VIDEO TRANSCRIPTION
W Polsce zbliżają się wybory, a naród staje przed wyborem między kandydatami reprezentującymi partie PO i PiS. Istnieje niepewność związana z przyszłością kraju, zwłaszcza w kontekście wojny na Ukrainie i decyzji dotyczących dostaw broni na Ukrainę. Kandydat Nawrocki, popierany przez PiS, staje w opozycji do systemu reprezentowanego przez PO. Istnieje obawa, że walka między lewicą a prawicą niszczy szanse na pojawienie się nowych liderów spoza systemu.
Decyzje w państwach NATO w porozumieniu z Ameryką zostały podjęte w kierunku działań wojennych przeciwko Rosji, które będą coraz bardziej otwarte. Prezydent, który szybko obejmie urząd, może zdradzić swój naród decyzją, której naród nie zaakceptuje.
Polska stoi przed wyborem między lewicą a prawicą, ale głównym problemem jest system polityczny, który naród uważa za niesprawiedliwy. Istnieje obawa, że Rosja może prowadzić wojnę z NATO, co może skutkować podziałem Polski. Istnieje także obawa, że decyzje prezydenta mogą zdradzić naród. Wszystko to prowadzi do przekonania, że Polska jest już podzielona, a system polityczny działa na zasadzie "dziel i rządź".
Dobry wieczór Państwu. Lada moment wybory. Niestety nie daliśmy rady, jako naród, wyrwać się systemowi. Nie daliśmy rady. Dalej głosujemy, można powiedzieć, między PO a PiS-em. System nadal przetrwał. była szansa rozerwania tego, jakaś minimalna, ale była. Niestety większość z nas uległa tej narracji, że tylko PiS albo tylko PO. I niestety zadziałało to po raz wtóry i następny, co skazuje nasz kraj na. . . Dużą niepewność w czasach bardzo niepewnych. A właśnie o jednej niepewności bardzo olbrzymiej chcę Państwu powiedzieć. Najpierw tradycyjnie kilka pierwszych osób. Bartolini, witam. Kowal, Kowalowie, witam. Fifra, fae. Fifra, fa. Hej, Andrzej Jaworski, dobry. Fifa, drugi raz, hej. Tymek, sysak, hej. Maciej L. Herok Krzyś Marling 6-8, witam. Michał Bechej, Ilo Maj, witam. Ale Kosmos 88, dzień dobry. Witam wszystkich Państwa.
Czas idzie bardzo niepewny. Spokój w naszym kraju to jest też wielka niepewność. Bo zwróćmy uwagę i właśnie na ten temat dzisiaj będę chciał się skupić głównie, bo wielu z nas pomału zapomina, że jest wojna na Ukrainie. A jeżeli sobie nawet przypomnimy, że ona jest, to tym bardziej tu są wybory, to nas nie dotyczy. Właściwie to politycy już na tyle, można by było powiedzieć, zmądrzeli, że nawet się zbytnio. . . nie wciskają w tą wojnę. Ale ja powiem, nic bardziej błędnego takie myślenie, ponieważ, pamiętacie Państwo, kiedy Trump powiedział, że przystępuje do rozmów pokojowych z Rosją, z Putinem, ja powiedziałem, że to skończy się fiaskiem, że Putin właściwie wykpi się na Trumpa. i że nie zamknie to wojny.
Ktoś by mógł mieć jeszcze pewne nadzieje, nawet w tej chwili, no bo niby tam jakieś rozmowy próbują robić, idzie to jak krew z nosa, no ale coś się dzieje, ale dzisiaj stała się rzecz dość wyrazista. Ja to zacytuję, bo tu będzie element. . . w którym ja się będę właśnie skupiał w tym kierunku. Mówicie Państwo, bardzo ważne, jakiego będziemy mieli prezydenta, kto będzie nas reprezentował. Pomyślmy, ale przeżyjemy taką wiadomość. Ja akurat tu inne portale także to podawały, ale zacytuję wirtualną polskie wiadomości. A to jest artykuł opracowany Mateusz Czmiel. Przełom. . . Sojusznicy dają Ukrainie broń dalekiego zasięgu. Stany Zjednoczone, Niemcy, Wielka Brytania i Francja zniosły ograniczenia w zakresie dostaw sprzętu wojskowego na Ukrainę. Powiedział kanclerz Niemiec, pan Mers.
