VIDEO TRANSCRIPTION
Film na YouTube omawia aktualną sytuację Bitcoina i Ethereum, skupiając się na trendzie bocznym. Gospodarz mówi o oczekiwaniach na znaczne zyski, które jednak nie spełniły się. Omówione jest również obroty funduszy ETF, które w ciągu ostatnich pięciu dni wyniosły około 10 miliardów dolarów. W filmie podkreślana jest rola zrozumienia wolumenu obrotu i jego związku z ceną Bitcoina. Na koniec poruszona jest kwestia likwidacji jednostek w funduszu Grayscale ETF i przepływu kapitału do innych funduszy. Film omawia również konwersję GBTC, zaufania kryptowalutowego Grayscale, na ETF. Porównuje to z innymi ETF-ami i zauważa, że nowe ETF-y miały znaczący wpływ na rynek. W filmie poruszona jest również kwestia przepływu kapitału, z około 1,2 miliarda dolarów wpływających na rynek. Sugeruje, że transakcje miały miejsce na rynku OTC, z Coinbase jako prawdopodobną platformą. Na koniec filmu omówione jest, że Bitcoiny używane do ETF-ów prawdopodobnie zostały zakupione wcześniej po niższych cenach. Film zamyka dyskusję na temat wpływu halvingu na Bitcoin i emocjonalnego języka używanego przez CEO JP Morgan.
Bum, bum, bum, bum, bam, bam, bam, bam. Moi drodzy, każdy interesuje się, co takiego dzieje się w tej chwili w świecie Bitcoina i Ethereum. Co to w ogóle jest trend boczny, bo chyba z trendem bocznym mamy w tej chwili do czynienia. A miały być przecież takie kokosy i dzisiaj mieliśmy właśnie otwierać szampana i podjechać pod Kangę naszym nowym Lambo. Ale wyszło Szambo. I właśnie o tym dzisiaj będziemy dyskutować, co takiego się wydarzyło. Łukasz, gdybyś mógł podsumować sytuację, jeżeli chodzi o ETF-y. Tak, z ETF-ami sytuacja jest bardzo ciekawa, bo z jednej strony faktycznie widzimy, że. . . Może inaczej, może zróbmy podsumowanie zanim zrobimy ocenę. Podsumowanie pięciu dni działania ETF-ów jest zadziwiające, bo mówimy o blisko dziesięciu, dzisiaj jest czwartek i mówię to bez środy, czyli to czwartek, piątek, poniedziałek, wtorek, czyli w sumie pełne cztery dni.
Analiza, którą czytałem, obejmowała ten okres i wychodzi na to, że obrót jest blisko 10 miliardów dolarów. Taki jest obrót na tych ETF-ach. To było powiedzmy 5 dni. I teraz, bo to jest bardzo istotne, czy to jest dużo, czy to jest mało, ten obrót? Ja bym najpierw chciał zrozumieć, co to znaczy obrót w tym wypadku. Kup, no sprzedaż. Czyli ludzie zaczęli kupować i zaraz potem sprzedawać? Sprzedają, no oczywiście, bo cena się zmienia. No to i kupują, i sprzedają. Jak się cena zmienia? Jak jest. . . jak patrzymy na wykres, rozumiem, że cena, tak myślę, rozumie większość ludzi, którzy nas oglądają, cena tych jednostek ETF-owych, ona jest powiązana z ceną Bitcoina. Tak. No i ludzie kupują i sprzedają. Są też likwidowane jednostki ETF-u i tworzone nowe jednostki ETF-u.
I teraz możemy powiedzieć tak, że jedynym funduszem, o czym zresztą nic dziwnego, który ma likwidowane jednostki jest ETF Grayscale'a. No dlaczego? Ponieważ Tam już były te jednostki i one są w tej chwili likwidowane, a tworzone są jednostki w pozostałych funduszach. Widać przepływ kapitału z grayscale'a do tych innych funduszy. Dlaczego? Bardzo proste, na grayscale płacimy 1,5% FII, na innych płacimy 0 albo 0,25%. Tak, ale czy ten GBTC to nie był ETF? Ale on został skonwertowany na ETF. Czyli nastąpiła ta konwersja. i teraz ludzie mogą sprzedawać te ETF-y GBTC i kupować np. bardzo fajny ETF HODL, bo taki ma ticker, jeden z tych ETF-ów bitcoinowych i tam są tworzone wtedy jednostki. Ale cały obrót kupno-sprzedaż wynosi blisko 10 miliardów, niecałe 10 miliardów dolarów. Teraz porównajmy to z innymi ETF-ami.
którego nazwisko mam nadzieję, że pojawi się tutaj, opublikował na Twitterze swoje podsumowanie i tam porównał te ETF-y do waga wszystkich nowych ETF-ów, które powstały w całym 2023 roku. Wszystkich. Nie jednego, tylko wszystkich. I podsumował ich cały obrót, jaki do tej pory zrobiły. Więc ten obrót wynosi 450 milionów. No jasne, jasne. Czyli można powiedzieć, że te nowe ETF-y rozwaliły rynek, jeśli chodzi o ETF-y. Mamy bardzo wysoki obrót, 10 miliardów niecałe obrotu. I teraz możemy powiedzieć, dobra, a jaki jest kluczowa wartość dla nas? Jaki jest przypływ kapitału? No i przypływ kapitału możemy bardzo ładnie sobie sprawdzić. To jest niecałe 1,2 miliarda dolarów. No właśnie. Z czego tutaj można powiedzieć, że 600 miliardów. . . milionów dolarów wypłynęło z GPTC, a 1,8 mln niecałe wpłynęło do pozostałych funduszy.
