VIDEO TRANSCRIPTION
No description has been generated for this video.
Nadeszła chwila, na którą czekali wszyscy gracze. Premiera ważniejsza niż niedawno wypuszczony flagowiec z 3D Vikeszem. Dziś bowiem możemy podzielić się z wami wynikami testów Ryzen'a 7 5800X 3D, czyli ośmiordzeniowca od AMD z 3D Vikeszem, który za zadanie ma pozjadać całą konkurencję w grach. Czy mu się to uda? Zapraszam. Cześć kochani, z tej strony Kamil. Recenzje Ryzen'a 9 7950X 3D były odrobinę mieszane z tego względu, że jest to o tyle problematyczny procesor, że swoją naturę ma osadzoną bardziej w produktywności, a dostał gamingowe zadanie. W rezultacie straciłem troszkę na tym polu produktywności, a jednak większość odbiorców kieruje się po tak drogi procesor, właśnie z myślą o tej wydajności wielordzeniowej.
Natomiast jeśli chodzi o wydajność w grach, to fakt faktem było szybko, ale gdzie nie gdzie pojawiały się problemy, gdyż system operacyjny nie wiedział, z którego CCX-a korzystać, czy tego z 3D Vikeszem, czy tego, który ma troszkę wyższe zegary. No i w rezultacie zdarzały się takie sytuacje, że procesor łapał czkawki. Czyli z jednej strony dla osób, które szukały wydajności produktywności, była ona troszkę przycięta, natomiast jeśli chodzi o wydajność w grach, to ile była faktycznie dobra, to pojawiały się jakieś problemy, czyli tak troszkę procesor dla każdego i dla nikogo. Ryzen 7 7800X 3D jest tego problemu pozbawiony, ponieważ jest to ośmiordzeniowiec. Wszystkie jajka mają dostęp do pamięci 3D Vikesz, bo jest to układ z jedną jednostką CCD.
Do tego 8 rdzeni to obecnie najbardziej optymalna konfiguracja do gier i nie ma tutaj problemu z ustaleniem natury tego procesora. Pytanie tylko, czy wydajnościowo sprosta oczekiwanią. Konkurencja ma obecnie bardzo szybkie procesory, a AMD do tego samo zawiesiło sobie wysoko poprzeczkę Ryzenem 7 5800X 3D. Zobaczmy szybko, o co chodzi, z czym mamy dokładnie do czynienia i bierzemy się za testy. Kluczowe zmiany względem Ryzena 7 7700X, czyli można powiedzieć odpowiednika, bo zakładam, że modelu 7800X bez 3D już nie będzie, to obniżone zegary zarówno boost, jak i bazowy i podwyższona ilość pamięci Cache L3. Aż 96 MB z wyjściowych, w cudzysłowie 32. To tutaj skrywa się as w rękawie AMD, któremu Ryzen 7 1800X 3D zawdzięcza swoją nazwę i kozacką, miejmy nadzieję, wydajność w grach.
Tradycyjnie procesory testujemy z RTX 4090, nic specjalnego na platformie testowej, ale na tym nie tylko, że platformy są tak właściwie trzy w tym przypadku, bo do testów dołączył również Ryzen 7 5800X 3D. Ale w celu uniknięcia boagano w tabeli podaję wam tylko te, na której testowana była nowa siódemka. W związku z tym, że Ryzen 7 7800X 3D pretenduje do tytułu mistrzowskiego wydajności w grach, od gier zaczynamy testy, co będę was trzymał w niepewności, ale w pierwszej grze, czyli Cyberpunku 2077, pretendent nie ma wcale łatwo i notuje wynik gorszy od Ryzena 9, około 3% i ponad 6% słabszy od i9. Mamy zdrowy wzrost wydajności względem ośmiordzeniowca bez 3D w Ikeszu, ale początek mógłby być lepszy. To idziemy dalej i. . .
Wiedźminie jeszcze gorzej, bo wynik niewiele lepszy od Ryzena 7 5800X 3D. Ponad 15% w tyle za topowymi procesorami zarówno po stronie Intela, jak i AMD. Chyba nie tego się wszyscy spodziewaliśmy, prawda? Spokojnie, spokojnie, poczekajcie na dalsze wyniki, a jeśli chodzi o wieśka, to u mnie nastąpiła jakaś czkawka, zapewne związana ze sterownikiem chipsetu. Niestety na tym etapie zdarzają się jeszcze wpadki i u mnie taka właśnie wystąpiła. Konsultowałem wyniki m. in. z Łukaszem i wiem, że w tej grze Ryzen 7 7800X 3D powinien wypaść lepiej. Wygląda po prostu na to, że system nie wiedział do końca co z tym całym keszem zrobić, ale sytuacja odwróciła się w Tomb Raiderze.
