VIDEO TRANSCRIPTION
No description has been generated for this video.
Witam serdecznie. W dzisiejszym odcinku dowiesz się co wpływa na cenę i jaka jest różnica między ceną a wartością. Zapraszam. Musimy zacząć od samych podstaw. Wszelkie transakcje, w wyniku których ustalana jest cena, mają miejsce na rynku. Rynek historycznie jest to centralne miejsce w mieście, gdzie spotykali się kupcy i zainteresowani przez kibiców. Dzisiaj rynek jest to ogół wszystkich ludzi i transakcji dotyczących jakiegoś dobra, np. rynek pracy, rynek kapitałowy, rynek samochodowy, rynek turystyczny, a także rynek matrymonialny. Ciekawostka. Złaciny matrymonialny oznacza dotyczący małżeństwa. Dlaczego różne rzeczy mają różne ceny? Na dowolną cenę wpływ ma podaż i popyt. Podaż, czyli możliwość dostarczenia na rynek towarów lub usług, popyt, chęć ich posiadania.
Co zatem wpływa na podaż? Po pierwsze technologia. Wiedza potrzebna do wyprodukowania czy dostarczenia danego dobra czy usługi. Na przykład łatwiej jest wytworzyć miotłę dla sprzątacza niż reaktor atomowy dla elektrowni. Do tego pierwszego potrzebna jest mniejsza wiedza. Na podaż wpływają też zasoby. Zasoby, które trzeba zużyć do wyprodukowania danego dobra. Z zasobami nierozerwalnie wiążą się koszty. Im wyższe koszty, tym mniej graczy na rynku stać będzie na wyprodukowanie i dostarczenie danego dobra. Kolejną rzeczą jest potencjalny zarobek. Im większy, tym więcej firm wejdzie na dany rynek dostarczając produkty i usługi. Wreszcie konkurencja.
Im więcej będzie takiego samego towaru na rynku, tym konsument będzie miał większy wybór, więc rośnie ryzyko, że kupi nie u Ciebie, jeśli jesteś sprzedającym. Z kolei na popyt wpływa przede wszystkim potrzeba, która będzie zaspokojona przez nabycie takiego towaru lub usługi. Wpływ mają również dochody, czyli siła nabywcza, czyli ile możesz wydać pieniędzy. Na popyt wpływ mają również preferencje, konkretne cechy, które kupujący uznaje za istotne. Istotne, czyli takie, które mają dla niego wartość. Substytucyjność. Substytucyjne, czyli czy można kupić inny model, na przykład samochodu, inną wodę czy inny napój. W przypadku rynku matrymonialnego jest to inny partner lub partnerka, która może zaspokoić preferencje lub potrzeby.
Czym jest cena? Cena to wyrażona w pieniądzu wartość transakcji, czyli taka, po jakiej zdecydowałeś się wymienić. Ty dałeś pieniądze, a otrzymałeś towar lub odwrotnie, dałeś towar, a otrzymałeś w zamian pieniądze. Dobrym przykładem jest cena akcji giełdowej. Jeżeli widzicie jakąś wartość, to jest to ostatnia cena transakcji, po jakiej strony zdecydowały się ją wymienić. Kluczowym elementem jest również wartość. Wartość jest pojęciem bardzo szerokim, ale upraszczając dla naszego kontekstu, przez wartość rozumiem, że jest to cecha, którą każdy samodzielnie przypisuje, a więc dla każdego może być inna. Jedna osoba preferuje markę BMW, a druga Lexusa, mimo że obiektywnie podstawową funkcją samochodu, jaką jest szybkie przemieszczanie się, spełniają oba.
Priwatne preferencje w tym przypadku będą miały wpływ na transakcje dla jednego lub drugiego producenta. Jeden lubi las, drugi córkę leśniczego. Wartość może być też określana bardziej obiektywnie, poprzez koszt lub cenę, jaką trzeba będzie ponieść na odtworzenie jakiegoś przedmiotu. Przykładowo, trąba powierzchnia zniszczyła dom. Odbudowanie go, czyli materiały i robocizna, kosztuje 300 tysięcy złotych. Z tego punktu widzenia można powiedzieć, że budynek jest warty 300 tysięcy złotych. Tak najczęściej wartość określają firmy ubezpieczeniowe. Jest jeszcze wartość użyteczna, czyli wartość, jaką przypisuje komuś lub czemuś, dlatego że pomaga mi zrealizować inne zadania.
Na przykład kurier jako narzędzie pracy ma auto dostawcze, które można kupić na rynku za około 10 tysięcy złotych, ponieważ auto jest już stare i wysłużone. Gdybyśmy zaproponowali mu odkupienie jego samochodu tu i teraz za 10 tysięcy złotych, co jest ceną wyższą niż rynkowa, to prawdopodobnie taki kurier nie sprzedałby go, ponieważ ten samochód pozwoli mu osiągnąć inne cele, warte więcej niż 100 złotych, bo na przykład jego dzienna do dniówka to 300 złotych. Kluczowy wniosek z powyższego jest następujący. Im czegoś bardziej potrzebujesz, tym bardziej zwiększa to swoją wartość w Twoich oczach. Pomyśl, ile byłaby warta dla Ciebie szklanka wody, gdybyś nie pił przez dwa dni.
