VIDEO TRANSCRIPTION
Ten film pokazuje znaczenie samodzielnego badania przed inwestycją w projekty kryptowalut. Podkreśla konieczność zrozumienia projektu, ludzi za nim stojących oraz podejścia do inwestycji z krytycznym i analitycznym umysłem. Wideo porusza również temat, jak te badania mogą pomóc inwestorom podejmować świadome decyzje i unikać powszechnych błędów.
W filmie mówi się o ważności zrozumienia i badania projektów przed inwestycją w nie. Podkreśla się konieczność zdobywania wiedzy z różnych źródeł, w tym aspektów technicznych projektu, zespołu za nim stojącego i trendów rynkowych.
Wideo zwraca uwagę na znaczenie utrzymania inwestycyjnej higieny i wyznaczania jasnych celów. Również podkreśla znaczenie cieszenia się z zysków z inwestycji i unikania błędu żałowania przeoczonych okazji.
Film omawia strategię Dollar Cost Averaging (DCA) w inwestycjach i jak można ją zastosować do kryptowalut. DCA polega na regularnym kupowaniu aktywów za stałą kwotę, niezależnie od ceny. Ta strategia może pomóc zredukować ryzyko inwestowania na zmiennych rynkach.
Podkreśla się również, jak ważne jest dostosowanie poziomu bezpieczeństwa w zależności od rodzaju używanych portfeli (sprzętowych, papierowych itp.) i znaczenia posiadanych funduszy.
W filmie omawia się dodanie nowych usług na Kanga, w tym usług peer-to-peer. Szukają operatorów do dołączenia do usługi. Istotne jest zarządzanie ryzykiem i inwestowanie tylko tego, na co można sobie pozwolić.
Mówca podkreśla, że podejmowanie decyzji na spokojnie i analitycznie jest ważne w inwestycjach, ponieważ działanie pod wpływem emocji może prowadzić do strat.
Podsumowując, film to kompendium wiedzy dla każdego inwestora kryptowalut - od omówienia strategii inwestycyjnych, przez zasady bezpieczeństwa, po omówienie potencjalnych zagrożeń i sposobów ich unikania. To niezbędne źródło informacji dla każdego, kto chce świadomie i bezpiecznie inwestować na rynku kryptowalut.
Bum, bum, bum, bum, bam, bam, bam, bam. Moi drodzy, czy to hossa, czy nie hossa, tego jeszcze nie wiem, ale oczywiście wszyscy wierzymy, że to jest hossa, a nawet jeżeli nie, no to warto się do niej przygotować i nie stracić podczas tej hossy. Będę dzisiaj odpytywał Łukasza z 10 rad, które właśnie kieruję do każdego doświadczonego, niedoświadczonego tradera i te rady mają nam pomóc właśnie nie stracić kasy w czasie tej zbliżającej się hossy. Łukasz, jakie to są rady? Przede wszystkim zróbmy mały wstęp. Pamiętajmy, że Hossa to jest ten moment, który właśnie się zbliża, mam nadzieję, ale to jest ten czas, kiedy wiele osób w takim pędzie bardzo łatwo popełnia błędy. To nie jest tak, że możemy myśleć o sobie, że jesteśmy bezbłędni.
Ja sam mogę się przyznać do popełnienia prawie każdego z tych błędów, o którym będziemy rozmawiali, a uważam, że najlepiej uczestniczyć, czyt się na błędach, a jeszcze lepiej na cudzych błędach. Więc stąd stwierdziliśmy, że warto podzielić się z Wami właśnie tymi błędami. Jakie błędy są najczęściej popełniane przez ludzi, którzy zaczynają swoją przygodę w krypto i z takimi wypiekami na twarzy śledzą to, co może być. Ja mogę powiedzieć o pierwszym, jaki jest najważniejszy według mnie to Jest to przekleństwo, które słysząc wszyscy doświadczeni kryptowaluciarze, tak powiem, mają dosyć tego słowa, ale niestety ono jest bardzo ważne. To jest do your own research, rób swój własny research. Jeżeli chcesz coś zainwestować i jeżeli myślisz o tym, żeby poświęcić swoje środki na jakiś projekt, to zrób własne badanie, co to jest.
jest za projekt, co to jest za pomysł, jacy ludzie za tym stoją i czy naprawdę to, że ktoś z YouTube'a czy z jakiegoś innego miejsca mówi tobie, to będzie strzał w dziesiątkę, czy to na pewno jest to, co chcesz zrobić, bo czasami naprawdę 10 minut poświęcone na taki research pozwala nam nabrać pewnego dystansu i zaczynamy myśleć bardziej krytycznie i być bardziej, no mniej emocjonalni, a bardziej tacy analityczni. No tak, ale mówisz teraz Łukasz o nowych projektach, czyli takich, które tak zrozumiałem, właśnie zamierzają się. . . To nie tylko. Jeżeli ktoś zaczyna dopiero przygodę z Bitcoinem, z Ethereum, z kryptowalutami w ogóle, to wydaje mi się, że powinien choć odrobinę mieć jednak tej wiedzy. Wiedzieć co to jest Bitcoin, czym się charakteryzuje, dlaczego chce w niego zainwestować.
Czy tylko dlatego, że Sławek i Łukasz powiedzieli, że warto? To nie jest porada inwestycyjna. Czy może że będzie miał jakąś wewnętrzną wiedzę, która pozwoli mu lepiej później reagować na rynku. To jest wiedza, którą zdobywamy na temat projektów, jest naprawdę bezcenna. Ja zawsze miałem taką zasadę, że nigdy nie inwestowałem w projekty, na których się nie znałem, a jeżeli to robiłem, to niestety muszę powiedzieć, że praktycznie zawsze wychodziłem stratny. Więc moja rada, numer jeden, poznaj projekt, w który inwestujesz, zrozum go, choć. . . chociaż w minimalnym stopniu, poświęć na to tak z zegarkiem w ręku chociaż godzinę. Skąd czerpać wiedzę i w jakich obszarach powinniśmy się poruszać? No bo weźmy najprostszy przykład, czyli Bitcoina i załóżmy nawet, że jesteśmy już doświadczonymi inwestorami, a nadal jednak powinniśmy robić nasz własny research.
Tutaj mamy te wezwania, że tych danych mamy dużo, bo mamy dane on-chain, mamy analizę techniczną, mamy wydarzenia fundamentalne ze świata krypto i ze świata nie-krypto, które jednak wpływają na. . . na cenę Bitcoina? Mogę powiedzieć, co ja robię. Jakie ja mam swój styl. Przede wszystkim staram się poznać od strony technicznej chociażby podstawy danego projektu. Od technicznej nie mam na myśli tylko IT, ale mam na myśli, co ten projekt chce zrobić, jakie cele sobie stawia, co chce rozwiązać, jak działa. Również jest fajne. Jaki team za tym stoi, jaką mają historię. To jest pierwsza rzecz. Ale później, na przykład jak w przypadku Bitcoina, czyli to co się dzieje na rynku, warto tutaj myślę śledzić wiele różnych kanałów, nie tylko jeden, więcej.