Więc to jest ta skala. Możemy powiedzieć, że 1,2 mld tyle wpłynęło dolarów nowych na rynek, za tyle zostały kupione nowe bitcoiny i teraz możemy wiedzieć, czy to jest dużo, czy to jest mało. Odpowiedź brzmi, że to sobie albo to zależy, bo przede wszystkim pamiętajmy, te transakcje odbywały się na rynku OTC. Po drugie pamiętajmy, że głównym miejscem dokonywania tych transakcji był najprawdopodobniej Coinbase, gdzie uwaga kolejna, bardzo ważny punkt te bitcoiny były już przygotowane. Na te pierwsze dni bitcoiny na zakup nie pochodzą z rynku. One są już przygotowane i dużo wcześniej były skupione. To skąd pochodzą? One były skupione wcześniej. Wcześniej, jak cena była niższa, przecież miesiąc temu mieliśmy zdecydowanie niższą cenę, to jestem przekonany, że dokonywano skupu bitcoinów po to, żeby później dostarczyć tym ETF-om w czasie transakcji OTC.
Kto je skupował? Stawiam na to, że ci sami, którzy prowadzą ETF-y albo powiązane z nimi firmy. OK. Wiedzieli, że będą ETF-y zatwierdzone, mieli prognozy, mieli liczby, wiedzieli ile będą kupować, wiedzieli jakie to będą kwoty, nie mówię, że wiedzieli co do miliona, wiedzieli rzędy wielkości i po prostu dokonywali tych zakupów, wpływając trochę na to, że cena wzrastała, nie wiem jak długa skala tych zakupów była. To by wyjaśniało, bo przecież cena bitcoina chyba w ciągu ostatnich dwóch miesięcy podskoczyła o 50%. Mówię do ostatnich dwóch miesięcy poprzedniego roku. Czy trzech, nie pamiętam w tej chwili, bo nie mam w głowie, ale wiemy, że ten skok był i to prawdopodobnie, jeżeli Twoja hipoteza jest uzasadniona, to prawdopodobnie mogą być tego przyczyną. Co więcej, te firmy zarobiły na tym. Oczywiście, że zarobiły.
Co więcej, możemy nawet widzieć, że ten zapas tych bitcoinów się już wyczerpuje, bo te bitcoiny były deponowane na Coinbase, tam się pojawiały, widzimy skąd pochodziły i możemy zobaczyć, że faktycznie tych bitcoinów nie jest już dużo. Zapasy Coinbase stale topnieją i to bardzo mocno, więc można wnioskować, że ilość. . . liczba tych bitcoinów dostępnych do dokonywania transakcji OTC jest coraz niższa. I uwaga, może się zaraz okazać, że faktycznie trzeba będzie zacząć znowu skupować z rynku. Bardzo możliwe, że te bitcoiny są skupowane właśnie w tej chwili. pomalutku w systemie takim, żeby nie zaburzać, nie bardzo podnosić ceny. Widać wyraźnie, że jak cena spada, bo poruszamy się w takim trendzie bocznym, to jest około między 43,5 a 42 tysiące dolarów. Widać wyraźnie, że jak cena dochodzi do 42, mamy bardzo silny sygnał zakupowy.
Nie zdziwiłbym się, jakby to był właśnie ten trigger, który powoduje, że są skupowane bitcoiny. Pamiętajmy, że tych bitcoinów jest kupowanych całkiem sporo. sporo. Obrót na giełdach jest całkiem duży, więc następuje skupowanie tych bitcoinów, cena idzie do góry, potem chwila postoju, znowu spadek i takie wahania rynku wskazują po prostu na akumulację. Zawsze mówimy, jak jest trend boczny, to znaczy, że następuje akumulacja. A możesz wyjaśnić tę myśl? Dlaczego, co to oznacza, że trend. . . I w ogóle skąd się wzięła nazwa trend boczny? Trend boczny to oznacza, że cena nie idzie ani do góry, ani na dół, tylko. . . porusza się w jakimś kanale, kolejne słowo związane z analizą techniczną, w jakimś kanale cenowym, czyli. . .
Rośnie do jakiegoś pułapu, potem spada do jakiegoś pułapu, znowu rośnie do jakiegoś pułapu i spada i cały czas nie przekracza jakichś maksimów i minimów właśnie określonych przez ten kanał. I ten kanał ma kierunek poziomy, to znaczy te ceny się nie zmieniają. No i w przypadku takim, jak mamy długo taki kanał boczny, to bardzo często to jest sygnał do tego, że następuje akumulacja kapitału. To znaczy jacyś więksi inwestorzy skupują się na tym, skupują duże ilości, że nie duże, ale skupują bitcoina i tak poruszamy się w takim kanale, jak cena spadnie do jakiegoś poziomu, oni skupują, cena rośnie, czekają aż ta cena spadnie, znowu skupują i akumulują te bitcoiny. Rynek nie jest bardzo płynny w tej chwili, jak popatrzymy sobie na historię.
Obroty są spore, ale tych bitcoinów ani nie przybywa na giełdzie. ani nie widać jakiegoś wielkiego entuzjazmu sprzedażowego. Ludzie wyczekują na to, co się będzie działo. Te apetyty na wzrosty cen są jednak cały czas duże, więc stawiam na to, że pewna ilość osób sprzedaje bitcoiny, ale to się musi skończyć. 900 nowych bitcoinów dziennie wchodzi na rynek. To są te bitcoiny, które mogą być sprzedawane i akumulowane, plus jakaś część bitcoinów, które są sprzedawane przez ludzi, którzy. . . którzy jednak chcą sprzedać bitcoina, bo mają panikę albo myślą, że nastąpi jednak gwałtowny spadek ceny. ktoś gromadzi te bitcoiny po to, żeby potem może tym ETF-om sprzedać. Jest to oczywiście tylko hipoteza.
