VIDEO TRANSCRIPTION
No description has been generated for this video.
Dobry wieczór Państwu. Nie wiem czy jestem już widoczny czy nie. Za chwileczkę powinienem pojawić się tutaj na ekranie. Jeszcze małą chwilkę, bo na razie się nie widzę. Dobry wieczór. Nie wiem czy jestem już już jestem. Witam Państwa. Program, który nagrywa działa z pewnym opóźnieniem, więc początek jest trudny, bo nie widzę siebie na tym ekraniku. To był smutny dzień, drodzy Państwo, dlatego że zapewne wiecie premier Słowacji Pan Fico był dzisiaj przygotowany na niego zamach, który się dokonał. Ja wczoraj w tych luźnych wizjach, nie wiem czy Państwo pamiętacie, wielu z Was pamiętam, bo piszecie to, mówiłem, że zginie tragicznie ważny polityk. Tylko teraz właśnie tu jest bardzo istotna kwestia.
Ja miałem wrażenie, że to jest polityk bliski, bliski nam, więc uważam, że to będzie polityk polski. Jest to polityk Słowacki, chociaż premier Fico nie tak dawno bardzo mocno był powtarzany nie tylko w Polsce, ale też w Europie. Przez to, co mówił mi osobiście jest bardzo bliski, dlatego że premier Fico przed spotkaniem, kiedy to Pan Makro, prezydent Francji, zwołał właśnie spotkanie najwyższych głów państw europejskich. Tam była mowa o ewentualnym wejściu niektórych państw i włączenia się w konflikt na Ukrainie. Właśnie przed tym spotkaniem premier Fico jako właściwie jedyny mąż Stanu zaczął głośno publicznie wypowiadać się w sposób taki, że niektóre kraje mają przystąpić militarnie do wojny na Ukrainie.
To było dość szeroko komentowane, a też przez niektóre kręgi krytykowane. Pamiętam, że z Krzysztofem Woźniakiem Atorem robiliśmy wspólną audycję, chyba nawet ze dwie takie audycje były na temat słów Pana Fico. Spotkanie tam, spotkanie u Makrona skończyło się w pewnym sensie fiaskiem, bo też ja nie do końca myślę, że to jest fiasko. Ja się obawiam, że to zostało przełożone na czas powyborczy. Wczoraj mamy w początkowych dniach czerwca wybory do Europarlamentu. Chyba na ten czas odłożono te imaginacje czy wchodzimy w konflikt na Ukrainę, czy nie. Ja uważam, że ta sprawa jest cały czas otwarta. Ostatnie doniesienia mówią, że cały czas lekarze ratują życie Pana Premiera Słowacji, ale że stan jest krytyczny.
Daj Boże, żeby ten człowiek wytrzymał to, żeby jego organizm to wytrzymał i żeby on przeżył. Chociaż przygnębia mnie ta moja wczorajsza wizja, że powiedziałem zginie. Drodzy Państwo, to nie musi tak oznaczać, chociaż ja mam pesymistyczne myślenie o tym, co się stało i o dalszym ciągu tego. Dzieci Państwo, jeżeli się wyczuwa coś, zacznijmy uwagę. Ktoś planował zamach na wysoko postawionego polityka bardzo blisko nas, w Słowacji. Ktoś taki emanuje myślą. On jest jak radar. Czy to jest szaleniec, czy to jest ktoś, kto jest jakimś buntownikiem, który zaszedł wręcz w sferę nienormalności. Taki ktoś przed takim czynem emanuje tym bardzo mocno. Wysyła impuls jak radar.