Śledzić i poświęcać trochę czasu na to, żeby obejrzeć te kanały i dowiedzieć się jak inni prognozują, jak inni patrzą na przykład na rynek. Oczywiście polecamy nasz kwadrans z Kangą. Uważam, że to jest dobry punkt startowy, szczególnie jeżeli weźmiemy pod uwagę, że formuła jest lekka, łatwa i. . . przyjemna, ale to nie powinno być jedyne źródło informacji. Powinniśmy poszukać jakichś kanałów, które są dla nas wiarygodne. Poszukać w necie, wygooglować czy zapytać się. Uwaga, nowe słowo, zapytać się czata GPT. Ale uwaga, on tutaj nie zawsze jest aktualny, nie zawsze jest na bieżąco. Dobra, jedna jeszcze taka refleksja.
Rozmawiałem dzisiaj z kolegą, który właśnie dużo, dużo, naprawdę dużo inwestuje w świecie krypto i on mówi, że przyjmuje taką zasadę, że ma trzy koszyki na przykład w kontekście Bitcoina i faktycznie podąża za trzema różnymi powszechnie znanymi analitykami, którym ufa, ale co ciekawe, oni często mają sprzeczne rekomendacje. Sprzeczne to jeden mówi trzymaj, a drugi na przykład sprzedawaj, bo komuś tam się zapaliła czerwona lampka przy jednym z wskaźników, ale mówi, że to jest właśnie coś, co stosuje i co go w miarę chroni. Tak. Druga ważna rzecz, myślę, Sławku. . . Ciebie zapytam, bo o to, żebyś wyjaśnił, na czym ona polega. Ta druga rzecz to jest dobrze wybierz giełdę, na której handlujesz. No właśnie, bo wszyscy dobrze wiemy, jakie są wyzwania związane z giełdami.
Giełdy potrafią upadać albo ich założyciele czy osoby decyzyjne potrafią kierować się zasadami, które nie do końca są uczciwe. No i teraz pamiętamy tę zasadę, która jest pierwszą zasadą higieny. Na giełdzie trzymamy tylko te środki, którymi chcemy tradować. Jeżeli trzymamy coś długodystansowo, to wypłacamy to z giełdy i trzymamy na zewnętrznym portfelu. Chociaż ja i Ty deklarujemy, że na kandze trzymamy. . . Ja w tej chwili myślę, że 99,9% moich kryptowalutowych środków jest właśnie na kandze. Ale to jest wyjątkowa sytuacja. Ci, którzy oglądają kwadrans z Kangą, wiedzą o co chodzi. I pytanie jest takie, jak rozpoznać dobrą. . . giełdę kryptowalutową, czyli taka, która po pierwsze nie zostanie schakowana, po drugie nie zostanie zamknięta i po trzecie jej liderzy są godni zaufania.
Bo jeszcze jedna rzecz, to że giełda zostanie zamknięta to jest pół biedy, no bo zakładamy, że wtedy można te środki odzyskać, jeżeli z jakiegoś powodu ktoś zdecyduje się zamknąć giełdę, ale najgorzej, kiedy tych środków nie można odzyskać. Ja uważam, że przed wyborem giełdy kryptowalut, czy jakiejkolwiek platformy kryptowalutowej w gruncie rzeczy liczą się. . . tylko i wyłącznie dwa parametry. Dwa parametry, już nie raz o tym mówiliśmy. Najgorsze jest to, że jeden z tych parametrów jest po prostu niemierzalny. Ale zacznę od tego mierzalnego, chociaż on też jest ciężko mierzalny. Chodzi o to, żeby obsługa techniczna tej giełdy czy tej platformy była kompetentna. To znaczy, żeby ludzie, którzy stworzyli giełdę czy platformę, faktycznie znali się na rzeczy.
Bo choćby byli najbardziej uczciwymi ludźmi na świecie, to wcale nie chroni ich ta uczciwość przed tym, że nie zostaną zhakowani. Także to jest jakby pierwsza rzecz, którą należy ocenić. No i druga rzecz, ta już zupełnie niemierzalna, to trzeba założyć, czy ci ludzie, czy zbadać, czy ci ludzie, którzy stoją za daną platformą, są ludźmi po prostu godnymi zaufania. Tak, czasami wystarczy po prostu sprawdzić, czy właściciele platformy są ujawnieni, czy pokazują się, czy możemy zobaczyć nagrania, czy możemy nagrania z nimi, wywiady. czy są osobami, które raczej stoją w cieniu. Czy to są osoby, które mają jakąś przeszłość biznesową, czy mogą udowodnić to, że faktycznie wywiązują czy wybrały się ze swoich obietnic, albo czy osiągały jakieś sukcesy. To jest myślę bardzo istotne, żeby sprawdzać. Z jednej strony techniczne możliwości są szalenie istotne.
Myślę, że tutaj przy produktach technologicznych nie możemy mówić o tym, że dana giełda polega na innych firmach informatycznych, które tworzą oprogramowanie. To jest w ogóle bardzo silna wskazówka, tak mi się wydaje. Jest przykład, jak byś to skomentował, że jeżeli wiemy, że ktoś korzysta z zewnętrznego dostawcy, ktoś, to znaczy lider albo założyciel jakiejś giełdy korzysta z zewnętrznego dostawcy oprogramowania. to o czym to może świadczyć Łukasz? To świadczy o tym, że sam nie posiada odpowiednich kompetencji. I że nie jest w stanie kontrolować tego oprogramowania. No właśnie. To jest bardzo duży problem.
Nie mówię tu oczywiście o jakichś drobiazgach, bo mogę sobie wyobrazić, że można wydelegować stworzenie na przykład landing page'a albo jakichś drobiazgów na zewnątrz, ale core giełdy, główny system musi być robiony przez team wewnętrzny, który podlega kontroli i jest po prostu częścią firmy. I na przykład. . . Raczej to naprawdę bardzo łatwo może się wszystko posypać. Wystarczy, że taki software house dostanie lepsze zlecenie i nagle się okaże, że nic nie może być zrobione, bo zostało to wypchnięte przez innego zleceniodawcę. Druga rzecz, wystarczy, że software house po prostu się rozleci. Znamy ten rynek, to nie jest tak, że firmy informatyczne żyją bez końca. One również przeżywają swoje kryzysy i wtedy jest problem taki, że już nie ma podmiotu, który jest w stanie utrzymać tę naszą giełdę.