No dobra Łukasz, jakbyśmy przejrzeli ostatnie kilka odcinków No Comment i kwadransy z Kangą, no to tam właściwie bił z nas niepohamowany entuzjazm. Zresztą nie tylko z nas, no bo jak czytaliśmy na ostatnim kwadransie z Kangą wypowiedzi prominentnych osób ze świata krypto i spoza świata krypto, które mają autorytet, doświadczenie i sukcesy, one również przewidywały, że cena Bitcoina będzie tam to the moon albo jeszcze dalej, no ale to się w tej chwili nie wydarzyło. To znaczy jest takie wrażenie, że z tego balona trochę to powietrze wychodzi. I teraz po pierwsze, czy czujesz się zawiedziony? To jest moje pytanie. I drugie pytanie, wybierz sobie jak skomponować tę odpowiedź. Czy dopuszczasz. . . Chciałem, żebyś powiedział, dlaczego nie. Czy dopuszczasz jednak wariant, o którym niektórzy, nawet w Polsce, komentatorzy kryptowoltowi mówią, że przyjdzie BESA.
Nie BESA, ale korekta, ale ta korekta będzie taką korektą. tą istotną. Dzisiaj w rozmowie z osobą, którą uważam, że się zna na rzeczy, usłyszałem 20 tysięcy dolarów, gdzie uzasadnienie było następujące. Jednak zbliża się recesja w Stanach Zjednoczonych, chociaż ona jest oczywiście przykryta wyborami, więc to jest ta siła przeciwbęd. I uwaga, temat, o których nigdy jeszcze do tej pory na poważnie mówiliśmy, fale Eliota. Jak się patrzy na fale Eliota, no to mówią o tym, że to jest teraz jakiś tam cykl właśnie korek. . . korygowany, czy spodziewający się korekty. Także, no, co myślisz? Najpierw zacznijmy od tego, czy czujesz się zawiedziony? Przede wszystkim, czy zawiedziony? Trochę tak, bo spodziewałem się jednak jakiegoś odbicia w górę i późniejszej korekty. Taka była moja. . . Takie było moje oczekiwanie. Natomiast myślę, że. . .
Po raz kolejny sprawdziła się zasada, która mówi, jeśli wszyscy mówią, że wzrośnie, to znaczy, że spadnie. I tak samo jak wszyscy mówią, że spadnie, to znaczy, że wzrośnie. Tutaj możemy powiedzieć o kolejnym takim wskaźniku, który występuje, może kilku wskaźnikach. Po pierwsze, zawsze przed halwingiem, tuż przed halwingiem mamy korektę. Za każdym razem tak było do tej pory. Ta korekta nie była duża. ale była korekta. To jest pierwsza sprawa. Wiele osób, wielu analityków mówiło, że z powodu ETF-ów będziemy mieli anomalię i tej korekty nie będzie z tego poziomu, który teraz mamy, tylko właśnie mówiono, że wzrośnie do 50, wzrośnie do 60 i spadnie powiedzmy do 50 znowu, albo spadnie do 45. Takie były powszechne opinie. To się nie wydarzyło, w związku z czym spodziewaliśmy się, że ta korekta, która teraz będzie, to będzie dużo mniejsza.
Czyli 20 tysięcy, moja opinia, nie nastąpi, tego już nie zobaczymy. Myślę, że nie zobaczymy 30 tysięcy. Stawiałbym nawet na to, że można się okazać, że trójki z przodu nie zobaczymy. Czyli nie będzie poniżej 40 tysięcy. Widać to w tej chwili po kursie Bitcoina, jak mocno odbija się od ceny 42 tysięcy. Tam jest bardzo silna presja zakupowa i nie wydaje mi się, żeby ten spadek mógł być przebity. Właśnie głównie przez to, że jednak ETF-y bitcoinowe działają i tam też siedzą ludzie, którzy chcą zarobić i oni mają telefony, wiedzą, że przyjdzie fala zakupowa. Może ich plany związane ze sprzedażą tych ETF-ów, z marketingiem tych ETF-ów. . . zakładały jakąś falowość. Może nie chcieli intensyfikować sprzedaży na początku, może będą swoje grube ryby zapraszali na później.
To jest wiedza, której my nie mamy. My możemy się tylko domyślać. Możliwy jest scenariusz, że oni czekają ze swoimi wszystkimi grubymi rybami. Słuchajcie, poczekajcie miesiąc i za miesiąc kupcie. A może nie mówią im tego, ale starają się ich przekonać i ten proces decyzyjny, tak jak mówiliśmy ostatnio, Ten proces decyzyjny tych grubych ryb jest jednak taki, że oni potrzebują trochę czasu. Nawet jeżeli wcześniej już się mówiło o Bitcoinie, to oni jednak to zbywali, teraz będzie więcej. Czyli to jest jakby jeden z czynników. Drugi to korekta, same ETF-y. Inny czynnik to jest czynnik pana Jamie'ego Daimona, czyli prezesa JP Morgan. który. . . Wydaje mi się, że tu jest taka bardzo istotna zasada, nie patrz na to, co mówią. Patrz co robią. I popatrzmy sobie na prezesa JP Morgana, który wręcz. . .