Sam fakt tego, co się dzisiaj stało, a tego co wczoraj, bo to były luźne wizje, wskoczyło mi to do głowy, że zginie tragicznie ważny polityk. Czechy, Słowacja, Polska, jesteśmy Słowianami. Tu nie ulega wątpliwości, że w tej luźnej wizji poczułem właśnie to, co się stało. Obawiam się o życie premiera Słowacji, ponieważ w wizji padło słowo – zginie. Mamy nadzieję, że sam zamach kojarzy się z cudzą śmiercią. Tu mogłaby nastąpić nadinterpretacja moich myśli po odczuciu. Skoro stało się coś tak tragicznego, to w poczuciu kojarzy się od razu to z czymś najgorszym, czyli ze śmiercią. Oby tak nie było, oby premier Słowacji przeżył ten stan krytyczny i oby mógł wrócić do życia, do zdrowia.
Tego mu życzę i mam nadzieję, życzymy wszyscy. Dzisiaj też będą luźne, swobodne wizje. Nawet w tych wizjach nagłych, pamiętacie takie luźne wizje kiedyś? To dużo takich, że było np. Pucz w Rosji. On był jednodniowy, ale on rzeczywiście zaistniał. Pucz w Rosji, nie wiem jak się nazywał ten dowódca, który miał tam swoje wojska, które walczyły razem z wojskami rosyjskimi na froncie ukraińskim. Ale o tym Puczu mówiłem trzy, cztery dni przed zaistnieniem Pucza. Ten Pucz był zaskoczeniem, można by było powiedzieć ogromnym. Mas media wszystkie o tym nagle pisały, a ja to powiedziałem cztery dni na przed. To jest coś, co tkwi albo w głowach ludzi, albo w kogoś głowie, ale emanacja tego jest bardzo silna.
Każda myśl jest wibracją i dużo rzeczy. Np. ten kryzys bankowy w 2008 roku, w połowie września. Dla mnie nie ulega wątpliwości, że on został zaplanowany przez duże instytucje finansowe. Być może przez wielkie państwo, jakim jest Ameryka, ale na pewno instytucje finansowe. Ten krach ustalono na 15 września. W styczniu, a właściwie w grudniu 2007 roku powiedziałem, że banki zbankrutują w połowie września. To jest emanacja, którą się wyłapuje. Nie ma znaczenia, że taką emanację mogą robić duże grupy ludzi, czy powiedzmy jeden osobnik. Bo wibracja, nawet jeżeli to jest szaleniec, ale jeżeli ktoś zamierza zrobić coś tragicznego, ale nadzwyczajnego.
Pozbawienie kogoś życia w miejscu publicznym, właściwie bez przyczyny, co się musi roić w głowie takiego człowieka, który tego dokonuje. Więc te wibracje są dużą emanacją, którą można wyłapać i poczuć. Dlatego w tych różnych wizjach wczoraj to poczułem. Jeszcze raz życzę i życzmy i prośbę Pana Boga, żeby ten człowiek. . . Słowace to spokojny kraj, kraj, którym nikomu nie wadzi. Kraj, który nie wywyższa się, nie robi jakiś konfliktów politycznych czy innych. Spokojny naród, więc nie powinno się coś takiego wydarzyć w takim kraju. A jednak są ludzie, którzy dają się łapać na ohydny lep medialny, tworzenia nienawiści grup politycznych. W Polsce mamy podobną sytuację. Pod tym względem jesteśmy podzieleni.
Rządzą nami właściwie cały czas dwie frakcje, które się tak średnio co dwie kadencje wymieniają. Każda z tych frakcji rozlicza poprzednią frakcję i my się cieszymy, mówimy wreszcie. Rozliczani byli PO-wcy, jak rządzili dwie kadencje. Teraz PO-wcy przez PiS. Pamiętamy tam Ambergold i wiele innych rzeczy. Jakieś sprzedaże, pozyskiwanie kamienic, dużo rzeczy. Teraz PO rozlicza PiS. Co jest najgorsze w tym wszystkim? Z jednych rozliczeń ani z drugich rozliczeń nic nie wynika. To są tylko werble i bębny, które mają huczeć i które w naszych głowach mają mówić, a wreszcie ktoś się za nich wziął. Poza PO też ktoś Ci wziął PiS. Co z tego wynika? Nic. PO wróciło do władzy.