I to jest wtedy duży, duży problem, bo zanim się pojawi nowa firma, która będzie gotowa do jej utrzymania, to może minąć kilka grubych miesięcy. A to jeszcze jedna wskazówka. Najczęściej jest tak, że jak przychodzi nowy utrzymujący, czy nowy dostawca zewnętrznego oprogramowania, to on nie chce mieć nic do czynienia ze starym oprogramowaniem. Tak. Także poznajmy team, który stoi za giełdą, popatrzmy na historię twórców, popatrzmy na to, jak ta giełda jest tworzona. Na przykład sprawdźmy, czy są obecni na konferencjach, czy są widoczni, czy pokazują się w świecie fizycznym. Myślę, że to jest bardzo. . . é muito importante. Trzecia rzecz, Łukasz, Ciebie chciałem zapytać. Strategia, tak? Największy problem, który, może nie największy, ale chyba i największy, jest taki, że jeżeli jesteśmy początkującymi traderami, to tak naprawdę nie mamy pomysłu, kiedy z tego rynku wyjść albo jaką strategię przyjąć.
Zgadza się? Tak, myślę, że to jest bardzo, bardzo istotne. Przystępując do inwestowania, powinniśmy mieć plan. Nie jestem w stu procentach pewny, ale chyba Benjamin Franklin powiedział, że jak nie ma. . . masz plan, no to już przegrałeś. Więc pamiętajmy, plan jest dla nas najważniejszy. Musimy przed całym procesem ustalić sobie, co chcemy osiągnąć. Czy chcemy sobie kupić nowe mieszkanie, a może chcemy uzbierać na emeryturę, a może po prostu chcemy mieć na wakacje albo kupić nowy samochód lub po prostu budować sobie jakiś majątek. To są bardzo ważne decyzje. Zapiszmy je sobie na kartce. miejmy je na twardo zapisane, żeby nie były tylko w naszej głowie, bo bardzo łatwo ulegają one zmianie.
No i kluczowy element, miejmy moment, ustalmy ten moment, kiedy wychodzimy, bo jeżeli go nie będziemy mieli, to bardzo łatwo będzie nam po prostu polec. Jeżeli widzimy, że już mamy jakiś punkt osiągnięty, wypłaćmy środki, spieniężmy je, wykorzystajmy je dla siebie. siebie. Cieszmy się tym, że zarobiliśmy. Bo jeżeli ustaliłem sobie plan, że chcę jechać na wakacje, chcę kupić dom, pojechać na wakacje, mieć dom i samochód, to jak uda się osiągnąć ten pierwszy, najmniejszy cel, że mam środki na wakacje, nie popadnijmy pokusie, czy nie ulegnijmy pokusie, dobra, nie będę jechał na wakacje, będę dalej inwestował. Pojedźmy na te wakacje, spełnijmy ten swój plan, Po pierwsze, będziemy bardziej zdrowi psychicznie, zachowamy pewną higienę inwestycyjną. Po drugie, naprawdę skorzystamy z czegoś, co stworzyliśmy. To da nam na pewno dużą siłę na to, żeby dalej zajmować się inwestycjami. A po trzecie, nie zapominamy, że robimy to nie dla pieniędzy, bo przypomnę, pieniądze, szczęście dają.
Wiesz, co daje szczęście? Wydawanie pieniędzy. Wydawanie pieniędzy. To jest clue. Samo ich gromadzenie to nie jest cel, który powinniśmy mieć. Więc określmy sobie cele, po co, czy co chcemy osiągnąć i stosujmy się do tego, żebyśmy mogli naprawdę cieszyć się nie tylko takim zdrowiem psychicznym, ale też tym cieszyć, co naprawdę zarobiliśmy. Rozmawiałem też ostatnio z takim graczem, który na rynku jest od 2012 roku, czy nawet 2011. To on po raz pierwszy w ogóle napisał kiedyś do mnie maila. Nie chcę podawać specjalnie imienia i nazwiska, ale napisał do mnie maila i powiedział, Słamek, zainteresuj się bitcoinem. I kopał jeszcze kryptowaluty na komputerze. I on właśnie powiedział, że. . . On uciągnął sukces w życiu biznesowym, na wielu różnych platformach i powiedział, że. . .
ciągle widzi, że ma problem z tradowaniem, że ciągle wzbudza to u niego niewłaściwe emocje, więc musi to przepracować. Mówię o tym względzie, że jeżeli ktoś sobie założy, że chce jechać na wakacje i uda mu się to osiągnąć, to powinien się cieszyć. A najgorzej jest wtedy, kiedy Ty już idziesz na te wakacje i widzisz, że te środki, które sprzedałeś, one ciągle rosną. I myślisz sobie, no mogłem poczekać. To jest największy błąd, jaki można popełnić. Trzeba cieszyć się z tych profitów, które mamy. zwłaszcza jeżeli one wynikają z naszego pierwotnego planu. Pamiętajmy też, że robiąc inwestycje w krypto, nigdy, i mówię to teraz z całą odpowiedzialnością, nigdy nie uda się kupić w dołku i sprzedać na górce. Zawsze to mogą być okolice dołka, okolice górki. To jest fantastycznie, ale to jest strasznie ryzykowne.
To, żeby osiągnąć takie naprawdę dobre strzały, to jest ryzyko niesamowite. I tutaj powiem, myśląc o strategii, pamiętajmy o tym, że możemy kupić raz. i trzymać, możemy tradować, możemy inwestować w duże waluty, w znane albo w małe projekty. W duże to może zysk nie będzie tak duży, ale ryzyko niższe. W małe projekty możliwości większe, ale ryzyko też większe. Ale możemy też kupować po prostu metodą DCA i tak samo kupować, czyli kupujemy w stałych odstępach czasu, za stałą kwotę, nie patrzymy dokładnie na cenę, nie. . . zakładamy, że chcemy wcelować się w dołek, chcemy po prostu kupować poniżej tego, po ile będziemy sprzedawali. Tu taka uwaga. Ja bardzo często mówię o tym, że DCA jest świetną strategią inwestycyjną. Ale DCA to jest również świetna strategia wyjścia.
Jeżeli kurs rośnie i waluty osiągną nasz cel, nie sprzedawajmy wszystkiego od razu. Rozpocznijmy sprzedaż. Rozłóżmy ją sobie na parę dni. Będziemy może mieli lepszy wynik, nie będziemy tak bardzo przeżywali tego, że właśnie sprzedałem, a godzinę później podskoczyło kolejne 2%. Będziemy bardziej spokojni. Kolejny punkt, właśnie spoglądam w notatkę. Zapisałeś w notatce takie hasło jak self-custody. Tak, to jest temat, o którym już troszeczkę wspomniałeś, mówiąc o giełdach. Ale tutaj w kryptowalutach mamy i błogosławieństwo i przekleństwo. Jeżeli posiadam swój portfel kryptowalutowy i posiadam do niego ten klucz prywatny, czyli ten zamek, który otwiera sejf, to można powiedzieć, że tylko ja jestem odpowiedzialny za te środki. To jest tak, jakbym trzymał. . . Pieniądze w gotówce, w swoim domu, we własnym sejfie.
