagi do tej definicji i tak dalej, do sposobu uchwalania programu rządowy, proszę mi nie przerywać. Proszę mi powiedzieć w takim razie, w jaki sposób pani koordynowała. działania instytucji, które brały udział w tym programie? Ponieważ powiedziała pani, że byliście jako go w tych koordynatorem tych działań. Koordynatorem tego, aby program był realizowany i żeby każdy wiedział faktycznie o swoich obowiązkach. Z czego wynikały te obowiązki? Jak on był właśnie. . . W ramach obszaru kompetencji, tak? Obszaru kompetencji. Obszaru kompetencji.
Gdzie te obszary kompetencji w programie były umieszczone? Każdy z resortów, tutaj doskonale wiemy, że każdy ma swoje obszary kompetencji, których nie trzeba było zmieniać, nie trzeba było dopisywać. W związku z tym nie powstała uchwała Rady Ministrów na temat tego programu, ponieważ nie stworzyliśmy niczego nowego, żadnej nowej formy. Nie stworzyliśmy, co? Nowa kategoria wizowa, która jest. . . Proszę Pani, nowa kategoria wizowa nie może wynikać z tego, że sobie powiedzieliśmy, że jest nowa kategoria wizowa. Gdyby Państwo pozwolili mi przedstawić wszystkie przepisy prawa, zgodziliby się Państwo z tego, co teraz przedstawiam. Proszę mi w takim razie powiedzieć, jak wyglądała ta koordynacja, skoro jeden ze świadków tutaj już wcześniej przesłuchiwanych. . . z agencji wywiadu powiedział, że on sobie nie przypomina, cytuję, aby byli włączani do programu PBH. Przepraszam, może pani powtórzyć? Tak, mogę powtórzyć.
Nie przypomina sobie, aby byli włączani do programu PPH. Kto nie przypomina sobie? Jeden z świadków z agencji wywiadu. Nie mam takiej wiedzy. Ale jak pani koordynowała? Nie mam takiej wiedzy o informacji, o której pani. . . Ale ja pani przekazuję teraz i dlatego pytam, jaka była koordynacja. Koordynacja przebiegała w jaki sposób? Czy są protokoły, notatki z tej koordynacji, z przekazywania sobie informacji i tak dalej? W ramach moich obszarów kompetencji. Ale w ramach Pani obszarów kompetencji, jak Pani dokumentowała swoje obszary kompetencji. Praca urzędnicza musi być, proszę Pani, absolutnie dokumentowana. To jest normalny wymóg. Tutaj nic odkrywczego nie ma w tym, co powiem. To są zasady, które każdy urzędnik podejmujący pracę absolutnie musi znać i respektować.
Jakie jest pytanie w tym momencie? No takie pytanie, w jaki sposób pani dokumentowała koordynację tych prac? Dokumentacje. Szanowni Państwo, na każdych spotkaniach powstają notatki, jest wymiana mailowa. Tak jak przy każdym projekcie, tutaj nie ma konieczności odnotowywania wszystkiego. W rozumieniu tego, co nie jest istotne, doskonale wiemy, że są spotkania, które. . . Czyli tutaj mamy znowu taką luźną wypowiedź w obszarze beletrystyki, a nie konkretnych działań urzędniczych, które powinny być przedstawiane. Zawsze, kiedy była potrzeba notatek, były notatki, oczywiście. W takim razie proszę mi jeszcze odpowiedzieć na pytanie odnośnie mechanizmów weryfikacji firm partnerskich w ramach programu. W jaki sposób ten mechanizm przebiegał? Z mojej wiedzy, z mojej wiedzy, tak, oczywiście. Jak koordynowała, no to chyba pani odpowiadała także za to, prawda? Z mojej wiedzy wynika. . . Mogę skończyć, przepraszam? Ja Pani nie przerywam, proszę Pani. Dobrze.
Z mojej wiedzy wynika, że koordynacją, przepraszam, z mojej wiedzy wynika, że. . . Weryfikacją. . . Weryfikacją firm, o których wspomniałam na stronie internetowej zajmowały się odpowiednie agencje, odpowiednie organy, agencja bezpieczeństwa wywiadu oraz Krajowa Administracja Skarbowa. Okay. Ja pytam o. . . Tak. Agencja, przepraszam. Ja pytam, wie pani co, ponieważ mam taki dokument przed sobą, mechanizm weryfikacji firm partnerskich w ramach programu Poland Business Harbor i tutaj są takie trzy punkty. Pierwszy punkt to jest zgłoszenie firmy jako partnera. I są wyszczególnione dane, które firma sama składa, między innymi na przykład, czy współpracowali z podmiotami rosyjskimi, białoruskimi w przeszłości. To jest 18 takich punktów. I drugi punkt, niezwykle interesujący, który myślałam, że wspomoże mnie tutaj dużą wiedzą, weryfikacja firmy jako partnera programu Poland Business Harbor. No i tutaj jest proszę Państwa dwa, cztery, są cztery wersy.
Jest napisane zbieranie, zbierane informacje są agregowane przez zespół Centrum GOWTECH oraz przekazywane za pośrednictwem pocztą elektroniczną na ustalony wcześniej rozdzielnik z adresu. To jest cała weryfikacja, czyli przyjęcie na wiarę danych, które zostały przekazane i ich agregacja, czyli złączenie w jakiś zbiór. Pani poseł, na stronie internetowej, myślę, że było moim zdaniem. . . Byłoby to niebezpieczne, aby wypisywać kto weryfikuje dane umieszczone na stronie, prawda? Ale chyba jednak mechanizm weryfikacji, jeśli jest zapisany, to nie było na stronie internetowej, to jest z dokumentów, które otrzymaliśmy. Natomiast w mechanizmie weryfikacji… Ale tu nie znam tego dokumentu. No to w takim razie proszę powiedzieć, jaki był mechanizm weryfikacji. To już tak jak powtórzyłam, tak? Firmy, które widniały na stronie, były weryfikowane przez odpowiednie organy. oraz, no tak, w tym oczywiście te, które wymieniłam wcześniej.
W jaki sposób to było raportowane? Pani jako koordynator tego powinna oczywiście absolutnie tego po pierwsze dopilnowywać, monitorować, analizować i agregować później dokumentację z weryfikacji. Ja w takim razie doprecyzuję. Moje zadania kończyły się na zadaniach, żeby zainicjować program, aby był kontynuowany, natomiast działania operacyjne… Co to znaczy zainicjować, aby był kontynuowany? Na początku zainicjować program, prawda? Co to znaczy zainicjować? Zainicjować to znaczy… W jaki sposób pani zainicjowała? Rozpocząć, tak, no innymi słowy rozpocząć program. Czyli program, którego nie było dobrze. Proszę mi powiedzieć jeszcze jakie problemy były, jakie problemy z tym programem były, czy pojawiały się, czy on był tak doskonały, że aż tak jak pani powiedziała tutaj nawet Niemcy od nas odpatrzyli ten program. A jakie problemy ma pani poseł na myśli? A ja mam takie problemy na przykład na myśli, proszę pani, że tutaj przedstawiciel. . .
Jeden zwrócił się. . . Jako pełnomocnik firmy, którą wskazuję, że kontaktował się, a że w dniu 15 lutego złożył wniosek bieżącego roku, to jest rok 2023, o dodanie go do listy pracodawców w tym programie. Skontaktował się w tej sprawie z Pajchem, gdzie usłyszał, że program jest w zasadzie martwy i Departament GOWT nie reaguje na ich zapytania. Kto takie coś się, przepraszam, wystosował? Czy to ma znaczenie kto, czy ma znaczenie zdarzenie? Bo ja pytam o zdarzenie. Proszę mi powiedzieć, czy to była prawdziwa informacja. Proszę powtórzyć, proszę powtórzyć. Że program jest, Pajch odpowiedział, że program jest w zasadzie martwy i Departament GOWT-y nie reaguje na ich zapytania. Nieznane mi są takie. Nieznane. Natomiast, no nieznane, nie wiem, czego pani świadczy. Nie wiem do czego pani posłuch się odwołuje.
Odwołuje się do informacji, która została przekazana do PAIH-u, a PAIH udzielił informacji wnioskującemu o to, że program jest martwy i Departament GOWT nie reaguje na zapytania. No ale na jakie zapytania? na zapytania odnośnie programu, ponieważ aplikowali i. . . Ale to nie do nas jest aplikacja. My nie odpowiadaliśmy na aplikację. Ale Pajk informuje, że program jest martwy i go w tych nie reaguje. Dobrze, proszę pani, jeszcze w takim razie. . . Nie znam kontekstu, przepraszam. Nie zna pani. I w takim, albo nie, to już na kolejne pytanie. Dziękuję bardzo. Dziękuję serdecznie. Pani posłanka Aleksandra Leo ma głos. Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Ja chciałam dopytać o pani obowiązki jednak, bo dla mnie nie jest to jasne.
Czym się konkretnie pani zajmowała? To znaczy, jaki był zakres pani obowiązków? W jakim kontekście? W kontekście pani pracy. Pracy nad programem, tak? Tak, bo o programie rozmawiamy tutaj dzisiaj. Nie, no doprecyzowuję, bo było pytanie zainteresowanie moją karierą zawodową i pracę dla premiera Mateusza Morawieckiego, więc jeszcze przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów i przed programem. Proszę pani odpowiedzieć na moje pytanie. Dlatego chciałam doprecyzować. Teraz mnie nie odpowiada, więc proszę odpowiedzieć na moje pytanie. Tak, nie, no dziękuję pani poseł. Wiem, że odpowiadam na pytanie. I to tak, no to tutaj jak wspominałam już po wielokroć, jeżeli chodzi o naszym zadaniem, powiem naszym zadaniem, bo zawsze działaliśmy zespołowo, naszym zadaniem było to, aby program był rozpoczęty, aby mógł zaistnieć, później aby mógł być rozwijany i tutaj aby doprowadzić do. . .
Z winnej współpracy, z winnej w rozumieniu agile, w rozumieniu przepływu jasnej informacji. Ale przepraszam, bo mówiła Pani, że w pewnym momencie to był jednoosobowy zespół. To jak Pani rozumie współpracę, z winną współpracę? w jednoosobowym zespole? No wyobrażam sobie, że w jednoosobowym zespole, o którym wspominałam w roku 2018, czyli na dwa lata przed Poland Business Harbor, byłoby to problematyczne. Chociaż zwinny jeden człowiek też może być. Natomiast tutaj mówimy o tak naprawdę już kilkuosobowym bądź kilkunastoosobowym zespole. A tak, jeżeli mówimy my, to także oczywiście mam nadzieję, że dalej tak to jest, że międzyresortowo działają programy i współpracują ze sobą odpowiednie instytucje. Rozumiem. A pani powiedziała jeszcze, że zajmowała się rozwijaniem i trpaniem, cokolwiek to znaczy, programu. Proszę to rozwinąć. Rozwój programu, tak jak już wspominałam w niektórych moich odpowiedziach, no tutaj mam na myśli rozwój o kolejne.
. . bo każde rozwinięcie kolejnych krajów wymagało decyzji naszych przełożonych. A kto decydował o dołączeniu innych krajów? Jeżeli chodzi o drugie rozwinięcie, to była to decyzja Rady Ministrów w ramach przyjętego dokumentu Polskiego Ładu. W tym wypadzie mamy. . . Nie, nie, kogo konkretnie? Konkretnie to na Radę Ministrów, tak? Kto konkretnie? Rada Ministrów. Ale Rada Ministrów to nie jest człowiek, pytam o konkretne osoby. Rozumiem, ale to nie mam takiej wiedzy, ponieważ nie byłam członkiem Rady Ministrów. Ale zajmowała się Pani tą kontynuacją i trwaniem programu. Tak, ja dostawałam w ramach moich obszaru kompetencji, w ramach tego, jak funkcjonują urzędnicy państwowi. Dla mnie w ogóle jest jasne i nie odpowiedziała Pani z winy, nie Pani unika odpowiedzi, co konkretnie Pani robiła. Powtórzę. Ale odpowiedź, że zajmowała się Pani trwaniem programu, to dla mnie nie jest tak istotne.
Nie, nie, nie mówiłam trwania. Użyła Pani takiego określenia. Mówiłam, może w takim razie to deprecyzuję. Mówiłam o rozpoczęciu, czyli aby program zaistniał, to trzeba faktycznie spotkać. . . A co to znaczy rozpoczęcie? Rozpoczęcie programu to znaczy. . . konkretne, czy to przepisy prawa, o których wspominałam. Ale jakie przepisy, bo już wiemy, że program nie miał podstawy prawnej. Bo nie było takiej potrzeby, nikt nie wkazywał na taką potrzebę. Może to był hit, jednoosobowy zespół resortowy. Dlaczego jednoosobowy zespół? A nie był jednoosobowy na początku? No w 2018 roku. No był. Dla mnie jednoosobowy zespół resortowy to jest, szczerze mówiąc, hit. Dobrze, to w takim razie dalej. Nikt nie mówił o jednostce w zespole. Pani mówiła. Nie, nie mówiłam. Nie mówiła pani, że tam była jedna osoba na początku? W 2018 roku.
Czym powiedziała pani, że była tam jedna osoba? W 2018 roku. Czyli była. Dziękuję. Dalej. Co pani konkretnie robiła? Ale to nie było Poland Business Harbor wówczas. Mówimy o Poland Business Harbor. Tym się pani dalej zajmowała w ramach programu. Powtórzę. Koordynacją tego, aby program został zainicjowany, a konkretnie na czym ta koordynacja polegała? Z kim się Pani spotykała, z kim Pani rozmawiała? To już też, szanowna Pani Poseł, mówiłam z kim się spotykaliśmy, mówiłam z jakimi instytucjami i Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, myślę, że jest to Państwu znane, słynie z tego, że koordynuje różne inicjatywy. Jest to jej rola, jest to taka centrala. Ale ja pytam o pani koordynację. Ja byłam tą osobą, która, no nie byłam kancelarią, byłam osobą, która. . . która koordynowała, po prostu to było jej zadanie, koordynowanie tych prac.
A co to znaczy koordynowanie prac? Koordynowanie prac polega na tym, aby właśnie, powtórzę, program został zainicjowany, rozpoczęty. A to już wiemy, że program został zainicjowany. No tak. Na czym polega koordynowanie prac? No tak jak mówię. Koordynowanie prac to nie jest zaczęcie programu, szanowna pani. żeby program się zaczął, trzeba właśnie spotkać się z innymi instytucjami, trzeba ustalić, co jest potrzebne. Ale program się już zaczął, to ustaliliśmy. Na czym powstała dalsza koordynacja? No to dalej oczywiście dalsza koordynacja polega na tym, że jeżeli instytucje w ramach obszarów swoich kompetencji nie są w stanie rozwikłać jakichś zagadnień, czy wyzwań programowych, czy jakichś. . . A jakichś zagadnień na przykład na tym konkretnym programie? Na konkretnym programie. No teraz. . . Musiałabym pomyśleć nad jakimś przykładem. To proszę pomyśleć. Natomiast jeżeli chodzi o. . .
Nie, nie, to proszę pomyśleć nad konkretnym przykładem. To konkretny przykład to jest to, że Polska Agencja Inwestycji i Handlu otrzymuje informacje od na przykład, powiedzmy, właśnie potencjalnych inwestorów, którzy chcą zainwestować miliardy złotych w naszym kraju, które stworzą miejsca pracy i chcą ściągnąć specjalistów, powiedzmy, z krajów, które nie obowiązują na razie w plan biznes-karbor. To jest zagadnienie, które Polska Agencja Inwestycji i Handlu nie jest w stanie sama rozwikłać. Także nie może kazać czemuś innej instytucji. A co pani robiła w takim razie z taką informacją? Proszę pozwolić mi skończyć. Także nie może pozwolić. Nie, już zrozumiałam. Ale jaka jest pani rola w takim razie? Czym pani się zastanawiała i się otrzymała po tej informacji? Proszę pani poseł, proszę mi pozwolić skończyć, naprawdę.
I właśnie w tym momencie Polska Agencja Inwestycji i Handlu nie jest w stanie i nie ma takich kompetencji, aby rozkazać czegokolwiek, albo może poprosić, ale nie jest w stanie narzucić czegokolwiek innego na równoległe agencje. Wówczas wchodzi rola kancelarii prezesa Rady Ministrów, która jest nadrzędną komórką nad ministerstwami i innymi instytucjami. Dla mnie kompletnie niewiadoma jest pani rola. Ja mam poczucie, że pani się niczym nie zajmowała. Proszę jeszcze raz powiedzieć, jakie pani podejmowała decyzje? Na przykład otrzymując taką informację, o której pani przed chwilą mówiła. Pani decyzje. Nie agencji, nie KPRM-u. Pani decyzje. Ja mogłam podawać tylko te decyzje w ramach obszaru swoich kompetencji. Którego dalej nie znamy. To proszę powiedzieć, jakie decyzje pani podejmowała? Można zerknąć do mojego. . .
Ja chcę od pani to usłyszeć, a nie zerkać gdzieś. Dobrze, oczywiście, każdy. Proszę śmiało. Czyli jakie są moje kompetencje? Jakie Pani podejmowała decyzje? No to na przykładzie, ale na konkretnym przykładzie. No dokładnie na konkretnym przykładzie. Nie byłam prezesem Rady Ministrów, albo szefem kancelarii, więc nie mogłam podejmować. Dobrze, to ja pani łapię. Nie, nie, nie, proszę pozwolić mi skończyć. Bo pani cały czas jest winnie, już wiemy, że jest pani zwinną osobą. Obszar pani kompetencji. Ale pani poseł dała, oczywiście i dałam pani przykład i decyzja, którą podjęłam to jest. . . Obszar pani kompetencji. W której części pytania jaki jest obszar pani kompetencji pani nie rozumie. Wszystko rozumiem. Chętnie usłyszymy, jaki jest obszar pani kompetencji. Pani poseł, powtórzę. Podałam pani przykład. To było zagadnienie pod tytułem możliwości rozszerzenia programu.
Pani kompetencje to były możliwości rozszerzenia programu? Proszę posłuchać mnie. Podałam przykład. Proszę pani poseł o przykład. Konkretny obszar kompetencji, szanowna pani. Tak jak mówiłam, czyli w momentach jak trwał program, moim obszarem kompetencji nie było to, aby realizować program. Było to, aby móc umożliwić rozwój programu i to, aby był on realizowany w sposób. . . zamierzony taki, jakie były postawione cele. I tutaj, jak mówiliśmy o tym, jak dawałam Państwu przykład z Polską Agencją Inwestycji i Handlu, w momencie, kiedy było zagadnienie możliwości rozszerzenia programu, Polska Agencja Inwestycji i Handlu nie miała tych kompetencji, aby taką decyzję podjąć. Wówczas odbywały się spotkania robocze, na podstawie których rekomendowaliśmy swoim przełożonym to, aby móc na przykład takie rozszerzenie zastosować. I to nas kontynuuje dokładnie. . .
A jak to były w takim razie te cele? Kto je wyznaczał? Szanowni Państwo, tutaj cele są wszystkim jasne. Nie, gdyby były jasne, to bym nie pytała. Jakie były cele, które je wyznaczyły? Rozumiem, ja z chęcią odpowiem. W momencie, kiedy zaczęliśmy pracę nad programem, tutaj dostaliśmy informację, że trzeba jak najszybciej ściągnąć białoruskich informatyków. A od kogo ta informacja jeszcze jest? Tak, jak już mówiłam, od swojego przełożonego, czyli szefa kancelarii Michała Dworczyka. Dobrze, to jakie były cele i kto je wyznaczył? Cele wyznaczane są zawsze osobom, które pracują w administracji publicznej przez ich przełożonych. I to w zależności od tego, kto ma jaki obszar kompetencji. A kto pani przekazywał te cele jeszcze raz? O jakie konkretnie cele teraz pani posełka dała? Programu. Tutaj, no to oczywiście moi przełożeni.
Czyli kto konkretnie pani te cele przekazywał? I kto wyznaczał te cele? No już powiedziałam, moim przełożonym był szef kancelarii. A kto mu wyznaczał cele, nie wiem. To już trzeba pytać. Rozumiem. A w jakiej formie te cele były przekazywane? W formie różnej, no tak jak się przekazuje decyzję. Dziecię można przekazywać pisemnie, można przekazywać ustnie. Ja wiem jak można przekazywać, a jak pani przekazywano to decyzję? Tak, jak powiedziałam, różnie. Rozumiem. To mam jeszcze do Pani pytanie o Pani wicedyrektora, Pani zastępcę. Powiedziała Pani, bo dla mnie to nie jest jasne, że był wolontariuszem? Był wolontariuszem także. Czyli także? także był wicedyrektorem programu GovTech Polska. Czyli był wolontariuszem i był zatrudniony jako wicedyrektor? Nie był zatrudniony jako wicedyrektor. Był powołany uchwałą Rady Ministrów o programie GovTech Polska.
Na podstawie tego dokumentu, w ramach tego dokumentu uchwalonego przez Radę Ministrów w 2019 roku jest możliwość powołania dyrektorów i wicedyrektorów bez konieczności zatrudniania ich na umowę o pracę w. . . W danym urzędzie, czyli akurat tutaj w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. A czy pani zastępca jako wolontariusz pobierał wynagrodzenie? Nie pobierał wynagrodzenia. Czyli pracował cały czas pro bono? Pro bono dla Polski. Dla Polski. Bezo Mova! Umowa o wolontariacie. Była podpisana umowa o wolontariat, tak? Tak. Dobrze, to ja już nie mam więcej pytań. Wrócimy do pytań do pana Rytla. Pan poseł Mirosław Adam Orliński. Szanowny panie przewodniczący, szanowni państwo, szanowna pani, to ja kontynuując troszeczkę ten wątek, ponieważ wiemy, że pani była dyrektorem tego programu, potem pełnomocnikiem premiera, a pani zastępca, jak pani określiła, w sensie wicedyrektora tego programu.
który nie wiemy na jakiej strukturze formalnej, bo został powołany, funkcjonował, to rozumiem, że pani dla niego pewne kompetencje przygotowała, bo pani była dyrektorem tego programu, on był wicedyrektorem, tak jak pani powiedziała. Jakie kompetencje pani przedstawiła panu Rytlowi jako wicedyrektorowi tego programu? Szanowni państwo. . . programu GovTech Polska, rozumiem, tak? Tak. czy programu Open Business Harbour. Programu GovTech Polska, bo na razie o tym mówię. Bo pani stwierdza, że on był wolontariuszem, potem pracował jako wicedyrektor w tym programie, więc chciałbym się dowiedzieć, bo próbujemy docieć. Oczywiście. Kompetencją, kompetencją działania. Czy pani wyznaczyła na przykład panu wicedyrektorowi Rytlowi odpowiednie kompetencje, założenia, jakie to były cele, czy to były jakieś zarządzenia? odpowiednie dokumenty, bo próbujemy dojść troszeczkę do tych dokumentów też źródłowych.