W taki trochę komiczny sposób krytykuje już Bitcoina. Oglądałem jego jeden wywiad w CNBC z Davos, gdzie pomijając fakt, że. . . bardzo tak negatywnie wypowiada się o Bitcoinie, ale mówi, że nie, on tego nie chce dotykać, on już nigdy nie więcej nie będzie się wypowiadał na temat Bitcoina, bo to jest przecież, to spadnie do zera, to jest tylko do tego, żeby za narkotyki płacić i żeby za organa i za ludzi. Ciekawe skąd wie, że płaci się tym za narkotyki. Nie przyjmował argumentu, który. . . redaktorów, którzy z nimi rozmawiali, którzy mówili, no ale wszystkie statystyki pokazują, że to jest nieprawda. On mówi, nie, nie, bitcoin tylko do tego został stworzony.
To jest to, co on mówi i uwaga, i tam przekomiczna jego wypowiedź, która myślę już jest ikoniczna i memogenna, jak on powiedział, że on czeka, aż któregoś dnia przyjdzie Satoshi i dodrukuje 40 milionów bitcoinów. No, Ja już widziałem kilka ciekawych memów albo wpisów na X. I tam na tym X najbardziej mi się podobał, bo dotyka troszkę mi bliskiego tematu. Mówi panie Daimon, to żaden człowiek nie musi panu tutaj zapewniać. Pan nie musi ufać nikomu. Wystarczy, że pan zaufa, znaczy, że pan popatrzy na te pięć linii kodu, które jest w Bitcoin. No i tam przytoczone były te 5 linijek odpowiedzialnych za halving i jakby za wynikające z tego reperkusje, które matematycy umieją dokładnie wyliczyć, granica ciągu itd.
Więc to tutaj naprawdę wskazuje na to, że Pan Diamond chyba zaczyna używać takiego języka emocjonalnego, bo on bardzo emocjonalnie mówił o tym, że Bitcoin jest nic nie warty, oddziałującego na to, że Bitcoin jest nic nie warty. na emocje, bo nie ma argumentów żadnych takich twardych. Co robi w tym czasie JP Morgan? W tym czasie JP Morgan staje się oficjalnym sprzedawcą ETF-ów bitcoinowych. Dla BlackRocka chyba, tak? Tak. Czyli zaczyna robić coś zupełnie odwrotnego, niż mówi pan Diamond. Przypomnę nie pierwszy raz. Już kilka razy było tak, że pan prezes mówi zwolnię każdego, kto powie mi coś o bitcoin. Bitcoin to scam, w ogóle syf. Potem się okazywało, że największym kupującym bitcoiny na świecie w okresie tuż po tych wypowiedziach i tuż przed był JP Morgan. Więc potem następowała jakaś wielka hossa.
Bo to trzeba powiedzieć, ci ludzie. . . Ten prezes JP Morgan, on nie jest, byśmy powiedzieli, pajacem. To nie jest osoba, której nikt nie słucha. Wielu ludzi bardzo słucha uważnie tego, co ten pan mówi i starają się stosować do jego podpowiedzi. Może wywoływać panikę i możemy być teraz świadkami takiego gwałtownego spadku bitcoina. Nie wykluczam, że może to nastąpić, bo ludzie się przestraszą. Natomiast. . . Jestem przekonany, że zaraz się okaże, że JP Morgan jest najlepszym sprzedawcą ETF-ów BlackRocka, bo tak super mu idzie. No tak, ale w istotę sobie teraz myślę, że to jego prywatne przekonanie o tym, że Bitcoin jest szatanem wcielonym, on wcale nie musi kolidować z tym, że, jak to mówi się, pieniądze nie śmierdzą. JP Morgan zarabia po prostu na tym, że wprowadził na swoje półki nowy produkt.
I nawet jeżeli ten produkt wadzi trochę z moimi przekonaniami, z moją ideologią, to pieniądze się zarabiają. Ja myślę sobie, że on się stał niewolnikiem, kiedyś słyszałem takie stwierdzenie, żeby unikać dość odważnych stwierdzeń publicznie. Ja nie jestem akurat zwolnikiem tej tezy, ale to powiedział, pamiętam kto to powiedział, to powiedział, no nieważne kto, jeden z polskich polityków. Żeby unikać wypowiedzi publicznych takich odważnych, dlatego że stajemy się niewolnikami tych wypowiedzi. Dzięki. I później, naszą największą potrzebą w psychologii jest to, żeby być stabilnym i konsekwentnym. To znaczy, jak już coś powiemy. . . ktoś przechodzi i mówi, a tutaj coś tam, to my zaczynamy się bronić, gdzie czasami po prostu trzeba się z tego wycofać.
Pytanie jest teraz takie, czy pan Daimon jakby mówi w ten sposób, bo po prostu nie może sobie wybaczyć, że kiedyś powiedział takie głupoty i on już naprawdę sobie wmówił, że on jest przekonany i w to wierzy, czy też działa przebiegle i politycznie i próbuje jakiś wpływ wywrzeć. On sam chyba ma świadomość tego, że on nie jest aż tak. . . tak wysoce cenioną osobą, znaczy wiemy, że jest wysoce cenioną osobą w świecie finansów, ale on jednak nie wpłynie na ceny Bitcoina. No, zakaźnik razem wpływał. Jak popatrzysz na wykresy i momenty, w których mieliśmy jakieś takie korekty, to tam bardzo często były to momenty, w których właśnie ktoś ze świata finansjery, wysoko postawiony, mówił, że Bitcoin to jest skam, Bitcoin to jest. . . Ale to miało. . . Nie działa.