Oznacza to, że Ukraina może teraz bronić się na przykład atakując obiekty wojskowe w Rosji, dodał Mers. Decyzja Niemiec i sojuszników jest przełomowa, ponieważ do tej pory odmawiali dostarczenia Kijowowi broni dalekiego zasięgu, obawiając się eskalacji ze strony Rosji. I tutaj nie ma już żadnych ograniczeń, mówi Mers, co do zakresu broni dostarczonej Ukrainie. Ani przez Brytyjczyków, ani przez Francuzów, ani przez nas nie ma także czegoś takiego jak takiego po stronie amerykańskiej. czy ja mekanie. . . także wznieśli te ograniczenia. Oznacza to, że Ukraina może teraz bronić się, na przykład atakując obiekty wojskowe w Rosji, powiedział w poniedziałek. Mers zauważył także zasadniczą różnicę między Ukrainą a Rosją w tej wojnie. Kijów atakuje cele wojskowe na terytorium Rosji w ramach. . . samoobrony, podczas gdy Moskwa celowo atakuje ludność cywilną, starając się wyrządzić największe szkody.
I tutaj jeszcze jest właśnie wypowiedź Trumpa. Trump o zmasowanych atakach Rosji, nie podoba mi się to. Moskwa od kilku dni przeprowadza zmasowany atak i tak dalej, i tak dalej. No i tu Trump twierdzi, prezydent USA Donald Trump odnosząc się do zmasowanych ataków stwierdził, że nie podoba mu się to i nie wie co się stało Putinowi. No, panie Trump, należy to nazwać prosto. Putin także i pana ograł. Ale oznacza to, że Putin absolutnie nie myśli o pokoju jako takim, a też, że Putin chce toczyć dalej wojnę. I kto wie, czy tylko z Ukrainą. Stoimy w momencie, ta decyzja to jest, gdyby otworzenie furtki na zagrożenie, na możliwość. Tego, że Rosja może zacząć odpowiadać zbrojnie na inne kraje, na te kraje, które będą dawały Ukrainie uzbrojenie dalekiego zasięgu.
I jeżeli Rosja uzna, że to jest już działanie wojenne danych krajów, które takie rakiety będą Ukrainie dostarczać, Rosja może uznać, że te kraje przystąpiły właśnie do wojny. z Rosją. My jesteśmy państwem przygranicznym z Ukrainą, więc trzeba się zastanowić nad tym, jakie my możemy mieć konsekwencje sytuacji, która się właśnie zaczyna dziać. Czyli kraje natowskie łącznie z Ameryką dały zgodę na to, by by Ukraina uderzała rakietami dalekiego zasięgu w Rosję. I teraz wracamy tu do wyborów prezydenckich. Widzicie Państwo, w tych czasach potrzebny jest prezydent wyrazisty. My już nie mamy szans na kogoś takiego, ponieważ Platforma. . . Czy PiS rządzili nie raz? Z Platformy, czy PiSu prezydent był już też nie raz. I tu mamy sytuację, w której czy te partie nie ulegają, czy PiS i czy Platforma, nie ulegają wpływom z zewnątrz.