Czy to było oparte na zasadzie legalizmu, która wynika z konstytucji i wszystkie organy i w poszczególnych organach administracji, każdy jest umocowany na odpowiednich dokumentach prawnych, funkcjonuje nawet na podstawie regulaminów pracy, czy po prostu to było na zasadzie szeroko rozumianego wolontariatu, o którym mówimy. Szanowni Państwo, tak jak wspominałam, mogę znaleźć teraz, jaka to była konkretnie uchwała, jaka nazwa, jaki numer uchwały o programie GovTech Polska z 2019 roku. Tam jest mowa właśnie o dyrektorze i zastępcach dyrektora programu. I w ramach, i wszystko można właśnie, jeżeli chodzi o kompetencje, które są przyznawane dyrektorowi, zastępcy dyrektora, można znaleźć w tym dokumencie. Nie może udzielić nam dzisiaj informacji w ramach codziennego zakresu obowiązków i wzajemnej współpracy. Bo ja rozumiem, że taka współpraca była, bo Państwo ze sobą nie rozmawialiście.
Rozumiem, że rozmawialiście, przekazywaliście sobie dokumenty, czy to było jakieś fikcyjne funkcjonowanie. Czyli tak jak mówię, zastępował mnie, tak? Czyli zastępca to jest zastępca, prawda? No tak, wszyscy wiemy, że zastępca zastępuje osobę, która w danej funkcji nie pełni tych swoich obowiązków. Natomiast czy pani jest w stanie powiedzieć dzisiaj nam wszystkim, w jakiej formie i w jakich konkretnie aspektach, kompetencjach, w zakresie czynności pan wicedyrektor panią mógł zastępować, albo jakie pisma były mu przekazywane? Czy tylko to, co było powołane? Proszę pozwolić mi, że tutaj nie chcę powołać się na swoją. . . swoją pamięć w tym momencie, to był jakiś czas temu.
Dobrze, a czy może pani w jakimś stopniu chociaż opisać takie główne, krótko żebyśmy my wszyscy i opinia także publiczna poznała wymagania konkretne wobec osób ubiegających się o wizę w ramach programu Poland Business Harbor, w ramach także tego co pani pełniła w ramach swojej funkcji pełnomocnika prezesa Rady Ministrów. Czy tam były te, można powiedzieć, takie pewne standardy wyznaczone? Te osoby, które będą biegać się o tą wizę mają kilka standardów, które Państwo przygotowaliście, czy to w ramach programu, który tworzyliście jako Poland Business Harbor, czy to było wszystko na zasadzie ustnych konsultacji, wyjaśnień, czy były podstawy w dokumentach prawnych. E Czy pani jest to dzisiaj w stanie nam powiedzieć? Jeszcze raz. Podstawy prawne dotyczące, na jakiej podstawie funkcjonował program, czy był taki bezpiecznik, w cudzysłowie mówiąc kolokwialnie, weryfikacji tych pewnych osób, które składają tam wizę.
Czy jest pani to dzisiaj w stanie nam tutaj powiedzieć? Oczywiście, tak jak wspominałam, jest to kategoria wizy z rozumienia ministra. Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. I tam mówimy o wizie, która. . . jest adnotacją Poland Business Harbour. I aby otrzymać taką wizę, to oczywiście, no to jest pytanie oczywiście do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ale tutaj o ile dobrze pamiętam, to żeby ubiegać się o taką wizę, trzeba było wykazać się doświadczeniem, rocznym doświadczeniem w branży IT lub wykształceniem z zakresu IT oraz otrzymać oświadczenie. oświadczenie od pracodawcy chęci zatrudnienia tej osoby. I to tak naprawdę jest wiza krajowa wielokrotnego wjazdu, która jest wizą także, która zwalnia z konieczności ubiegania się o pracę, o pozwolenie na pracę.
Jest to wiza, która była dostępna już od wielu lat, co najmniej od 2011 roku, także dla krajów Partnerstwa Wschodniego. Dobrze, wspomniała Pani też tutaj o Ministerstwie Spraw Zagranicznych, czy też Pani w tych wcześniejszych odpowiedziach swoich przed komisją odnosiła się do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, że jeżeli chcemy pewne dane, to do Ministerstwa, jeżeli chcemy się dowiedzieć w jakim stopniu to wszystko funkcjonowało, to kto w takim razie z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w kwestii realizacji tego programu z Panią, czy z Panią zastępcą? się kontaktował, czy była osoba, która była dedykowana do tego kontaktu w ramach Ministerstwa Spraw Zagranicznych, czy Ministerstwo Spraw Zagranicznych było w stałym kontakcie, we współpracy z panią, z pani wicedyrektorem odnośnie realizacji poszczególnych aspektów tego programu. Tak, natomiast pamiętajmy o naszej roli. Nasza rola była wtedy, kiedy. . . kiedy coś się działo, można tak powiedzieć.
Czyli jak się nic nie działo, to nie było współpracy z Ministerstwem Spraw? Była współpraca, natomiast jeżeli każdy wie, jakie ma zadania, co ma realizować, to nie ma potrzeby, aby się po prostu kontaktować. Natomiast taką punktem oczywiście nasze maile były dostępne na stronach internetowych, więc otrzymywałyśmy. . . Byliśmy punktem zbiorczym, docierały do nas różne maile, informacje. Odpowiedzialną osobą za skrzynkę. . . Poland Business Harbor był ktoś z naszego departamentu na pewno. I no tak. Ja pytałem bardziej o osoby, bo nie osoby, które odpowiedzialne za odbiór skrzynki mailowej. No ale pytał pan poseł tak o. . . O osobę, która w Ministerstwie Spraw Zagranicznych była osobą dedykowaną do. . . A, spraw zagranicznych? Tak, mówiłem o Ministerstwie Spraw Zagranicznych. To o ile dobrze pamiętam, to dyrektor Brzewczy była taką osobą, z którą się kontaktowaliśmy.
ponieważ pani też mówi, że tutaj w razie potrzeby były te spotkania. Czy były takie spotkania online, czy to było w trybie roboczym, czy są jakieś konkretne wnioski, były formułowane na tych spotkaniach, no bo jeżeli była pani dyrektor Brzywszy tutaj oddelegowana do kontaktu w sprawie tego programu i państwo, rozumiem, że pani i pan wicedyrektor uczestniczyliście w takich spotkaniach i przedstawiliście pewne aspekty realizacji tego programu, to rozumiem, że to było w formie spotkań cyklicznych jak i. . . Takich zebrań, rozmów, konferencji online, jak to wyglądało? To w zależności od sytuacji, też pamiętajmy, że jeszcze to był rok covidowy, więc albo spotkania online, albo fizyczne, czy w jakimkolwiek z naszych instytucji. Dobrze, ja dziękuję na chwilę. Bardzo dziękuję panie pośle, kontynuuje pan poseł Maciej Konieczny. Dziękuję bardzo.
Ja przyznam, że cały czas przy tym zarządzaniu okazało się tak zwinne, że parę podstawowych faktów mi ucieka. Bardzo polubili Państwo te słowa. Tak jest, jest to. Myślę, że też coś oddaję. Jak rozumiem, jako inicjatorka, czy jako inicjatorzy programu Poland Business Harbor, miała pani czy szerzej mieli państwo wpływ na to, jak on działał, szczególnie, że nie było nigdzie zapisane w formie jakiegoś spójnego dokumentu. Rozumiem, że nie było, tak jak Państwo mówią, jeżeli chodzi o. . . zapisy tego, jak funkcjonował program, zawsze każda aktualizacja miała miejsce na stronie internetowej. I tutaj wszystkie ścieżki, tak jak zresztą Państwo się powołują na stronę internetową, są tam rozpisane. Mnie raczej chodzi o określenie skali Państwa odpowiedzialności. Rozumiem. W tej wstępnej wypowiedzi Pani poczuwała się do autorstwa tego sukcesu, jak Pani to interpretowała. W półautorstwa. W półautorstwa, tak.
Czy w ramach zwinnego zarządzania jest przyjęte, żeby określać cele i sposoby ich weryfikacji w programie? Oczywiście, że tak. Jeżeli chodzi o Poland Business Harbor, to tak jak mówiliśmy, wszystkie przepisy prawne, wszystkie kompetencje były określone i nie było konieczności ingerowania w zmiany. dodatkowe, jeżeli chodzi o dodatkowe legislacje i też jeżeli chodzi o, bo jeżeli pan poseł pyta teraz, rozumiem, o to, czy jeżeli, czy na przykład raptem chcieliśmy coś zmienić? Nie, raczej mi chodzi o kryteria. Co było celem programu? Czy zostało ono realizowane? Jak to było mierzone? Celem projektu oczywiście było to, aby jak największa liczba programistów z całego świata decydowała się, żeby wybrać Polskę jako kraj, w którym będzie mogło rozwijać swoje talenty, swoją karierę zawodową. I to był jasno postawiony cel. Natomiast oczywiście na początku cel był też. . .
ale przede wszystkim inne, czyli wsparcie naszych białoruskich braci i siostr. To w ramach tych programistów rozumiem, że były narzędzia mierzenia tego, czy weryfikowania ilu z tych programistów realnie pracuje w Polsce i pani dysponuje takimi danymi? No niestety tutaj muszę przyznać, że ciężko jest wskazać na to. Tutaj tak jak jeżeli chodzi o osoby wjeżdżające, to tylko służba graniczna mogła takie informacje przekazać. Natomiast czy to było dużo czy mało, to nie mamy punktu referencyjnego, bo inne wizy tak naprawdę nie były w taki sposób, nie było zbieranych takich statystyk. Wszystkie były tak naprawdę w jednym worku, więc tutaj ciężko było o to weryfikację taką bezpośrednią. Przyznam, że mam pewien kłopot.
Z tym, że mamy pewien program, który ma służyć temu, żeby pracownicy IT konkretnie wykwalifikowani przyjeżdżali do Polski, podejmowali pracę i pracowali w Polsce w zawodzie. i nikt nie sprawdza, czy to się realnie wydarzyło. Nie było takich narzędzi, natomiast mam nadzieję, że jak będą takie narzędzia, to. . . Czyli jako świadek przedstawiałaś się tutaj jako ekspertka od zarządzania. Jak Pani by oceniła program, który ma cele, ale nie ma żadnych narzędzi weryfikacji, czy zostały one zrealizowane? Jeżeli chodzi o cele, tak jak już wspomniałam, cele na początku, cele były też ewoluowały. Na początku chodziło o to, żeby jak najszybciej wesprzeć, czyli tak naprawdę przez. . . prawie rok tak naprawdę było to głównie wsparcie białoruskich. Program później ewoluował, okazało się, że inne państwa.
Tym celem było, deklarowanym celem, tak powiedzmy, bo nie jest weryfikowanym, było sprowadzenie do Polski z różnych już szeregu krajów wykwalifikowanych pracowników z branży IT. Tak. I narzędzie, które mieliśmy do weryfikacji, wspomniałam o nim, nie jest to doskonałe narzędzie, natomiast mam nadzieję, że może będą. kolejne narzędzia, na podstawie których będzie można analizować realizację celów. Ja rozumiem, tylko że cały czas, i to nie tylko przy okazji tego programu, ale ten program wyróżnia się tym, o czym już Pani mówiła, że jest specjalna kategoria wizowa, która pozwala nam zmierzyć, ile osób. . . przekroczyło granicę, bo wjechać do Polski mogły też w inny sposób, to wiemy. I to jest właśnie szokujące, że to jest jedyne kryterium, które mamy, to że 15% z tych osób, które były uczestnikami jako pracownicy tego programu, przekroczyło polską granicę. I to jest jedna rzecz, którą wiemy.
No jest to tak naprawdę ta statystyka powinna być większa i chcielibyśmy, żeby była coraz większa i żeby coraz więcej osób mogło przyjeżdżać. Ale odpowiadając bezpośrednio na pytanie, oczywiście są też inne wskaźniki, tak jak chociażby rozmowy z przedsiębiorcami, z którymi były prowadzone konsultacje. Konsultowaliśmy z nimi różne etapy, którzy do nas się zwracali. To, co zresztą zwracałam uwagę na te pisma. na wpisy na Twitterze, to jest także część informacji bardziej nieilościowa, ale jakościowa, którą możemy zastosować do analizy programu. Czyli także wspominam o inwestycjach miliardowych w Polsce. bo także pamiętajmy o tym, o potencjale.
Jeżeli jest program, to też jest potencjał, bo jeżeli ktoś chce się zdecydować na inwestycję w danym kraju, musi wiedzieć, czy ma możliwość ściągnięcia specjalistów, aby tak naprawdę móc realizować tutaj swoją, czy to produkcję, czy usługi, czy po prostu swoją działalność. Czyli rozumiem, że polegało to trochę na założeniu dobrej woli przedsiębiorców i że deklarowane intencje tych przedsiębiorców są zgodne z faktycznymi? a post factum nie było to w żaden sposób weryfikowane, czy ci ludzie są zatrudniani, czy nie. Ja powtórzę Panie pośle, ja nie powiedziałam tego, tylko powiedziałam to, że mamy informacje, jeżeli chodzi o informacje ilościowe, to są informacje, które otrzymywaliśmy od służby granicznej i to są te statystyki, które Pan poseł wskazał. Jeżeli chodzi o informacje jakościowe, to są te, o których wspomniałam później, czyli jakościowo mogliśmy dowiedzieć się. To są informacje jakościowe.
Czy państwo w ramach tego planowania. . . byli czy uwzględniali jakkolwiek ryzyko związane z tym, że wjazd do strefy Schengen, czy to, w Białoruś to już uznajmy po prostu, że to i tak jest dobre, że ktoś stamtąd wyjedzie, niezależnie od wszystkiego, jak ma taką możliwość, ale z tych pozostałych krajów, że wjazd do strefy Schengen jest pewnym dobrem. o które ludzie będą zabiegać i mogą w tym celu chcieć na przykład oszukać. Czy takie ryzyko, że po prostu zamiast sprowadzania specjalistów będziemy mieli do czynienia z systemem komercyjnego? właśnie sprzedaży wjazdu do strefy Schengen? Czy takie ryzyko było brane pod uwagę przy projektowaniu tego programu, czy przy koordynacji? Oczywiście, że tak. Dlatego ta wiza jest trudniejszą wizą.
Jeżeli ktoś by chciał wjechać na teren Schengen, mógłby skorzystać z wizy turystycznej, która nie wymaga wykazania doświadczenia informatycznego, nie wymaga oświadczenia od pracodawcy. Tutaj oczywiście tego nie wiedziały osoby o tym, że także każda osoba, która ubiegała się o wizę, była weryfikowana przez odpowiednie organy. Więc tej informacji nie było, o tym nie wiedziała. Więc jeżeli, myśląc tak zdroworozsądkowo, jeżeli ktoś by chciał z jakimiś niecnymi celami wjechać na teren Rzeczypospolitej czy Schengen, wykorzystałby inną, prostszą wizę. Dlaczego po nadmysie schermów zakładam, że ktoś po prostu. . . chciał wykorzystać ten system w taki sposób, że brał opłaty za to, żeby ludzie otrzymali te wizy i możliwość wjazdu do Polski, ale nie z intencją podjęcia pracy w sektorze IT w Polsce. Bo w żaden sposób tego nie weryfikujemy.
Więc Pani mówi, że to ryzyko było brane pod uwagę? A z drugiej strony cały czas wracamy do tego, że w żaden sposób nie było weryfikowane, czy te osoby, które były objęte programem, realnie podjęły i utrzymały pracę w sektorze IT w Polsce, co przy takich programach zatrudnieniowych chyba jest normą, że celem programu jest zatrudnienie i utrzymanie pracy przez jakiś czas i ktoś to później weryfikuje, czy to się dzieje. I tego drugiego elementu nie było w tym wypadku. Не знаю, что это за норма. Ja parę jakichś tam projektów miałem okazję robić i było, ale może to były wyjątkowe. Dziękuję, nie mam więcej pytań. Dziękuję bardzo. Pan poseł Krzysztof Mula. Przystrzymujemy się tego tematu. Pani mówiła wcześniej o talentach, które tutaj do nas wjechały.
Wymieni Pani kilka talentów, zmieni nazwiska, bo zakładam, że też takie bardzo duże talenty do nas wjechały. Mam wymienić kraje? Z Azerbejdżanu, Pakistanu, Armenii, Turcji, Izraela, Kirgistanu, Młodawii. No Izraela tam. . . Tylko z konieczności stanu, tylko skończę pytanie, dobrze? Przepraszam? Mogę skończyć pytanie? Nie, nie, no proszę bardzo. Tylko Izraela po prostu nie było. Mogę zadać pytanie? Proszę bardzo. Z Kirgistanu, z Mołdawii, z Indii, z Jordanii, z Turkmenistanu. z Bahamów, ze Stanów Zjednoczonych Ameryki, ze Sri Lanki. Takiś pani jeden chociażby. Znaczy nie są mi znane zupełnie miejsca, z których pochodzą osoby. Nie uczestniczyłam w żadnym. . . No to jak w Karyntanę. Szanowny panie pośle, nie uczestniczyłam na żadnym etapie, nie znam żadnych nazwisk. Ale to pani stwierdziła, że do nas talenty przyjechały. Także musi Pani wybaczyć, ale chciałbym zapytać się o to, co Pani sama stwierdziła, czyli Pani wymieni jakiś talent.
No osoby, które zajmują się programowaniem, to na pewno są talenty. Nie, szanowny Panie pośle, nie miałam informacji na temat żadnego nazwiska dotyczącego osób wjeżdżających na teren Rzeczypospolitej w ramach, na podstawie wizy Poland Business Harbour. To nie było moje zadanie, aby znać takie nazwiska. To dlaczego Pani mówi, że to były talenty? Coś pani tu powiedział? Bo program został stworzony po to, aby właśnie osoby, które. . . Nie po to, tylko proszę powiedzieć o tych talentach, bo pani powiedziała, że takie talenty do nas przyjechały. Osoby, które mają wykształcenie programistyczne bądź doświadczenie w obszarze IT, no uważam, że to są osoby utalentowane. Programowanie nie jest taką prostą sprawą. To są specjaliści w swojej branży tylko. No, ale talenty programistyczne, tak. Specjaliści. Talent jest, Panie Pośle, talent jest pojęciem bardzo szerokim. Spokojnie, bo ja mam jeszcze kilka takich szczegółowych pytań.
Pani powiedziała, wcześniej Pani powiedziała o kilku. . . milionach inwestycji, ostatnio już teraz Pani mówi o miliardowych. A miliardowe to są tak. Tak, bo wcześniej kilkaset milionów inwestycji, teraz już w poprzednim wejściu. Tłumaczę. Miliardowy, ale to już spokojnie, bo jeszcze nie zadałem pytania. Jak pani łączy w ogóle, na początku będę chciał, żeby pani wymieniła kilka przykładów miliardowych inwestycji, a później jak pani łączy fakt zainwestowania środków pieniężnych tutaj w Polsce z faktem, że tak właściwie nie była pani w stanie powiedzieć, czy ludzie, którzy obejmowali te wizyty, czy do nas przyjeżdżali. Szanowny panie pośle, więc tak, teraz precyzując liczby, które wymieniałam. 300 milionów euro, to jest to wartość inwestycji podawana przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu. tych, które były obsługiwane w ramach programu Poland Business Harbor.
Miliardowe inwestycje są to inwestycje międzynarodowych korporacji, które zostały podjęte, te decyzje o takich inwestycjach zostały podjęte w czasie trwania programu Poland Business Harbor. No nie chcę wymieniać tutaj, mogę. . . Ale rozumie pani, że w czasie, a dzięki temu programowi to mogły być dwie rozbieżne rzeczy? Mówię o tym, że jeżeli ktoś jest, zastanawia się, taka firma globalna, międzynarodowa, zastanawia się nad inwestycją. . . w jakimś danym kraju, to porównuje, gdzie będzie miała większe korzyści. I jednym z największych wyzwań takich firm technologicznych jest talent. Talent programistyczny, talent technologiczny. I w momencie, kiedy nie ma możliwości ściągania talentu, tu akurat wtedy, dlatego podjęliśmy tę decyzję, została podjęta ta decyzja, o ściąganiu talentów z całego świata. A jak nie ma takiej możliwości, no to wtedy. . . może być wybrany inny kraj, który daje taką możliwość.
Bo tak jak mówiłam, to też są firmy globalne, to w związku z tym mają oddziały na całym świecie i mogą chcieć relokować właśnie pracowników z całego świata. Relokować albo za tym. Tak, ale Pani odpowiedziała na pytanie, proszę teraz to połączyć z tym programem. To tak jak mówiłam, Panie Pośle. Jest to ważne. Poland Business Harbor dawał możliwość ściągania właśnie specjalistów dla tych partnerów, tych strategicznych. . . Proszę podać przykład firmy, która. . . No, no, klimat inwestycyjny, no, no mogę powiedzieć, no, która. . . Pani Polska, chciałbym porozmawiać z panią świadek, jeżeli mogę. Proszę połączyć tą decyzję o zainwestowaniu. . . bezpośrednio z programem Poland Business Harbor. Nie chcę wskazywać na konkretne nazwy firm, natomiast. . . Natomiast oczywiście można znaleźć to w internecie. W internecie to byśmy pani nie wzywali.
Nie, no panie pośle. Słucham. Panie pośle, tutaj już skończyłam, natomiast wiemy doskonale, jakie decyzje zapadały w ostatnich latach, o jakich inwestycjach w Polsce, jakie wielkie korporacje, no chociażby firma Intel, która zdecydowała się. Bardzo dobrze pani o tym mówi, we wszystkich. W wywiadach szefów Intera nie słyszałem informacji o tym, żeby oni chcieli inwestować w związku z tym programem. Rozumiem. Podaję jako przykład, jakie decyzje. . . To nie jest dobry przykład, ponieważ oni nie używali tego argumentu. Ale rozumiem. Dobrze, przejdźmy do innej kwestii. Chcę jeszcze tutaj wrócić do tego tematu używania prywatnego maila. To był prywatny mail używany przez Panią zastępcę. Jaki mail? Mówiliśmy dzisiaj o używaniu prywatnego maila do celów służbowych. Pamięta pani? Tak.
Ok, i kto tego maila używał? Część członków zespołu miała możliwość używania maili prywatnych do zagadnień w ramach programu GovTech Polska. Z czego wynikała ta możliwość? Dlaczego nie można było do tych celów używać maila służbowego? Tutaj trzeba było zapytać już Departament Bezpieczeństwa w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, bo to już było uzgadniane między poszczególnymi. . . między poszczególnymi członkami zespołu a departamentem. To byli Pani pracownicy? To byli współpracownicy, pracownicy, osoby, które działały. Pamiętajmy, program GovTech Polska był programem międzyresortowym, więc to nie musiały być osoby zatrudnione tylko i wyłącznie w kancelarii prezydenta Radziwiłła Grzegorza. Pani jako przełożona nie dociekała, dlaczego Pani pracownicy używali maili prywatnych? Na pewno z uzasadnionych powodów. Jasne, a czy zadała Pani, jakie to były powody komukolwiek? Czy zadała pani komukolwiek, kto o tym decydował pytanie, jakie to są uzasadnione powody? Nie przypominam sobie. Rozumiem.