Kaczyński jest starym już człowiekiem, ale przyjdzie czas, że znudzi nam się PO i przyjdzie znów PiS. Dopóki takie frakcje będą rządziły i dopóty będziemy uczeni w jakiś sposób nienawiści politycznej jedni na drugich. Przecież tej nienawiści nie ma w prawach, które dla nas stosują jak podatki, składki zdrowotne, jak wiele innych danin, które musimy płacić. Niedługo wejdzie podatek od deszczu, niedługo nie wiadomo czym będziemy mieli palić w piecach, a przecież żyjemy w klimacie, w którym trzeba czymś palić przynajmniej przez 7 miesięcy w roku. Więc tu jest problem i to, że my dajemy się, jednostki dają się na to, że targają się na życie polityka.
To jest wynik często właśnie uczenia ludzi bycia po jednej ze strony barykat. To jest przykre i nie dajmy się na to łapać. Bądźmy nad to. Polityka na ogół to jedno wielkie szambo z tym, że kto politykę uprawia staje się w danym momencie sławny, staje się w danym momencie lepiej zarabiający i bywa tu i tam. Dlatego jak już ktoś raz popróbuje szyku bycia politykiem, to zostaje mu to we krwi i on chce być tym politykiem. Więc będzie się łapał różnych wyrazistych rzeczy, działań po to, żeby ostatecznie znów być wybranym i znów móc pląsać po salonach, po mediach, wyrażać swoje zdanie i konkurować z frakcją opozycyjną, czyli z frakcją, która jest przeciwna.
Nie dajmy się na to łapać, ponieważ wtedy nie patrzymy politykom na ręce, tylko patrzymy na przeciwnika. A przeciwnikiem jest taki sam obywatel jak ty. Więc w tym wypadku, można powiedzieć, jesteśmy ofiarami nienawidzącymi się nawzajem. Nie ma to żadnego sensu, ponieważ politycy znają nasze nastawienie, jesteśmy przez media tego nauczeni i to wykorzystują. Wykorzystują to w sposób taki, że aha jedna, a na ogół dwie kadencje, mamy paliwa, mamy poparcie, narządzenie, a potem zmiana, bo pozycji też warto odpocząć, pobyć, ale przecież miejsca w sejmie na nas czekają. I to się tak wymienia nic nowego, a od czasu do czasu słyszymy o takich tragicznych i wadalnych zdarzeniach i mówimy, co się z ludźmi dzieje.
Świat już na głowę upadł. Nie, drodzy państwo. My jesteśmy dokładnie uczeni tej zawiści, tej nienawiści, tego nastawienia, bo zapominamy, że polityk powinien nam służyć, a my polityka mamy prawo rozliczać za to, co robi w stosunku do nas. A my patrzymy na to inaczej. Ja jestem przeciwny tamtej frakcji, a ty jesteś przeciwny tamtej frakcji. I tu jest problem. Nie, to nie jest problem. Ten problem nam wrzucono do głowy. Ani ty, ani ja nie jemy z koryta politycznego, więc nie dajmy się w to złapać. To są ludzie, którym daliśmy prawo decydowania za nas w ważnych sprawach, które się nazywają państwem.
Natomiast my nie mamy prawa i nie powinniśmy być wciągani jako żołnierze tych polityków i stawać na barykadach, ponieważ o co my mamy walczyć? O konkretne nazwiska konkretnych ludzi czy o to, żeby politycy wreszcie przestali komplikować nam życie, żeby ci politycy zaczęli przychodzić do nas? I przechodzić po rozum do głowy, aha, no dobrze, ale jeżeli będziemy pasa zaciskać, będziemy ludziom zabraniać coraz więcej rzeczy, to nas z tego rozliczą przy wymorach. Więc trzeba ich jakoś zaślepić. Nic tak nie zaślepie jak konkurencja, jak nienawiść. To jest największe zaślepienie. Tyle chciałem tego czegoś powiedzieć właśnie na ten temat tego co się stało. Tak. Poczekajcie, ja tylko zerknę jeszcze, bo już. Już.