Chętnie bym zobaczył, tylko nadal jednak myślę, że to takie. . . wypowiedzi mają charakter mikro. Mikro, w sensie być może nawet cena zmienia się w jakiejś istotnej względnej wartości, ale to nie jest coś, co utrzymuje się. Ja myślę, że możemy patrzeć na to w ten sposób. Jeżeli prawdziwą jest teza, która mówi, że na przykład taki JP Morgan w tej chwili ma jakiś fundusz, gdzie skupuje bitcoiny tylko po to, żeby sprzedać je potem do ETF-u BlackRocka, to w jego bezpośrednim interesie jest to, żeby cena bitcoina spadła. No. Dlaczego? Bo on chce kupić taniej, bo on wie, że będzie popyt na to, w związku z czym cena pójdzie do góry. Zadałbym Tobie pytanie. Jeżeli będziesz wiedział. . . Dobra, będzie zbyt długa dygresja. Mamy sytuację taką, że Pan Daimon wie, jakie są popyty na ETF.
Wie, czy ludzie chcą kupować, czy nie. Wie, jak idzie kłopot. kampania sprzedażowa, wie jakie są efekty tej kampanii, czy to jest trudna sprzedaż, czy to jest łatwa sprzedaż, jaki jest wysiłek wkładany w to, żeby dokonywać sprzedaży tych ETF-ów. Jeżeli, przedstawiam, nie że taki jest, tylko scenariusz możliwy, jeżeli on widzi, że mają łatwość w sprzedaży Bitcoina, że łatwo im to zrobić, to teraz nic lepszego jak tylko wywołać delikatną, wywołać spadki na Bitcoinie, skupić wyprzedzająco Bitcoiny. poczekać tydzień, dwa i zacząć sprzedawać o 20% więcej. Dla niego to jest czysty zysk. To jest jego chleb powszedni. Oni z tego żyją. Oni to robią. Czy to nie jest tak, że jeżeli operatorem jakiegoś funduszu jest bank do skupu i ten. . . to bank nie ponosi ryzyka? To znaczy, że. . . Zarabiają na obrocie oczywiście, ale. . .
A nie na zmianie cen. Ale jeśli mogą dodatkowo zarobić na zmianie cen. Ale jak zrobi na zmianie cen? No przecież. . . nie BlackRocka kupują. To znaczy, że jeżeli to nie jest tak, że oni kupują dzisiaj za taką cenę i BlackRockowi sprzedadzą drożej. Nie, oni sprzedadzą jeżeli wiedzą, że cena może, że jest popyt duży na te ETF-y. To po pierwsze BlackRock już to raz zrobił. On może skarbiec swój. Nie wiem jakie tam są zasady, ale była informacja, że w pewnym momencie BlackRock 100% kapitału miał w dolarach, nie w Bitcoinie. I dopiero później go dokupił. To za raport W związku z czym sam BlackRock nie skupuje Bitcoinów natychmiast. Tam widocznie możliwe, że jest jakieś opóźnienie, jakiś bufor, nie wiem.
Więc jeżeli teraz BlackRock sprzedawał ETF-y po czterdzieści, jak Bitcoin kosztował cztery tysiące dolarów, to jemu bardziej się opłaca teraz co przykład zacząć kupować te Bitcoiny, żeby ze skarbca, gdzie są dolary na. . . bitcoiny po 44 tysiące dolarów, on skupuje po 42. To jest korzyść. Dla BlackRocka, dla JP Morgana nie ma żadnej korzyści. To jest tylko do gadania. Uważam, że to jest daleko idące wnioskowanie.
Ja tylko chcę pokazać, że wchodzimy w bardzo duży świat finansów, który mam nadzieję, że będzie okazja o tym porozmawiać, bo w niektórych filmach nawiązuje do pewnego pomysłu, który zrodził się nam w głowach, ale w niektórych filmach jest bardzo mocno obecny i widać, a z drugiej strony ja mogę powiedzieć, że sam osobiście po rozmowach z byłymi bankierami z Wall Street i to takimi wyżej postawionymi, znam historię, gdzie tego typu akcje były wykonywane. To nie wątpię, wiem. Też słyszałem tę historię, że oni żyją właśnie z tego, że programują ludzi, wpływają na cenę, programują, żeby kupowali i jeszcze jak nawet ci ludzie stracą, to oni potrafią to przekuć na jakiś sukces. Oczywiście. Więc tutaj mówię tylko o tym, że to są możliwe scenariusze. Jeszcze raz powiem, to nie oznacza, że to jest na pewno, tylko jest taki możliwy scenariusz.
Tak. Jeżeli generalnie, co do zasady, się zgodzimy z tym, że fundusze ETF okazały się sukcesem, a jak na razie widać, że tak, to oznacza, że pojawił się na rynku wielki popyt. Pojawił się popyt. Ty możesz przygotować się na wielki popyt, możesz przygotować sobie zapasy czegoś, jeżeli wiesz, że będzie popyt, a nie zależy Ci na windowaniu ceny w górę, to możesz się na to przygotować. Natomiast w pewnym momencie Twoje zapasy się skończą. I wtedy cena już nie będzie tak kontrolowalna przez ciebie, jak byś chciał. Bo jeżeli masz duże zapasy, to ty kontrolujesz cenę. Jeżeli nie masz już zapasów, nie możesz kontrolować ceny, to rynek zaczyna bardziej wpływać na cenę.
