VIDEO TRANSCRIPTION
No description has been generated for this video.
Witam Państwa bardzo serdecznie, nazywam się Piotr Piotrowski, jestem astrologiem, filozofem, autorem wielu książek astrologicznych, prezesem Polskiego Towarzystwa Astrologicznego, nauczycielem astrologii, wykładowcą w Szkole Astrologii Polskiego Towarzystwa Astrologicznego razem z Jarosławem Gronertem i teraz mam przyjemność Państwu przedstawić przebieg Planet w nadchodzący tygodniu, czyli to, co się będzie działo na niebie i jaki to może mieć wpływ na nas tutaj na Ziemi w nadchodzącym tygodniu, czyli od 11 do 17 grudnia 2023 i rzeczywiście to będzie, wydaje się, że to będzie taki dosyć dynamiczny tydzień, przede wszystkim z uwagi na Now, ale też z uwagi na inne układy, które będą miały tutaj miejsce i to, co jest tutaj najciekawsze w tym właśnie nadchodzącym miesiącu, czy w nadchodzącym tygodniu, może nie tyle, że najciekawsze, ile to, od czego ten tydzień w ogóle zaczynamy, no to zaczynamy od jednak takiego zwalniającego pędu Merkurego, czyli Merkury, planeta Rozumu, planeta komunikacji, planeta przekazywania wiedzy, informacji i tak dalej i jest tutaj w 8 stopniu kozioroszca i ona zwalnia i po to zwalnia, żeby właściwie utworzyć sekstyl z Wenus i to będzie miało miejsce już właściwie w poniedziałek 11 grudnia.
To bardzo przyjemny układ i właściwie na niebie rzadko pojawiający się, dlatego, żeby te elongacje były na tyle duże, żeby te planety utworzyły sekstyl, to nie jest aż takie oczywiste. W ogóle między nimi dosyć rzadko zachodzą jakieś interakcje między Wenus a Merkurem, dlatego że albo mogą utworzyć koniunkcje, albo właściwie sekstyl i to są jedyne aspekty, poza jakimiś tam oczywiście małymi aspektami.
Ale to też pokazuje, że no tu jest taka średnia harmonia między tym, co myślimy, tym, w jaki sposób mówimy, w jaki sposób się komunikujemy, a swoimi uczuciami, sympatiami, antypatiami, tą całą sferą, powiedzmy, wartości, całą sferą akceologiczną, że tutaj przez ten moment, przynajmniej na początku tego tygodnia, jest to jakaś harmonia, więc jest to na pewno dosyć dobry moment na jakoś poznawanie nowych ludzi, też jakoś na podpisowanie dokumentów, na sprawdzanie przede wszystkim różnych rzeczy, które potem być może jeszcze raz, do których potem być może jeszcze raz będziemy musieli wrócić. Tak, Czołbek, jest to przyjemny czas, jeżeli chodzi właśnie o sferę kontaktów interpersonalnych, relacji, wymiany, przekazywania informacji, uczenia, zdobywania sympatii i tak dalej.
Chociaż to w takich znakach jest raczej, no ta Wenut jest tutaj w tym Skorpionie, ten Merkury w bardzo zasadniczym jednak Kozioroszce, ale myślę, że tu sporo dobrego z tego też może być. No i przede wszystkim to, co będzie tutaj to ten główny ton jakoś tego nadchodzącego tygodnia, to to jest właśnie Nów Księżyca w znaku Strzelca, w znaku Strzelca, w znaku właśnie żywiołowości, w znaku entuzjazmu i tutaj będzie testowana jakoś nasza wiara, ta wiara, która idzie trochę w poprzek rozumowi, prawda, albo ta, która nie do końca jakoś idzie z parze, z rozumem, czy ta, która nawet jakoś jest sprzeczna z rozumem, czy wbrew właściwie jakiemuś rozumowi, to może jest za duże słowo, jakiemuś zdrowemu rozsądkowi.
Mówię tak dlatego nie tylko z tego powodu, że to jest jednak w znaku Strzelca, gdzie my musimy mieć tutaj się wykazać, to będzie w ogóle jakieś testowanie naszego zaufania właśnie, naszej wiary w to, że pomimo braku jakiś dowodów jednak w coś wierzymy albo nie.