I wszystko jest wspaniale, trzeba o tym pamiętać, że to jest naprawdę to jedyne bezpieczne miejsce, ale z drugiej strony musimy pamiętać, że my musimy też zachować odpowiednie poziomy bezpieczeństwa, czyli zabezpieczyć ten sejf, zabezpieczyć to miejsce, gdzie przechowujemy, ale z drugiej strony musimy pamiętać, że też te środki nie są łatwo dostępne. I tutaj rodzi się wielki. . . Trzymanie środków na giełdzie, tak jak mówiłeś, jest wygodne, łatwe i daje nam dostęp do natychmiastowego, możliwości natychmiastowego reagowania na sytuację na rynku. możemy sprzedawać, kupować. To jest to, co daje nam poczucie bezpieczeństwa takiego związanego z tradowaniem. Natomiast narażamy się na ryzyko tego, że faktycznie coś będzie nie tak z giełdą i możemy te środki stracić. Więc o wiele lepsze jest podzielenie.
Części środków trzymamy w swoim sejfie, który jest przez nas samych zabezpieczony, a resztę, którą chcemy móc manipulować w miarę szybko i elastycznie, możemy trzymać na jednej lub większej ilości giełd. I znowu, to w jakim sejfie trzymamy, to też. . . jest temat bardzo do dużej dyskusji, bo mamy i portfele na komórce, i mamy portfele w postaci wtyczek do przeglądarek, i mamy portfele takie sprzętowe, ale mamy też papierowe itd. Więc poziom bezpieczeństwa dostosujmy do tego, jakie środki trzymamy. Nie chodzi o ich wielkość, tylko jak one są dla nas istotne, a drugie też do wygody, jaką chcemy osiągnąć.
No właśnie, a propos tego sejfu, o którym powiedziałeś, to jeden z błędów, który popełniany jest chyba przez każdego, no chyba, że ktoś ma już duże doświadczenie z innych branż, to jest takie lekkie podejście do trzymania czy ukrywania swoich seedów albo ukrywania już bezpośrednio swojego klucza prywatnego. to nawet dotyka najbardziej doświadczonych graczy. Mam teraz taką historię w głowie sprzed dwóch lat, jak jeden z naszych kantorowców zadzwonił do mnie i powiedział, że jest mu wstyd i nie wie, jak to się wydarzyło, bo był zmęczony i widział, że. . . na jego komputerze z Windowsem, co jest pewną wskazówką, kursor nagle zaczął się ruszać. I on po prostu jakoś tak się na niego patrzył i się nie zaczął zastanawiać, jak to się stało, że on się zaczął ruszać.
No i podążył po prostu do metamaska. Jak to przebiegało? Znaczy on powiedział, że on był świadomy, że coś się dzieje, ale jakoś nie przyszło mu do głowy, że może się dziać aż tak na poważnie i on stracił środki, część środków, bo po prostu poszedł przelew bezpośrednio z metamaska. co już jest, no jeżeli ktoś ma dostęp do naszego komputera, zgadza się, no to Metamask w tym momencie jest słabo rozwiązany, wiem. To jest kolejna porada, pilnujmy naszych seedów, pilnujmy naszych kluczy prywatnych, przechowujmy je w bezpiecznym miejscu, nie pozwólmy na to, żeby wyciekły, ale jeszcze ważniejsze, nie pozwólmy na to, żeby się zgubiły. No właśnie. Znam parę osób, które zgubiły swoje SID-y. Zgubiły SID-y portfeli zasilonych 8 lat temu. 7 lat temu. Więc przy kursach zdecydowanie niższych niż aktualnie.
Wartość tych portfeli jest już nie tylko znacząca, a nawet bardzo znacząca, ale nie są w stanie odzyskać tych środków. To boli jeszcze bardziej. Jeszcze bardziej boli niż fakt, że nie kupiłem, gdy było tanio. Nie mamy problemu z naszymi wrogami, którzy nas napadają. O wiele większy problem mamy z tymi, którzy byli z nami i nas zostawiają. I tak samo myślę sobie, że przez analogię tutaj, jeżeli przez nasze własne działania tracimy gdzieś środki, no to to faktycznie boli. Dobra, Łukasz, kolejny temat, który mam zapisany tutaj w notacie, kolejna rada, to jest rada numer 6. Uwaga, a teraz ogłoszenie specjalne. Przerywamy specjalnie no comment, żeby przekazać Wam bardzo ważną informację. Tak jak wiecie, dodajemy nowe usługi na Kanga i chcemy podgrzewać je, przygotowując się do tej wielkiej, wielkiej hossy.
Jedną z takich usług jest właśnie Kanga peer-to-peer i poszukujemy kogo? Operatorów, bo okazało się, że coraz częściej niektórzy nasi użytkownicy narzekają, że muszą zbyt długo czekać na otrzymanie odpowiedniej oferty. Także zapraszamy wszystkich tych, którzy chcieliby być operatorami w usłudze peer-to-peer. To nie jest żadne zobowiązanie. Robimy to wtedy, kiedy chcemy, gdy chcemy. Po prostu zapiszmy się do bycia operatorem. Przychodzi do nas powiadomienie o tym, że ktoś chce zrobić transakcję i jeżeli warunki nam odpowiadają, to możemy je zaakceptować. Nie ma żadnej obligacji, nic nie musimy robić na pewno. A mówimy o tym również dlatego, że zbliżają się pewne nowe zmiany. Jakby zmiana mogła być nie nowa, więc zbliżają się. . . się pewne zmiany właśnie w usłudze Kanga Peer to Peer, o których będziemy mówili niedługo.
Także drogi, potencjalne operatorze, warto, żebyście to zainteresowali. Tylko powtórzmy te pięć lat, które były. To jest rób własne research, znajdź giełdę, której możesz zaufać, trzymaj się swojej strategii, self-custody, dyskusja o tym, ile środków trzymać na portfelu giełdowym, ile na portfelu niegiełdowym. Tutaj uwaga, jeżeli chcecie zakupić portfel sprzętowy, odsyłamy oczywiście do sklepu Kanga Exchange, możecie tam kupić te portfele, które wydają nam się właściwe. No i piąta reguła, trzymaj seedy w taki sposób, żeby ich po pierwsze nie zgubić, a po drugie, żeby nikt do nich bez Twojej wiedzy nie dotarł. No i przychodzimy do zasady numer 6. Ryzyko. Zarządzaj ryzykiem. Inwestuj tylko to, co możesz stracić. Tak, to jest jeden z problemów, który pojawia się w każdej grupie wiekowej. Tutaj nie ma znaczenia ile mamy lat. Bardzo łatwo jest nam pominąć ten element ryzyka.