Zergnę, bo jest właśnie na wirtualnej Polsce oficjalnie ofico stan premiera Słowacji krytyczny. Jeszcze zerknę. I zaraz się będę skupiał. Tak. Zamach na Roberta Ficę. Nie mamy dobrych informacji. Takie są obecnie w tym momencie nagłówki na temat tego co się stało. Dobrze. Tak. Dariusz Wrzesiński napisał. Powiedział pan Krzysztof Ułatora na kanale, że pan Fico zostanie przywołany do porządku. Ale dał pan też do zrozumienia, że chyba nie zostanie zabity. Nie no, ja nie myślałem wtedy jak to mówiłem o tym, że pan Fico może zostać zabity. To była zupełnie inna sytuacja. Inny moment. Tak. Pomara Pom. Wizja pozytywna. Ja bym bardzo chętnie sobie życzył takiej wizji pozytywnej.
Ale Pomara. No wybacz. To naprawdę wygląda dookoła nas fatalnie. I tu nie chodzi tylko o ten zamach. Chodzi o całą sytuację, która się dzieje na świecie. Sabina Lubecka. Krzysztof po raz pierwszy mówi jak jest. To znaczy, że wojna jest blisko. Pani Sabino Lubecka. Drodzy Państwo, ja muszę powiedzieć, że ona nie jest blisko. Wojna już jest. Sytuacja na świecie się bardzo komplikuje. Ja nie chcę tu się rozwodzić i robić swoich wykładów. Jakichś rzemiewykładowca. Sytuacja na świecie to jest wojna. I w gruncie rzeczy to jest wojna międzynarodowa. Mamy w tej chwili te dwie wojny, które też powiedziałem, że będzie jeszcze druga lokalna.
Na Bliskim Wschodzie ta wojna jest. Chodzi o Izrael, chodzi o strefę gazy. Tylko, że jeszcze szerzej na to trzeba spojrzeć. Ja się obawiam, że mamy do czynienia z wojną międzynarodową. Międzynarodową, jeszcze trzecią światową nie nazywam. Międzynarodową, do której w każdej chwili mogą się przyłączyć inne państwa. Uważam, że jesteśmy dość blisko takich zdarzeń. Tu już trzeba na to patrzeć bardzo poważnie. Toczy to też nas. Ja się w chwileczkę skupię. Tu chyba ktoś ze Słowacji napisał. Zuzanna Skowronowa. Ja czytam, nie znam słowackiego. Tak, czyli pani Zuzanna Skowronowa napisała. Bojownik, modlimy się za jego żywot.
Proszę wiedzieć, że my tu na kanale, przepraszam, że sobie pozwolę za państwa to powiedzieć. Także prosimy Boga, żeby wasz premier ocalał z tej tragedii, która się wydarzyła. Żeby jego organizm wytrzymał i żeby doszedł do zdrowia. Ja będę nieprzyjemny przez chwilę. Chociaż bardzo pozdrawiam. Zielone 54. Wizja pogoda na lato 2024. Wojenna. Pogoda wojenna. Maria Klages. My też modlimy się za jego życie. Monik Malec. Panie Krzysztofie, mieszkamy w Szkocji. Właśnie kupiłam bilety na lipiec do Polski. Czy powinnam pojechać? Na lipiec do Polski. Ja pani odpowiem tak. To są luźne wizje, które rządzą się swoimi prawami. To co poczuję pierwsze mówię.