Czy oprócz maili prywatnych do celu służbowych wykorzystywane były jakieś komunikatory? Nie przypominam sobie. Rozumiem. Też sobie Pani nie przypomina. Ja przepraszam, ale chcę jeszcze zrozumieć. Pani w pierwszym kwartale 2018 roku dołączyła do zespołu, tak? Jako doradca. Do jakiego zespołu? Do zespołu można powiedzieć ogólnikowo do zespołu pana premiera Morawieckiego. Została pani zatrudniona na funkcji doradcy, tak? No tak, na premier tak. Zostałam zatrudniona. Jasne. To prawda. Jakie były kluczowe kompetencje, które predysponowały do objęcia tej funkcji? Myślę, że trzeba tutaj zapytać te osoby, którymi zatrudniałem. Jasne, to prawdopodobnie takie kompetencje były sprawdzane podczas rozmowy kwalifikacyjnej i o co tam chodziło, co było potrzebne z perspektywy pracodawcy. Czy Pan po to jest zainteresowany moim CV? Nie, nie, absolutnie nie. Jakieś bezpieczeństwa. Nie, nie, nie, nie, nie. Pani jest wycieprywatna, to absolutnie nie. Ok.
Tylko się dopytuje o rzeczy, o których dotyczy praca tej komisji, czyli mówimy o funkcji, którą Pani sprawowała. Nie interesuje Pani inność. rzeczy, które pani w życiu prywatnym robiła. Chciałam się tylko odwiedzić. Życie nieprywatne to jest życie służbowe, kariera zawodowa. No tak, ale nie dotyczą pracy tej komisji, prawda? Więc tylko dopytam. Komisji nie, ale pytał pan poseł, na jakiej podstawie byłam zatrudniona. Jakie pani. . . Byłam zatrudniona na podstawie swoich doświadczeń i wykształcenia. No właśnie, nie wiem, ja chcę dopytać pana. No tak. Ale to proszę nie lecieć tylko. . . Nie, no bo się na mnie pamięta. Oli też zatrudniała osoby i zatrudnia osoby na podstawie kwalifikacji. Dlatego chciałem się dopytać podczas rozwoju kwalifikacyjnego, co spowodowało, jakie były tam pytania, w sensie jakie Pani kompetencje? 2018 rok, nie pamiętam jakie były pytania.
Słucham? 2018 rok, nie pamiętam jakie były pytania. Nie pamiętam Pani. Um. . . Czy pani zna statystyki osób, które tutaj zostawały, albo inaczej wracały do krajów swojego pochodzenia po okresie obowiązywania wizy? Nie znam takich statystyk. Kto z Pani Departamentu takimi statystykami się zajmował, weryfikacją? Statystykami, jeżeli chodzi o przepływ właśnie ludności między granicami, to tutaj. . . Nie, nie, nie, nie ludności, to mnie interesuje, tylko bardziej Pani program obsługiwał ludzi, którzy tutaj przyjeżdżali, prawda? Więc o tych ludziach nie mówię. Tak jak mówiłam, my zajmowaliśmy się koordynacją, a tutaj jeżeli chodzi o. . . o takie statystyki, no to można zapytać Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Służby Graniczne. Dziękuję bardzo. Dziękuję. Pan poseł Śliśka, bardzo dziękuję. Bardzo dziękuję, panie przewodniczący. Panie dyrektor, dwa pytania. podstawowe na samym początku.
Czym się zajmował GovTech i jakie projekty wdrażał? Jakie jest doświadczenie tego zespołu? Dziękuję serdecznie za to pytanie. Jeszcze w Ministerstwie Finansów rozpoczęliśmy, mówię przepraszam w liczbie mnogiej oczywiście, bo zawsze działaliśmy z zespół. Zespół jest najważniejszy, bo bez zespołu się nie da stworzyć wielkich projektów. Zaczęliśmy od programu MinFintech, czyli tutaj uszczelnienia systemu podatkowego przez wciąganie poprzez hackatony programistów. Zorganizowaliśmy największy w Europie hackaton stacjonarny, na podstawie którego zostało przygotowane rozwiązanie, które uszczelniało aukcje. które uszczelniało system podatkowy poprzez identyfikację fikcyjnych aukcji na portalach e-commerce. Następnie, jak pan premier Mateusz Morawiecki awansował na premiera, chciał, żeby były rozwijane te. . .
te działania innowacyjne i później właśnie powstała idea GovTechu, czyli tak naprawdę nie tylko hackathon i nie tylko Ministerstwo Finansów, nie tylko uszczelnianie systemu podatkowego poprzez wykorzystanie nowoczesnych technologii, ale także to szersze działanie na inne resorty. I wówczas padła właśnie idea programu GovTech Polska, międzyresortowego programu. który miałby za zadanie właśnie inicjować, ale także realizować właśnie w ramach swoich kompetencji takie programy, jak chociażby uproszczone startupowe postępowania. zamówień publicznych. Tutaj też udało nam się tak wypracować z Urzędem Zamówień Publicznych takie rozwiązania, które pozwoliły startupom na wygrywanie przetargów, co było w ogóle przez wiele lat niemożliwe, aby startupy mogły wygrywać przetargi, bo doskonale wiemy, że to tak jak wymagać od studenta ośmioletniego doświadczenia.
I jeżeli chodzi o ostatnie lata, było to Ministerstwo Edukacji i Nauki, Program Laboratoria Przeszłości, miliard 200 milionów inwestycji w nowoczesne technologie. Każda szkoła powstała w Polsce mogła zakupić drukarkę 3D, mikrokontrolery, lutownice, sprzęt do audiowideo, do nagrywania. To też wspominałam, nowy przedmiot maturalny Biznes Zarządzanie, czyli w końcu przedmiot, który uczy także właśnie tego jak zarządzać własnymi finansami, jak w ogóle zarządzać i jak można też prowadzić swój biznes. Więc tutaj projektów było bardzo dużo, ponieważ takie było zadanie i zawsze to były projekty innowacyjne, których nigdy się nie robiło, tak jak zresztą Poland Business Harbor był także programem innowacyjnym, którego jeszcze nikt inny nie robił. W związku z tym to było nasze zadanie, zawsze było w naszym DNA wpisana innowacyjność. I to, żeby właśnie. . . żeby realizować wyzwania wagi państwowej w różnych obszarach.
I to nam przyświecało do zawsze. Pani dyrektor, bardzo dziękuję. A proszę powiedzieć właśnie na bazie Waszego doświadczenia, to, że uczestniczyliście w tym procesie, w programie, ponieważ jak Pani wspomniała, współpracowaliście blisko ze startupami, znaliście tę branżę, znaliście doskonale branżę IT, bo też znaczna część. . . tak domniemywam osób, które funkcjonowały w go. . . w techu, były osoby właśnie zajmujące się branżą IT. Chciałbym się spytać, do kogo był skierowany ten program Poland Business Harbor? Do kogo on był stricte skierowany? Czy to tylko i wyłącznie do programistów w branży IT, czy jeszcze do innych podmiotów, innych osób, innych specjalistów, ekspertów? Więc jeżeli chodzi o. . . Skierowanie Poland Business Harbour na początku, oczywiście pamiętajmy o Białorusi, ale ten czynnik gospodarczy i cel gospodarczy, wsparcie rozwoju gospodarczego Polski zawsze nam przyświecał od samego początku. Żeby wspierać sektor IT w Polsce.
Tutaj jak mówimy sektor IT, to oczywiście mamy też na myśli sektor wytwarzania gier wideo, gdzie te kompetencje techniczne i informatyczne są także niezbędne i potrzebne. Więc tutaj kategoria była informatyczna, ale jeżeli chodzi o odbiorców, tak, ci, którzy mieli popyt na pracowników, to były także firmy, które no może nie zawsze sensu stricto na pierwszy rzut oka kojarzą się z. . . z samą informatyką, czystą informatyką, natomiast specjaliści byli reality. No tak jak mówię, akurat sektor gier wideo mam na myśli. Rozumiem, a czasowo to się zbiegło oczywiście z wydarzeniami, pani wspomniała o sfałszowanych wyborach na Białorusi, które spowodowały bunt społeczeństwa białoruskiego wobec tego, co się dzieje poprzez działania reżimu Łukaszenki.
I czy ten program był wtedy skierowany właśnie do specjalistów, ekspertów z branży IT, no szeroko rozumianej, właśnie w jakim celu? Jaki był cel tego programu, taki polityczny? Polityczne wsparcie rozwoju gospodarczego Polski po to, aby właśnie, jak wspominałam, 150 tysięcy programistów brakowało. Takie były właśnie stowarzyszenia branżowe, podawały takie statystyki i oczywiście cały czas brakuje. Mimo tego, że Polska jest drugim największym, można powiedzieć, producentem. absolwentów studiów informatycznych w Unii Europejskiej, ale szacunki były takie, że gdyby chcieć właśnie, mówię wyprodukować, bo tu chodzi także o to, że musi być uniwersytet i musi mieć zasoby i muszą być chętni, którzy przyjdą skorzystać z studiów informatycznych, to by trzeba było trzy i pół razy większe, kilkukrotnie większe nakłady finansowe niż do tej pory, jeżeli chodzi o właśnie. . . dotychczasową produkcję absolwentów.
Rozumiem, tylko przez ostatnie 8 lat jakby skokowo rozwinęliśmy się w branży IT. Polska się stała takim zagłębiem IT. Widać to także po inwestycjach, o których pan poseł Mulawa pytał, czy Microsoft, Google, Intel, to oni wszyscy przyjeżdżali oczywiście do Polski właśnie po to, żeby. . . inwestować w pierwszej kolejności, bo był dobry klimat inwestycyjny, a w drugiej kolejności dlatego, że właśnie byli fachowcy, którzy byli w Polsce na najwyższym poziomie, mówię o polskich programistach, informatykach. Ale tak jak pani wspomniała, brakowało tych miejsc, tych osób, które są ekspertami. Ja rozumiem, że skierowanie tego programu w stronę Białorusi miało dwa cele. Pierwszy polityczny, to znaczy, żeby. . . wyłuskać tych, którzy pracują na Białorusi, są Białorusinami i swoją działalnością poprzez płacenie podatków zostawiają pieniądze na Białorusi, czyli możliwość osłabienia reżimu Łukaszenki przez to, że takie utalentowane osoby wyjadą.
A z drugiej strony. . . wzmocnienie polskiego rynku pracy ekspertami, specjalistami, którzy będą mogli rozwijać, prowadzić działalność gospodarczą, płacić podatki w Polsce. Zdecydowanie tak. No pamiętajmy też, że 2020 rok to jest ogromne zwiększenie zapotrzebowania na programistów, bo mamy tu COVID i wszyscy wiemy doskonale, że przed COVID-em i po COVID-zie to są dwa różne światy. I tutaj też chciałabym powołać, przypomnieć Państwu O właśnie, w walce o inwestora liczą się talenty, to jest Rzeczpospolita, polski awans w globalnym rankingu atrakcyjności krajów dla inwestycji, w nowoczesne usługi dla biznesu, to zasługa specjalistów o wysokich kompetencjach, zwłaszcza w IT. I tutaj zacytuję jeszcze za Rzeczpospolitą, profesjonalizm technologii według danych Eurostatu.
na koniec 2020 roku pracowało 600,7 i tutaj tylko w tym wzroście pomaga uruchomiony jesienią 2020 rządowy program Poland Business Harbor, który zachęca do przeprowadzki do Polski specjalistów za granicę. To tak a propos też do pana posła Mulawy, jeżeli chodzi o te czynniki, jak to wspiera? Pani dyrektor. . . Chciałbym się spytać, bo Pani użyła takiego zwrotu, że program Poland Business Harbor był nową kategorią wizy. Mogła Pani coś więcej w tym zakresie opowiedzieć? Co to była za nowa kategoria wizy? No właśnie, bo tutaj też Panie posłanki wracały uwagę na to słowo nowy, więc nowy w rozumieniu niepełnosprawnym. W nowym rozumieniu, tak jak już mówiłam, jest tutaj, można dopisać na podstawie rozporządzenia, które już wspominała ministra spraw medycznych i administracji.
Gdy wiza jest wydawana w innym celu niż określony, wtedy wówczas można stworzyć, można dopisać nową wizę, którą dopisuje się właśnie. w odpowiednich dokumentach i tak naprawdę jest to wiza, która już funkcjonowała, to jak funkcjonowała ta wiza, to jest wiza, która była już do tej pory znana, czyli po pierwsze wiza krajowa wielokrotnego przejazdu oraz oraz wiza, która pozwalała bez konieczności ubiegania się o pozwolenia na pracę. I to były tak naprawdę już przepisy, które istniały do tej. . . Okej, czy w jakimś zakresie właśnie ta wiza, która była wydawana na bazie tego programu, już tak mówię skrótowo, wprowadzała ułatwienia, jeżeli chodzi o kwestie bezpieczeństwa? To znaczy. . . Wprost przeciwnie.
To jakby Pani mogła coś więcej na ten temat powiedzieć, bo tu jest w przestrzeni właśnie medialnej, ale także pytań członków komisji, no pojawiły się to wątki związane z bezpieczeństwem. Jakby Pani mogła coś więcej w tym zakresie opowiedzieć, czy mi to się różniło? Czyli tak, jeżeli mówimy też, była wspomniana Rosja, Federacja Rosyjska, czyli gdyby Polany Biznes Harbor nie zaistniał, to na podstawie właśnie tych przepisów, które wspominałam. Taki obywatel Rosji mógłby wjechać na teren Rzeczypospolitej wyłącznie za oświadczeniem pracodawcy. Natomiast to jest przepis, gdyby po Land Business Carbor nie było. I tam mamy kategorie, tam są pracownicy, tymczasowi te tam pracownicy fizyczni, którzy przyjeżdżają. na jakieś prace takie tymczasowe, sezonowe, więc temu służył pewnie taki był zamysł główny tamtej ustawy.
Natomiast jeżeli chodzi o wizę Poland Business Harbour, to jest właśnie wiza, która dodała dodatkowe zabezpieczenia dla osób, które mają, po pierwsze muszą się wykazać co najmniej roczne doświadczenie informatyczne lub wykształcenie informatyczne oraz oświadczenie o pracę. I dodatkowo jeszcze z decyzji ministra Kamińskiego została wprowadzona weryfikacja każdego wnioskującego o wizę Poland Business Harbor przez odpowiednie organy bezpieczeństwa. Bardzo bym poprosił, ponieważ pan przewodniczący pytał długo. Ja też bym chciał, mam jeszcze trzy, cztery pytania. Ale bardzo dziękuję. Pytał pan o program GOWTEC, który ma swoją uchwałę Rady Ministrów w przeciwieństwie do programu Poland Business Cardboard. Państwo też pytali o kompetencje pani dyrektor, gdzie je mamy w materiale dowodowym, w dokumentach, więc pan przewodniczący pozwoli. Proszę skończyć pytania, dobrze? Proszę powiedzieć. . .
W takiej sytuacji, o której pani dyrektor opowiada, mówi odnośnie programu Poland Business Harbor, jak w takiej sytuacji ten program wpłynął na właśnie nasz rynek pracy, na właśnie branżę IT, jakie było stanowisko przedstawicieli rynku tak lubianych i wspieranych przez środowiska liberalne. Odpowiedź była bardzo pozytywna i na każdym etapie otrzymywaliśmy informacje, żeby dalej rozwijać program, rozszerzać na inne kraje, a także zidentyfikować promocję tego programu, aby osoby z innych krajów wiedziały, że mogą ubiegać się o wizy Poland Business Harbor, a także oczywiście, jeżeli chodzi o, tak jak wspominałam, o te wielkie inwestycje, no to zawsze. . . Ważne jest w podejmowaniu takich decyzji inwestycyjnych, czy dany kraj ma wystarczającą liczbę talentów. Pani w swojej wolnej wypowiedzi powiedziała o tym, że podobne projekty później zaczęły powstawać w innych krajach.
Wymieniła Pani USA, Kanadę, Izrael, a później jeszcze Republikę Federalną Niemiec. Rozumiem, że Polska konkurowała z nimi o właśnie tych informatyków, programistów, którzy przyjeżdżali z tych krajów objętych programem. Tak, no każdy zrezygnacja z takiego programu. powoduje tak naprawdę, to są konkretne, niestety negatywne konsekwencje rezygnacji z takiego programu, które są ekonomicznymi negatywnymi aspektami. I tutaj można to wymienić chociażby, można sobie to przeliczyć, programista, nie wiem, 30 tysięcy złotych, zarabiający miesięcznie, tutaj pracujący i chociażby z jego. . . I tutaj myślimy sobie o tym, ile tych programów sobie jechało. No i tutaj można szacunki, no to w zależności od tych statystyk, możemy tu przeliczyć, że co najmniej pewnie miliard z kawałkiem rocznie tracimy, nie mając takiego programu, który umożliwia przyjazd osobom do naszego kraju. Wydawanie tutaj pieniędzy, czyli środki, czyli oczywiście bezpośrednie i pośrednie podatki.
To jeszcze dwa ostatnie pytania, bo zeznała Pani, że. . . Nie ma pani wiedzy co się działo dalej z tymi osobami, którzy właśnie na tej wizie wjechali do Polski? Moje pytanie jest takie, czy to leżało w Pani kompetencji, żeby weryfikować to, co dane osoby, które wjeżdżają z programu Poland Business Harbor do Polski robią? Czy to leżało w kompetencji innych służb, nie wiem, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Straży Granicznej, innego rodzaju tego typu podmiotów? I czy ma Pani wiedzę w tym zakresie, że jakokolwiek osoba, która. . . wjechała do Polski na bazie tej wizy, stanowiła zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski. Nie mam, po pierwsze nie było to naszą kompetencją. i nie miałam takich informacji. To ostatnie pytanie, panie przewodniczący, bo w przestrzeni medialnej pojawiają się takie pytania, że ten program był, cytuję, kanałem przerzutowym. nielegalnych migrantów.
Jakbym mógł poprosić o odniesienie się przez Panią do tego zwrotu, w mojej ocenie kłamliwego, ale to już chciałbym poznać Pani stanowisko w tym zakresie. Program Poland Business Harbor był programem o dodatkowych środkach bezpieczeństwa, jeżeli chodzi o weryfikację osób aplikujących o o wizę Poland Business Harbor. Więc i z założenia był programem oczywiście, który ma za zadanie, miał, przepraszam, miał za zadanie. Miał za zadanie ściąganie specjalistów IT do naszego kraju, celem tego, aby wspierać rozwój polskiej gospodarki. Dziękuję bardzo. A ja przepraszam mam wniosek formalny, techniczna przerwa. Dobrze, dwie minutki bardzo proszę. Nie zdążę, powiem, że. . . O 12 się spotkamy, dobrze? Bardzo proszę. Thank you. Comment down below. Thank you. Takk for Takk for ating mediet. Takk for at du så med. Takk for ating med.
Takk for at Thank you Szanowni państwo wznawiamy obrady pan poseł Piotr Kaleta ma głos Bardzo dziękuję. Michał, proszę o czujność, bo mogą być pytania do uchylenia. Szanowna pani ja chciałbym wrócić. . . Panie pośle nigdy nie byliśmy na ty i nie będziemy i prosiłbym, że pan się zwracał do członków i do przewodniczących komisji w sposób adekwatny dla pewnego savoir vivre, który powinien. . . również w parlamencie. Kiedyś pan mnie o to bardzo prosił. Szanowna Pani Dyrektor, ja chciałbym wrócić na moment do pytań, które zadawał Pan Poseł Śliwka, ponieważ rzeczywiście w pierwszej części swojego wystąpienia Pani mówiła. . . o tym zadawała takie retoryczne pytanie, co by było, gdyby nie było programu Poland Business Harbor. Czy dobrze odbieramy Pani intencję tej wypowiedzi, że ten program, na którym Pani pracowała. . .
był swego rodzaju dodatkowym sitem, dodatkowym zabezpieczeniem przed tym, żeby jakieś podejrzane typy do naszej ojczyzny wjeżdżały. Zdecydowanie w taki sposób, który będzie bezpieczny dla. . . dla Polski, dla bezpieczeństwa narodowego. Tak został stworzony Poland Business Harbour o przepisy, które już istniały do chociażby ściągania pracowników sezonowych. I jeżeli chodzi o właśnie ścieżkę. . . wizę ściągania pracowników sezonowych, tam nie było takich wymogów jak w przypadku Poland Business Harbor, chociażby tego, aby wykazać się doświadczeniem lub wykształceniem informatycznym, wiadomo, że nie do prac sezonowych, natomiast nie było odpowiednio takich równoległych wymogów oraz nie było obowiązkowej, powtórzę, obowiązkowej weryfikacji każdego wnioskującego o wizę Poland Business Harbor.
Pani dyrektor, czy możemy powiedzieć, że gdybyśmy położyli na szali ten program, na którym pani pracowała, który pani wspierała bezpieczeństwo naszej ojczyzny, a teksty ówczesnej opozycji, wpójśmy tych ludzi, kim są, sprawdzi się później, to była chyba diametralna różnica. Czyli po prostu dodatkowe zabezpieczenie polskiego bezpieczeństwa właśnie przez ten program. Czy ja to dobrze rozumiem? Chciałbym, żeby też nasi telewidzowie Polacy to dobrze usłyszeli. Zdecydowanie tak. Poland Business Harbour miał na celu przede wszystkim ściągnięcie talentów, poza oczywiście pierwszą fazą, to już mówiliśmy, talentów informatycznych do Polski. Konkurujemy z całym światem o talent, cały świat konkuruje o talent, a to, żeby właśnie zabezpieczyć, żeby było to bezpieczne, dostały dodatkowe, uruchomione dodatkowe środki bezpieczeństwa, którymi była chociażby weryfikacja. verificația competenții. oraz weryfikacja bezpieczeństwa. Pani dyrektor, chciałem jeszcze wrócić do tego właśnie. . .
Takiego stwierdzenia, które często tutaj padało z ust pana posła, wiceprzewodniczącego Sowy, który mówił o kanale przerzutowym. Czy pani odbiera tę wypowiedź jako coś, co miałoby sugerować, że pani. . . Pani podwładni uczestniczyli w jakiejś grupie przestępczej? Powtórzę. Mieliśmy za zadanie rozpoczęcie, a później pomoc, wsparcie w rozwoju tego programu. Naszym celem było ściąganie. . . talentów informatycznych, żaden inny cel temu nie przyświecał i nikt inny nie miał żadnych innych, no właśnie żadnych innych celów. Rozumiem. Pytam o to dlatego, Pani Dyrektor, ponieważ w zasadzie swoje wystąpienie powinienem zacząć od tego, żeby przeprosić Panią za to piekło niegrzeczności i bezczelności, które Państwo, żeście tutaj z tej strony zgotowali Pani Dyrektor swoimi głupimi pytaniami. Przeproś, Pan może na przerwę. No, eee. . . Idźmy dalej. Pani dyrektor, czy. . .
odwiedzał Panią, czy spotykała się Pani, czy może był u Pani w Pani instytucji, Edward, Edward, Edgar Cobos? Nie. Czy w jakiś inny sposób. . . Marek, ty już powiedziałeś swoje głupotysień dużo na opowiadaniu. Czy w jakikolwiek sposób, w inny sposób pani się spotykała, może poza swoją instytucją? Nie. A czy odwiedzali panią jacyś politycy, którzy sugerowali, czy wymuszali na pani właśnie przyspieszenie ewentualnych kwestii, czy załatwianie spraw wizowych? Nie. Czy na przykład odwiedzał panią, czy też takie sugestie może jakieś składał na przykład pan Michał Szczerba? Nie. A pani Janyska? Nie. Panie pośle, wzywam do rzeczy jednak. Proszę państwa, czy. . . Tak, panie przewodniczący, bo to jest kabaret. Jeżeli nie ma pan pytań, to nie będzie pan miał możliwości zadania ich po prostu. Jeżeli pan będzie pytał o sprawy, które są niezwiązane z tą. . .