Oczywiście z tym się może też wiązać tutaj taki, to może pójść w drugą stronę, prawda, czyli w jakieś takie, taką łatwowierność, takie bagatelizowanie różnych rzeczy, na które, wobec których powinniśmy być bardziej ostrożni i oczywiście o ile tutaj ten entuzjazm i optymizm, on do niej jakoś się wysunie, prawda, na pierwszy plan i będzie tutaj, podczas tego nowiu, które będzie miało miejsce właśnie w środę, tuż po północy, będzie jakoś, wiadomo, że to się rozciągnie na cały tydzień, bo to nie jest faza tylko w ciągu jednej godziny, ale to w tych tygodniach, w tych dniach po prostu jakoś będziemy jakoś żyli trochę tą energią właśnie tego testowania naszego zaufania i optymizmu, ale też naszej zdolności do włożenia wysiłków w to właśnie, żeby móc się rozwijać, żeby móc iść do przodu, żeby móc wytyczać jakieś nowe plany czy nowe cele, prawda, które jakoś przed sobą będziemy stawiać i to jest niewątpliwie taki moment, no, niesłychanie ważny właśnie z tego względu, że właśnie tu będzie jakoś testowane z jednej strony nasza, nasze zaufanie, nasza wiara, a z drugiej strony jednak pewien rodzaj takiej nonchalancy czy takiego nadmiernego, nadmiernego optymizmu, ale warto zauważyć, że ten nuf, który tu ma miejsce w dwudziestym stopniu tam w dwudziestym pierwszym właściwie stopniu strzelca, no to jest ostatnia lunacja przed wejściem, przed wejściem słońca do znaku Kozia Roszca, czyli przed tym rozpoczęciem nowej pory, prawda, nowej pory roku, czyli przed zimą, czyli jest to ostatnia i lunacja jesienna i ona też coś, prawda, w ten sposób też jakoś coś zamyka, a jednocześnie przygotowuje nas do jakiejś, no, dużej jednak zmiany i w tym samym czasie, kiedy właściwie my tutaj, prawda, będziemy jakoś testowani właśnie przez to zaufanie, tą wiarę, nonchalancy i zarazem jakiś taki, taką nadmierną ufność, przy czym też tutaj widać to, że ten nuf jest w pobliżu Marsa, on nie jest w takiej ścisłej koniunkcji z Marsem i w ogóle on jakoś jest słaba aspektowane, on nie wchodzi jakoś tu specjalnie w interakcje z innymi planetami, poza quinkungsem z uranem, który raczej powoduje pewien rodzaj frustracji, że nie możemy być tak wolni, jakbyśmy chcieli być i nie możemy być tak innowacyjni, jakbyśmy sobie tego życzyli i jednocześnie też tworzy bardzo ścisłą, dlatego warto tutaj zwrócić na to uwagę, bardzo ścisłą półtora kwadratury z Jowiszem i to może nie byłoby aż tak istotne, gdyby nie to, że jednak Jowisz tutaj włada tym strzelcem, a więc włada też tym nowiem i tymi planetami, które są w strzelcu, więc w tym sensie jest to jakiś tutaj ten władca jakoś patrzy na tego, na ten nuf właśnie z punktu widzenia półtora kwadratury, czyli co oznacza półtora kwadratura pewien rodzaj pogorszenia sytuacji, tu my sobie nie pogorszymy niczym strasznym, tylko my sobie to możemy pogorszyć no właśnie pewnym nadmiernym oczekiwaniem i pewnym nadmiernym dążeniem do jakiegoś szczęścia czy do zadowolenia, czy to zaspokojenia swoich potrzeb rozwoju, postępu i tego, żeby tu wszystko było tak jak sobie byśmy wytyczyli, więc raczej ostrożniej i z mniejszym jakby takim chóra optymizmem, żebyśmy tutaj podchodzili do tych wszystkich możliwości, które się przed nami będą rysować.
No i w tym samym dniu znów ma miejsce 30 minut po północy, a o ósmej dziewięć rano Merkury zwalnia na tyle, że stanie w miejscu po prostu będzie stacjonarny ten Merkury, który tutaj jest właśnie w tym ósmym stopniu Kozioroszca.