Relację podaży i popytu opisuje jedno z podstawowych praw ekonomii – prawo podaży i popytu. A teraz przykłady. Jak to działa w praktyce na różnych rynkach? Najlepszym jednostkowym przykładem jest aukcja. Jeżeli wystawisz na sprzedaż przedmiot, który jest unikalny, czyli z definicji jest go mało, chętni nabywcy zaczną konkurować ze sobą o ten przedmiot. Będą podbijali jego cenę. Do momentu, gdy wartość tego przedmiotu w ich oczach odzwierciedla cena i będzie ich na to stać. Kupującemu, któremu będzie najbardziej zależało, czyli przedmiot będzie miał dla niego największą wartość, wylicytuje najwyższą cenę. Wartość ma zawsze coś, czego druga strona potrzebuje lub porządza.
Podwrotnie, jeżeli wystawisz na aukcji swój samochód, który ma dla Ciebie wartość sentymentalną, którą wyceniasz np. na 20 tysięcy złotych, ale dla kupującego wartość Twoich sentymentów jest warta zero, a dodatkowo ma możliwość kupienia takiego samego modelu w porównywalnym stanie technicznym za 10 tysięcy złotych, aby sprzedać będziesz musiał obniżyć cenę. Bo inaczej wcale nie dojdzie do transakcji. Widzicie teraz arkusz z leceń giełdowych. Górna część pokazuje ilość ofert sprzedaży oraz cenę, jaką chce uzyskać sprzedający. Na dole tabelki widzicie ilość ofert kupna z ceną, jaką kupujący jest gotów zapłacić. Środkowy pusty rząd oznacza, że w dniu dzisiejszym nie doszło do żadnej transakcji. Fodasz nie spotkała się z popytem.
Jeżeli któraś ze stron nie zmieni oczekiwań, np. nie opuści ceny, nie dojdzie do transakcji. Na marginesie taka sytuacja wiąże się z ryzykiem płynności. Poświęcę osobny odcinek na temat ryzyka. Ta tabelka pokazuje jaki był poziom cen, po jakich obie strony transakcji zdecydowały się wymienić pieniądze na instrument finansowy w ciągu jednego dnia. Zwróćcie uwagę, iż zmiany cen oznaczają, że wartość, czyli subiektywne postrzeganie również musiało się zmienić, gdyż inaczej nie doszłoby do transakcji. Na giełdzie, ale nie tylko, wielki popyt, a mała podaż może prowadzić do absurdalnych cen.
Nazywa się to wtedy bańką spekulacyjną, która wcześniej czy później pęka w wyniku braku popytu, powstałej na skutek zmiany preferencji, a ceny zawsze wcześniej czy później spadają. Przykładem jest tutaj słynna tulipomania. Tak w praktyce działa podaż i popyt.
Wydaje się, że w tym odcinku, jak widać, że w tym odcinku, jak widać, że w tym odcinku, jak widać, że w tym odcinku, jak widać, że w tym odcinku, jak widać, że w tym odcinku, jak widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, że widać, Đ Bergabeleakin, cz tyl, ale na ten temat tobringing Tr readily, ale opkunięli its kids Thr 세in Wheat Kingdom we all 91 milionów.
Będziemy zbierać Charli w 91. Nie martw się. W 99 milionów. Mam cały czas w świecie. Co teraz zrobimy Charli? 101 milionów zbyt za was, Stefan. W 107 milionów. Jak Charli będzie zbyt za was, Stefan, to ja to zbieram. Na historię 107 milionów. Hammer. Zbierać. Szczegółową omówię ten temat w kolejnych odcinkach, ponieważ jest to sprawa kluczowa, o której musicie wiedzieć. Teraz zaznaczam jedynie temat. Wmawia się nam piękne i romantyczne bajki, ale pragmatyczna kalkulacja podaży i popytu prowadzi do zupełnie innych wniosków niż morały z wspomnianych bajek. Ten morał brzmi zazwyczaj tak i żyli długo i szczęśliwie. O ile w przypadku aukcji sytuacja jest prosta. Przedmiot wymieniany jest na pieniądze i na rynku matrymonialnym jest to trochę bardziej skomplikowane i nie mówi się o tym głośno. Już tłumaczę.
Trzeba wiedzieć, co jest podażą ze strony kobiet i mężczyzn. Czyli co oferują i co są skłonni wzajemnie wymienić. Generalizuję i upraszczam, ale w większości przypadków jest to prawda. Spadająca liczba małżeństw, czyli transakcji, wskazuje, że zmieniają się relacje podaży i popytu. Co tak się dzieje? Ilość dostępnych mężczyzn jest porównywalna. Widać to na piramidzie wieku. Oraz nadal podobają nam się kobiety. Jest to nasz imperatyw biologiczny. Jeżeli podaż jest względnie stała, odpowiedź na pytanie dlaczego, musi zatem znajdować się po drugiej stronie równanie, a więc po stronie popytu. Wspomniałem wcześniej, że na popyt wpływa potrzeba, która będzie zaspokojana. Dochody, czyli to co masz na wymianę, preferencje i substytucyjność. Zastanówcie się w wolnej chwili nad tym rynkiem, patrząc na sprawę kategoriami podaży i popytu.
Co mężczyźni uważają za wartościowe w kobietach i co kobiety uważają za wartościowe u mężczyzn. Prawo podaży i popytu jest prawdziwe, logiczne i działa na każdym rynku, również matrymonialnym. Elementy, które wymieniłem, mają wpływ na ceny, a cena nie zawsze jest równa wartości. Będzie Wam to potrzebne do zrozumienia kolejnych odcinków. Do zobaczenia. .