No ale to są związane pytania z tą komisją. Dobrze zostało panu. . . Nie, nie zostało mi tak, że. . . Proszę mi nie przeszkadzać, bo. . . Ja cały czas twierdzę, że jesteśmy tutaj w tanim kabarecie, który Michał Szczerba nam urządził. Dziękuję panu. Nie, nie, nie. Ja przechodzę teraz do pytań. Odbieram panu głos. Po dwukrotnym przywołaniu Pana do rzeczy odbieram Panu głos zgodnie z artykułem 155. Nie, nie. Pan zadawał pytania, ja chciałbym je kontynuować. Mam pytanie do pani świadek, czy po informacji o tym, że będzie pani wezwana na tą komisję, kontaktowała się pani z którymś z członków komisji, albo któryś z członków komisji rozmawiał z panią, lub w inny sposób komunikował się z panią? Nie. Panie przewodniczący, dziękuję bardzo.
A mam takie pytanie, czy pamięta pani takie pismo? z 15 czerwca 2021, które wysłała Pani do Piotra Wawrzyka. Ponieważ zadałem pani pytanie, a pani powiedziała, że pani nie pamięta, albo nie przypomina sobie, nie pamiętam co pani odpowiedziała już, ale chodziło o kwestię rozszerzenia programu o. . . Chodziło o rozszerzenie programu o pięć krajów. Armenię, Gruzję, Mołdawię, Ukrainę i właśnie Rosję. Czy przypomina sobie pani to pismo z 15 czerwca? Jest to wglądu, jeżeli pani miała by życzenie. Że to pani, że to pani, jako pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów do spraw GOWTEC do Piotra Wawrzyka wnioskowała o rozszerzenie programu Poland Business Harbor na pięć krajów, które wymieniła pani. Armenia, Gruzja, Mołdawia, Rosja.
i Ukraina i pisze pani w tym piśmie tak W toku tych dyskusji, nie należących od ocelowego kształtu programu Poland Business Harbour, jasna stała się potrzeba dokonania punktowego rozszerzenia o to kraje. Panie przewodniczący, ja nie skończyłem zadawania. . . Nie, pan już skończył. Czy przypomina Pani sobie to pismo? Czy może Pani teraz zmienić swoje zeznania w stosunku do tego, co Pani zaznała na samym początku, że to Pani jednak była wnioskodawczynią rozszerzenia, powołując się oczywiście o tak zwane. . . Proszę Panie Przewodniczący. . . Pani Dyrektor, czy Pani też. . . Nie, teraz już pan nie zadaje pytań. Ja teraz tylko doprecyzowuję pytania, co do których istnieją dokumenty, fakty, gdzie mam wrażenie, że pani świadek się co najmniej myliła albo rzeczywiście nie potwierdziła tutaj prawdy, która wynika z dokumentów.
Panie dyrektorze, ja jeszcze mam pytanie. Nie, pan już nie ma głosu, panie pośle. Po dwukrotnym wezwaniu pana do rzeczy. . . Niestety nie ma pan w tej chwili głosu. Szanowna Pani. . . Proszę mi umożliwiać zadawanie pytań. Pan gwałci moje prawa. . . Chciałbym poprosić Panią Siadek, żeby Pani spoglądała na mnie, bo po to Panią wezwaliśmy. No nie, no nie. Żeby móc zadać Pani pytania. Ja też chciałbym zadać pytanie, Panie Przewodniczący. Może są ciekawsze osoby na sali, ale to nie jest powód do uśmiechu, bo pani zaprezentowała się jako osoba kompetentna, nadal doszkalająca się, dokształcająca się. Przemieszała się przez całe życie, tak wierzę w to. Wiem, jasne. Life long learning. Mam pytanie, czy to jest pani pismo, które pani skierowała do Piotra Łabrzyka? Tak.
w sprawie rozszerzenia tego programu o Rosję, tak? A mogę, tak. A proszę też przeczytać na podstawie czego ja wnioskuję, piszę do pana ministra Wawrzyka. Pani dostrzega. . . Nie, nie, nie, proszę wcześniej, wcześniej w tym piśmie. Wcześniej pani powołuje się. . . Panie przewodniczący, ja bym poprosił, żeby pan udostępnił na ekranach tę. . . Tak, tak, bo żebyśmy wszyscy mieli jasność, na co ja się powołuję. Dostrzegając ten sukces w tak zwanym Polskim Ładzie, znalazła się zapowiedź rozszerzenia programu Poland Business Harbor. Dokładnie, mamy odpowiedź. Zapowiedź. A pani z zapowiedzi robi wniosek. I to jest różnica. Szanowny, moment, moment. Tutaj mówimy o tym, o którym zostało podjęte. A pani nie była w stanie sobie przypomnieć, kto był wnioskodawcą rozszerzenia tego programu na obywateli Rosji. Dobrze, to jest jedno pytanie.
To jest Rada Ministrów, która podjęła decyzję o przyjęciu dokumentu Polskiego Ładu, w którym było zawarte rozszerzenie Polski Ład. Polską bezpieczną chwyć TANIO dla wysokiej klasy specjalistów można znaleźć na stronie internetowej. W przeciwieństwie do Polskiego Ładu, Poland Business Harbor nie miał formuły uchwały Rady Ministrów. Ale chciałbym zadać jeszcze jedno pytanie, bo. . . Program został rozpoczęty na jesieni 2020 roku, ale dopiero się pojawiają Pani pisma do różnych instytucji rządowych, w tym do szefa Agencji Wywiadu Piotra Krawczyka, do Pani Anny Chałupy, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów i zastępcy szefa Krajowej Administracji Skarbowej 30 czerwca. Pani zna te pisma, prawda? Tych nie pamiętam, natomiast. . .
Pani się pyta, po dwóch latach od momentu, kiedy jest uruchomiony program, po dwóch latach, kiedy już pani rozszerzyła razem ze swoimi współpracownikami, wnioskowała o rozszerzenie programu o pięć kolejnych krajów, pani się pyta pana Piotra Krawczyka, szefa Agencji Wywiadu. Czy chciałby współpracować w ramach tego programu, który już funkcjonuje dwa lata i to jest tak mniej więcej już rok po tym, jak rozszerzony został on na obywateli Federacji Rosyjskiej. Czy agencja wywiadu chce uczestniczyć w tym programie i czy chce być informowana i otrzymywać zgłoszenia firm rosyjskich, białoruskich, innych, które chcą w tym programie uczestniczyć? Dlaczego pani po dwóch latach. . . tego typu pytania i tego typu ofertę współpracy kieruje nie tylko, jak widać tutaj do szefa jednej ze służb specjalnych, ale również nawet do pani minister odpowiedzialnej za Krajową Administrację Skarbową.
Dlaczego dopiero po dwa lata później? Każde tutaj działanie i włączanie formalne poszczególnych instytucji było podejmowane wspólnie. Ta decyzja była podejmowana na podstawie naszych spotkań z innymi członkami, członkami zespołu roboczego Poland Business Harbor i zapewne właśnie wtedy ta decyzja padła. Mam pytanie, kiedy Pani odeszła z programu GovTech Polska? Z pracy odeszłam w lipcu ubiegłego roku. W lipcu 2023, tak? Dokładnie tak. Mam pismo, które skierowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych do pani współpracownicy, czyli pani Kingi Pasternak. Tak, to jest osoba, z którą pani współpracowała? Tak. Tak, pani Kinga Pasternak, wicedyrektor 28 września 2023, czyli pani już nie była, ale pani Kinga Pasternak jako zastępca dyrektora, rozumiem, nadal była.
I pani wicedyrektor Departamentu Konsularnego pisze pismo do pani dyrektor MSZ z informacją, że na stronie internetowej, za którą rozumiem odpowiedzialna była pani i pan Antoni Rytel, którego zaraz zaprosimy na salę, na tej stronie internetowej pojawiają się nieprawdziwe informacje. Na stronie nadzorowanej przez KPRM, dedykowanej programowi Poland Business Harbor pojawił się komunikat ostrzeżenie, zarawiający informacje, które nie są zgodne z obowiązującym stanem prawnym i przyjętym postępowaniem w procedurze wizowej przed konsulem. W punkcie drugim komunikatu zawarto stwierdzenie, że jednym z elementów rekrutacji w programie jest rozmowa weryfikująca kompetencje informatyczne przez konsulat RP.
I odpowiedź pani wicedyrektor Grzelak, konsulowie nie uczestniczą w żadnym procesach rekrutacyjnych i nie kwalifikują jako beneficjentów programu Poland Business Harbor, jak również nie weryfikują kompetencji informatycznych w przypadku pracowników z branży IT lub też z jakiegokolwiek innych branż. Konsul odpowiada za przyjęcie, rozpatrzenie wniosków, wydanie wizy i w ramach tej procedury bada. cel ubiegania się o wizę i warunki pobytu cudzoziemca. Prosimy o korektę ostrzeżenia i usunięcie błędnie wprowadzonych informacji. Pojawia się w związku z tym pytanie, kto więc te kompetencje informatyczne w ogóle badał. Jest to pismo spoza już mojego obszaru. Nie, to jest miesiąc po Pani odejście. Nie jestem w stanie się odnosić do dokumentów, których nie współtworzyłam.
Ja nie mam więcej pytań, panowni państwo, ponieważ pan Antoni Rytel od godziny 11 czeka na możliwość przesłuchania. Mam pytanie do pani, czy ma pani jeszcze coś do dodania? Nie, nie mam nic do dodania. Dziękuję bardzo. Chciałbym poinformować, że na tym musimy skończyć niestety to przesłuchanie. No ale ja jeszcze mam pytanie. I przystąpimy do przesłuchania, które było zaplanowane na godzinę 11. Chciałbym Panią również poinformować, że zostanie Pani poinformowana o możliwości, no i obowiązku podpisania protokołu wtedy, kiedy on zostanie sporządzony z dzisiejszego przesłuchania. Dziękuję Pani za obecność, mimo tego, że. . . Nie na wszystkie pytania pani była chętna odpowiedzieć. Dziękuję serdecznie. Szanowni Państwo, bez przerwy przechodzimy do punktu trzeciego, którym jest przesłuchanie pana Antoniego Rytla. Bardzo proszę, bardzo proszę sekretariat o wprowadzenie kolejnego świadka na salę.
Co to panowie tak widzą? Do widzenia Państwu. Dziękuję serdecznie. Bardzo dziękujemy i prosimy o wprowadzenie kolejnego świadka. Mam informację, że oczekuję na korytarzu. O, czym to brzmi? Takk for at Tam będzie oczywiście czysta filiżanka dla pana, więc niestety nie mamy możliwości. dokonania uporządkowania miejsca dla świadka. Ale mam nadzieję, że się Pan po prostu poradzi. Szanowni Państwo, przystępujemy do punktu trzeciego porządku dziennego, którym jest przesłuchanie Pana Antoniego Rytla. Pan Antoni Rytel został wezwany na tą samą okoliczność, na którą została wezwana Pani. . . Pani Orłowska, mianowicie chodzi o. . . o pana rolę w programie GovTech w okresie relewantnym dla prac komisji.
I wezwaliśmy pana na okoliczność działań podejmowanych przez prezesa Rady Ministrów, ministra spraw zagranicznych, pracowników MSZ-ów oraz inne podmioty wskazane w uchwale sejmowej w zakresie legalności tych działań, ich prawidłowości, celowości, a także występowania nadużyć, zaniedbań i zaniechań w zakresie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w okresie objętym zakresem prac komisji. Chciałbym szanowny panie poinformować, że będzie dokonywany zapis dźwiękowy pana przesłuchania i w pierwszej kolejności odbierzemy od pana dane osobowe. Proszę o podanie imienia i nazwiska. Może się zalogować pstką po lewej stronie. Antoni Rytel. Wiek? 26 lat. 26 lat. Zajęcie? Informatyk. Informatyk, przepraszam. 26 lat informatyk, dobrze, notujemy. Czy był pan karany za składanie fałszywych zeznań lub fałszywych oskarżeń? Nie byłem. Pops. Nie, nie byłem karany za nic, o czym pan przewodniczący mówił.
Po przesłuchaniu proszę o podanie aktualnego adresu zamieszkania pracownikom Sekretariatu Komisji Śledczej w celu odnotowania tego adresu w załączniku. Zgodnie z artykułem 11d ust. 1 ustawy Sąowej Komisji Śledczej w związku z artykułem 233 paragraf 1 kodeksu karnego. Pouczam pana o odpowiedzialności karnej za zaznanie nieprawdy lub za te jej nieprawdy z artykułu 233 paragraf pierwszy kodeksu karnego, za co grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do. . . 8 lat i na podstawie artykułu 11d ustawy o samym komisji śledczej odbiorę od pana przyrzeczenie i proszę wszystkich o powstanie. Proszę o powtaranie za mną treści przyrzeczenia. Świadomy znaczenia moich słów i odpowiedzialności przed prawem przyrzekam uroczyście Przyrzekam uroczyście, że będę mówił szczerą prawdę, niczego nie ukrywając z tego, że będę mówił szczerą prawdę.
Niczego nie ukrywając tego, co mi jest wiadome. co mi jest wiadome. Dziękuję panu bardzo. Thank Pana o przysługujących osobie wezwanej uprawnienia, jak one wynikają z artykułu 11c ustęp 1 ustawy o samym wieku i się śledczej czy zna pan te uprawnienia czy też chciałby pan żebym je wymienił? Jakby pan mógł je przytoczyć. Dobrze, bardzo proszę. To jest prawo do odmowy zeznań, prawo do uchylenia się od odpowiedzi na pytanie, prawo do żądania aby przesłuchane ją na pośredniu zamkniętym, prawo do odmowy zeznań co do okoliczności na które rozciąga się książący na osobie wezwanej obowiązek schowania tajemnic ustawowo chronionej.
Prawo zgłoszenia wniosku o zarządzenie przerwy w powiedzeniu komisji, prawo zgłoszenia się z wnioskiem o umożliwienie swobodnego wypowiedzenia się w objętej przesłuchaniem sprawie, prawo zgłoszenia się z wnioskiem o uchylenie pytania, które w ocenie osoby wezwanej sugeruje jej treść, odpowiedzi jest nieistotne lub niestosowne, prawo zgłoszenia się z wnioskiem o zmianę terminu przesłuchania i prawo zgłoszenia wniosku o dokonanie czynności, które komisja może albo ma obowiązek podejmować z urzędu i prawo zgłoszenia wniosku o wyłączenie członka komisji w trybie artykułu 5 albo 6. Ustawy o Sejmowej Komisji Śledczej i wymogi proceduralne. obligują mnie do zadania pytania, czy zrozumiał pan treść pouczenia? Zrozumiałem. Dziękuję. Czy ma pan jakieś wnioski? Chciałbym się krótko wypowiedzieć swobodnie na podstawie. . . Bardzo Dziękuję uprzejmie panie przewodniczący, panowie przewodniczący, Wysoka Komisja, szanowni państwo.
Zdaję sobie sprawę, że mamy pewne ograniczenia czasowe, natomiast wydaje mi się, że materia, którą chce poruszyć komisja jest na tyle istotna, że obliguje mnie do powiedzenia kilku słów w przedmiocie jej prac. Zostałem wezwany na okoliczność, o której pan przewodniczący mówi, czyli są to w dużym uproszczeniu działania różnych organów publicznych w procesie legalizacji pobytu cudzoziemców na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2019-2023. Natomiast z doniesień medialnych i też ze słów pana przewodniczącego przed chwilą wnioskuję, że jakimś taką osią tej kwestii jest Poland Business Harbour. To jest w treści pana wezwania. okoliczność przywołana, na jaką pan został wezwany. Wydaje mi się, że tego akurat w okoliczności treści nie ma znaczenia z perspektywy tego, co planuję mówić. Um. Natomiast wydaje mi się, że samym wyzwaniem tego akurat nie było.
W każdym razie. Jeżeli chodzi o program Poland Business Harbor, Na samym początku, jak tylko otrzymałem informację, że komisja życzy sobie mnie przesłuchać, zgłosiłem się sam do sekretariatu komisji z prośbą o deklarację gotowości do złożenia zeznań w pierwszym możliwym terminie. Dziękuję serdecznie za tak szybkie umożliwienie mi tego i odniesienie się do faktów związanych z. . . tym programem. Po raz pierwszy o Poland Business Harbor usłyszałem w sierpniu 2020 roku. Było to tuż po nieuznawanych przez społeczność międzynarodową wyborach na Białorusi. Um. . . Wywołały one gigantyczne protesty społeczne, także w społeczności specjalistów od nowoczesnych technologii, którzy co do zasady, są liczne badania, literatura pokazująca to, są zwolennikami demokratycznego ładu opartego na wolnościach, czego, co ten kraj im w ograniczonym zakresie zapewniał przez poprzednich kilkanaście lat.
dlatego też sektor IT na Białorusi był uważany za Jeden z. . . najszybciej rozwijających się w Europie, za praktycznie najważniejszy produkt eksportowy kraju białoruskiego. Stamtąd pochodzi na przykład aplikacja Viber, stamtąd pochodzi słynna gra World of Tanks. Jest to duża społeczność informatyczna odnotowywana międzynarodowo. W następstwie tych protestów wiele z tych osób znalazło się na celowniku reżimu Łukaszenki, w związku z czym szukało sposobu, żeby kraj opuścić. Otrzymaliśmy informację ze strony Ministerstwa Rozwoju, że inne kraje, mam tu na myśli Ukrainę, Łotwę, Litwę, uruchamiają programy skierowane specjalnie do tej społeczności. One się opierały na ułatwieniach w przekroczeniu granicy, na wsparciu w kontakcie z parkami technologicznymi, na wreszcie relokacji firm jako takich, jako całości. W związku z tym pamiętam pierwsze spotkanie właśnie w Ministerstwie Rozwoju w obecności. . .
co najmniej 10 instytucji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, zagranicznych, rozwoju technologii, Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. Polskiej Agencji Rozwoju Przestrzenibiorczości, Głównego Inspektora Sanitarnego. Nie mam zwyczaju, ale. . . Jaka to była data i o jakim okresie Pan mówił? Mówię tu o końcówce sierpnia 2020 roku. Dobrze. I w jakiej roli Pan był w tym Ministerstwie Rozwoju? Nie, nie, ale to jest istotne, no bo nie każdy może być w Ministerstwie Rozwoju. Wtedy miał Pan, jak udało mi się policzyć, nie byłem zawsze idealny z matematyki, ale. . . Rocznikowo 23 lata, jestem z czerwca. Dobrze. W jakiej roli Pan był w tym Ministerstwie Rozwoju wtedy? Towarzyszyłem Pani pełnomocnik Orłowskiej jako członek zespołu Gowtek Polska. Razem zresztą jeszcze z kilkoma innymi osobami. Tak jak mówię, spotkanie było dosyć duże, było tam kilkadziesiąt osób z bardzo różnych instytucji. Um.
. . Mogę kontynuować? Tak, tak, chciałem tylko dowiedzieć się, o jaki okres chodziło i jaka była pana rola na tym spotkaniu. No to w takim razie wydaje mi się, że odpowiedziałem na te pytania, pozwolę sobie kontynuować. Od tego czasu. . . Podam Business Harbor. Był odnotowywany przez i prasę krajową i międzynarodową, były wyliczane w różny sposób korzyści, które były wnoszone. Nasi odpowiednicy z innych krajów też wielokrotnie się nas pytali o to, jak ten program funkcjonuje, jakie korzyści przyniósł. Podejrzewam też, że inspirowali się tym przy okazji swoich własnych działań. Um. . .
Natomiast na tym spotkaniu, do którego się odnoszę, o którym mówił pan przewodniczący, ustalono, że w ramach kompetencji, które obecnie mają różne instytucje, czyli odpowiednio Polska Agencja Inwestycji i Handlu, Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wraz z instytucjami sojusłowymi, partnerskimi, służbami mundurowymi i specjalnymi. Um. stworzą osobną kategorię wizową, która będzie miała swoją własną identyfikację, nazwijmy to komunikacyjną, innymi słowy własną nazwę, własne założenia, własną witrynę internetową, własne. . . własną komunikację przede wszystkim, chodziło o tę warstwę informacyjną. Um. . . W celu stworzenia maksymalnie kompleksowej oferty, jak najbardziej atrakcyjnej dla tej społeczności informatyków, o którą, tak jak już powiedziałem, inne kraje się bardzo intensywnie, także w tym okresie. ubiegały. Um. . . przytłaczającą, wiodącą rolę w tym procesie, jeżeli chodzi o. . . Eh. . . liczby udziału cudzoziemców, wobec których zaproszenia były wystawiane, odgrywała Polska Agencja Inwestycji i Handlu.
Był to co do zasady projekt biznesowo-gospodarczy. nakierowany na tę najbardziej lukratywną część białoruskiego rynku, o którym już wspomniałem. czyli właśnie sektor IT. Naszym zadaniem, i odnoszę się tu do całego zespołu, Było to, aby. . . zapewnić organizację komunikacji poszczególnych instytucji ze sobą wzajemnie, a także zadbać o tę warstwę komunikacyjną, postawić tę stronę internetową, redagować na niej treści. i zapewnić obieg informacji pomiędzy instytucjami w tym programie uczestniczącym. Jest myśl do sprawdzenia w literaturze branżowej, także w prasie krajowej i międzynarodowej, naprawdę bardzo rozlicznej, że posłużę się takim truizmem od Gazety Wyborczej po Gazetę Polską, że ten odbiór zarówno w środowisku biznesowym, jak i w środowisku białoruskiej diaspory, gabinecie Swietłany Cichanouskiej. był bardzo pozytywnie odbierany. Ja podam taką statystykę, którą podał niezależny białoruski portal def. bi. Um. We wrześniu, czyli. . .
na samym początku funkcjonowania tego programu, właściwie jeszcze przedtem. Polska nie była nawet w pierwszej trójce krajów, do których uciekali białoruscy specjaliści ankietowani przez ten portal. Um. . . Był to odsetek, wydaje mi się, poniżej 10%, ale jest to do sprawdzenia, jak dokładnie wynosił. Natomiast w styczniu, czyli kilka miesięcy. . . Wie pan co, ale przepraszam, bo generalnie my znamy te uwarunkowania polityczne, ja sam byłem. . . Obserwatorem, świadkiem tych fałszerstw wyborczych na Białorusi nie potrzebujemy wracać do historii. Nas interesuje realizacja tego programu i wątpliwości, które się pojawiły, które doprowadziły do tego, że minister spraw zagranicznych zawiesił udział MSZ-u w tym programie. I chcemy zbadać jakby. . . te kwestie, które doprowadziły do tej decyzji.