On będzie stacjonarny po to, żeby właśnie się cofnąć, prawda, czyli raz, że mamy do czynienia ze stacjonarnym Merkurym, czyli wszystkie sprawy związane, wszystkie, no przynajmniej te ważne, prawda, jakoś te sprawy związane z komunikacją, z przekazywaniem informacji, z przesyłkami, z tym wszystkim, co ma związek właśnie z naszym myśleniem, rozumem, komunikowaniem, władzą sądzenia, prawda i tak dalej, że to stanie trochę jakoś tutaj w poprzek, to się w jakiś sposób zatrzyma, zatrzyma się po to, żeby ten Merkury właśnie cofnął się, czyli żeby poszedł ruchem wstecznym, po to, żeby coś nadrobić, po to, żeby sięgnąć być może po jakieś pomysły, które no przez pewną niefrasobliwość one jakoś gdzieś tam umknęły i to jest o tyle ciekawe, że ten Merkury będzie się na tyle głęboko cofał, że nie dość, że on tutaj się cofnie aż do początku znaku, to jeszcze właściwie wyjdzie, wyjdzie ze znaku Koziorożca i wejdzie do strzelca mniej więcej do tego stopnia, dokładnie do dwudziestego drugiego stopnia strzelca, czyli do tego dosłownie po sąsiedzku, prawda, do tego stopnia, w którym w tej chwili jest ten nuf, więc jakoś też jeszcze zahaczę o te sprawy, które teraz są jakoś tutaj ważne, po to, żeby potem drugiego stycznia już wejść w ruch prosty i pójść do przodu, czyli właściwie od teraz aż do drugiego stycznia, od teraz to znaczy od trzynastego grudnia, aż do drugiego stycznia Merkury będzie szedł ruchem wstecznym, czyli to jest ten czas pewnej refleksji, pewnego namysłu, ale też i zmiany poglądów, zmiany zapatrywań, bo jednak w tym ruchu wstecznym Merkury no jednak też zmieni znak, więc to też jest dla nas taka informacja, że tu się dużo rzeczy trzeba będzie jakoś zrewidować, że to no i nie idziemy, prawda, taką właśnie prostą, prostą drogą, więc to jest też taki czas, chciałoby się powiedzieć trochę do namysłu i pewnej refleksji, być może na nawet no bo znaczy takiej bożonarodzeniowej.
I ostatnia rzecz, która będzie miała miejsce z tych ważniejszych tutaj w tym nadchodzącym tygodniu, no to jest niedzielna kwadratura, kwadratura słońca z Neptunem. No czy to jest mało przyjemny z jednej strony to może być bardzo przyjemny czas, dlatego że on to jest taki moment właściwie, kiedy my się zupełnie znieczulamy, prawda, na różne rzeczy. Niewątpliwie jest to czas polityczny i też trochę takiej zawiruchy, dlatego że w ogóle te wszystkie aspekty świata, zwłaszcza do Neptuna, one są bardzo polityczne w takim znaczeniu mewialne, prawda, do takiego kreowania jakiegoś sztucznego wizerunku. No trzeba po prostu uważać na to, żeby się nie dać wciągnąć w żadne iluzje, w żadne złudzenia, w żadne urojenia, prawda, w żadne myślenie jakieś takie życzeniowe.
Jest to niewątpliwie czas na to, żeby się gdzieś trochę z jednej strony, prawda, płynąć jakoś z nurtem zdarzeń i trochę wycofać się z tego świata takiego trudnego, bolesnego, gwałtownego, prawda, żeby gdzieś znaleźć sobie jakąś niszę na pewien rodzaj, no albo jakieś takie introspekcji, prawda, wewnętrzne jakieś tam penetrowania siebie, albo po prostu na pewien rodzaj takiego no znieczulenia i taki obraz, taki stan, że tak powiem, jakoś kontemplacyjno-medytacyjny, bo na żadne ważne przedsięwzięcia czy jakieś ważne rozmowy, to ta kwadratura słońca z Neptunem, to temu to ona w ogóle nie sprzyja, raczej może właśnie powodować pewien rodzaj zagłatwania, pomieszania, konfuzji, oczywiście iluzji, jak wspomniałem, jakiejś takiej też idealizacji i takiego wyobrażenia sobie czegoś, czego po prostu nie ma i w związku z tym też często te wszystkie aspekty takie twarde właśnie do Neptuna powodują, że summa summarum na końcu jest pewien rodzaj zawsze jakiegoś jednak rozczarowania, żalu, poczucia, zawiedzenia, prawda, czy właśnie tego zawodu i goryczy niewątpliwie, więc raczej ostrożnie i pozostać w takim stanie właśnie jakimś takim, chciałabym się powiedzieć, trochę właśnie quasi medytacyjno-kontemplacyjnym i oddać się pewnym duchowym rozważaniom.