Myślę, że to jest bardzo indywidualna odpowiedź. Bardzo indywidualne jest nasze podejście do akceptacji ryzyka. Zasada nie inwestuj środków, których nie możesz stracić. To jest bardzo prosta zasada, ale ona łatwo się mówi, ciężej jest ją wykonać. Pamiętajmy o tym, żeby dostosowywać naszą strategię właśnie do tego, w jakiej pozycji jesteśmy w tej chwili. Jeżeli jesteśmy młodzi, bez zobowiązań, dopiero zaczynamy swoje życie, to łatwiej nam jest podjąć wysokie ryzyko. Zupełnie inaczej będzie postępowała osoba, która ma na utrzymaniu dom, ma na utrzymaniu rodzinę, dzieci i jeszcze do spłaty kilka kredytów. Więc dostosowujmy to ryzyko inwestycyjne do naszych możliwości. To wcale nie oznacza, że osoby, które mają mały apetyt na ryzyko nie są w stanie zarobić na krypto. Rozmawialiśmy o tym podczas ostatniego NBX-a. Sami pokazaliśmy.
Jeżeli ktoś myśli o dłuższym terminie niż miesiąc, dwa, tylko na przykład o roku, dwóch, to strategia kupowania właśnie tego permanentnego, ciągłego, systematycznego kupowania praktycznie zawsze daje dobre rezultaty. Tutaj nasz guru arkuszow kalkulacyjnych jest. . . Tworzył taki arkusz, który pozwala przebadać, co by było, gdybyśmy inwestowali jeden dolar dziennie w zakup bitcoina. I nie ma znaczenia, czy zaczęlibyśmy 28 kwietnia 2013 roku, data niewybrana przypadkowo, ponieważ to jest data, odkąd mamy dane. Tak. Czy zaczęlibyśmy kupować 1 stycznia 2014, czy 15, czy 16, czy 17, czy nawet 21, czyli ten najgorszy moment. Tak. To i tak dzisiaj. . . bylibyśmy zdecydowanie do przodu. Tak. Link do tego arkusza umieścimy pod nagraniem. Zachęcam do tego, żeby kopiować i bawić się dalej z tymi formułami. Z tym ryzykiem wiąże się inna zasada z tych dziesięciu, to znaczy FOMO. Unikaj FOMO.
Czy możesz w ogóle wyjaśnić, co ten skrót oznacza i jak należy go, o co chodzi w tym? Kolejna zasada, kolejna porada. Pamiętaj o tym, że FOMO to jest FOMO istnieje. FOMO tłumaczone jest na kilka różnych sposobów. Ja najbardziej lubię Fear of Missing Opportunity, czyli strach przed uciekającą okazją, tak byśmy powiedzieli. Czyli nagle przychodzi ktoś do nas i mówi słuchaj ten coin wzrośnie razy 100. On już wzrósł razy dwa. Patrzymy, a on idzie do góry, idzie do góry. I w momencie, w którym my się decydujemy na zakup, to nie podejmujemy decyzji racjonalnej. Podejmujemy decyzję czysto emocjonalną. Wielokrotnie mi się zdarzało ulec takiej pokusie. Wielokrotnie i muszę powiedzieć nigdy nie udało mi się w takich sytuacjach zarobić. Nigdy. Dlatego pamiętajmy, nie kupuje się pod wpływem emocji.
Ten strach przed utratą korzyści jest gorszy niż ewentualna utrata korzyści. Lepiej poczekać. Jest tyle możliwości w świecie krypto w tej chwili. Tak dużo możliwości, że wydaje mi się, że to, że nie zaliczymy jakiejś jednej, nie oznacza, że ponieśliśmy klęskę, nie stawiajmy wszystkiego na jednej szali, raczej podejmujmy te decyzje na spokojnie i analitycznie. To jest szalenie istotne. Nie można być za bardzo analitycznym i za mało emocjonalnym przy zakupach. Zawsze im mniej emocji, im więcej wyrachowania takiej sytuacji. Takiego spokoju, tym lepiej. No właśnie. To jedno takie powiedzenie, taki nawet dowcip bym powiedział, ale powiedzmy, że to jest ludowe przysłowie. Idzie w górę, to kupuje. Tak. To właśnie związane również z FOMO. Przez FOMO, tak jak Łukasz powiedział, dużo osób straciło środki.
Wydaje mi się, że to jest jedno z największych zagrożeń, tak naprawdę, jeżeli chodzi o środowisko inwestycyjne, bo FOMO oznacza, że nie mamy strategii. Tak. I po drugie, że. . . kierują nami właśnie nie, tak jak powiedziałeś, nie analiza, ale emocje. A emocje są najgorszym doradcą inwestycyjnym. No i to jest właśnie, nie mamy strategii, nie mamy oceny ryzyka, działamy pod wpływem impulsu, naprawdę to się praktycznie nigdy nie udaje. Kolejna zasada, którą tutaj mam zapisana na liście. Bądź sceptyczny. Unikaj, edukuj się i unikaj spamów. Tak, no to jest w ogóle temat rzeka. Powiedz mi, czy dzwonił do Ciebie ktoś z dziwnym akcentem i oferował super inwestycje? Dzwonił i to niestety nie raz. Dokładnie. Do mnie również i jestem przekonany, że do Was też. Nie ulegajmy tego typu okazjom.
To nie są okazje, to są po prostu wyłudzenia. To tak jakbyśmy dostali maila z przysłowiowym księciem, skąd ci księża byli, co chcieli wysyłać, z afrykańskiego państwa, który właśnie potrzebuje kogoś, przez kogo będzie mógł otrzymać przelew, czy też słynne już tutaj u nas w firmie. . . robią ikoniczne komunikaty, które ktoś dostał na Telegramie. Cześć, tutaj Ronaldo, potrzebuję 100 dolarów. Podaj mi blika. Jest ze mną Messi, on potwierdzi, że to ja. Zaraz, cześć, to Messi. Ronaldo do ciebie pisał. Znaczy, nie. To nigdy nie jest prawda. Nigdy nie jest prawda. Nigdy nie jest prawda, gdy przychodzi do was ktoś i obiecuje miliony. Nigdy nie jest prawdą to, że ktoś mówi daj mi 100, zwrócę ci 200. I nigdy nie jest prawda.