I chyba wolałbym jednak, żeby pan konkludował swoją wypowiedź, ponieważ jak przedstawiłem to w Wysokiej Komisji, będziemy musieli o 14 opuścić salę, więc wydaje mi się, że o wiele bardziej ciekawe, poznawczo i z punktu widzenia zadań, które zostały na nas nałożone, będą pytania niż pana swobodna wypowiedź, która która jest na pewno interesująca, ale niestety nie mamy na nią aż tyle czasu, ile byśmy chcieli. Oczywiście o tyle decyzji ministra spraw zagranicznych, który domyśli wypowiadać, bo była zdaje się z 2024 roku. Natomiast pozwolę sobie bardzo ze świadomością czasu, który jest ograniczony, kontynuować. W dużym uproszczeniu, jeżeli chodzi o wskaźniki ekonomiczne, zarówno wartość inwestycyjną, którą Polska Agencja Inwestycji i Handlu szacowała według doniesień. . .
agencji na kilkaset milionów euro, jak i jeżeli chodzi o podatki zapłacone na podstawie pobieżnych szacunków przez uczestników programu, jak i wreszcie również w związku z raportem Polskiego Instytutu Ekonomicznego, który badał wielkość luki. branżowej w sektorze IT, także w kontekście funkcjonowania Poland Business Harbor. Um. . . Program był uważany przez zarówno struktury biznesowe, jak i opinię publiczną za sukces. W związku z czym, tak domniemuję, w tak zwanym Polskim Ładzie umieszczono postulaty rozszerzenia najpierw na kraje tak zwanego partnerstwa wschodniego, następnie na kolejne. a w konsekwencji umiejscowienie Poland Business Harbor jako jednego z podstawowych narzędzi przyciągania inwestycji zagranicznych do Polski.
Nasza rola w tym procesie jako całego zespołu GovTech polegała, tak jak wspomniałem, w praktyce na organizacji, umawianiu spotkań, zapewnieniu obiegu korespondencji i prowadzeniu tej wersji komunikacyjnej, czyli mam tu na myśli w szczególności stronę internetową. No ale też odpowiadają na różne zapytania dotyczące. . . Uh. . . dotyczące funkcjonowania programu, dotyczące wreszcie. . . tych uwarunkowań, które w Polsce mogą liczyć uciekający. Także konkludując, rozumiejąc wagę całego programu i w ogóle. . . umiejscowienia systemów przyciągania talentów, w szczególności inżynieryjnych, do Polski, także innych krajów, jestem otwarty na wszelkie pytania Wysokiej Komisji, aby wyjaśnić wszelkie okoliczności z tym związane. Świetnie, dlatego też pana tutaj na tę okoliczność wezwaliśmy. Ja rozumiem, że to będzie mało ciekawe i pozwólcie, spróbuję to zrobić bardzo krótko, szybko dosyć, ale. . . Musimy zrozumieć jakby kilka okoliczności. Po pierwsze. .
. W kancelarii prezesa Rady Ministrów funkcjonował departament GovTech. Czy pan w tym departamencie GovTech. . . pełnił jakąś. . . Rolę. Departament GovTech zgodnie z regulaminem organizacyjnym Kancelarii Prezesa Rady Ministrów obsługiwał, realizował program GovTech Polska uchwalony uchwałą Rady Ministrów z numeru 126. Czy był pan pracownikiem Departamentu? Nie byłem pracownikiem, byłem wolontariuszem. Kiedy pan podpisał umowę o wolontariacie? W 2018 roku, wydaje mi się, że w drugiej połowie roku, ale pozwoli pan, że nie przypomnę konkretnie. Czyli miał pan wtedy jakieś 1 lat 20 lat no 20 lat 21 sekund. 21 z hakiem i. . . I został pan od razu zastępcą dyrektora całego programu? Nie, nie zostałem. To jaka była pana rola wtedy, kiedy pan przyszedł do kancelarii premiera? Może istotną okolicznością jest to, że jakby moja przygoda. . .
Najpierw był przyjęty program przez uchwałę Rady Ministrów w 2019 roku. Nie, nie, nie. Czy wcześniej pan przyszedł? Ja po pierwsze, moja rola w sektorze publicznym. . . nie rozpoczęła się w tym czasie, o którym pan mówi, rozpoczęła się w Ministerstwie Finansów w wyniku konkursu. organizowanego przez Ministerstwo wtedy w roku 2017. Proszę tego nie odbierać jako nadmierną pychę, ale oni to określili dla wyróżniających się wtedy studentów. Ja akurat studiowałem na amerykańskim Uniwersytecie Stanforda, zajmowałem się finansowymi wykorzystaniami informatyki, sztucznej inteligencji. Wtedy to długa dyskusja, jak to funkcjonowało. Tak się znalazłem w Ministerstwie Finansów. A w jakiej roli Pan się znalazł w tym Ministerstwie Finansów? To był program, który wyłaniał analityków. Oni to nazwali talentami.
Czyli miał Pan umowę o pracę z Ministerstwem Finansów, tak? To była, zdaje się, umowa o praktyki absolwenckiej, ale dokładnie nie pamiętam. Ok. I z Ministerstwa Finansów przyszedł Pan kiedy do KPRM-u? Na wolontariat? Na wolontariat, tak jak powiedziałem, był to rok 2018. Jeszcze po drodze pracowałem w Kongresie Stanów Zjednoczonych oraz w instytucji Hoovera na Uniwersytecie Stanforda. Jasne. Czyli został pan wolontariuszem w KPRM i pojawiła się uchwała Rady Ministrów w sprawie programu GovTech? Pojawiła się w 2019 roku. Tak jest. Ja tam nie widzę funkcji zastępcy dyrektora programu. Jest wymieniony dyrektor programu, sekretarz programu. Jak to się stało, że pan został zastępcą dyrektora programu? Funkcja jest na 100% wymieniona. Kto pana powołał na tą funkcję? Powołanie wręczyła. . . powoływał koordynator programu, czyli szef kancelarii prezesa Rady Ministrów.
Natomiast procesu wnioskowania uprzedniego i opiniowania przyznam, że nie znam. Natomiast warto podkreślić, że była to funkcja pełniona społecznie, w związku z tym też nie było to. . . To jest zawsze ciekawiej nas wszystkich, też komisję, ale też i opinię publiczną. Jak pan był wolontariuszem? Jak długo pan był wolontariuszem w ramach KPRM? Sześć lat był to według. . . Sześć lat wolontariuszem pan był? Tak, byłem sześć lat wolontariuszem. Świetnie. Był to najdłuższy w historii KPRM-u wolontariat. Dobrze, a z czego pan żył wtedy, kiedy pan. . . Przepraszam za być może bardzo bezpośrednie pytanie, ale. . . Ale chyba jest to istotne. 6 lat wolontariatu, no to. . . Powinien być jakiś medal, natomiast rozumiem, że pan miał jakieś środki, z których pan był w stanie się utrzymać.
Znaczy zamiast medalu mam wezwanie na komisję, natomiast odpowiadając bezpośrednio na pytanie. No wie pan, są gorzej sytuacje, Edgar Kobos ma większe problemy. Ale nie porównuję tych sytuacji. Oczywiście, oczywiście, bardzo proszę. Nie żartujemy sobie, jest pan równolatkiem, natomiast pana kariera i kariera tego człowieka jest całkiem inna. Natomiast interesuje nas to, być może miał pan jakąś inną umowę o pracę w jakiejś instytucji publicznej. Nie, w instytucji publicznej nie miałem żadnych umów. Jeżeli jest to interesujące dla komisji, chociaż wydaje mi się, że jest trochę poza zakresem, pracowałem na uczelni w Stanford University. A także, jeżeli już komisja życzy sobie to wiedzieć, w roku 2020 zmarł mi najbliższy członek rodziny. Coś było wydarzeniem dosyć nieprzyjemnym, natomiast. . . zostawił mi wystarczające środki do życia w Warszawie. Po to nie jestem warszawiakiem, mam tu dom.
A, jasne. Świetnie. Mam pytanie dotyczące tego, bo nagle się pana też nazwisko pojawia w Ministerstwie Edukacji i Nauki i to jest 3 września 2021, kiedy minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek powołuje pana na pełnomocnika. do spraw transformacji cyfrowej. To chyba nie jest dokładna informacja, panie przewodniczący. 3 września 2021 roku. To jest zarządzenie ministra, a pan powołany jest później na tę funkcję? Nie, znaczy panie. . . Ale panie przewodniczący, w 2021 roku nie byłem żadnym pełnomocnikiem. Na pełnomocniku tego dnia, o którym pan wskazuje, na podstawie tego zarządzenia, o którym pan wspomina, na funkcję pełnomocnika ministra edukacji i nauki do spraw transformacji cyfrowej została powołana pani Justyna Orłowska. Ja faktycznie w momencie, w którym zakończyła na pracy w sektorze publicznym, objąłem tę funkcję.
Wydaje mi się, że jest to naturalne, że zastępca przyjmuje funkcję osoby, którego wcześniej pełniła, ale był to rok 2023, zdaje się lipiec, tak jak pan przewodniczący za was wspomniał. Dobrze, czyli najpierw była pani Orłowska, a później była pełnomocniczką, pan był następnie pełnomocnikiem. Naszedłem w jej buty powiedzmy. Pan może wie, dlaczego w tym zarządzeniu ministra z 2021 roku jako komórkę merytoryczną odpowiedzialną za obsługę pełnomocnika nie został wskazany jakiś departament merytoryczny, tylko został wskazany gabinet polityczny obsługuje pełnomocnika. Panie Przewodniczący, no. . . Za obsługę legislacyjną Minister Edukacji i Nauki odpowiadały zupełnie inne osoby. Nie sprawowałem tej funkcji. Natomiast wydaje mi się jakkolwiek. . . A, chyba wybrałem sobie jakaś istotna okoliczność.
Panie Przewodniczący, uprzejmie informuję, że na mocy zarządzenia wydaje mi się prezesa Rady Ministrów z bodajże grudnia 2021 roku albo stycznia. To jest ten zakres, który podaję. W Ministerstwie Edukacji i Nauki powstała komórka merytoryczna do spraw transformacji cyfrowej, Centrum Transformacji Cyfrowej. Do tego czasu, do 2021 roku takie komórki nie było. W związku z powyższym. . . Tymczasowe przeporządkowanie pełnomocnika do dyspozycji ministra. Ale może wróćmy do programu Poland Business Harbor, bo to jest chyba główny powód, dlaczego pan został tu wezwany, bo pana nazwisko się pojawia i w mailach, i w informacjach też sygnalnych. Zgodnie z pismem Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu z 14 lutego 2024 to był. . . już odwołany prezes Paweł Kurtacz takie pismo napisał do komisji.
W programie stworzono trzy ścieżki, które umożliwiały zakwalifikowanie do programu. Ścieżka dla indywidualnych specjalistów IT, których operatorem tej ścieżki było Centrum GovTech w KPRM. Na czym polegała ta rola operatora ścieżki dla indywidualnych specjalistów IT? Tutaj desygnował nas pan prezes Kurtacz do tej roli, także trudno mi odnieść się do pisma, którego nie jestem autorem ani go. . . Natomiast nasza rola polegała na tym, o czym wspomniałem. Czyli trudno mówić zresztą, w ogóle dla mnie pojęcie operator ścieżki jest. . . No nie, no wie pan, to jest pismo, które my dostajemy. Ja rozumiem, ja nie mam pretensji do państwa jako komisja, że państwo dostają pisma.
Ja tylko po prostu mówię, że trudno mówić o operatorze ścieżki indywidualnej, biorąc pod uwagę, że ścieżka indywidualna polegała na tym, że osoba gromadziła dokumenty i udawała się do konsulatu. Nie było żadnego pośrednika ani operatora. Tak jakby powiedzieć, że był operator wiz turystycznych. Nie było czegoś takiego. No nie, ale dobrze. Pierwsze pytanie jest takie, kto weryfikował firmy, które zgłaszały się jako partner programu Poland Business Harbor? One wysyłały swoje zgłoszenie na adres. . . pbhmałpka. kprm. gov. pl Kto weryfikował te zgłoszenia partnerów? jak rozumiem, firm do programu Poland Business Harbor. Wydaje mi się, że dokument dotyczący weryfikacji gdzieś funkcjonował, w obiegu, przynajmniej pamiętam, że widziałem. Jest tutaj sformułowany. A, to pan. Tak, tylko pytanie jest, kto był, bo pan mówi, że nie byliście operatorem, a mail jest pbhmaupakprm. gov. pl.
I w ciągu 30 dni miała nastąpić kwalifikacja partnera lub też jakby odrzucenie partnera. Tylko panie przewodniczący, zdaje się, że pismo, o którym pan mówi, to nie było skierowane do firm, które się ubiegały, tylko to było pismo skierowane do instytucji publicznych, jeśli dobrze pamiętam. Kandydat w nawiasie firma może zgłosić się jako partner programu za pomocą formularza elektronicznego dostępnego pod adresem, pierwszy punkt nazwa firmy, drugi krótki opis firmy. Chyba to nie chodzi o instytucje publiczne. Nie, ale ten mail panie przewodniczący. To nie jest mail, to jest załącznik, który otrzymaliśmy z KPRM. Ja wiem, ale pan mówi o adresie mailowym pbh. kprm. gov. pl. że tam coś ma być przesłane, to nie dotyczyło firm, to instrukcja publiczna.
Kto weryfikował te firmy, które zgłaszały się do udziału w programie? Firmy nie zgłaszały się poprzez maila, firmy zgłaszały się poprzez formularz elektroniczny, który faktycznie my stworzyliśmy, postawiliśmy, udostępniliśmy. Znajdował się on na tej stronie gov. pl. ukośnik. pbh. Dana firma wypełniała ankietę według tych informacji, które pan przewodniczący zakłada ma w ręku. Ta ankieta, jej treść została uzgodniona z przedstawicielami właściwych organów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo państwa. Stąd też jest tam dużo pytań dotyczących tam różnych uprzednich relacji biznesowych. Dobrze, a ja mam jeszcze takie pytanie, bo wie Pan. . . To jako operator funkcjonuje Centrum GovTech, czy innymi słowy Departament GovTech, bo rozumiem, że używano tych dwóch nazw w tym okresie relewantnym dla prac komisji. Natomiast pana jakby w tym programie, w tym departamencie, ani w Centrum formalnie nie było.
Bo pan był zastępcą dyrektora programu GovTech, czyli programu przyjętego uchwałą Rady Ministrów. Nie był Pan w Departamencie, który merytorycznie był zaangażowany, mimo tego, że nie było w mojej opinii żadnych podstaw takich formalnych, do tych zadań związanych z Poland Business Cardboard. Więc na jakiej zasadzie Pan w ogóle w tym programie Poland Business Cardboard uczestniczył, często nawet występując w roli takiego, który przygotował różne informacje na stronę internetową, redagował te informacje, dokonywał modyfikacji informacji. Pan formalnie pracownikiem. . . KPRM-u nie był, Departamentu nie był, był Pan zaangażowany w program rządowy, ale który formalnie żadnych połączeń z Poland Business Hardware nie miał. Panie Przewodniczący, w regulaminie organizacyjnym Kancelarii Prezesa Rady Ministrów są wskazane zadania Departamentu wszystkich, w tym Departamentu Głownych Polska. Zadaniem zdaje się numer jeden, co istnieje do sprawdzenia, jest obsługa. . .
programu Głow Tech Polska, w tym jego przedstawicieli. Jak ja byłem zastępcą dyrektora programu, to. . . uczestniczyłem w związku z tym w pracach wszystkich osób tu zaangażowanych. Natomiast oczywiście konieczne było sformalizowanie mojej relacji z samą kancelarią pod kątem choćby dostępu do. . . do budynku, do przepustki, dlatego została podpisana ze mną umowa wolontariatu, która, tak jak powiedziałem, trwała 6 lat. Jasne. Mam pytanie, czy pan miał jakieś uprawnienia władcze wobec pracowników tego departamentu, czy to oni tylko zajmowali się panu obsługą jako zastępcy dyrektora tego programu? To stwierdzenie obsługa jest jakoś tam wiążące się z tym, że… Miał pan swój gabinet, rozumiem, tak? W KPRM? Tak, ale prac osobnego nie miałem, zajmowałem pomieszczenie używane na co dzień do konferencji, ponieważ po prostu pomieszczeń w kancelarii było stosunkowo niewiele, ale… Tak, siedziałem w pomieszczeniach kancelarii, miałem swój komputer stacjonarny.
Dobrze, a jaka była rola. . . pana w zakresie obsługi tych wiz indywidualnych w ramach programu. Znaczy, ja panie przewodniczący, ani ja, ani zresztą. . . Chodzi o obsługę tej ścieżki indywidualnej. Czyli nie podmiotów, rozumiem. . . nie firm informatycznych, tylko osób, które chciałyby indywidualnie w tym programie wziąć udział. Ktoś na przykład stwierdza, że jest informatykiem, mieszka w Moskwie, chciałby zacząć swoją karierę w Warszawie i rozumiem, że to jest ta ścieżka indywidualna wtedy, kiedy. . . Jak najbardziej, tylko panie przewodniczący, istotną informacją, o której już mówiłem uprzednio, jest to, że ścieżka indywidualna, dlatego polemizowałem z określeniem operator. że ścieżka indywidualna polegała na tym, że dana osoba zbierała potrzebne dokumenty i udawała się z nimi bezpośrednio do konsulatu właściwego terytorialnie. W związku z tym. . .
nie było pośredników, nie dostawaliśmy żadnych list, które zatwierdzaliśmy lub ich nie zatwierdzaliśmy. A czy do Pana się czasami zgłaszały jakieś podmioty zagraniczne, tutaj funkcjonujące w Polsce, z nazwiskami jakichś konkretnych osób, co do których oczekiwały te osoby, że Pan jako osoba kontaktowa. . . Z nazwiskami sobie nie przypominam, natomiast oczywiście zgłaszały się do nas, ponieważ adresy. . . Nie, zgłaszały się do Pana. Jak Pan wtedy reagował na taką prośbę? Czy to był podmiot, czy to może była jakaś Izbab? Przemysłowo-handlowa reprezentująca określony kraj. Co Pan wtedy robił z takim nazwiskiem? W jaki sposób pozyskiwał Pan to nazwisko i przekazywał dalej, ewentualnie? Nie pozyskiwałem żadnych nazwisk. Jeżeli co do zasady obsługę kontaktową taką funkcję infolinii nazwijmy to, pełniła Polska Agencja Inwestycji i Handlu. Tam był taki adres tam. pbh, zdaje się, małpa, pajich, gov. pl bodajże.
Natomiast faktycznie ludzie, jak to pozwolę sobie zwalić też trochę na karp językowy, wysyłali bardzo często, no bardzo szeroki rozdzielnik, czasem także do nas. jakieś różne prośby i zapytania, natomiast my nigdy nie nadawaliśmy im biegu. To jest poważny program jednak, mimo że on nie miał formalnych struktur, nie miał niebo uchwał Rady Ministrów. Czy pan jako osoba, która jednak w tym programie uczestniczyła, państwo polskie wydało przez swoich konsulów 100 tysięcy wiz, czy pan miał jakieś poświadczenie bezpieczeństwa w tym okresie, kiedy pan był wolontariuszem przez 6 lat? Był moment, w którym miałem dopuszczenie. Byłem weryfikowany przez Służbę Ochrony Państwa i miałem dopuszczenie do stosownych informacji. Y. . . Some. Thank you Tak, słucham Pana Państwa, weryfikuję wszystkich, włącznie ze mną na potrzeby. Takk Nie, takiego poświadczenia certyfikatu dostępu do informacji nie miałem.
Dobrze, Szanowni Państwo, mam jeszcze pytanie, bo chciałem nawiązać później do Pana nowej funkcji, którą Pan zdobył, już płatnej rozumiem. Pan został powołany na dyrektora Centrum GovTech. Centrum GovTech. Może pan powiedzieć czym było Centrum GovTech? No bo nagle mamy 6-letni wolontariat i rozumiem, że ta praca w pewnym momencie jest doceniona. Zostaje pan. . . pracownikiem instytucji. Powstaje instytucja. Czyli mamy Centrum GOWTEK w KPRM, ale oprócz tego powstaje instytucja zewnętrzna GOWTEK i pan zostaje powołany dyrektorem tej instytucji. Powstaje państwowa instytucja Centrum GOWTEK, nadzorowana przez Minister Właściwego ds. Konica Wyższego i Nauki. Um. . . Celem było to, że. . . W ramach struktury stricte ministerialnej Departamentu Jest pewien próg skali, na jakiej można operować. Podam przykład. Nie, nie, to nie chodzi o przykłady.
Po prostu rozumiem, że kiedy pan został powołany na dyrektora Centrum GovTech? Przez ministra Czarnka. W 2023 roku, jesienią. Dobrze. Przemysława Czarnka. Stora! Pana ministra Przemysława Czarnka. Czy pan wtedy, kiedy był dyrektorem tego centrum GovTech pod ministrem Czarnkiem, pan jednocześnie był tym wolontariuszem cały czas w KPRM? Zdaje się, że wolontariat jest podpisywany rocznie, więc wyga z 31 grudnia 2023 roku. Dobrze, ale tam jest okoliczność, o której chcemy zapytać pana, bo to jednak trochę w złym świetle pana stawia. Co to jest za ocena? Nie, nie chciałbym zapytać. Ja naprawdę prosiłbym, żeby pan zadawał pytania, a nie oceniał zachowanie standardów minimalnych. Chciałbym zapytać o sytuację związaną z pana odejściem z centrum GOWTEC. Jakby pan mógł to nam przybliżyć. Jak to się stało, że pan przestał być tym dyrektorem? Z przyjemnością to państwu przybliżę, natomiast zastrzegę. . .
Zgodnie z uprawnieniami, którymi państwo przyznali, że w następstwie mojego odejścia złożyłem pozew z kodeksu pracy wobec mojego byłego pracodawcy o niezgodne z prawem zwolnienia. Pracodawcy, czyli kogo? Ministra Nauki, tak? Centrum Gopter reprezentowanego przez ministra nauki, tak. Dobrze, czy chodziło o sprawę zakupu nieruchomości za kwotę blisko 10 milionów złotych? Podpisał pan akt notarialny, mimo tego, że minister nauki zabronił panu podejmować jakiekolwiek działań w tej sprawie? Tak. Uprzejmie informuję, że pan minister nie zabroni mi wykonywania. . . Kontynuuje pan wiceprzewodniczący Sowa, bardzo proszę. Dziękuję bardzo. To może skończ. . . Przepraszam, niech pan skończy odpowiedź, panie przewodniczący. Bardzo szybko skończę, rozumiem, że mam ograniczenia czasowe, ale naprawdę nie staram się tego przeciągać. Okoliczności mojego odejścia z pracy są przedmiotem wytoczonej przeze mnie, tak jak wspomniałem, sprawy sądowej.
Natomiast mogę powiedzieć i państwu i opinii publicznej, że byłem nie tyle uprawniony, ale zobligowany prawnie na mocy rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie realizacji rządowego programu rozwijania kompetencji podstawowych i przekorowych oraz rozwoju szkoły infrastrukturalnej Laboratoria Przyszłości do wydatkowania tych konkretnych środków w tym konkretnym terminie pod groźbą zwrotu z nawiązką. I więcej trudno mi mówić, bo jest to przedmiot sprawiedliwości. Jednak żeby tutaj nie było żadnej wątpliwości, ja przytoczę panu może 12. 49. Przytoczę panu wypowiedź pana ministra Dariusza Wieczorka. Centrum GOWTEK zostało postawione w stan likwidacji w grudniu. To jedna z dwóch instytucji kultury, które powołał do życia były minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Mam wrażenie, że powstały tylko i wyłącznie po to, by wyciągnąć publiczne pieniądze. Tak jak wspomniałem, złożyłem stosowny pozew, natomiast. . .