I to jak się odwróciła? Już Ryzen 9 7950X 3D przebił tu Intela, a nowy Ryzen 7 absolutnie pozjadał wszystkie procesory. Z wynikiem lepszym o prawie 8% od Intela i 5% od topowego procesora AMD. Ładnie. Trochę spokojniej w Forcach Horizon 5, bo wynik równe 2% za i 9%, a także 3 klatki szybciej od Ryzena 9, ale jak widzicie na wykresie 16 rdzeniowiec AMD trapiony był problemami wieku dziecięcego, albo inaczej, niedopracowanym sterownikiem chipsetu, i łapał spore czkawki, co pokazuje bardzo niskim wynik 1% low. Ryzen 7 nie tylko nie ma już tego problemu, ale zanotował w tej kategorii najwyższy wynik ze wszystkich procesorów, a 1% low to wiecie co, płynność. Dalej Horizon Zero Dawn i notujemy najwyższe różnice względem i 9.
Mały Ryzen jest tutaj bowiem aż 14% szybszy od wielkiego Intela. Jest to gra dość mocno nastawiona na sprzęt AMD, o czym warto wspomnieć, ale czy ma to znaczenie dla odbiorcy? Chyba nie. W Doom Eternal trochę spokojniej. Tutaj i 9 na pierwszym miejscu, ale zaledwie 3 klatki szybciej, co w tak dynamicznej grze bez wbudowanego benchmarku można zaliczyć pod błąd pomiarowy. Ale 8% lepszy wynik względem Ryzena 9 z 3D v-cache'em i ponad 20% więcej klatek od Ryzena 7 7700X już nie. Następny w kolejce Far Cry 6 i ponownie konkurencja pozjadana. 8% szybciej od Ryzena 9 i 5% lepiej niż i9 K13900K, która przed premierą miała pierwsze miejsce w tej grze. Wzrost względem 8-rdzeniowca bez dodatkowego cachingu znowu na poziomie około 20%.
I więcej tego samego w Assassin's Creed Valhalla, choć różnice względem i9 jeszcze trochę większe, bo na poziomie 8%. 1% low na bardzo wysokim poziomie i ponownie względem 8-rdzeniowca bez dodatkowej pamięci podręcznej około 20% lepszy wynik. Imponujące, ale dla równowagi dodałem jeszcze CSGO, choć wiem, że ta gra jest kompletnie obojętna na 3D v-cache' no i tutaj, jak widzicie, niewielkie różnice względem 7700X'a. No i tak to już będzie, Intel ma swoją hybrydową konstrukcję rdzeni P i E, a AMD natomiast doskonalić będzie technologię stakowania pamięci podręcznej. Przynajmniej na to wygląda. W rezultacie wyniki będą rozstrzelone w zależności od silnika gry, jak zwykle, a może nawet bardziej, a także od tego, jak dobrze spiszą się producenci procesorów przy dopracowaniu architektury i sterowników.
Osobiście cieszy mnie bardzo taka sytuacja, gdzie każdy ma swojego asa w rękawie i trzyma się swoich dział, ale będzie to jednak miało odwzorowanie w rozstrzelonych wynikach. Nie przeszkadza nam to jednak w wyciągnięciu średniej z dzisiejszych testów w grach, prawda? To jak to wygląda? Względem Ryzen'a 7, 7700X, nowa 7'a z większą ilością pamięci podręcznej wypada 17% szybciej, bardzo ładnie. Niecałe 2%, nowy Ryzen wyprzedził flagowca w ofercie AMD i uwaga, uwaga, 1,5% szybszy od i9-13900K. No to mamy nowego króla gamingu. Zaznaczam przy tym, że nasze benchmarki są skrojone tak, by pokazać jak największe różnice między procesorami, dlatego testujemy gry na niskich ustawieniach i w niskich rozdzielczościach.
Do tego na innym zestawie gier, Ryzen 7, 7800X 3D może wypadać gorzej lub jeszcze lepiej, dlatego pamiętajcie, żeby przed zakupem obejrzeć, czy przeczytać jak największą ilość testów. Niestety, jak to w przypadku Ryzenów z 3D-Wikeszem bywa, wydajność w grach okupiona jest słabszymi wynikami w programach użytkowych. I tutaj nie ma wyjątków, już po sinebenchu widać, jak będą rysować się wyniki pozostałych testów, choć zdziwił mnie trochę aż tak niski wynik pojedynczego rdzenia. Widać, że benchmark ten nie korzysta kompletnie z dodatkowej pamięci podręcznej. Nie mówimy o ogromnych różnicach, ale jednak w każdym jednym teście nowy Ryzen będzie wypadał gorzej od 8-rdzeniowca, który premierę miał we wrześniu ubiegłego roku. Jeśli zastanawialibyście się nad jego zakupem pod kątem produktywności, to odradzam, chyba że zależy wam na jednym i drugim.