Nie wiedzieć czemu będzie się mówiło o krwi. Żeby były zapasy krwi. Jak pomyślałem o lipcu. I kojarzy mi się chaos pewien. Powiem pani rzecz taką. Sama pani będzie widziała i słyszała dookoła siebie. Sama pani będzie zdecydowana zrobić to lub to po tym co pani będzie słyszała. I widziała. Ja osobiście uważam, że czas w głąb roku będzie komplikował sytuację, a nie ją poprawiał. Patryk Mrowczyński. Czy Hiszpania to dobry kierunek na złe czasy? Pamiętacie moje wizje, gdzie mówiłem, że część Hiszpanii będzie kompletnie pusta. Nie wiem z jakiej przyczyny. Ale mimo wszystko uważam, że Hiszpania na złe czasy to dobry kierunek. Tak. Dobrze. Już? Już. Dobrze.
Trebest Lombax. Mówił pan, że zginie ważny polski polityk. Tak ja to tłumaczyłem. To jest poczucie. I skojarzy mi się ten polityk z kimś bliskim. Nie koniecznie bliskim w sensie, że tego polityka ja lubię, tylko że on jest tu stąd. Zwróćmy uwagę, że Słowacja, bo to są poczucia. Musimy to zrozumieć. Słowacja jest bardzo blisko Polski, podobnie jak Czechy. Słowacy to Słowianie, więc poczucie bliskości mój mózg odebrał jako sens Polski. To absolutnie nie jest błąd. To jest element, że mój mózg nie zrozumiał przekazu do końca, ale przekaz był jak najbardziej trafny. Mam nadzieję, że chyba zgodzicie się z takim tłumaczeniem moim drodzy państwo. Tak. Leśne Rancho.
Pół roku temu pan mówił o tym zamachu, że ktoś coś ludziom prawdę powie i będzie na niego zamach. Trzeba będzie szybko go uciszyć. Ja też coś takiego mówiłem. Mówiłem o kwiatach, że tam gdzie ten polityk zostanie za zamach, to będą kwiaty na ulicy stały, kwiaty będą kładli. De facto pan Fico powiedział ludziom prawdę. To bardzo ważna prawda, że niektóre kraje wymienił też Polskę w tym, że on wie, że te kraje przygotowują wejście militarny, wojskowy na Ukrainę. I on jeszcze zaznaczył, że on zrobił wszystko, żeby wojsko słowackie tego nie zrobiło. Tak. Czy Włochy to również będzie dobry kierunek na złe czasy? Włoś. Włoś.
Jeżeli zacznie się coś dziać w Europie, to Włosi się wykręcą. Włosi trochę jak Anglicy, a może bardziej jak Anglicy się wykręcą z tego. I przez to we Włoszech może być w miarę spokojnie. Dobrze, swobodna wizja. Najbliższy czas. Swoją drogą to jest zagadkowe. To jest zagadkowe, ponieważ zwróćmy uwagę, że są te ćwiczenia i w krajach nadbałtyckich, Litwa, Ołotwa, Estonia, Polska, Rumunia, Czesi, Niemcy, a Słowacja, która jest przybarta granicznie podobnie jak Polska do Ukrainy, premier Fico mówi nie. No właśnie. I to. . . To dziwny przypadek to, co się stało. A my tu w Anglii co? Wczoraj przeczytał pan pytanie i nic się powiedział. Jan Nowak. No dobrze, panie Janie, powtarzam to.
Ja mówiłem o Wielkiej Brytanii, że będzie coś w jej kierunku leciało, ale spadnie do morza. Mówiłem, że Wielka Brytania taktycznie na początku będzie wspierała pewne państwa i te państwa z dużą odwagą mogą się w coś zaangażować, ale jak się już zaangażują, to Wielka Brytania sfolguje, czyli trochę wystawi te państwa. To mówiłem. Wielka Brytania. To co mi się skojarzyło to nagła zmiana rządu w Wielkiej Brytanii. Nie obserwuję co się dzieje w polityce w Wielkiej Brytanii, więc nie wiem jaki ten rząd obecnie jest, ale nagła zmiana rządu to mi się skojarzyło. Jeżeli to się zacznie, to Wielka Brytania będzie prowadziła to wszystko asekuransko.