Czy prawdą jest, że został pan dyscyplinarnie zwolniony? Jest prawdą, dlatego złożyłem pozew. Inaczej by nie przedługiwało powódki. Jest pan w sporze, tak? Tak, jak wspomniałem. Czy jest prawdą, że dostał pan pisemne cofnięcie pełnolistwa do zakupu tych nieruchomości w grudniu? Nie, nie jest to prawdą. A co pan dostał? Dostałem informację, że mam nie zaciągać nowych zobowiązań. A zobowiązanie zostało zaciągnięte parę miesięcy wcześniej jeszcze przez mojego poprzednika. W jaki sposób? Ponieważ były to środki zewnętrzne, nie od ministra nauki, ani od ministra edukacji i nauki, ani tego typu. Czyli pan na Pawiej 51, nieruchomość 600 metrów kwadratowych za 9,5 miliona złotych na instytucję, która została postawiona w stan likwidacji. Instytucja nie została postawiona w stan likwidacji.
A w co została? Czyli minister kłamał w tej wypowiedzi? Panie przewodniczący, instytucja nie może być postawiona w stan likwidacji przed upływem 6 miesięcy od. . . Dobrze, mamy tak, mamy. . . Poza tym, przepraszam, Panie Przewodniczący, istotna okoliczność w tym zakresie. Tu zwracam się do Państwa. Trudno mi uwierzyć, że instytucja jest likwidowana, skoro mój następca został powołany na trzyletnią kadencję. Dobrze, teraz mam pytanie tak. Bo chciałbym się tak dobrze zorientować. Pan w ramach. . . został laureatem programu podatkowi liderzy w 2017 roku. W nagrodę mógł odbyć staż w Ministerstwie Finansów. W praktyce zdaje się był termin, ale tak. Kiedy pan poznał panią Justynę Orłowską? Wtedy, tak? W Ministerstwie Finansów, tak? Tak. Czy ona zaproponowała panu. . . Nie no, najpierw aplikowałem. Ale spokojnie dokończę.
GovTechu, w Kancelarii Prezesa Rady Miejsców w 2018 roku, tą współpracę w ramach wolontariatu? Tak, informacje o możliwości odbycia takiego wolontariatu dostałem od pani wtedy jeszcze dyrektor. Od kiedy pan pełnił tamtą funkcję zastępcy dyrektora? Od razu czy? To była jakaś data w 2019 roku, ale. . . Szybka, tak? No. do momentu, w którym była ukonstytuowana w ogóle taka funkcja. Ile osób ten GOWTEC liczył wówczas? Kilka, na palcach jednej ręki wydaje mi się do policzenia. A w 2020 roku? Maksymalnie kilkanaście podejrzewam. Maksymalnie, tak? Znaczy, ale to… Czy Pan uczestniczył we wszystkich rozmowach, kiedy tworzony był program Poland Business Harbour? Trudno mi się odnieść, czy we wszystkich, na pewno w niektórych. Dobrze, no ale ile osób się w ramach tego GovTechu w KPRM je zajmowało programem Poland Business Harbour? No… To różnie fluktuowało w zależności od czasu.
W tym początkowym okresie nazwijmy go białoruskim była to sprawa pilna i priorytetowa, w związku z tym praktycznie cały zespół nad tym w ten lub inny sposób pracował. Następnie, kiedy już tryby zostały uruchomione, wszyscy mniej więcej wiedzieli na czym chodzi. Na czym to polega? To zaangażowanie było wykładniczo mniejsze i ograniczało się do może. . . Czy aktywny był pan minister Dworczyk w tych spotkaniach? Wiem, że w niektórych uczestniczył i zabierał głos. Trudno mi ocenić aktywność. Był inicjatorem, to wiemy już z przesłuchania. Panie Orłowskie, że on by to takie polecenie, żeby ten program powstał. Mam kolejne pytanie odnośnie. . . tego programu. Otworzę tylko. Którego programu? Ale zanim do tego przejdę, to jeszcze jedno pytanie. Mamy GovTech w KPRM, tak? Mamy GovTech w Ministerstwie Nauki. . .
szkolenia i nauki jako instytucja. Czy jeszcze w jakimś innym ministerstwie też mamy na przykład cyfryzację albo coś takiego? Znaczy, panie przewodniczący, pan wie, bo pan również za tym głosował jako poseł, że w tym momencie od, zdaje się, lutego tego roku. . . program program jest przyniesiony do Ministerstwa Cyfryzacji, ale ja nie pytam o ten rok. Ja pytam jak gdyby do listopada, do piekły godziny. Znaczy, panie przewodniczący, zasadą funkcjonowania tego programu było to, że we wszystkich instytucjach, przykładowo w Ministerstwie Finansów, Ministerstwie Cyfryzacji, Ministerstwie Edukacji i Nauki funkcjonowały osoby, które w ramach właściwości swojego resortu odpowiadały za kontakty z nami. Czasem przyjmowało to formę po prostu wyznaczonych osób, czasem przyjmowały funkcje departamentów albo instytucji. W przypadku edukacji i nauki ta struktura była największa, ponieważ były największe projekty, przykładowo Laboratoria Przyszłości.
czyli wyposażenie w nowoczesny sprzęt wszystkich szkół podstawowych w Polsce. Z zeznań pani dyrektor Brzywczy wiemy, że jest pan autorem maila 8 września 2020 roku. który uruchamiał program Poland Business Harbor. Mail z 8 września? 8 września 2020 roku. Mógłby pan jakoś odtoczyć tego maila? Tak, mogę. Został wysłany ze skrzynki Antoni Wojciech Rytel, a Rytel małpa Stanfordu. No ale nie, ja mówię przecież o dyrektorze. Pan mnie poprosił o to. Ale sprawa. . . Fakt, że nas nikt nie ogląda, ale. . . Ale pan mnie, świadek o to poprosił, żebym. . . Ja nie prosiłem o podanie adresu, prosiłem o to, żebym go dotręcił. Ktoś poprosił. Wysyłam. Będzie kolejny pozew. Przepraszam najmocniej za porę. Finalną wersję tekstów na stronę gov. pl. Kośnik Poland, Business Harbor, zatwierdzoną przez PAIK, SHP i nas.
I tutaj są dwie rekomendacje do poszczególnych osób. Mam pytanie, bo jak tu jest pani dyrektor w Ministerstwie Spraw Zagranicznych powiedziała, że o programie jego konstrukcji dowiedziała się po prostu z maila wysłanego przez pana i postawiliście ich. w sytuacji po prostu bez wyjścia. Ja zaprzeczam tej informacji, choćby dlatego, że przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych byli obecni na spotkaniu, do którego się odnosiłem, które miało miejsce w sierpniu. A treści, do których się odnosi korespondencja, którą pan przewodniczący przytoczył, dotyczyły jak najbardziej tłumaczeń wersji językowych strony na różne języki, ponieważ osoby, które w programie uczestniczyły, operowały różnymi językami. Moim zadaniem między innymi było to, żeby te teksty przetłumaczyć. Dlatego przesłałem finalne wersje tekstu do weryfikacji przez Departament Kulku. Komunikatów jakie mają być na stronach zamieszczonych. Do treści, tak.
Czy jest Pan dysponentem albo był dysponentem programu Poland Business Harbour? Co ma pan na myśli przez dokument? który opisywał podział zadań pomiędzy instytucje zaangażowane w realizację tego programu, GOWTEK, jedna agencja, druga agencja, Ministerstwo. . . Tak jak wspomniałem, od samego początku realizacji tego programu stwierdzono, że wszystkie instytucje realizują to w ramach swoich istniejących kompetencji. Nie było ponieczności nadania dodatkowych kompetencji, w związku z tym dokument w formie, nie wiem, uchwały czy tego typu dokumentu nie powstawał. Nie powstawał. no to w jaki sposób te instytucje zaangażowane w program miały go realizować? Nie rozumiem pytania. Miałe określone zadania, kompetencje przypisane przy realizacji tego projektu. Panie Przewodniczący, wszystkie instytucje. . . opierują na podstawie przepisów, których funkcjonują. Polska Agencja Inwestycji i Handlu ma ustawę o Pai. Ministerstwo Spraw Zagranicznych ma ustawę o cudzoziemcach.
Czyli pan uważa, że program, który otworzył możliwość wydania 100 tysięcy wiz, nie potrzebuje żadnych regulacji, tak? Panie Przewodniczący, tak jak wspomniałem, nie wiem skąd takie skupienie na około słowa program, natomiast informowałem i informuję jeszcze raz, że PBH, Pan Biznes Harbor stanowił po prostu specjalną kategorię wizy nadawaną na podstawie rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych o wizach dla cudzoziemców, a uprawnienia, które wynikały z otrzymywania takiej wizy były uregulowane w rozporządzeniu Ministra Rozwoju Pracy i Technologii. I jeszcze kilku innych dokumentach, których. . . Już ostatnie pytanie. Czy w rozmowach na temat tego tworzenia programu, czy tej ścieżki uczestniczyli przedstawiciele Startup Hub Poland w 2020 roku? Uczestniczyli. I jaką rolę pełnili? Zostali wyznaczeni przez Ministerstwo Rozwoju jako operatorzy tzw. ścieżki startupowej. A czy ma pan wiedzę, że zostali zweryfikowani np.
przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego? Ja otrzymałem tylko informację, że Ministerstwo Rozwoju ich wyznaczyło i podpisało z nimi stosowną umowę. Umowę, tak? Tak. Wiem, że taka umowa funkcjonowała. Natomiast nie kwestionuję relacji. Oni realizowali zresztą od. . . wielu lat według mojej wiedzy wcześniej, program Poland Prize w ramach. . . Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, który zajmował się relokacją do Polski, ograniczaniem konkursu dla zagranicznych startupów na akcelerację w Polsce. Wydaje mi się, że z tego wynikło to, że pani minister, pani premier chyba jeszcze wtedy, Emilewicz, powierzyła im zadanie wsparcia startupów białoruskich w relokacji do Polski. w obliczu tych wszystkich okoliczności, o których mówiłem. Natomiast zdaje mi się, że zaangażowanie Startup Hub Poland skończyło się kilka miesięcy, w momencie, w którym skończyła się ich umowa na operowanie programem Poland Prize.
Natomiast nie znam szczegółów relacji fundacji z ministerstwem. Tu kto inny musiałby odpowiedzieć. Dziękuję serdecznie i bardzo proszę o dyscyplinę czasową, bo niestety będziemy musieli. . . Skąd już czternasty? Dziękuję bardzo panie przewodniczący, panie dyrektorze. Bardzo przepraszam za ten brak profesjonalizmu i ujawnianie pańskich, co nie zmienia faktu, że ujawnił pan prywatny adres mailowy świadka. Jest prywatny. Osobisty adres mailowy świadka. Czy to jest pański osobisty adres mailowy o charakterze prywatnym? Teraz już pewnie nie będzie, ale. . . bawcie się i tak dalej. Świetną macie zabawę. Tylko nic wam z niej nie wychodzi. Proszę zadawać pytania. Trochę to kosztuje. No tak. Ale panie przewodniczący, czy może pan pozwolić, żeby ten harmider na sali jednak nie są. . . Proszę zadawać pytania, bo tam biegnie. . .
Czas ucieka, wieczność czeka, jak jest na Wadowicach u pana w Smarkasowy. Już mogę? Bardzo proszę, tak, to już Pana czas. Dziękuję bardzo. Jeszcze Pan coś skomentuje? Dziękuję. No to ja wrócę do wątku, który tutaj rozpoczęli Panowie Przewodniczący. bo rzeczywiście tutaj, kiedy w tym kontekście pańskiego wezwania naszą komisję, no mogłem przeczytać następującą wiadomość. Antoni Rytel pełnił funkcję społecznego doradcy w KPRM. To jest też osoba, która współpracowała z byłym szefem MEIN, Przemysławem Czarnkiem i mimo zakazu Dariusza Wieczorka, obecnego ministra nauki, zakupiła nieruchomość z Willi Plus. W grudniu ubiegłego roku, kiedy program był już zawieszony, wiemy, że ta osoba była osobą kontaktową dla wielu podmiotów gospodarczych w celu przyspieszenia procesu wizowego. Powiedział szczerba. Czytam co napisane.
Czy mógłby pan wskazać liczbę kłamstw w tym zdaniu i wytłumaczyć na czym one polegają? Ja przepraszam za taką reakcję. To nie było zamierzone na. . . Ja też z pełnym szacunkiem. Poważny człowiek mówi poważne rzeczy, tylko chciałbym to jakoś zweryfikować z oczywistością. Szanowny panie, ja mam swoje źródła informacji i będę konsekwentnie bronił wszystkich upowiekli. Ale ja nie pytam pana, pan w prawo się broni. Nie prosiłbym. . . To nie jest moment na pańską obronę, to jest moment na zeznania świadka. Proszę, żeby pan pytał świadka o wiedzę, którą posiada, a nie jego opinię. Jeżeli ma świadek jakieś problemy, to. . . Ale ja właśnie o wiedzę pytam, a nie o opinię. Możemy skonfrontować ze świadkiem wiedzę, którą posiada mamy.
Mam świadków, którzy twierdzą, że osobą kontaktową dla różnych podmiotów był pan. . . A pan pozwoli świadkowi odpowiedzieć? Pan Antoni Rytel. Pan pozwoli świadkowi odpowiedzieć? Dobrze, znaczy to odpowiadając na pytanie pana przewodniczącego, jest. . . Tutaj kilka, nazwijmy to, nieścisłości. Po pierwsze. . . Idąc po kolei, nie byłem społecznym doradcą w KPRM-ie. Po drugie, To co państwo, czyli to jest co innego niż społeczny doradca, to są osobne przepisy. Pan weryfikuje teraz te informacje, to się cieszę, że. . . Тишина. Mi się wydaje, że weryfikacja powinna występować wcześniej, ale dobrze, nie chodzi mi o to, żeby teraz to rozstrząsać. Po drugie. . . Ten program, który państwo nazywają Willo Plus. . . Zdaje się, że skończył się długo wcześniej. Po drugie nie ja otrzymałem z jakiekolwiek środki tylko mój poprzedni.
Ale jaki to program? Bo ja nie wiem co to jest Bidla Plus. Ja też. Znaczy pojawia się jakieś takie określenie w przestrzeni publicznej, natomiast odnoszą się te słowa do, bardzo często do programów wspierających oświatę niepubliczną. Co jest o tyle osobliwe, że ja kierowałem podmiotem publicznym, który nawet. . . teoretycznie nie mógłby brać w czymś takim udziału. No ale to już oczywiście jakby kwestia państwa interpretacji, państwa podejścia. Co dalej? punktem kontaktowym dla podmiotów gospodarczych. Trudno mi się do tego odnieść. Nie wiem jakich i nie wiem jakim punktem kontaktowym. Trudno mi się odnieść do tej wypowiedzi. Ma pan, poseł, jeszcze jakieś pytania? Oczywiście. To bardzo proszę, bo czas biegnie.
Czym różni się wiza D23 Poland Business Harbor od innych wiz, na przykład wizy pracowniczej? różni się przede wszystkim podwyższonymi wymogami kwalifikacyjnymi i dodatkowo weryfikacją przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Thank you Znaczy katalog osób, które bez konieczności uzyskiwania pozwolenia na pracę mogą na podstawie tej wizy w Polsce pracować jest w jakiś sposób szerszy? Znaczy katalog jest wykładniczo węższy bym powiedział, bo dotyczy wyłącznie osób z doświadczeniem, wykształceniem i specjalnością w informatyce. Ale to już ja skupiam się na tych wątkach, które ty często przywołują. też państwo rządzącej koalicji, no bo oni się nie skupiają na jakości tych ludzi, tylko o kraju ich pochodzenia. Więc nie wiem, czy osoba będąca obywatelem Rosji mogła wcześniej na podobnych warunkach podejmować zatrudnienie w Polsce.
Ja chcę jednoznacznie powiedzieć, bo to też faktycznie się pojawiało w przestrzeni medialnej, że fakt, że obywatele Rosji. . . Wystarczy, że pracują na oświadczenie. jest jednoznacznie określony w rozporządzeniu ministra. Czyli niewymagane było pozwolenie na pracę? Oczywiście i rozporządzenie ministra pracy i polityki społecznej. Jak ja prześledziłem przed komisją, bo spodziewałem się, że. . . tego typu wątki będą poruszane, to co najmniej, ale to podkreślam, co najmniej, od 2011 roku funkcjonuje w polskim porządku prawnym przepis. . . A to za Tuska? To już nie mnie oceniać. Ja nie uczestniczyłem wtedy w tego typu pracach. Tak jak powiedziałem, co najmniej. Być może wcześniej też funkcjonował. Także potem ten sam zapis mówiący o tym, że obywatele m. in. Rosji, ale także innych państw, partnerstwa wschodniego, mogą pracować w Polsce wyłącznie na podstawie oświadczenia pracodawcy.
Zostały w 2015 roku ponownie wydane, zdaje mi się, przez ówczesnego ministra pracy i polityki społecznej. Dziękuję. I funkcjonowały w tym brzmieniu przez solidnych kilka lat. Ale to już był minister rządu po wyborach w 2015 roku, czy minister Kosiniak-Kamysz? To jeszcze był zdaje się minister Kosiniak-Kamysz wtedy. Wszystkich trzeba powzywać panie przewodniczący. Janyska i proszę o dyscyplinę czasową wszystkich państw. Tak, ja mam bardzo krótkie pytanie. Łączyła Pana umowa wolontariatu, tak? Tak, porozumienie wolontariackie. Porozumienie wolontariackie, to jest umowa. Proszę mi powiedzieć, ile tych umów Pan miał? Bo wspomniał Pan, że one były roczne, tak? Czyli w ciągu 6 lat? Były roczne i przedłużane każdorazowo, aneks. Każdorazowo, dobrze.
Proszę mi powiedzieć, jakie były zapisy w tej umowie? Na co Pan się zdecydował? Co Pan podpisał? Jaki był zakres Pana obowiązków, Pana odpowiedzialności? i czy też były wpisane w tej umowie kompetencje, które były od pana wymagane. Przyznam, że umowa, która liczy już sobie 6 lat, to nie jest coś, co mam świeżo w pamięci. Ale nie, proszę pana, 6 lat, jeśli się co roku aneksuje umowę, to trudno nie mieć pamięci. Aneksuje się tam datę na końcu. Ale to nie powie mi pan chyba, że pan bez przeczytania, bez świadomości. Nie, przeczytałem oczywiście, tylko przeczytałem pełną treść umowy w roku 2018. Korygowana była data, natomiast oczywiście jak najbardziej. . . Proszę pana, no jak tylko korygowana data? Przecież mogło być co innego wpisane. No nie, nie, nie. Nie, Pan świadomie podpisywał. . . No nie, nie, nie. Pani posłanko jest w. . .
W porozumieniu zmieniającym jest napisane, które postanowienie ulega zmianie, a pozostałe nie ulegają zmianie. Ulega zmianie wyłącznie daty. Ale my nie wiemy i dlatego pana o to pytam. No to dobrze, inaczej, tak zakres moich działalności oczywiście był częścią tego porozumienia jak najbardziej. Jaki on był proszę powiedzieć? To były głównie sprawy analityczne i wykonywanie innych dyspozycji kierownicy departamentu. Nie pamiętam dokładnie. No. Trudno mi tutaj jednoznacznie o tym przypomnieć, natomiast dopiero w następnym, jeżeli chodzi o moją rolę wicedyrektora, to dopiero zostało usankcjonowane uchwała, która była z roku. . . następnego i tam jest jakby zakres działań w ramach tego. Więc porozumienie wolontariackie było takie bardzo podstawowe, że tak powiem standardowe, zawierane przez KPRM.
Czy były tam spisane wymagane od pana kompetencje? Wydaje mi się, że nie jest to część odporozumienia w wolontariacie. Nie było, bo może. Wydaje mi się, że nie ma takiej praktyki w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Nigdy nie była, moim zdaniem. Są różne praktyki, jeśli chodzi o umowy wolontariatu. Są ściśle określone zasady, które też powinny się tam znaleźć. A proszę powiedzieć, czy odpowiedzialność, bo jeszcze o odpowiedzialności mówiliśmy, czy też była wpisana odpowiedzialność? To znaczy odpowiedzialność, odpowiedzialność zdaje się. . . Częściwe wykonywanie umówionych zadań. Na przykład. Znaczy, pani podstanko, wydaje mi się, ale to mogę się mylić, jeżeli odnosimy się do treści mojego porozumienia, żeby było tam po prostu odesłanie do. . . różnych regulaminów funkcjonujących w Kancelarii Premiera. Tam są opisane szczegółowe jakieś tam zasady związane z funkcjonowaniem w ramach instytucji.
Proszę mi powiedzieć, czy spotkał się Pan z innym przypadkiem w czasie tego swojego wolontariatu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, aby w oparciu o umowę wolontariatu pełnić funkcje dyrektorskie, zarządcze? czy Powiem szczerze, że ja się z tym nie spotkałam. Nie, ale to pani przewodnicząca, przepraszam, pani posłanko jeszcze raz. Umowa wolontariatu służyła wyłącznie technicznemu. . . umiejscowiły mnie w instytucji, natomiast uprawnienia z tego wynikające zawarte były w uchwale programowej. Uchwale programowej jakiej? 126 na 2019. No dobrze, ale pełnił pan funkcję i funkcje są zawsze w aktach osobowych, proszę pana, muszą być określone w dokumencie, który łączy pana z danym podmiotem. Tak, ale odwołują się dokumenty źródłowe. Dobrze, ale pytam, czy pan miał tą funkcję wpisaną w tej umowie wolontariatu? Nie przypominam sobie, ale tak jak mówię, to jest. . . To jest informacja łatwa do sprawdzenia.
I nie pamięta pan, czy były inne przypadki również w KPRM-ie takie, żeby funkcje dyrektorskie zarządcy były pełne oparć o wolontarię? Nie mam dostępu do tego typu, nie mam dostępu do informacji kadrowych innych osób, przykro mi. No ale to wie pan, to takie wiadomości się rozchodzą, więc nie wiem. Ale to ja nie chcę na poglądach operować. Czyli Pana to nie dziwiło, że Pan pełni funkcję zarządczą jako wolontariusz? Przyjął Pan, że to jest normalne? Ja realizowałem zadania, które były mi zlecone i nikt nigdy nie kwestionował prawidłowości ich wykonania. Proszę powiedzieć, ponieważ powiedział Pan, że pracował Pan też w tym czasie, świadczył usługi, nie wiem w jaki sposób, w jakiej formie umowy, to jest nieistotne dla uczelni.
Proszę powiedzieć, czy z jakimkolwiek innym podmiotem, z jakimkolwiek przedsiębiorstwem łączyły też Pana w tym czasie relacje pracownicze? Pracownicze nie, chociaż przepraszam w trakcie. . . W trakcie obowiązywania mojego porozumienia uczestniczyłem również w programie wymiany z Kongresem Stanów Zjednoczonych, gdzie również przez kilka miesięcy. . . To był taki program wymiany naukowo-eksperckiej. no rezydenturę chwilową powiedzmy. Dobrze, ja dziękuję. Pan poseł Mirosław Adam-Morliński ma głos. Szanowni Państwo, tutaj pytanie do świadka, ponieważ zadawała przed Panem. . . Pani dyrektor Orłowska, która nie do końca potrafiła opisać swojej kompetencji, funkcjonowanie także na podstawie jakby tych kompetencji, które ona miała. Czy pan potrafi nam dzisiaj krótko powiedzieć, jako wicedyrektor tego programu GovTech Polska, jakie kompetencje pan konkretnie sprawował? Ja w ramach jakby wewnętrznej organizacji zespołu. Każdy z nas realizował określone przedsięwzięcia.