Nigdy nie jest prawdą to, jak przychodzi ktoś i mówi jestem z policji, właśnie potrzebujemy kogoś, żeby przeprowadzić jakąś akcję. Policja tak nie działa. Oni mają swoich ludzi od tego. Oni mają swoich graczy, aktorów, ludzi pod przykrywką, którzy służą do tego typu działań. Nie korzystają z pomocy zwykłych obywateli. Bo to co Łukaszu opowiadasz, nie każdy może wiedzieć, ale jest to powszechny schemat oszustwa w Polsce, że faktycznie kontaktuje się z nami ktoś, kto się podaje za policjanta i mówi, że. . .
mogą złapać w końcu na gorącym uczynku przestępcę, ale tego gorącego uczynku im właśnie brakuje i wiedzą, że ten przestępca zgłosi się właśnie zaraz do Ciebie, bo jest to owoc ich badań operacyjnych, czy działań operacyjnych i oni proszą, żebyś Ty z tym przestępcą tę transakcję przeprowadził, a oni go zaraz potem złapią i Ci oddadzą pieniądze. Niestety okazuje się, że w dobrej wierze ludzie robią takie transakcje na wielkie, na grube pieniądze. Mogę powiedzieć, że Kanga widziała różne tego typu transakcje i zauważyła, że to jest to, co jest w tym uczynić. Są to kwoty przynajmniej sześciocyfrowe nawet w wypadku i to doświadczonych ludzi, więc trzeba być tutaj bardzo, bardzo ostrożnym. Często scam jest taki, że po prostu odbieramy dziwne maile, które każą nam kliknąć jakiś link, a potem się instaluje nam jakieś oprogramowanie.
Maile od giełdy, które mówią szybko się zaloguj, bo Twoje środki zaraz wypłyną. Maile z firm produkujących portfele sprzętowe, szybko kliknij w ten link, bo inaczej tutaj ukradną Ci środki. Tak nie działają żadne firmy, nawet jeżeli dostaniemy takiego maila. Wyobraźmy sobie, dostaliśmy maila z Kanga Exchange. Szybko, zaloguj się, bo jest jakiś problem związany z bezpieczeństwem. Nie wysyłamy takich maili i nie planujemy wysyłać. Mamy inne procedury ochrony na tego typu sytuacje. Na pewno nie wysłanie maila, ale zawsze choćby krótkie sprawdzenie. Wejść na bloga Kangi i zobaczyć, czy jest coś tam na ten temat napisane. Wejść na social media, zobaczyć, czy coś takiego jest napisane. Wyciąć telewizję. skopiować tego maila, wysłać o telegrama i zobaczyć, co napiszą nam administratorzy tej grupy telegramowej.
Proste, szybkie działania, które nie zajmują więcej niż minutę, a pozwolą nam zweryfikować i może pozwolą uniknąć jakiegoś nabrania się na skan. No właśnie, jeszcze jedna wskazówka. Jeżeli dostajemy maila i mamy podejrzenia co do jego treści, koniecznie sprawdźmy nadawcę. Bardzo często jest napisane, że nadawcą może być np. Kanga Exchange, ale nagle się okazuje, że nadawca może być np. Kanga Exchange. okazuje, że ta Kanga ma dwie literki A w środku. To znaczy oko, które jest bezwładne, nie zobaczy tego na pierwszy rzut oka, ale jak się przeczyta, to widać, że to jest fałszywa domena. Tak oszuści często działają.
Jest znany taki eksperyment, widziałem, może uda nam się umieścić link pod tym filmem, gdzie tekst jest napisany po polsku, ale litery wewnątrz wyrazów, czyli pierwsza litera wyrazu i ostatnia litera wyrazu jest poprawna, a w środku litery są wybrane. mieszane. Nasze oko nie widzi tego, my czytamy ten tekst tak, jakby był napisany poprawnie, więc uważajmy z nazwami domen, dlatego proszę i błagam wszystkich moich znajomych, ale również Was. Nigdy, nigdy nie wchodźcie na stronę Kangi, ani jakąkolwiek inną stronę banku, czy nie wiem, miejsca, gdzie mamy jakieś wrażliwe rzeczy, wpisując w wyszukiwarce nazwę firmy. To jest po prostu Z mora ja widzę ludzi, którzy zamiast napisać w adresie kanga. exchange, oni wchodzą, otwierają przeglądarkę i w pasku wyszukiwania wpisują kanga. exchange. I to jest mechanizm oszustwa również wykorzystywany bardzo powszechnie. W kontekście banków w szczególności.
Ktoś wpisuje nazwę swojego banku w wyszukiwarce i nagle okazuje się, że link do strony logowania był fałszywym linkiem. To znaczy wchodzimy na tę stronę, ta strona wygląda identycznie. jak nasza strona logowania na naszą giełdę Keptowalu czy do naszego banku wprowadzamy tam nasz login, nasze hasło i oszuści już dysponują naszym loginem i hasłem. Ja byłem świadkiem kiedyś naprawdę w banku, głównym banku, w którym Kęga korzystał. Pojechałem gdzieś do działu i siedziałem gdzieś tam rozmawiałem z doradcą i usłyszałem kątem ucha. Nie wiem, czy tak można powiedzieć, ale usłyszałem kątem ucha jak seniorowie. . . jak dwoje seniorów pytało się, gdzie są te kryptowaluty, które oni zakupili. Pytali się przedstawiciela banku i przedstawiciel odpowiedział, że nigdy nie sprzedawaliśmy kryptowalut. Oni mówią to, co my widzieliśmy na waszej stronie.
Na tym polega właśnie oszustwo. Niestety duże firmy, te, które. . . wyszukiwarki, tak? One nie walczą z tym. Nawet może nie są za bardzo w stanie walczyć. Nie chcę. . . ich oceniać, bo to może mieć różne oblicza, ale tak, nie wpisujemy w wyszukiwarkę nazwy strony i nie klikamy w pierwszy link. Jeżeli mamy jakieś usługi, z których korzystamy bardzo często, polecam dodać do zakładek i klikać w zakładki. To jest również szybkie, a nawet czasami szybsze niż wpisywanie gdzieś z palca. Naprawdę bezpieczeństwo nasze rośnie o dwa poziomy do góry. Plus 10 do bezpieczeństwa. przedostatnia reguła czy przedostatnia wskazówka? Inflated expectations. Tak, to jest coś, co pojawia się w takich naszych działaniach na rynku. Czasami się śmiejemy, ile to jest dobrze zarobić.
Jak popatrzymy na rynek, to zarobić 30-40% w skali roku, to jest porządny zysk. Jak ktoś mówi o 50% rocznie, to to jest. . . jest już naprawdę szczyt. Jeżeli jeszcze to trwa 2-3 lata, no to już w ogóle mamy rewelacyjne wyniki. W kryptowalucie po pewnym czasie okazuje się, że my nie mamy takich oczekiwań. My chcemy zarobić razy 10. I to jest grand zero. Tak, to jest ten minimum naszych oczekiwań i to w tydzień. Więc nie dajmy się zwieść, to, że są takie szanse, nie oznacza po pierwsze, że ktokolwiek z tego skorzystał, bo bardzo często. . . takie wzrosty przy znikomych obrotach, czyli tam naprawdę był wzrost jakiejś kryptowaluty, ale obrót wynosił 10 tysięcy dolarów, więc tak naprawdę nikt nie mógł zarobić jakichś poważnych pieniędzy.