Pusty kurs Księżyca w tym tygodniu będzie wyjątkowo często, dlatego że aż cztery razy, wprawdzie nie zawsze długo, najbardziej właśnie takim chyba, najdłużej to będzie właśnie tego 17 grudnia, czyli w niedzielę, bo właściwie aż od 13 do 21, więc całe popołudnie i wieczór, no ale tak jak wspomniałem, to przypada na niedzielę, kiedy potem ten Księżyc wejdzie do znaku ryb. 11 już pańdziałek przez kilka godzin między 9 do 18, czyli między 10 a 13 będzie wędrował Księżyc przez ostatnie stopnie skorpiona i to może nie być, to na pewno nie jest dobry moment na to, żeby startować z czymkolwiek nowym, raczej tu trzeba się spodziewać czegoś jałowego. Potem mamy 13 grudnia między 7. 50 a 15. 33.
Trwa to stosunkowo długo, ten pusty wiek Księżyca, ale ponieważ Księżyc będzie wtedy kończył swoją wędrówkę przez znak strzelca, którym to rządzi Jowisz, jak astrologowie wiedzą, a Jowisz jest z tym Księżycem dosyć mocno powiązany, więc to nie będzie szkodliwy czas, raczej nawet można powiedzieć, że tu się wiele rzeczy właśnie może paradoksalnie udać, niekoniecznie nawet powiedziałbym tych, które planujemy, ale te, które nie planujemy też się mogą udać. W każdym razie na pewno byłby to jakiś czas takiego wytchnienia i akurat w tym dniu nam się on przyda, bo to jest nów i ten stacjonarny Merkury. No i potem mamy 15 grudnia między 16.
05 a prawie 19, kiedy Księżyc będzie wychodził z Kozioroszca i tuż przed 19 wejdzie dowodnika, no i ta wspomniana niedziela, cała niedziela pod wpływem jałowego biegu Księżyca, więc tym bardziej jakoś będzie to kompatybilne można powiedzieć z tą właśnie kwadraturą tego Słońca do Neptuna, żeby oddać się pewnemu takiemu, no tego płynięciu, jakoś z tym takim nurtem zdarzeń i przede wszystkim się po prostu nie szarpać, bo tam żadne szarpanie to nic dobrego z tego nie wyniknie i jeszcze dwa słowa o godzinach spalonych dwa razy będą miały one miejsce dwa razy by wybiją oczywiście zaraz tuż po nowiu, no bo to będą te pierwsze dwanaście godzin spalonych na szczęście te pierwsze cztery też przypadną na te godziny nocne, więc specjalnie jakoś nie odczujemy, aczkolwiek w tą środę też z uwagi na tego stacjonarnego Merkury go to raczej wstrzymajmy się też z różnymi takimi działaniami, gdzie chcielibyśmy udowodnić komuś jakiejś swoje racje i tak dalej, więc też raczej wstrzymać się od tego no i potem mamy sabotę szesnastego grudnia od dziesiątej osiem do dwudziestu i drugiej, przy czym te właśnie też pierwsze cztery godziny tutaj będą szczególnie taki niekorzystny dla tego typu działań sądowo-prawno jakiś tam takich właśnie również interpersonalnych jakiś tam prób wyjaśnień czy udowadniania komuś, że się nie wiem myli albo nie ma racji albo w ogóle źle myśli.
Także to i w takim telegraficznym skrócie te najważniejsze rzeczy, które będą nam towarzyszyć te najważniejsze układy w tym nadchodzącym tygodniu i jak zawsze widzimy się za tydzień. .