Z takim zastrzeżeniem, że gdyby to się zrobiło bardzo duże, czyli gdyby konflikt powstał bardzo duży, wtedy Wielka Brytania nie miałaby wyjścia i zaczęłaby walczyć. Ale dopóki tak nie będzie, to Wielka Brytania będzie zachowywała się asekuransko, co będzie pewnym wystawieniem niektórych państw o wiele słabszych jak Wielka Brytania. Dobrodziejka91, Anna Agata, nas, czyli ciebie. Znak zapytania. Nas jest więcej i interesują nas kraje, w których mieszkamy. Michał, około rok temu mówił pan o licznych atakach terrorystycznych w Europie, że będą straszyć ludzi w ten sposób, podpalenia zamach na premiera powoli się. To zaczyna. Niestety to się zaczyna. Robert Bundera, a co z Finlandią? Finlandia. To jest bardzo istotne jak to się rozegra.
Ja mówię tylko o pewnym etapie, o pewnym okresie czegoś początkowego. Finlandia mi się kojarzy mocno zmobilizowana, mocno sobie podporządkowana, czyli obywatele będą podporządkowani, ale nic się w Finlandii na początku, jak się zacznie, groźnego nie stanie. Jacek R. Panie Krzysiu, mieszkam razem z żoną w Niemczech. Czy powinniśmy pomyśleć o powrocie do Polski, czy na przykład na Białoruś? Mam dzieci w Polsce i chciałbym uratować je przed czymś złym. Dziękuję, dużo zdrowia. To pytanie jest ważne, bo mam tu dzieci, ale jest istotna kwestia. Musimy rozumieć, że konflikt międzynarodowy to jest taktyka z jednej i drugiej strony. Po dwóch frontach i możliwości jest tu wiele.
Nie da się jednoznacznie poczuć co się wydarzy, ponieważ te opcje mogą być wybierane. Determinacją naszego przeznaczenia jest czas, w którym żyjemy i napięcie, w którym żyjemy, czyli to, że świat doszedł do konfliktu międzynarodowego. Chyba coraz bardziej z tego zdajemy sprawę. Natomiast czym innym są opcje, jakie jedna i druga strona barykady może wykonać? To są ważne rzeczy, dlatego bardzo ciężko jest jednoznacznie Państwu powiedzieć, może w trakcie, jak to się zacznie działać, co dalej po sobie nastąpi, bo nastąpi jakiś fakt dokonany. To są trudne rzeczy i nie jest to proste. Aleks, Albania czy będzie bezpieczna? Albania, Grecja, Bułgaria. Tam będzie bezpiecznie. A stolica Albanii, Tirana. Od podstawówki to pamiętam.
Zawsze mi się Albania wydawała czymś bardzo egzotycznym, mimo że narażała do bloku komunistycznego, ale to takie małe państweczko gdzieś tam na Bałkanach z taką tajemniczą nazwą stolicy Tirana. I kiedy to się skończy? Jak się zacznie, potrwa, to kiedyś to się skończy. Tylko pytanie czy wtedy świat będzie lepszy? Dzień dobry Państwu. Dzisiaj przez przypadek ktoś mi pokazał, że sztuczna inteligencja, którą większość z nas ma w telefonie czy laptopie, a powiedzmy w telefonie, możemy do niej mówić po polsku, a ona będzie w każdym języku tłumaczyła to co mówimy bez żadnego problemu. To jest jedna z drobnych funkcji, którą doskonale włada sztuczna inteligencja. Nas jest po prostu dużo.
Ja dzisiaj pokazałem mojej sąsiadce to, jak sztuczna inteligencja tłumaczy. Wystarczyło powiedzieć do niej, że ona mówi. Ja do niej mówię, i mówię zobacz sąsiadko, mów po chińsku moje słowa. Zacząłem coś mówić, a ona po chińsku płynnie mówi. Pokazałem to sąsiadce, sąsiadka mówiła, że to rzeczywiście człowiek języka nie zna, ale w podstawowych rzeczach idealnie się można dogadać będąc gdzieś za granicą, nie znając danego języka. Ona coś robiła na działce i w pewnym momencie na ogródku przed kamienicą, w pewnym momencie mówi Panie Krzysztofie, ja ją słucham.