A jestem przekonany, że jeżeli byśmy zobaczyli, mogę powiedzieć o swoim nastawieniu i o wielu osób, z którymi rozmawiałem, że gdyby cena bitcoina szła do 46, 47, 48, 50, to nie było nic. Więc w 55 to nikt nie chciałby sprzedawać. Wszyscy by mówili, nie, jak tak leci do góry, nie sprzedaję. Oczywiście będą ludzie, którzy będą sprzedawali, ale większość nie będzie chciała sprzedawać. Efekt tego będzie taki, że jeżeli mamy zapewniony zewnętrzny dodatkowy popyt, nowy popyt, to ta cena będzie szła jeszcze wyżej i jeszcze wyżej i jeszcze wyżej. Może być tak, że w pewnym sensie tym wszystkim dużym instytucjom finansowym zależało jednak na pewnej kontroli kontroli wzrostu tej ceny. Możemy spekulować, możemy tutaj dyskutować, na pewno nie jest tak, że oni nie mieli takich narzędzi. Mają takie narzędzia. Powiem Ci, jaki schemat mnie przekonuje.
Tego, o którym mówiliśmy na początku tego odcinka. To znaczy, że firmy powiązane z funduszami skupywały Bitcoina przez ostatnie kilka miesięcy, wywołując wzrost tej ceny. To oznacza, że oni już musieli. . . mieli mieć silne przekonanie, że SEC wyda pozytywny komunikat, pozytywną decyzję. Może nie 100%, ale silną. Ale mieli silną. I zarobili na tym. Tak. Zarobili na tym, bo zarobili 50%, czy ileś tam, zarobili na tym bardzo dużo kasy. I to. . . Może ich to zarobić więcej. No, oczywiście. Zastanawiam się, jaki udział w tym jest JP Morgana. Ale dobra. Mam do Ciebie jeszcze jedno pytanie. Trochę zmieniając temat, a jednak pozostając w temacie amerykańskim, funduszy.
Jakiś czas temu rozmawialiśmy nie tylko u nas, ale również w innych audycjach ujawniono, jak gdyby, czy dostrzeżono ten fakt, że BlackRock jest właścicielem istotnej ilości udziałów w pięciu, czy czterech, pięciu największych kopalni na świecie. Nie mam tej wiedzy, może Ty masz, ile pięć największych kopalni na świecie zapewnia jak gdyby siły obliczeniowe, jaki to jest procent. Tak? ale załóżmy, czy wiesz. . . Nie wiem. Powiedz mi, i to jest odpowiedź na komentarz, który się pojawił pod jednym z naszych ostatnich odcinków. Zakładając, że BlackRock celowo kontroluje te kopalnie i może wpływać na decyzję. Wyobraźmy sobie, że dochodzi do hardworka na Bitcoinie.
Czy wyobrażasz sobie, że właśnie fundusze albo BlackRock jak gdyby przymuszą te kopalnie, gdzie mają władzę do tego, żeby szły właśnie tym jednym łańcuchem i jednocześnie będą mówiły, że te ETF-y mają pokrycie w tych Bitcoinach? tamtego łańcucha, niejako przyjmując władzę nad Bitcoinem. No więc właśnie, tutaj dochodzimy do tego, kto ma władzę nad Bitcoinem. Nie znam przepisów, jakie są zapisane w tych regulaminach ETF-ów dotyczących postępowania w przypadku hardworka. To jest bardzo ciekawe, rozmawialiśmy tuż przed nagraniem o tym. Myślę, że jedno jest pewne. Na pewno ktoś, kto posiada duży kapitał i dużo Bitcoinów, będzie w stanie spróbować wpłynąć na to, który fork Bitcoina będzie uznany za ten właściwy. W bardzo prosty sposób.
będzie miał naprawdę duży kapitał i dużo bitcoinów, w pewnym momencie zastępuje fork, on ma dwa razy więcej bitcoinów, no bo ma powiedzmy 100 tysięcy bitcoinów na jednym i 100 tysięcy na drugim. Teraz wyobraźmy sobie, co ten ktoś może zrobić. On może powiedzieć, ja wybieram fork B. Mimo, że on na przykład zawiera zmiany, które ludziom się nie podobają. Na przykład 40 milionów bitcoinów. Na przykład 40 milionów. Zmieniamy algorytm produkcji bitcoinów. Pytanie, czy kolega, który występował w telewizji, powiedział o 40 milionach bitcoinów? On nie miał jakiejś wiedzy. Ja myślę, że pamiętaj, że wtedy. . . następuje wojna z rynkiem. Nie ma gwarancji wygrania, nawet jak masz bardzo duży kapitał. Bo możesz mieć, być największym posiadaczem bitcoinów, ale nie posiadasz połowy bitcoinów.
Nie posiadasz znaczący, posiadasz dużą ilość bitcoinów, ale w porównaniu do 20 milionów, czy 21 milionów, to może nie być dużo. Ale posiadam kopalnie największe, wystarczające do tego, żeby otrzymać ten fork i posiadam popyt największej siły popytowej na świecie, czyli amerykańskich obywateli, którzy realizują ten popyt przez ETF. No i teraz właśnie, jeżeli byśmy powiedzieli w ten sposób, to może się okazać, że na przykład BlackRock mówi, wybieram B. Bitcoiny sprzedaje z forka A, sprzedaje po prostu zrzuca na rynek, powodując dump ceny. Tak. A tutaj dokonuje silnych skupów, żeby pokazać wzrost ceny. Oczywiście, to może być spowodować wzrost ceny na jednym, spadek na drugim, albo to jeszcze nie o. . . oznacza, że ten drugi wygra. To wcale nie oznacza, że ten drugi wygra, bo się może okazać, że z jakiegoś powodu społeczność po tym dumpie, powiedziałem, że chcemy ten.