W takim wypadku popatrzcie na konkretne benchmarki w wasz scenariusz użytkowania. W teście kompresji i dekompresji 7-zip na przykład mamy prawie identyczne wyniki jak na Ryzenie 77700X, więc idealne połączenie dwóch światów. A teraz zużycie prądu. Tutaj trzeba przyznać, nowy Ryzen naprawdę błyszczy. Oczywiście ciężko go porównywać z dziewiątką, bo tamten procesor ma kompletnie inną specyfikację. Wydajność ogólną i tak dalej. Ale jeśli spojrzymy na pobór prądu i wydajność wyłącznie w grach i zestawimy to z wynikami, to mamy taką samą lub szybszą jednostkę, która wciąga przy tym około 200 W mniej. Wydajność energetyczna bajka. Problemem tego procesora może okazać się cena. W momencie kręcenia tej recenzji nie znam oficjalnych cen, z jakimi ten procesor będzie siedział na półkach sklepowych.
Jak wiecie, bardzo często właśnie taka sytuacja ma miejsce, że kiedy nagrywamy recenzje troszkę wcześniej, no nie są nam te ceny jeszcze znane, ale chodzą słuchy, że będzie kosztował około 2 400 zł w polskich sklepach. A w tej cenie albo niżej mamy i 7 13 generacji, a także i 9 12 generacji. Bardzo mocne procesory, szybkie w grach, natomiast wydajność wielordzeniowa będzie odrobinę wyższa.
Tutaj nawet AMD może być samo dla siebie konkurencją, ponieważ Ryzena 9 7900X, czyli 12-rdzeniowy procesor, ktoś mógłby powiedzieć lepiej zabezpieczony na przyszłość pod kątem właśnie ilości rdzeni, można mieć już za 2100 zł, a jest to procesor, który również będzie szybki w grach, nie tak szybki oczywiście, ale no jednak umówmy się, że niewiele mu brakuje, a nasze testy są skrojone tak, żeby jak największe różnice pomiędzy tymi procesorami pokazać, co nie zawsze będzie odzwierciedlone w rzeczywistym ich wykorzystaniu.
AMD jest tutaj o tyle bardziej atrakcyjny, że platforma będzie dłużej wspierana, kupując takiego Ryzena 7 7800X 3D, mamy procesor naprawdę na lata do grania, myślę, że spokoju ducha może zapewnić sporo taka jednostka, jeśli chodzi o jakieś potencjalne upgrade, a kiedy już gdzieś za te dwa czy trzy lata będzie jakaś konieczność wymiany procesora, no to wtedy teoretycznie jeszcze będzie taka możliwość na starej platformie. Z drugiej jednak strony mówi się już o kolejnych generacjach procesorów, które swoją premierę mają mieć jeszcze w tym roku, zarówno po stronie AMD, jak i Intela, także ciężko będzie miał ten Ryzen 7 z 3D v-cache na starcie. Także jest to bardzo ciekawa sytuacja, specyficzny procesor, bardzo fajna wydajność w grach, trzeba przyznać, że AMD odwaliło kawał dobrej roboty, ale konkurencja jest ogromna.
No i tak właściwie można powiedzieć, że nie ma złych wyborów w tym przedziale cenowym, każdy procesor ma jakieś swoje plusy i minusy, no i wszystko tutaj po prostu rozbijać się będzie o to zastosowanie. Jeśli myślicie tylko o gamingu, no to OK, jak najbardziej, ale jeżeli gdzieś tam produktywność jeszcze jest celem zakupu takiego komputera czy procesora, no to warto też rozważyć inne opcje, które będą oferowały troszkę wyższą wydajność na tym polu. No i druga rzecz bardzo ważna, bardzo, ale to bardzo ważna, właściwie może nawet ważniejsza, to cena, bo jednak pod tym względem głównie się produkty wszelkiej maści porównuje. Tej tak jak mówiłem nie znam, w momencie kiedy kręcę te recenzje wydaje mi się jednak, że powinna być odrobinę niższa, no ale jak będzie się okaże.
Link zostawiam wam w opisie, kiedy procesory będą już dostępne będziecie mogli sprawdzić aktualne ceny. Dajcie znać w komentarzach, co myślicie o nowym Ryzenie 7 z 3D vCache'em, zachwyceni wynikami czy jednak zawiedzeni, dobra cena, niedobra cena, piszcie jaka jest wasza opinia, ja jestem zawsze bardzo ciekawie tego, co macie do powiedzenia na temat premier sprzętowych, no a teraz już dziękuję wam za oglądanie, widzimy się niebawem, do następnego. .