Ja przykładowo zajmowałem się głównie i dlatego zresztą zdecydowałem się na przyjęcie tej propozycji przyjazdu do Polski, mimo możliwości zaangażowania się również w Stanach Zjednoczonych na dużo lepszych warunkach. Ja zajmowałem się sprawami, nazwijmy to techniczno-informatycznymi, czyli na przykład była to cyfryzacja systemów Państwowej Inspekcji Sanitarnej, za którą dostaliśmy nagrodę Public Service Award ONZ-u, była to Laboratoria Przyszłości, czyli wyposażenie wszystkich. . . Czyli skrótując sprawy informatyczne. W bardzo takim dużym uproszczeniu tak. Dobrze, Pana poprzedniczka. Zeznawała też, że jej zespół jakby nie odpowiadał za weryfikację tych wiz indywidualnych dla specjalistów IT, nie wchodził w te kompetencje i sprawami tymi wizowymi stricte jakby i konsultowaniem. Przygotowaniem tego procesu zajmowało się Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Czy pan to potwierdza? Potwierdzam, że nie wystawialiśmy żadnych rekomendacji, referencji, poleceń, ani czego typu tego typu.
Kto z Ministerstwa Spraw Zagranicznych był osobą, która odpowiadała za kontakty z państwem w ramach tego programu? Był to generalnie Departament Konsularny i jego pracownicy. No gdzieś tam było to. . . Kierownictwo tego departamentu miało z nami największe kontaktów. Ja osobiście najczęściej rozmawiałem z panią dyrektor Brzywczyn. Czy podczas tych rozmów padały różnego rodzaju pomysły, sugestie, które pani dyrektor Brzywczy by wysuwała do państwa, jak ten program ma się kształtować, jak to ma wyglądać, jak takie spotkania wyglądały? Czy były spotkania robocze, dość częste? Były to spotkania robocze, no trudno mi otec, czy częste. Odbywały się w miarę potrzeb.
Dobrze, a czy słyszał Pan w ogóle w trakcie pełnienia tej funkcji, jakby bycia tym wicedyrektorem, zastępcą Pani Dyrektor Orłowskiej o jakichkolwiek problemach, wątpliwościach związanych z programem Poland Business Harbor? Oczywiście jak najbardziej zdarzały się incydentalne sygnały od. . . Czy to Polskie Agencje Inwestycji i Handlu, czy to samych konsulów. Były to naprawdę pojedyncze przypadki. Ja podam jeden przykład. Do PAIH zgłosiła się osoba, to zresztą państwo też mają dostęp do tej korespondencji. która zauważyła, że na Instagramie jakaś inna osoba promuje siebie jako osobę, która. . . Jest to zupełnie cudzoziemie, nie mające z Polską nic wspólnego. Jako osoba, która. . . ma jakieś dokumenty, które pozwalają tego typu wizę uzyskiwać. Była to oczywiście próba wyłudzenia pieniędzy od osób, które chciały przejeżdżać, bo te dokumenty nawet nie istniały, na które ta osoba się popoływała.
PAI zgłosił się z tym do Ministerstwa Rozwoju, Ministerstwo Rozwoju do nas, do MSZ-u i do ABW. Pani dyrektor Brzywczy, tak mi się wydaje, albo Ministerstwo Rozwoju, w każdym razie ktoś z tego grona zasugerował stworzenie komunikatu ostrzegawczego na stronie internetowej. Taki komunikat powstał, wszystko się wydarzyło w 24 godziny, o ile pamiętam. Więc takich pojedynczych przypadków było dosłownie kilka, natomiast nigdy nie były to sprawy, że powiem takie strukturalne i systemowe. Dobrze, a też tutaj wynikało z tych zeznań, że osobą, która jakby zainspirowała byście Państwo jako Centrum GovTech włączyli się w proces Poland Business Harbour był Pan Minister Dworczyk, który wtedy pełnił funkcję szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, tak? Znaczy no, Pan Minister Dworczyk ze mną o tym nie rozmawiał, więc trudno mi to jednoznacznie ocenić. Добрый день.
Jeszcze jedno pytanie, czy te firmy, bo też pan o tym wspominał, czy te firmy, które zgłaszały się przez ten formularz elektroniczny, czy tam jakieś nieprawidłowości w ramach tego zgłaszania się też do państwa wpływały, też państwo to zgłaszaliście, czy to do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, czy do innych służb, czy tam przy tym formularzu, jego wypełnianiu nie było żadnych nieprawidłowości? Z pana wiedzy. Znaczy, błędów w wypełnieniu formularza było bez liku, ludzie bardzo często też wpisywali tam losowe litery. Natomiast powiedzmy po odsianiu takich przypadków, nazwijmy to w sposób oczywisty abstrakcyjnych, ja. . . Nie przypominam sobie sytuacji, w których ABW by się do mnie zgłosiło, wydaje mi się do kogokolwiek z nas, ale mogę mówić za siebie, z informacją, że jakaś firma jest problematyczna i. . . is i nie wiem, należy obiecnie jakieś konsekwencje.
W tym ryszu to nie była zupełnie nasza kompetencja, żeby to prowadzić dalej. My wszystkie firmy, które się zgłaszały bezpośrednio po oczyszczeniu z takich przypadków, że tak powiem losowych tekstów, przesyłaliśmy na rozdzielnik kilku instytucji właściwych do tej weryfikacji. Następnie w ciągu 30 dni, jeżeli. . . Jeżeli ich zdaniem takiego zagrożenia nie było, nie zatrzymywaliśmy jakiegoś sygnału, że to sprawdzenie wypada negatywnie, no to stwierdzaliśmy, że techniczna czynność zamieszczenia na stronie może być wykonana. Dobrze, na chwilę obecną dziękuję. Dziękuję Panie pośle, kontynuuje Pan pod. . . Przepraszam. Tak, tak, tak, bardzo proszę. Bo jeszcze przypomniało mi się a propos tej umowy. Chciałam kontynuować. Proszę mi powiedzieć, jaki był wymiar czasu świadczenia wolontariatu tygodniowy, czy 40-godzinny tygodniowy? It's. . . Przepraszam najmocniej, to jest mowa z lat 30-cio, nie przypominam sobie, natomiast w praktyce. . .
Ale chyba pan pamięta jaki. . . To jest niemożliwe, żeby nie pamiętać jaki był wymiar czasu pracy. Nie, chodzi mi o to, że biorąc. . . Nie zgodzę się. Pani przewodnicząca, przepraszam, pani posłanko, formuła wolontariatu. . . Nie zakłada takiej klasycznej ewidencji czasu pracy nad godziną i tego typu rzeczy. Jeżeli tam był wymiar czasu wpisany, pewnie wynosił 40 godzin, ale nie jestem. . . Stacjonarnie? Pomijając oczywiście okres covidowy, bo tam wtedy. . . Okres covidowy był tutaj kluczowy, natomiast. . . Proszę mi powiedzieć poza tym. Z racji, czy tam miała być stacjonarnego świadczenia wolontariatu? Wydaje mi się. . . Naprawdę nie pomnę. Natomiast wiem, że wielokrotnie, bo można sprawdzić przez bramki chociażby. Praktycznie codziennie się do pracy udawałem na co najmniej dużo godzin.
Dużo godzin to jest ile w pana ocenie? Proszę Jezusa tutaj nie wzywać, bo nie ma nic z tym wspólnego. Tak, proszę. Nope. Najczęściej był to. . . Było to najczęściej od godzin porannych do godzin wieczornych. Dziękuję bardzo. Pan poseł koniecznie bardzo proszę. Dziękuję. Pan określając swoje obowiązki mówił, że głównie to były sprawy analityczne, więc ja trochę w tym duchu zapytam. Właściwie zadam to samo pytanie, które zadaję zawsze. Bo wcześniej mówiąc o efektach programu mówił pan, że na podstawie pobieżnych szacunków stwierdzono, że gdzieś tam to się rozwija. I czy pan jako analityk uznaje pobieżne szacunki za wystarczającą miarę skuteczności programu? Uważam, że jedną z zasad analizy technicznej jest operowanie na danych, do których ktoś ma dostęp.
My mieliśmy dostęp jedynie do danych szacunkowych, ponieważ nie uczestniczyliśmy w procesie, nie byliśmy instytucją uprawnioną do otrzymywania informacji na temat. . . przypadków zatrudniania cudzoziemców. Natomiast regularnie kwerendowaliśmy chociażby PAI, jeżeli chodzi o statystyki związane z programem. No i były one w naszej ocenie satysfakcjonujące. Ale czy satysfakcjonujące w pana ocenie jest. . . ilość czy rodzaj tych danych dostępnych, bo jeżeli jest jakiś program i on ma jakieś cele, rozumiem celem tutaj byłoby sprowadzenie do Polski pracowników wykwalifikowanych i to, żeby oni podjęli pracę i ją wykonywali w Polsce. To czy projektując taki program nie należałoby także zadbać o to, żeby mieć dostęp do danych, czy one nie realnie pracują? Czy to w ogóle było przedmiotem refleksji pana jako analityka? Po pierwsze kluczowa tutaj zmienna jest taka, że.
. . Przytłaczająca większość, mam tu na myśli 90 kilka procent zdaje się, wiz wystawianych w ramach Poland Business Harbour, to przechodziły przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu. Agencja. . . Oczywiście jej przedstawiciele mogą to szerzej wyjaśnić, ale według mojej wiedzy i jakby z takich informacji, które otrzymywałem, prowadzi, oni to nazywają projektami inwestycyjnymi. One mają swój kryptonim, zasady, cele. określone informacje. W związku z czym. . . pracowali, to się nazywali formułą business concierge z firmą, którą produkowali, nad warunkami jej pobytu w Polsce, kwestiami podatkowymi, prawnymi, to już było zupełnie poza nami, w związku z czym informacje, które otrzymywaliśmy od nich, w naszej opinii odwierciedlały przytłaczającą większość osób dotyczących. . . objętych programem. A jakie to były informacje? To były informacje o tym, że te osoby pracują? Liczba firm, kraje, z których pochodzą. Brakuje jednej kluczowej dany.
Mamy sytuację, w której duża liczba pracowników IT przyjeżdża do Polski. Najpierw z Białorusi, później z wielu innych krajów. Ja uparcie o to pytam i nikt nie sprawdza, czy oni u nas pracują. Etsjø, e. . . To tak, no to jest. . . To czy pracownicy w firmie relokowanej przez Polskę z inwestycji i handlu pracują, nie było naszym uprawnieniem, nie mieliśmy takich danych. Natomiast nie otrzymywaliśmy też sygnałów, które by mówiły, że jest jakiś, że tak powiem, problem z tą. . . Ale rozumiem, celem była relokacja firm jako taka, czy to żeby jednak ci pracownicy pracowali w Polsce? Znaczy, celem było generowanie wartości dodanej dla polskiej gospodarki. Czyli rozumiem, że. . . Ale to rozumiem tą wartość. Mówimy o talentach. Ta wartość wynika z pracy osób o określonych umiejętnościach w Polsce.
Jak najbardziej. Tylko nikt nie sprawdza, czy oni pracują w Polsce. Znaczy, według mojej wiedzy w zakresie firm obsługiwanych przez PAI-ch, to. . . Podejrzewam, że oni takie informacje zbierali. Natomiast weryfikacja zatrudnienia była poza naszym zakresem. Ja mogę rozczarować pana dyrektora, ale. . . Pytaliśmy bardzo wiele osób o to. Nie otrzymałem żadnego potwierdzenia tego, że ktokolwiek zbiera dane odnośnie tego, czy te osoby w Polsce pracują. Pytaliśmy właśnie wszystkich uczestników tego procesu. Mam wrażenie. I tak, więc dziwi mnie też, że pan jako analityk, który jak rozumiem pewnie się zorientował, jakie dane są dostępne, jakie nie. Cały czas ma podejrzenie, że być może te dane gdzieś są. Nie, znaczy ja. . . Wiem, bo taką informację przekazywałem SZ, że co do zasady jedną możliwością weryfikacji zatrudnienia danego człowieka przez daną firmę.
No, je práca nazýmej operácijná. właściwie do tego. . . jednostek. My takich uprawnień nie mieliśmy. To, co ja mogę powiedzieć, to jest to, że na naszą prośbę wiza PBH otrzymała specjalną, to się nazywa chyba formalnie oznaczeniem. które pozwala identyfikować członków tego programu właśnie z założeniem, żeby tę identyfikację uprościć. Natomiast nic więcej my nie mogliśmy zrobić, ponieważ nie była to nasza kompetencja nieuprawnienia. Także konsekwencją tej identyfikacji jest to, że wiemy, że 15% uczestników tego programu przekroczyło bezpośrednio granicę strefy Schengen polską. I to jest dana bardzo wąska, bo nie wiemy, czy ta reszta przyjechała w ogóle do kraju, czy nie. Więc to oznaczenie. . . nie daje nam wiedzy realnie. Panie Przewodniczący, Panie Paśle, jeżeli chodzi o. . .
Jeżeli chodzi o analizę, tak jak pan się odwołuje do pryncypiów analitycznych, no to jednym z rechwalentów jest punkt odniesienia. Nie mieliśmy punktu odniesienia do każdego z innych kilkudziesięciu typów wiz, ponieważ one takich naklejek nie posiadały według mojej wiedzy. Um Tych programów różnych relokacyjnych było kilkadziesiąt. Obejmowały ochotnicze chówce pracy, lekarzy, pracowników sezonowych. Tu już jakby nie chcę się wypowiadać, bo nie znałem innych. Um Wydaje mi się, że osobne oznaczenie było tylko w przypadku plan biznes Harbor. W związku z czym trudno mi się odnieść, czy standardowy odsetek wynosi procent 15, 30, 50 czy 100. To jest pierwsza sprawa. Druga sprawa jest taka, że. . . Uh. . . Oczywiście informacja o tym, że. . . Jest pewna dysproporcja między wjazdami a wydanymi wizami. Funkcjonowała nawet w przestrzeni publicznej.
W naszej opinii wyjaśnienie, które oferował Pai na spotkaniach było takie, że W sytuacji relokacji całej firmy, która zatrudnia powiedzmy tysiąc osób. Dogadanie z pracownikami indywidualnych warunków relokacyjnych bardzo często. . . było. . . Bardzo często następowało w momencie, w którym już taka osoba się wcześniej zgodziła, otrzymała wizę wjazdową, ale z powodów powiedzmy rodzinnych, finansowych, dowolnych innych, zdecydowała się jednak pozostać w kraju zamieszkania. To była jedyna przyczyna, jaką. . . szlaka, przesłanka, jaką dysponowaliśmy, uznaliśmy za satysfakcjonującą. Czyli bardziej prawdopodobne było to, że te osoby zostały w kraju zamieszkania niż to, że wjechały do strefy Schengen w innym celu niż podjęcie pracy w Polsce. Wiza PBH była wizą krajową. To nie były wizy szanowne.
Nie rozumiem, ale jeżeli ktoś wjeżdża do Polski i ma intencję taką, żeby dostać się do Unii Europejskiej, to ten cel osiąga także. . . Jak najbardziej, tylko jeżeli ktoś chce się dostać do Unii Europejskiej, to wydaje mi się, że ostatnią wizą, którą by wybierał, była wiza, która ma dodatkowe wymogi. Mógłby równie dobrze wyjechać na wizie turystycznej, pracowniczej albo, tak jak wspomniałem, na podstawie dowolnego oświadczenia, dowolnego pracodawcy, który kraje partnerstwa wschodniego obowiązywały od ponad 10 lat. 13 lat. Tylko, że tutaj mamy też efekt skali. Ja po prostu nawet nie mówię, że to było, tylko cały czas martwi mnie to, że. . . Że my po prostu nie mamy danych.
Program zakończył się sukcesem, ponieważ wydaje nam się, że ci ludzie tutaj pracują i mamy potwierdzenie, że 15% wjechało, a w ogóle jakby tak zbadać ogólnie w ZUS-ie, to może wyjść, że trochę widać. To jest cała miara. Nie, pan poseł troszeczkę upraszcza te sprawy, ponieważ nas interesowała przede wszystkim wartość ekonomiczna. tych relokacji. Nas mniej interesowało to, czy pracowników jest 1000, 2000 czy 5000. Nas interesowała wartość, którą to wnosi dla polskiej gospodarki. Jeżeli Polska Agencja Inwestycji i Handlu raportowała kilkaset milionów wartości dodanej, zakładam, że ma mierniki pozwalające jej to ocenić, to w naszej ocenie był to projekt korzystny z uwagi choćby na odprowadzone podatki, na płatność intelektualną i tego typu rzeczy. Rozumiem, że założenie takie, bo rozumiem z perspektywy biznesowej, Relokujemy. 5 tysięcy osób.
Przyjeżdża 50, ale generuje wartość dodaną, która jest satysfakcjonująca, to to jest ok, sukces i nie interesuje nas, co robi 4950 pozostałych. Trudno mi oceniać, co robią ludzie, którzy pozostali na miejscu w swoim kraju i nie przyjechali do Polski. Natomiast z perspektywy oceny tego, czy korzyść z programu była, czy korzyści z programu nie było, z naszej perspektywy, biorąc pod uwagę, że program nie generował kosztów w postaci. . . jakichś dodatkowych etatów, pieniędzy, infrastruktury czy tego typu rzeczy. Można powiedzieć, że bilans jest delikatnie mówiąc mocno na plusie. No i tak chciałem tylko zweryfikować to, co było mierzone, co nie było mierzone i dziękuję za tę informację.
Trudno analizować te dane, skoro tak naprawdę nikt nie śledził, czy te osoby wjeżdżały poza strażą graniczną, czy też znajdowały się na rynku pracy polskim, czy też korzystały z tej wizy jako możliwości wjazdu. Czyli to, co powiedział pan poseł Sobat, jakiegoś kanału wjazdowego na teren Unii Europejskiej. Pan poseł Krzysztof Mula ma głos. Pan powiedział, że niektóre osoby tutaj wjechało z 5 tysięcy wiz, 500 osób tutaj przyjechało, a 4,5 tysiąca zostało, załóżmy, na Białorusi, tak? Ale my tak naprawdę nie wiemy, czy nawet jakby te 500 osób tu wjechało, czy one objęły pracę. Nie wiemy o tego. Czy ma pan jakieś twarde dane, które mógłby pan podeprzeć się? Ja nawet nie mam kompetencji, żeby takie dane posiadać, jak jak wspomniałem. Zgadza się, to jest pana tylko i wyłącznie założenie. To chcę usłyszeć, że to jest pana założenie.
Ale co jest moim założeniem? Że ci ludzie, którzy. . . objmowali te wizy, dostawali te wizy, objmowali te stanowiska w Polsce. Zjawiali się w miejscu pracy, pracowali i wyjeżdżali po okresie, kiedy obowiązywała wiza. Czy pan ma twarde dane? Jakiekolwiek. Nie, nie mam ani danych, ani podstawy, żeby je mieć, panie pośle. Jasne, czyli nie może pan się wskazywać, że. . . ten program odniósł sukces, prawda? Bo nie wiemy, czy ci ludzie przyjeżdżali i pracowali. Sukces jest porównaniem kosztów i korzyści. Ale nie wiemy, czy jeżeli ci ludzie, nie ma pan twardych danych mówiących o tym, że ci ludzie przyjeżdżali do Polski, do firm i pracowali i generowali jakiś dochód, podatki, bo pan nie ma tych danych, w związku z czym logicznie rzecz biorąc, nie może pan powiedzieć, że to był sukces. Mam informację o tym, zresztą Polska Agencja Inwestycji i Handlu podawała je.
także w przestrzeni publicznej, że firmy relokowanych było zdaje się 800, nie pamiętam dokładnej liczby, podawała kraje, z których one pochodziły i podawała łączną wartość inwestycji, które te firmy poczyniły. Ale nie wiemy, czy ludzie pracujący w tych firmach. . . przyjeżdżaj tutaj na wizach PBH. Nie wiemy tego. No nie wiemy. Nie, nie, znaczy nie. To informacja o tej liczbie firm w kontekście PBH. Panie Świadku, ja nie mówię liczby firm. Panie Dyrektorze, nie mówię liczby firm. Mówię ludzie, którzy przyjeżdżali na tych wizach. To są dwie różne rzeczy, to mogą być dwie różne rzeczy. 95% przyjeżdżało do konkretnych firm relokowanych przez PAI. Dobrze, a teraz pan powie, na jakiej podstawie te 95% pan ma tą informację? No dlatego, panie pośle, że. . . informacja, zdaje się, to nawet od komisji pochodziła, że przytłaczająca. . .
My tu nic nie wiemy, my nie, my tylko pytamy. Komisja takich informacji nie udziela, my tylko pytamy. Znaczy, ja wiem, że przytłaczająca większość. Nie chce się spierać o konkretne procenty. Skąd pan to? Od komisji nie, bo ja tylko pytam. Ja nie jestem osobą, która dysponuje danymi. Więc komisja na pewno panu nie udzieliła takich informacji. Znaczy, panie, o konkretny procent proszę się pytać Pajichu, natomiast ja pamiętam, że była to przytłaczająca większość. Pan mówi, że Pajich teraz, że komisja, no to kto w końcu? Powiem tak, o konkretny procent. O konkretny procent proszę się pytać Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. Natomiast ja pamiętam oczywiście przez te kilka lat, że informacje, które podawało nam zarówno MSZ jak i PAI, były takie, że przytłaczająca większość składanych wniosków wizowych dotyczyła tej relokacji firm, zwanej ścieżką biznesową potocznie.
Ale ja w ogóle mówię o innej rzeczy. Czy ci ludzie tutaj trafiali do tych zakładów pracy? Czy my wiemy na pewno, że oni trafiali, że wyjeżdżali po okresie obowiązania o wizę? Nie wiemy tego. Dobrze, bo to już jakby kilka testów zostało. przez pana jakby tutaj przekazanych, ale również inni świadkowie też o tym mówili. Chciałem, żeby pan se zdał sprawę. W ogóle określiłby się pan jako państwowiec? Lubię tak o sobie myśleć, ale nie mnie decydować o tym jak się. . . No rozumiem, jasna sprawa. A jak się pan czuje, jeżeli wszystkie instytucje, wszyscy świadkowie, dyrektorzy departamentów, którzy tutaj przed nami byli, stwierdzali, że zarówno o widzach, powiedzmy takich zwykłych, jak i widzach PBH, wszyscy mówili, że w Polsce nie ma instytucji.