I w to wierzę. W ogóle też, żeby wszyscy, którzy nas oglądają, żeby wiedzieli, to nie jest tak, że my w to wierzymy. My w tej chwili sobie tutaj dywagujemy i przeprowadzamy deliberację, ale jest ona bardzo ciekawa, no bo gdyby doszło do takiego parka i gdyby się okazało, że decyzja o tym zapadła już dwa lata temu, lata temu w zaciszu gabinetu jak panowie palili cygara i pili łyski, to by była naprawdę niezwykła historia. Oczywiście wierzę, że ten oryginalny pytanie, który jest oryginalny, ten właściwy łańcuch, czyli ten niezwiązany z funduszami ostatecznie by wygrał. Możemy podać dwie historie, które pokazują dwa różne scenariusze. Jeden to jest ten scenariusz, który był z bitcoinem. Chwila dygresji. Jeżeli. . . To o czym teraz mówimy, te fork i te wszystkie halvingi itd.
To jest dla Ciebie coś zbyt trudnego albo czujesz lekkie zamieszanie. Odsyłamy oczywiście do Kanga Uniwersytetu. Tam są materiały na ten temat. Możesz poczytać sobie, dowiedzieć się więcej na ten temat, tak żeby uporządkować swoją wiedzę albo po prostu ją zdobyć. Zachęcamy do tego, żeby przeczytać, dowiedzieć się czym jest fork. Dlaczego następuje podwojenie końców. które się ma i co to tak naprawdę właśnie jest, jak to się dzieje. Więc odsłuchamy, Kanga University, gdzieś jest adres. Wracamy do tych dwóch historii. Pierwsza historia to jest historia, którą kiedyś omawialiśmy, opisana w książce Block Size Wars, czyli wojny o rozmiar bloku. I to jest to, co się działo w czasie powstawania Bitcoina. Bitcoin Cash, Satoshi Vision i tam podobnych, też następowały takie fork i tam też były z kimś duże siły w to zaangażowane.
Ludzie z dużymi majątkami, z dużymi pieniędzmi, no i Bitcoin się sforkował, no i efekt był taki, że jednak to społeczność zdecydowała, było chwilowe zamieszanie, ale społeczność zdecydowała, który Bitcoin jest tym prawdziwym Bitcoinem. Tutaj wygrała społeczność. Ta, która była wierna zasadom. Tak. A teraz nie myślę, że. . . pamiętasz inną historię, w której mówisz o Ethereum. Oczywiście. Tam też była taka sytuacja, że w pewnym momencie nastąpił fork na tyle duży, że on jakby sięgał podstaw fundamentów tego, w co wierzymy, czy w czemu ufamy w Ethereum. W Ethereum podstawową zasadą było kod stanowi prawo. Więc jeżeli coś mogę zrobić, to znaczy, że tak to jest legalne. Ale to jest Był taki kod napisany, który zawierał, jedni powiedzą błąd, a inni powiedzą feature, funkcjonalność, że środki zgromadzone na jednym kontrakcie mogły zostać przez kogoś częściowo. . .
To będzie najlepsze słowo. No i wtedy wielcy, niestety wielcy, zdecydowali, że trzeba ten błąd naprawić. Nastąpił fork i tak powstało Ethereum Classic, które powiedziało, nie naprawiamy, trudno. stało się? Powiedzmy tylko jedną rzecz, że ta naprawa miała polegać na tym, że cofamy bloki i usuwamy błąd w kontrakcie, czyli cofamy się w czasie niejako, no nie? No czy tam blokujemy możliwość, bo tam ten błąd w kontrakcie nie był taki, że ten ktoś przejmował środki, tylko gdy coś się stanie, gdy ktoś będzie chciał wziąć te środki z kontraktu, to tak naprawdę otrzyma je ktoś inny, tak? Mniej więcej można powiedzieć. Tam cofnięto trochę bloków, zrobiono aktualizację. kontraktu i ruszono dalej. W efekcie powstały dwa łańcuchy. Jeden, który się nazywa dalej Ethereum, ten ze skorygowanym kontraktem, a drugi, który się nazywa Ethereum Classic, ten bez wprowadzonej tej zmiany, tej modyfikacji.
No i efekt jest taki, że niestety, albo stety, ci, którzy byli za zmianą, wygrali. Jeżeli potraktujemy to, że wygrali, jako tam, gdzie jest cena wyższa. Ethereum jest w tej chwili na poziomie 2,5 tys. dolarów, Ethereum Classic kosztuje kilkadziesiąt dolarów, chyba 27 czy 30 dolarów. Można powiedzieć, że przegrali, ale z drugiej strony cały czas funkcjonują, cały czas działają. Tylko zwróć Łukasz uwagę na dwie rzeczy. Wtedy, kiedy doszło do forka na Ethereum, Ethereum Classic, Ethereum, jak gdyby ta część, która wygrała, to ta, która poszła za głosem, jak gdyby wielkich tego świata. No to był Witalik, no nie? Jakby człowiek, który zorganizował cały ten bałagan i ludzie za nim poszli, ale jednak to tylko pokazał pokazuje, że to był głos, że społeczność poszła za głosem kogoś silnego.