Jeżeli ulegają wpływom z zewnątrz, to. . . To jest oczywiście, teoretycznie mówię, to nie jest teza twierdząca, tylko teoretycznie mówię, to wepchnięcie Polski w wojnę związaną z Ukrainą może być kwestią polityczną. ale też pewne państwa z zewnątrz mogą mieć na takie decyzje polskich polityków i polskiego prezydenta wpływ. To jest bardzo ważne. Nie zadbaliśmy o to, żeby postawić, zaryzykować i postawić na męża stanu, na prezydenta w tym momencie niezależnego. Niestety jest druga tura. I znowu wybieramy między, ja to powiem klasykiem, między dżumą a cholerą. Więc te wybory niewiele znaczą. bo niewiele znaczą i jakkolwiek byśmy tego nie tłumaczyli, oczywiście zwolennicy Trzaskowskiego i PO będą zadowoleni, jeżeli on wygra, zwolennicy drugiego kandydata Nawrockiego, to w gruncie rzeczy zwolennicy PiSu, więc jedni albo drudzy będą zadowoleni. Wojna polsko-polska nadal trwa.
Bardzo na tym tracimy i możemy bardzo wiele na tym stracić, ale mleko już rozlane i wybieramy to, co nam ostało. Dobrze. Ktoś napisał tak, Cecylia Machlańska nabrał na Polacy przesrali wszystko. Zgadzam się z panią i żeby było jasne, ja nie popieram niektórych wypowiedzi pana Brauna, które są zbyt radykalne, ale uważam, że jako polityk, jako poseł w tych trudnych czasach jest bardzo wyrazisty. Jest to człowiek, który potrafi pewne rzeczy po imieniu nazwać i wymyka się systemowi. Ja nie wiem, czy pan Braun zdobył te 6% głosów, czy może zdobył ich więcej, ale system zadbał o to, żeby to było 6%. Nie wiem. Moim zdaniem Braun miał spore poparcie. I tak jako człowiek radykalny, a taki powinien być polityk, to 6 punktów procentowych to jest bardzo dobry wynik.
Natomiast ja myślę, że pan Braun mógł mieć więcej, znacznie więcej tych punktów procentowych. Ale żyjemy. Państwie? w którym politycy no weź stanel5. pl czy życie na wyspie Cypr będzie bezpieczne? hmm ja powiem tak ja cały czas uważam, że ta moja wizja z 2008 roku co powiedziałem w CULCE że Nie wiem czy w Polsce będzie ta wojna, ale przyjdzie moment, gdzie z Polski ludzie będą w panice uciekać. Kieruj się na Bułgarię. Bułgaria leży blisko Grecji, blisko Turcji, blisko Cypru. Geograficznie to jest taki zaułek mniej więcej. Ciężko powiedzieć, ale coś to znaczy. Coś to znaczy, że może właśnie te rejony będą bezpieczne, a nasze mogą być niebezpieczne. Zresztą teraz z perspektywy czasu patrząc. . . To przecież wojna jest na Ukrainie.
Jeżeli Rosja będzie miała pretensje jakieś do krajów natowskich, co niektórych, no to może uderzyć właśnie w Polskę, Litwę, Łotwę, Estonię. Znaczy chyba by się nie odważyła dalej uderzyć, ale to by jej wystarczyło. Czyli zagrożenie jest tu, a nie w Bułgarii, Rumunii czy Grecji, czy na Krecie, czy na Cyprze. czy w Turcji. No oczywiście jest też druga strona medalu, jest Bliski Wschód, to są dwie wojny. Izrael nie odwołał wojny, którą ogłosił już spory czas temu. Mamy dwie wojny, jedna z nich się wymknie spod kontroli. I to jak balansuje. Czasami wskazuje to na Bliski Wschód, czasami wskazuje to jednak na Rosję. Dobra. Przyszłościowo będę chciał się skupić. Jak to będzie wyglądało? Jakie są zagrożenia? Najpierw się skupię na naszym kraju, Polsce. Ja powiem Państwu tylko jeszcze jedno.