A po drugie, te wzrosty są naprawdę bardzo rzadkie i ciężko się wstrzelić w odpowiedni moment. Można zarobić razy dwa, można zarobić razy trzy, ale to nie jest reguła. jest coś, co nam się na pewno uda, więc budując swoją strategię, załóżmy jakiś poziom zysków, jaki chcemy osiągnąć, nie dajmy sobie później pozwolić na to, żeby zmienić nasze oczekiwania. Jeżeli miesiąc temu, rozpoczynając przygodę z krypto, powiedziałem sobie, że chcę kupić mieszkanie trzypokojowe, które kosztuje milion złotych. Tak. pilnujmy się, żeby tego nie zamienić na apartament 400-metrowy, który kosztuje 10 milionów miesiąc później, tylko dlatego, że w ciągu tego miesiąca zarobiliśmy 20% albo 30%. Dokładnie, to jest to, co Łukasz mówiłeś o strategii. Właściwie to trzymanie się swojej strategii i uwolnienie się od emocji to są chyba dwie najważniejsze wskazówki. I najtrudniejsze do przestrzegania.
No i ostatnia wskazówka, nie poddawaj się za szybko. Znowuż taką notatkę jeszcze dodałeś, szczególnie pod wpływem emocji. Przetrwaj burzę. Tak, no to jest, można powiedzieć, że to należy interpretować dwojako. Po pierwsze, nie pozwólmy sobie na to, żeby jeżeli widzimy jakąś korektę, a my mieliśmy w strategii długoterminowo. Czyli myślimy o 3, 4, 5 latach, rozpoczynamy proces kupowania i nagle patrzymy, kurczę, strata. Mamy stratę. Nie pozwólmy sobie na to, żeby porzucić to, jeżeli nasza strategia zakładała długoterminowo. Prosty eksperyment. Jeżeli byśmy, to powtórzę jeszcze raz, ale teraz dokładnie, bo sprawdzałem z kalkulatorem w ręku. Gdybyśmy kupili pierwszego bitcoina za jednego dolara w 2021 roku, w dniu, w którym on osiągnął szczyt. Na TH. I od tamtego czasu kupowali po jednym dolarze do dziesięciu. to bylibyśmy na plusie. Mielibyśmy zysk. Teraz.
Jakbyśmy przez te kilka lat patrzyli na to, że nam spada, że jesteśmy do tyłu i zrezygnowali z tego, to zakończylibyśmy całą inwestycję ze stratą. A tak, jesteśmy do przodu. Przetrwajmy burzę, nie postępujmy zbyt pochopnie, ale uwaga, nie bądźmy czasami zbyt chciwi. osiągnęliśmy zysk, a widzimy wzrosty, to może faktycznie warto wyjść. Pilnujmy tego. To jest ta pułapka. Widzimy wzrosty, chcę sprzedać, kurczę, nie, nie sprzedam. Doszło do 100. Dobra, to może warto sprzedać, poczekam jeszcze jeden dzień, następnego dnia jest 90. Nie, nie, to tylko chwilowa korekta. Muszę się oddać. Jak dojdzie do 95, to wtedy sprzedam. No trudno, jest poniżej 100. Następnego dnia jest 80.
Za, spokojnie, będzie to jeszcze mocniejsze odbicie, będzie na pewno ponad 100, potem jest 70, no nie, teraz nie sprzedaję za 70, bo to już jest taka duża różnica, poczekam aż wróci do 80 i kończymy wtedy, gdy jest 10 albo 5. Więc jeżeli nasza strategia wyjścia zakładała wyjście właśnie teraz i mamy zadowalający poziom, rozpocznijmy wyjście z inwestycji. Jeżeli bardzo nie chcemy sprzedawać wszystkiego naraz, rozpocznijmy systematycznie. Na pewno osiągniemy to, co sobie zaplanowaliśmy. Na koniec porad jeszcze wrócę do dyskusji o DCA, no bo to jest chyba taka nasza najlepsza strategia. Nasza najlepsza, to znaczy bliska mojemu sercu i bardzo bliska Łukasza serca. W DCA jest tak, że jak cena spada, to ludzie, którzy wierzą w DCA się cieszą. Dlaczego? Bo obniża im się średnia cena zakupu. Tak, i dokupują więcej, bo kupujemy ze stałą kwotę. Tak.
Więc zresztą właśnie wśród. . . którzy wyznają DCA, jest takie powiedzenie, o, wyprzedaż, bardzo dobrze, bardzo dobrze, bo więcej uzbieram. Mam bonus. I tak sobie myślę, że człowiek, który wierzy w cykle i też ma to przekonanie, że w długiej perspektywie, a nawet średniej, Bitcoin po prostu rośnie, to cieszy się w każdym momencie. Bo jak jest cena niska, to cieszy się, bo właśnie gromadzi więcej swojego majątku. Jak jest cena duża, no to wiadomo, cieszy się, że teraz ma dobry wynik. Także faktycznie polecam DCA, to nie jest prada inwestycyjna. Już kiedyś o tym mówiłem, że nie trzeba tego mówić. Ale bym mówił o szkic wypadek, bo prokurator może tego nie wiedzieć, także na szkic wypadek mówimy, że to nie jest prada inwestycyjna. Napiszcie w komentarzach, co w ogóle myślicie o tym, co powiedzieliśmy.
Jaka zasada według Was jest niepotrzebna, a o jakiej zasadzie zapomnieliśmy. Być może gdzieś tam w kolejnym odcinku skomentujemy to. No i druga ważna prośba, dzwoneczek, subskrypcja, łapka w górę. No i przede wszystkim pomyślcie o tym, czy nie warto tego materiału. udostępnić swoim znajomym, bo te informacje mogą im się przydać i może ochronią również ich przed jakąś wpadką, przed stratą. Ok, Łukasz, na koniec trochę jeszcze wiadomości z rynku. Jakie w ogóle prognozy są co do krypto i w kontekście ETF-ów? Właśnie ja bym powiedział tak, krótkie poświęćmy na to trzy minuty. Może zrobimy z tego jakąś zasadę, że w no comment na koniec będziemy się zajmowali taką analizą. nie krótkoterminową, tylko taką trochę dłuższą, ale nie bardzo długą. Otóż popatrzmy sobie przez chwilę na cykle.
Mam nadzieję, że pojawi się jakiś rysunek tutaj, może wykres. Co się działo, gdy były osiągane ostatnie ATH? W 2017 roku, o ile dobrze pamiętam, jeśli nie, to proszę tutaj napisać, kiedy dokładnie było, mieliśmy ATH i to ATH było dokładnie wtedy, kiedy sikagowska giełda, otworzyła rynek futures. ETF futures na Bitcoinie. Tak, to był grudzień chyba 2017 roku końcówka. Drugie ATH mieliśmy wtedy, gdy wydarzyła się kolejna wielka rzecz. Mianowicie Coinbase został, rozpoczął publiczną ofertę. Stał się jako giełda publicznie dostępna, stał się jako firma, jako giełda kryptowalut dostępna publicznie. To jest 2021 rok. Teraz szykuje nam się kolejny taki wielki, wielki news. Otwarcie ETF-ów na rynku spot bitcoinowym. 12 wielkich funduszy, 12 olbrzymich gigantów sprzedaży usług finansowych, którzy mają setki, jeśli nie tysiące pracowników, którzy już trzymają telefony w dłoni i już wybierają numery telefonów do swoich klientów i mówią kupcie, kupcie, kupcie. Tak.