Kogokolwiek, kto by stwierdził, ile osób pracuje tutaj na tych wizach, ile osób wyjeżdża do krajów swojego pochodzenia, ile osób tylko tutaj przyjeżdża, po czym następnego dnia wyjeżdża do innych krajów strefy Schengen. Jak pan się czuje jako państwowiec? Nie neguję, że pan nie jest, jest, prawda? Tylko jak się pan czuje mając taką wiedzę? Twardą wiedzę od dyrektorów departamentów, przedstawicieli ABW i tak dalej. Mam, mam, panie pośle w sobie. . . pewną pokorę, która mówi, że. . . mogę zmienić to, co jest w moim zakresie możliwości, kompetencji i obowiązków. Natomiast jeżeli ktokolwiek, kiedykolwiek powierzyłby mi zadania, gdzie. . . które ocierają się o możliwość stworzenia bardziej kompleksowego systemu, oczywiście zabrałbym się do takiej pracy. Natomiast jest to. . . Like the. . . Jest dużo dziedzin administracji państwowej, w których. . .
Należy to poprawić, czy nie? Należy to według pana poprawić, czy nie? Wydaje mi się, że potrzebałoby więcej danych, żeby to odpowiedzieć, natomiast wydaje mi się, że. . . Ja przekazuję panu tezę, nawet nie moją, tylko tezę, którą usłyszałem od pracowników MSZ-u i osób odpowiedzialnych za tego typu ewentualnie pozyskiwane dane. Oni tego nie mają i to już jest teza. Ja wiem, tylko że ja nie mogę odpowiedzieć na pytania zawierające tezę. Dlaczego? Że nie ma czegoś takiego? To jak mamy się wypowiedział koło państwowiec, czy to powinno funkcjonować w Polsce, czy polskie państwo powinno agregować takie dane i dba o to? Uważam, że im więcej danych państwo polskie agreguje, oczywiście z ograniczeniami dotyczącymi prywatności tego typu, tym lepiej. Natomiast trudno mi się odnieść, czy jest ich wystarczająco, powinny być ich. . . Nie ma w ogóle.
Nie ma w ogóle. Nikt nie zbiera tego. Wydaje mi się, że jakieś dane o imigracji. . . Nie ma. Ludzie odpowiedzialni za to mówią, że nie ma. No to. . . Jest to myślę do jakiejś konkluzji, którą Wysoka Komisja może podnieść. Natomiast to nie jest coś, w czym ja jestem osobą szczególnie właściwą do wydania wniosków systemowych o rzeczach, które są jakby dużo większe ode mnie. Rozumiem. Dziękuję bardzo. Ja mam pewną pokorę swojej pracy i staram się jej trzymać. Dziękuję. Jeszcze dwa pytania. Ale proszę. Chciałem się tu pytać. Pan mówi, że to był wąski zespół ludzi, którzy wtedy pracowali tam na palcach jednej ręki, tak? W różnych okresach różnie było. Ale. . .
W tym okresie co pan był zatrudniony? Tak jak mówię, na samym początku była to sama pani, wtedy jeszcze dyrektor tylko, Orłowska. Później ten zespół się powiększył najpierw do kilku osób, później do kilkunastu, później. . . Ten powiedzmy rdzeń funkcjonował i jakby rozwijane były raczej współpracy z innymi resortami. Jasne, dziękuję. Wtedy kiedy pan miał tą funkcję dyrektorską, czy pan jeszcze pracował w jakichś innych instytucjach, czy odbywał pan staże, wolontariaty, no jakby rozumiem pan przekaz. Tak jak wspomniałem na pytanie pani posłanki Janewskiej, jest… Pracowałem na uczelni, równolegle w części tego okresu oraz odbywałem taki staż badawczy w Kongresie Stanów Zjednoczonych, zajmując się polityką infrastrukturalną, cyfrową i ekonomiczną. Jeśli mogę dopytać o tamtą pracę, to była też praca powiedzmy 8 godzinna? To było tam zdaje się 3 miesiące, ale tak. Równolegle 2 razy 8.
To był jakby sam początek, to był rok zdaje się 19. Jasne. Dobrze, chyba jest ostatnie pytanie będę miał o temat Pana, no w sumie to prywatne maile czy nie prywatne maile, bo rozumiem, że Pan wykorzystywał tego maila, który był podany w celach służbowych, tak? Tak, zgodnie. Pan to robił jakby świadomie? Znaczy, Panie pośle, to jest tak, na samiutkim początku. Tak dosłownie drugiego dnia po dołączeniu do zespołu. Odbyło się spotkanie z kierownictwem Biura Ochrony Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, gdzie były kwestie operacyjne dotyczące sprzętu, wydawania i tego typu spraw, dostępu do różnych serwisów technicznych, oprogramowania i tego typu rzeczy. Poinformowano nas, że z uwagi na ograniczenia sprzętowe, możliwości wydawania sprzętu wolontariuszom chwilowo nie było, w związku z czym zapadły ustalenia, potwierdzone zdaje się notatką, że członkowie zespołu w sytuacjach. . . uzasadnionych braku dostępu do stacjonarnego.
komputera mogą wykorzystywać adresy bezlokalizowane poza domeną gov. pl. Oczywiście podstawowym środkiem komunikacji dalej był mail. z końcówką kprm. kpk. gov. pl, który jeżeli mają Państwo, mają korespondencję, no to zobaczą Państwo, że tej korespondencji było, delikatnie mówiąc, sporo. Czyli to było tylko przez pewien okres, taki pierwszy używał Pan tego prywatnego, czy przez cały czas pracy? Nie, przez cały czas, dlatego że dostęp do poczty KPRM był możliwy włącznie na stacjonarnych urządzeniach. Jeżeli byłem poza gmachem, nie byłem w stanie go używać. Zresztą, no, Pan świadomie godzi się Pan w związku z tym, no chyba tutaj, jak ktoś przytoczył ten adres, to chyba Pan. . . Nie będzie mał do nikogo pretensji. W sumie nie broni tu nikogo absolutnie, bo pan świadomie używał tego adresu i pana pracodawca również na to się godził.
Nie, naprawdę, to nie dotyczy tematyki, a poza tym pan przewodniczący Sowa już przeprosił. Moje pretensje do PIK-BRAK są poza zakresem prac komisji. Ja będę chciał wykorzystywać tą informację. Był to adres akademicki, uczelniany. Nie mnie oceniać. Ale tak, było to za zgodą i wiedzą moich przełożonych. Ja tylko o wysoką komisję poinformuję, że jak poprosiliśmy o maile pana posła Dworczyka z domeny KPRM, to nie dostaliśmy prawie żadnych maili. bo używał prywatnej skrzynki przez cały czas, kiedy był szefem kancelarii. Ale moich chyba pan dostał. Najwyraźniej brano przykład z tego niewłaściwego zachowania. Moich dostał pan kilka czy dużo więcej niż kilka? Wie pan co, nie będę mówił ile maili pana dostaliśmy, analizujemy je cały czas. Pan poseł Śliwka ma głos. Bardzo dziękuję panie przewodniczący. Panie dyrektorze, ja może. . .
Rozpocznę od tego, że pan powiedział jakie pan ma wykształcenie. Informatyczne Uniwersytet Stanforda, lenda Stanforda juniora formalnie pełna nazwa. I ekonomiczne, to dwa kierunki równolegle. I to oba kierunki kończył pan na Uniwersytecie Stanforda, tak? Czy zanim pan podjął pracę w Ministerstwie Finansów. . . w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, poza pracą także na uniwersytecie. Gdzieś pan pracował? Jak Panie przewodniczący, czy ja mogę poprosić, żeby pan uspokoił otoczenie? Tak, kończymy już posiedzenie. Bardzo bym prosił o spokój na sali, bo za chwilę będziemy mieć rotację. Dwie komisje będą musiały się. . . Jak najbardziej. Moja pierwsza praca była w dużym międzynarodowym banku, gdzie zajmowałem się analityką podstawowych wskaźników gospodarczych i tworzeniem narzędzi do tej analityki. I. . .
Pracowałem również, tak jak wspomniałem, na uczelni i współpracowaliśmy także, bo to było takie doradztwo uczelniane, to był taki zespół, który różne podmioty, takie jak na przykład Jet Propulsion Laboratory, wchodzące w skład NASA, wykorzystywało. To był taki nas wielokrotny partner. Linie lotnicze, firmy konstruktorskie, to były. . . powiedzmy podmioty, które chciały z jakiegoś powodu skorzystać z naszego doświadczenia akademickiego i zawierały z uczelnią umowę, która pozwalała takim zespołom badawczym jakby wchodzić z nimi w współpracę. Panie dyrektorze, proszę powiedzieć, czy pan miał inne propozycje pracy niż. . . Liczne. Liczne, to znaczy pochodzące z. . . Pochodzące z firm konsultingowych, z banków, z firm konstruktorskich. Nawet. . . Fundusze inwestycyjne. Dlaczego pan się zdecydował pracować na wolontariacie? Dlatego, że w niefortunnych okolicznościach.
Tak jak wspomniałem, śmiercią mojego bliskiego członka rodziny, powiedzmy, że nie miałem większych potrzeb materialnych, a sprawy związane z poważną cyfryzacją sektora publicznego były mi zawsze bardzo bliskie. I możliwość zaangażowania się w procesy takie jak na przykład. . . Cyfryzacja edukacji i nauki, tworzenie elektronicznych dyplomów, elektronicznych poświadczeń, wykształcenia, indywidualnego konta edukacyjnego, wcześniej wspomnianego już nagrodzonego systemu obsługi zgłoszeń PEC-u, inspekcji sanitarnej i różnych innego typu, nawet te strony GOF. pl. Wszystka identyfikacja wspólna wizualna też był projekt, w którym uczestniczyłem. Czyli uczestniczył Pan bardzo czynnie w tym procesie cyfryzacji, który. . . można powiedzieć schokował przebiegał po 2016 roku w Polsce tak jest to wspomnienie które zostanie do końca życia bardzo się z niego cieszę To jeszcze jedno pytanie.
Proszę powiedzieć, bo tu w przestrzeni wypowiedzi różnych polityków pojawiają się informacje, że ten program Poland Business Harbor był kanałem przerzutowym migrantów. Jak pan odniesie się do tego jako osoba, która była osobą zaangażowaną w projekcie, w programie GovTech? Ja mogę się do tego odnieść jako też informatyk, który też emigrował. do obcego kraju, do Stanów Zjednoczonych. Powiem tak, no. . . Moja opinia laika w tym przedmiocie jest taka, że jeżeli ktoś chce się koniecznie dostanie do terytorium Unii Europejskiej w jakimkolwiek celu, którego nie oceniam, Ostatnią rzeczą, którą bym wybrał byłby program, który ma dodatkowe ograniczenia, wymogi i procedury. Natomiast oczywiście państwo mogą używać takiej terminologii, jaką państwo chcą. Ja mam świadomość pokory w swojej roli. A z pana perspektywy, jako właśnie informatyka, osoba, która mogła przebierać w ofertach, a jednak decydowała się, żeby pracować dla Polski.
Czy propozycja, ten program umożliwiający specjalistom, ekspertom z branży IT, ale także startupom, firmom, żeby przyjeżdżać do Polski, prowadzić działalność gospodarczą, płacić podatki w Polsce była atrakcyjna? Czy z pana rozeznania na osoby, która ma wiedzę wszechstronną, tak kompleksowo jakby pan mógł stwierdzić, czy ten program był programem atrakcyjnym właśnie dla sektora IT? Tak, jak najbardziej i to myślę, że nie jest moja opinia, bo moja opinia jest tutaj mniej istotna. Jest to przede wszystkim opinia organizacji biznesowych i z branżowych od Lewiata na przez ABSL po Software Developer Association Poland itd. Możemy tego dużo wymieniać. Ja mogę podać przykład. Polska Agencja Inwestycji i Handlu organizowała w zeszłym roku takie forum eksporterów, to się nazywało. Tam był taki duży, okrągły stół dużych zachodnich firm, które. . . uczestniczą w tej branży technologicznej, informatycznej.
Każdy z przedstawicieli tych firm program chwalił i nawet. . . Pytał się, czy planowane jest jakieś jego dodatkowe rozszerzenie, jakieś dodatkowe wsparcie. Kiedy to było? To było nawet jeszcze w zeszłym roku, ale to naprawdę właściwie przez całą kwestię. No i niestety pan musiał powiedzieć, że pan minister Sikorski wspólnie z innymi politykami zamordował ten program, który z powodzeniem funkcjonuje, rozumiem z tego co. . . Pan wcześniej mówił w innych krajach. Pan wybacz, panie profesorze, ale były jednak zastrzeżenia również służb specjalnych co do tego. Ale ja zadaję pytanie panu dyrektorowi. Dobrze, to proszę ostatnie pytanie już, bo widzę, że już kolejna komisja jest w gotowości do. . . Ja może odpowiem w ten sposób na pana pytanie. Wydaje mi się, że brak tego typu programu. . .
jest dla interesów ekonomicznych państwa polskiego stratą. Mam nadzieję, że w jakiejś formie decyzją Ministerstwa Przegranicznych tego typu inicjatywa będzie uruchomiona. W tej lub innej formie, tak jak mówię, w to nie blikam. W ramach właśnie tej działalności, w ramach tej dyplomacji ekonomicznej. Dlatego, że większość innych krajów. . . Some. Nie, nie, proszę nie słuchać tego, co Państwo mówią. Proszę odpowiadać na pytania. Dobrze, no to odpowiadam, że większość znanych mi krajów. . . Przedujących w rankingach innowacyjności tego typu programy ma, w tym wielu z naszych sąsiadów zresztą. Mam nadzieję, że Polska również będzie w stanie zdobyć się na to, żeby tego typu działania realizować. Ale to już jest poza, że tak powiem, moją. . . Ostatnie pytanie. Pani dyrektor Orłowska, która była przed panem stwierdziła, że sam program przyniósł blisko 300 milionów euro.
środków, które zostały zagospodarowane, wydatkowane w Polsce, spływy z podatku sięgają. Ale nie ma tych danych, Panie Prezydentie. Ale nie ma potwierdzenia żadnego. Ale Panie Przewodniczący, zadaję pytanie na bazie zeznań świadka. Prosiłbym, żeby Pan zachował elementarną kulturę i nie interweniował, kiedy zadaję pytanie. Możemy się tak umówić? Dziękuję. Pani Dreszko, a tak odczytywała jakiś artykuł promocyjny z programu, który był w zakresie swobodnej wypowiedzi, mówiła o blisko miliardzie złotych z podatków. Wiemy o tym, że branża IT jest bardzo atrakcyjna i bardzo ważne jest to, żeby właśnie rząd chodził w kwestię, ważne jest, żeby rząd również płynnie uczestniczył w tym procesie cyfryzacyjnym. Te ostatnie lata 2015-2023 właśnie były takim skokowym przyspieszeniem, jeżeli chodzi o cyfryzację.
Ja bym chciał się spytać, jak to właśnie wyglądało na tle innych państw i jak ten program właśnie Poland Business Harbor wkomponowywał się w tę strategię związaną z cyfryzacją procedur. Dobrze, ostatnie pytanie, dziękuję bardzo. Proszę o odpowiedź, jeżeli pan dysponuje tymi danymi, to proszę je przytoczyć. To chyba nie było pytanie o dane, natomiast moja odpowiedź jest następująca. Inicjatywy zmierzające do przyciągnięcia talentów, są na to bardzo liczne badania. zagraniczne i krajowe do wzrostu puli kapitału. do wzrostu puli kapitału intelektualnego w Polsce, do wzrostu gospodarczego, a co za tym idzie, do zwiększenia atrakcyjności inwestycyjnej Polski. Więc jak najbardziej ta korelacja jest zauważalna. Dziękuję bardzo. Bardzo dziękuję i chciałbym panie dyrektorze panu podziękować za służbę i także przeprosić tutaj za pewne niedobudności we strony polityków obecnej koalicji rządu.
Bardzo dziękuję, mam poczucie pokory swojej roli, tak jak powiedziałem. My też mamy poczucie pokory i mamy też poczucie jednak pewnych faktów, które nas niepokoiło. Bardzo proszę pan poseł Kaleta. Bardzo dziękuję. Proszę Państwa, mamy do czynienia z czymś takim, że bardzo odbiegamy od tematu naszej pracy, naszej komisji, ponieważ pytamy o wykształcenie, o to jak ktoś się gdzieś tam zatrudniał i tak dalej. To w sumie pokazuje jak gdyby słabość. funkcjonowania tej komisji, że ona już nie wie sama o czym dyskutować. Proszę zadać pytanie, panie pośle, bo. . . Ja chciałbym w związku z tym wrócić. . . uznać, że pan. . . Ale przestań, ja chciałbym wrócić w związku z tym do źródła, do takich podstawowych, typowych pytań dotyczących tego, dlaczego się spotykamy na posiedzeniach tej komisji. Otóż. . .
Panie dyrektorze, czy jeden z głównych tutaj osób, które no przez niego się spotykamy, czy przez pana Edgara Kobasa, czy to była postać panu znana? Nie. Czy pan kiedykolwiek miał jakieś kontakty z tym człowiekiem? Nie. Czy jakiekolwiek miał pan naciski, sugestie ze strony pana zwierzchników, żeby pracować szybciej, czy te osoby wskazywały panu konkretne nazwiska do przyznania, do załatwiania wiz? Czy w związku z tym miał Pan jakieś kontakty z konsulami, gdzie prosił Pan ich o to, żeby załatwiali te wizje? Nie, jedyny kontakt z konsulami jaki miałem to prośba o tłumaczenie wersji językowych. Panie dyrektorze, czy miał Pan przeprowadzane jakieś kontrole u siebie? To znaczy się, czy Pana bezpośredni przełożeni sprawdzali Pana działalność? Oczywiście. Jakie to były kontrole? Kto to przeprowadzał? I przede wszystkim jakie wyniki były tych kontroli? Znaczy, nasza działalność była wielokrotnie audytowana i przez NIK, i przez. .
. i przez KPRM. Nie spotkałem się jeszcze z negatywnym wynikiem. Czyli rozumiem, że te kontrole były pozytywne, jeśli chodzi o Państwa działalność? Nie spotkałem się z jakimkolwiek negatywnym wynikiem. Rozumiem. Czy były w związku z tym przeprowadzane kontrole na przykład poselskie? Pana Szczerby, pana Jąskiego, pani Janyski? Z panem posłem Szczerbą się nie spotkałem na kontroli poselskiej, natomiast przypominam sobie na przykład kontrole panów posłów Kierwińskiego i Grabca. To był zdaje się czwartek przed 15 października. Nie, nie. I w związku z tym proszę powiedzieć, o co oni pytali? Listę firm, to mogę panu powiedzieć. O listę firm, które były partnerami w ramach Poland Business Harbor. Ale dźwiękowych czy jakich? Pan poseł w takim razie. . . Dostaliśmy te materiały, tę interwencję poselską w dokumentach, które mamy na iPadach. Wystarczy podwidać.
Ja nie poleciuję słowa im pana przewodniczącego, po prostu przyjmuję to zapewnienie. Panie dyrektorze, czy oni przyszli po to, żeby pana skontrolować, czy po prostu z konkretnym pytaniem, żeby wyciągnąć tą listę firm? Zadawali liczne pytania dotyczące. . . w ogóle polityki rządu. Ja też byłem, przyznam, osobą towarzyszącą w obsłudze tej kontroli, bo osobą wiodącą była pani minister Antos. Natomiast pytania były bardzo liczne. Jedne dotyczyły programu Plan Business Harbor, inne wątków zupełnie z nim niepowiązanych. Rozumiem. Panie dyrektorze, jeszcze takie pytanie, ponieważ to też leżało u jak gdyby podstaw powołania pracy tej komisji. Słynne słynne wizy, które można było kupować na bazarach.
Panie dyrektorze, czy pan na straganach, na bazarach, czy w związku z tym pan miał jakieś polecenia, żeby tworzyć takie stragany, czy takie miejsca, czy po prostu fizycznie, żeby one powstawały? Panie pośle, to już nakładam swój kapelusz informatyczny, że tak powiem. Wydaje mi się, że jeżeli kogoś byłoby stać na wyposażenie potrzebne do wystawiania wiz, to zarobiłby na sprzedaży tego wyposażenia więcej niż na jakiejkolwiek działalności związane z wydawaniem tych wiz. Dziękuję. No to Panie Dyrektorze takie ostatnie pytanie. Czy w związku z Pana przekonaniem w ogóle funkcjonował taki proceder, który obejmował wszystkie instytucje, Pana instytucje, ale także Ministerstwo Spraw Zagranicznych, które mogło zafunkcjonować jeśli chodzi o nielegalne pozyskiwanie? Tak jak wspomniałem, ze względów stricte technicznych, no po prostu dostępności sprzętu, określonych drukarek, papeterii i tego typu rzeczy. Jest to dość abstrakcyjny koncept.
No i na koniec, Panie Dyrektorze, czy w Pana przekonaniu jest, była afera wizowa czy jej nie ma? To już opinia, natomiast na pewno żadnej. . . Na pewno w żadnej aferze nie uczestniczyłem. My służyliśmy w zakresie naszych kompetencji i naszym zdaniem spełniliśmy swój obowiązek. Czy wobec pana były odgrywane jakieś propozycje korupcyjne? Nie. Dziękuję uprzejmie. Dziękuję bardzo. A ja chciałbym zadać jeszcze ostatnie pytanie, to samo, które zadałem pani dyrektor Orłowskiej. Mianowicie w pewnym momencie, to był 28 września 2023, fan jeszcze wtedy był w KPRM-ie. do Pani Kingi Pasternak, Wicedyrektorki GovTech Polska. Zwróciło się Ministerstwo Spraw Zagranicznych informujące o tym, że na stronie internetowej programu Jest nieprawdziwa informacja.
mianowicie taka, iż w komunikacie zamieszczonym przez KPRM zawarto stwierdzenie, że jednym z elementów rekrutacji w programie jest to rozmowa weryfikująca kompetencje informatyczne przez konsulat RP i konsulowie według wicedyrektorki Departamentu Konsularnego nie uczestniczyli w żadnych procesach rekrutacyjnych, jak nie kwalifikowali do beneficji, jako beneficjentów programu Poland Business Harbor i nie weryfikowali kompetencji informatycznych. Więc ostatnie pytanie, zamykające tę komisję, kto te kompetencje. . . informatyczne tak naprawdę weryfikował. Pan weryfikował? Ja nie weryfikowałem kompetencji. Dziękuję bardzo. Szanowni Państwo, chciałbym. . . Nie wiem, jak bym to robił, przyznam, ale. . . Ktoś musiał to robić. Jeżeli chcieliśmy ściągać informatyków, to powinniśmy się upewnić, że to są rzeczywiście informatycy, a nie przedstawiciele innych zawodów. Na pewno służby też tego nie weryfikowały. Czyli nikt nie weryfikował, ani Polska Agencja Inwestycji i Handlu, ani KPRM, ani konsulowie.
Ale pan zeznaje, jeżeli pan chce, może pan usiąść tutaj. To nie jest rola, żeby pan komentował. Szanowni Państwo, dziękuję świadkowi za przybycie. Chciałbym poinformować, że będzie pan poproszony o podpisanie protokołu, wtedy kiedy on zostanie przygotowany przez sekretariat komisji. A dzisiaj chciałbym podziękować za obecność. Chciałbym poinformować Wysoką Komisję, że będziemy pracować w przyszłym tygodniu, poniedziałek, wtorek od godziny 10. 00. Dwudniowe posiedzenie, na które państwa zapraszam i proszę o wpisanie daty w kalendarze. Szanowni Państwo, zamykam posiedzenie i dziękuję bardzo. Zaczyna za chwilę obrady Komisja do spraw wyborów kopertowych. .