I tutaj, kiedy rozmawiamy o tym potencjalnym forku na Bitcoinie, zastanawiam się kto, to co jest przewagą Bitcoina, jego największym błogosławieństwem, a jednocześnie niektórzy powiedzą, że przekleństwem, chociaż ja uważam, że to jest jednak błogosławieństwo, to to, że w świecie Bitcoina nie ma autorytetu, któremu przydaje się 100% racji. Nie ma kogoś, kto. . . Nie wiemy kim jest Satoshi, nie wiemy czy istnieje itd. I teraz chcę Ci jeszcze jedną rzecz podać. A Wityrium jest. Tak, więc chodzi mi o to, że ktoś, ludzie potrzebują, wszyscy potrzebujemy lidera, króla albo władcy, tak? Więc w Bitcoinie kiedyś ten ktoś się objawi i pytanie, czy to nie będzie ktoś z tych funduszy. Ale chcecie zwrócić uwagę na jedną rzecz. Jak następowała w Ethereum zmiana mechanizmu konsensusu z proof of work na proof of stake. To przecież to było uderzenie fundamenty Ethereum.
I nawet powstał wtedy fork, tak? ETHW. Tylko pamiętaj, że ta zmiana była. . . która leżała od początku, była komunikowana od momentu powstania Ethereum. Od samego początku była mowa o tym, że on przez pewien czas będzie proof of work, a potem nastąpi proof of stake. Także to było zapisane w roadmapie od samego początku. Było przekładane przez wiele miesięcy, a nawet można powiedzieć lat, ale było zapisane, więc to nie była zmiana, tylko to było wprowadzanie zmian zgodnie z. . . zaplanowanym wcześniej kalendarzem. ETHW, czyli zwrapowane ETH, kopalniane, tak to działa. Co zrobiłeś ze swoimi ETHW wtedy, kiedy były warte kupę kasy? Zrobiłeś to, co robi prawdziwy inwestor. Tak, czyli trzymasz. No, tak to jest. Nie zawsze można wygrywać. Może jeszcze coś będą warte, czekamy na hosty. Są warte cały czas, nie jest tak źle.
Oglądasz ten program? Cały czas jesteś zainteresowany? To bardzo się cieszymy. Daj nam znać, co o tym programie myślisz. Napisz komentarz, ale przede wszystkim kliknij w łapkę do góry, zasubskrybuj nasz kanał i kliknij w dzwoneczek. A jeżeli masz znajomych, a jestem przekonany, że jakiś masz, udostępnij im ten materiał. Pomóż im odnaleźć się w świecie finansów. Tak jest. Prosimy o subskrypcję, o komentarze, o ocenę tego odcinka. No i właśnie, kliknij w dzwoneczek, tak? Tak. o tym, co ja powiedziałem. To jest bardzo ważne. To jest bardzo ważne i prosimy Was o to. Czy to jest, Łukasz, dobry moment, żeby powiedzieć o ciekawostkach? Fakty, nie mity. Tak. To najbardziej kapitalna część programu.
Sławku, jaki jest Twój? No więc ja odnalazłem taką ciekawostkę, o której kiedyś słyszałem, ale ciężko mi w nią uwierzyć, więc przed audycją jeszcze się zapytałem Ciebie i tutaj Kamila, naszego operatora. Kamil, weź pomachaj ręką, żeby ludzie wiedzieli, że Ty istniejesz. Tak jest, to jest to. A więc o to okazuje się, że podobno w Australii jest trzy razy więcej owiec niż ludzi, którzy tam mieszkają. Okay. Możliwe, znaczy zadziwiające. Zadziwiające, tak. Bardziej łatwiej byłoby mi uwierzyć, że tak jest w Nowej Zelandii. To już by miało większy sens, ale taką informację znalazłem. Sprawdźcie to i skomentujcie, potwierdźcie albo zanegujcie. A Twoja ciekawostka? Moja ciekawostka mnie bardzo zdziwiła. Otóż dowiedziałem się, że najpopularniejszym papierem toaletowym we Francji jest papier w kolorze różowym. Dziękuję. A ja kiedyś słyszałem. . . Uwagę muszę powiedzieć, skoro już zaczęliśmy wątek.
Są dwie strategie, jeżeli chodzi o używanie papieru toaletowego. Nie, choć w tym temacie. Nie, no jedna jest taka, że jedni składają papier, a drudzy, że gniotą. I podobno pierwsza grupa nie wie, że istnieje druga. Druga, że istnieje pierwsza. Ja będę Cię pytał, jaka jest Twoja. A to jest jeszcze druga strategia. Jest bardzo wielki problem z papierem toaletowym. Jak wisi papier toaletowy, to jak go powiesić? Czy tym wężykiem, znaczy tym wolnym koką. końcem do ściany, czy od ściany? No od ściany, oczywiście, no bo jest wygodniej, nie? Wygodniej tam sięgać. Ale co mówią ci, co wyszają odwrotnie? Że jest. . . To zabiera przestrzeń. Także zapraszamy słuchajcie do kolejnego odcinka, no koment jak widać, dzielimy się wiedzą nie tylko ze świata krypto, ale szerokie spektrum. No i tyle. Także praktycznie. Koko dżambo i do przodu, trzymajcie się, hej! A teraz uwaga, uwaga, uwaga, łamiące pozdrowienia.
Łukasz, kogo chciałeś pozdrowić? Tak, chciałem pozdrowić Sylwię i tym samym spełnić obietnicę, którą złożyłem jeszcze w zeszłym roku. Mam nadzieję, że jednak zostanie mi odpuszczone, że dopiero teraz. Także cześć Sylwia. Sylwia, czekamy na Twój komentarz, na Twoją łapkę w górę. Jak nie skomentujesz tego odcinka, to znaczy, że Łukasz nie mał wybaczone. Somos un asalambro. Bo gdyby było słuchać, to ja bym. . . Łukasz, słyszysz to? Wiler rozgrzewa mi lampę. Komornik przejechał po lampo. W ostatniej sekundzie to miało być Lambo, ale wyszło. . . Shandog. .