I jeżeli te ETF-y zostaną zatwierdzone, to strumień pieniędzy, który popłynie, po pierwsze to będzie świetny news. To ma się wydarzyć według analityków w styczniu. W styczniu mamy jedno posiedzenie Rady SEC, czy Komisji SEC, która ma prawo wydać tego typu decyzje. To jest między 5 a 10 stycznia. Zaznaczamy te daty w kalendarzu. 5-10 stycznia. Bardzo dziwna data z punktu widzenia cykli bitcoina, ponieważ zwykle szczyt następował po halwingu. Przed halwingiem, który jest kwiecień przyszłego roku, Powinniśmy widzieć pewien wzrost, ale potem zatrzymanie, może nawet drobną korektę, a potem dopiero po halvingu wzrosty. Tutaj widzimy dużo przed halvingiem rewelacyjny news i jedna bardzo istotna modyfikacja w stosunku do wcześniejszych takich szczytów. Ten news jest połączony również ze zwiększeniem popytu, dramatycznym zwiększeniem popytu.
ponieważ zatwierdzenie ETF spotowego to jest bardzo istotne w odróżnieniu od kontraktów futures. Ale spotowy ETF oznacza, że te firmy będą kupowały bitcoina na rynku. One muszą fizycznie posiadać odpowiednią ilość bitcoinów. Więc jeżeli BlackRock, Fidelity, Grayscale i cała ARK Investment, 12 firm, jeżeli oni zaczną kupować bitcoiny dla swoich klientów, to to nie będzie kwota miliona dolarów, dwóch milionów dolarów, tylko znacznie większa. Zapisałem w notatce nazwisko senior analityk Bloomberga dla rynku ETF-ów, pan Eric Bolchunas. Tak, ten pan miał, napiszemy na dole, żeby było dobrze widać, ten pan miał wywiad ostatnio, czy oglądałem jego wywiad. i on zapytany o to, no dobrze, ale to ile? Ile pieniędzy zostanie wpompowanych w rynek? No on mówi, jak otworzono futures bitcoinowe, to w ciągu kilku tygodni wpłynął miliard dolarów. Tam jest mowa chyba nawet o kilku dniach.
On mówi, tu biorąc pod uwagę firmy, jakie za tym stoją i w tej chwili nakręcenie popytu, tak? takiego instytucjonalnego, to już nie są mali inwestorzy albo inwestorzy tacy średni, tylko tu mówimy o instytucjonalnych inwestorach, którzy dysponują olbrzymimi kwotami pieniędzy. On mówi, to tutaj powiedzenie 20 miliardów dolarów w tym samym okresie nie jest przesadą. A w długim okresie roku, może dwóch, mówimy o 150-200 miliardach dolarów, to jest olbrzymia kwota, która na pewno nie pozostanie bezsłysząca. wpływu na cenę i stąd pojawia się pewne pytanie, co się stanie, gdy ten ETF zostanie zatwierdzony. Na pewno będziemy mieli jakąś korektę, na pewno będziemy mieli spadki, ale i to nie jest porada inwestycyjna, a dzielę się jedynie Sławku z Tobą i z Wami swoimi przemyśleniami i podejrzeniami. Spodziewam się dalszego dynamicznego wzrostu, trochę wbrew tej cykliczności bitcoina.
Tak jak poprzedni cykl mieliśmy taki podwójny. dwójny załamany, niepełen. Nie mieliśmy wyraźnego jednego wybicia, tylko było jedno i drugie wybicie. A teraz spodziewam się znacznie szybszego wzrostu, znacznie dynamiczniejszego już przed halvingiem. No ale jak będzie, to zobaczymy. To zobaczymy. No jestem bardzo ciekaw, chociaż intuicja podpowiada właśnie to, co mówisz. Jeszcze, Łukasz, jak opowiadałeś o tym, że rano będą wstawać sprzedawcy i dzwonić, no to w Stanach faktycznie tak to wygląda. Nie tylko w Stanach, ale to jednak kojarzy się z amerykańskimi filmami. Na koniec chciałem powiedzieć o jednym filmie, o którym chyba Tobie ostatnio mówiłem, który odświeżyłem sobie z 2011 roku. Film z Kevinem Spacey. Angielski tytuł to jest Margin Call, a polski chciwość. Bardzo, bardzo polecam, żeby go obejrzeć.
Dużo rzeczy wyjaśnia, ale też pokazuje od środka, jak duże korporacje finansowe się zachowują, o czyj interes walczą. No i właśnie takie skojarzenie tutaj. Z tymi telefonami, to ja myślę, że te telefony już dzwonią, już są spotkania, już grube ryby decydują się na odbycie spotkań, bo przecież duże instytucje nie podejmują decyzji w ciągu minuty, w ciągu sekundy. One są przygotowywane do tego. Trochę śmieszna była ostatnia informacja. Nie wiem czy wiesz, BlackRock, nie wiem czy zakończył, czy to trwa, ale BlackRock ogłosił, że w jego. . . seedowy inwestment, czyli ten fundusz początkowy, nastąpiła wpłata. 100 tysięcy dolarów. I to tak na koniec. Taka informacja, nie wiem jak ją interpretować. Dosyć komicznie. Zobaczymy. Jakie fakty masz na koniec, Łukasz? Mam dwa fakty. Jeden fakt związany z mózgiem, a drugi związany z dinozaurami.
Który Cię bardziej interesuje? No ten z mózgiem. Zapytam, że mówisz o ludzkim mózgu. O ludzkim mózgu mówię. Otóż uwaga, bardzo istotny fakt. Otóż komórki mózgowe zjadają siebie nawzajem. Ale to nie jest nic złego. Wręcz przeciwnie, to pozwala utrzymać naszą szarą masę, to się tak nazywa, w zdrowiu i w dobrej kondycji. Czyli są kanibalami. Poniekąd. Znaczy to prawda, że jak zjemy kogoś, kto był szczepiony, to już się nie musimy szczepić? Kolega pytał. Napiszcie w komentarzu. Mój fakt jest taki, że największe europejskie zwierzę lądowe żyje w Polsce. A, ja wiem jakie to jest. Jakie? Żubr. Brawo! Brawo Łukasz, gratuluję w takim razie Wam również gratulujemy jeżeli zgadliście, czy przewidzieliście odpowiedź na tę zagadkę no i co, to chyba koniec Dziękuję bardzo Sławku Dzięki Łukasz, do zobaczenia podczas kwadransu z Kangą Cześć A-O-N. .