A jeżeli sztuczna inteligencja wszystko prawie że zrobi, to po co my będziemy potrzebni? A ja mówię, wiecie co, to jest właśnie pytanie przerażające, bo to pytanie jest przerażające. Mateusz Lubiewski, co z Belgią uciekać? Nie, ja powiem Państwu, że mi się w Europie w początkowej fazie wiele państw bezpiecznie kojarzy. Ja obawiam się tu o państwa przyklejone do wschodniej flanki Ukrainy, Białorusi, Rosji. Na razie nie ma przed czym uciekać tam w tych rejonach. Ja zaraz skupię się tak po swojemu, ale pozwólcie, że zerknę, jest to sytuacja poważna, więc tylko zerknę czy są jakieś informacje. Nadal jest tylko to, że stan premiera Fico jest krytyczny. To chwilę potrwa. Kojarzy mi się dziwna rzecz, narracja.
W Europie zacznie być produkowana narracja, że Rosja przygotowuje poważne bomby dalszego zasięgu. Ta narracja będzie robiła to, że będziemy panikowali i wchodzili w stan jakiejś gotowości i lęku, ale ja mam wrażenie, że to będzie narracja. Do nas wymierzona. Kojarzy mi się w Polsce to będzie zaskoczenie aresztowanie trzech osób ważnych, niekoniecznie z polityką oni są związani, ale trzech osób ważnych, którzy dostaną zarzuty o szpiegostwo. To mogą być osoby, które pełnią ważne funkcje. Niepokoi mnie to, jak pani zapytała czy może przyjechać z dziećmi do Polski na lipiec, a mi się skojarzyła krew. Krew w sensie, żeby zrobić zapasy krwi. Czy to będą nam mówić, czy będzie jakiś powód ku temu? Jeszcze jedna rzecz mi się kojarzy.
Sytuacja będzie się robiła na tyle napięta w Europie, ja nie mówię, że tak się stanie, tylko ja mówię, że im bliżej będzie, w tym roku mamy mistrzostwa Europy w piłkę nożną. W tym roku też mamy olimpiadę. A będą głosy zastanowienia się czy w tak napiętej sytuacji powinno się robić takie wydarzenia sportowe. Czy to tworzy zagrożenia dla ludności? Znakiem tego, że sytuacja napięcie będzie wzrastała. W jednym państwie europejskim stanie się coś fatalnego. W jakimś dużym mieście obcokrajowcy otoczą jakiś region. To może być kilka ulic. To będzie bardzo groźna sytuacja, oby nietragiczna. Jeżeli chodzi o te osoby, które pytały o państwa w głąb Europy, to w niektórych państwach będzie pogłębiała się pewna sytuacja.
Pewnie się wydawało, że to będzie sztucznie wytwarzane. To nie będzie przypadkowe. To będą działania zorganizowane. To nie rozumiem kompletnie. Kojarzy mi się samolot w powietrzu pasażerski nad Europą, który wykona poważny błąd. Ten błąd się stanie w powietrzu. Nie zawsze, bo to już logika może do tego dopisywać. To jest taka linia między Wielką Brytanią a Danią Niemcami. Wielka Brytania, Morze Północne, Dania i północno-wschodnia część Niemiec. Do jutra, drodzy państwo. Jest bardzo dużo was tu dzisiaj. 15 690. To co widzę. Pozdrawiam wszystkich państwa. Jutro o porze, w której zawsze się spotykamy, pozdrawiam was, oby premier Fico przeżył i mógł się cieszyć jeszcze swoją rodziną bliskimi.
Bo to na pewno dla każdego z nas tak i dla niego najważniejsze. Do jutra, pozdrawiam. .