Przyszłość bywa zmienna. Bo jest pewna determinacja w przyszłości, w tym matryksie, w którym żyjemy. Ale też jest pewna planistyka. przyszłości. I tą planistykę robią politycy ważni, decydenci. Bardzo dużo jest w tej chwili przyszłość zależna od tego, co postanowi Putin i wielu jego doradców i polityków. Bardzo jest ważne, co zrobi Co zrobią Trump, co zrobią przywódcy krajów europejskich, co zrobi Izrael, bo to są decyzje, które mogą tworzyć przyszłość. Decyzje. Na przykład decyzja, która zapadła właśnie teraz, że proszę, Wielka Brytania, Niemcy. . . Francja, Stan Zjednoczony pozwoliły wystrzeliwać rakiety dalekiego zasięgu, rakiety, które sięgną poza Moskwę w wojnie z Rosją. Więc taka decyzja na pewno jest liniowa i taka decyzja będzie zmieniała przyszłość, Ponieważ. . . Jest to decyzja ważna. Tak, momencik. Już momencik. Tak. Już już coś tylko chcę. No dobrze.
Tu jakiś hejter i go skasowałem. A niech sobie idzie do samego diabła. Dobrze. Anna T. Co wciąga na wrodzki? No wiecie co, już o tym mówiono. Momencik, bo mi się tutaj jakby. . . Zabiesił teraz moment. Nie wiem dlaczego. Momencik muszę to. . . Małą mam awaryjkę i zaraz to. . . Okej, jeszcze raz muszę tutaj właśnie zrobić. Już, już, już sekundkę. Musiałem bluetooth włączyć i wyłączyć. No, ale teraz dzisiaj mieszkanie chce. No małą awarię mam. Okej. O, już jest dobrze. Już jest dobrze. Zagrożenie tęczowe. Ktoś pisze, paro. Największe zagrożenie tęczowe. Prezydent, narkoman. No, idzie. Wy macie się. . . Tak jest to wszystko poukładane, że wy macie się zastanawiać. Ten jest taki, tamten taki.
Zastanówmy się, czy to nie jest odgrywany przed nami teatr. Bardzo jest dziwna jeszcze jedna kwestia. Pan Nawrocki jest tutaj pewnym ewenementem. Dlaczego? Dlatego, że tak naprawdę na prezydenta się wybiera kogoś, kogo się zna, kogo naród zna, kogoś, kto się przed tym narodem wykazał. Kto musi być ktoś, kto dla narodu nie jest osobą przychodzącą skądś. Że raptem wybory i taka osoba się pojawia, a przedtem w życiu czy przestrzeni ogólnodostępnej jej nie było. Ludzie nie zauważali tej osoby, mimo że nawet pełniła funkcję jakieś tam stanowiskowe, szef chyba IPN-u, tak? Ale. . . Była to postać mniej znana publicznie. Oczywiście każdy może próbować startować na prezydenta, ale istota poparcia. Zwróćmy uwagę, że pan Nawrocki otrzymuje swoje poparcie poprzez to, że właściwie sygnowany jest przez PiS. I tu działa właśnie ta wojna lewa-prawa, prawa-lewa.
Wojna, która jest kompletnie szkodliwa. dla naszego kraju. Wojna, która niszczy możliwość dojścia do władzy, władzy ważne, jak prezydentura, jak polityków, czy ludzi, może niekoniecznie nawet takich ludzi, że trzeba nazywać politykami, ludzi, którzy są spoza systemu. To jest bardzo ważne. Wielu z nas potwierdza i zgadza się z tym, że PiS i PO to jest ścieranie się systemowe. Tak, bo tak jest. Zobaczcie sobie na zdjęcia z przeszłości. Młodszy Tusk z Młodszym Kaczyńskim. Są zdjęcia, gdzie oni bardzo mile z sobą pozują. Ale politykę robi się na wzbudzaniu emocji. Więc jeżeli są dwie partie, które. . . Są utaplane w pewnych systemach, w pewnych międzynarodowych systemach i tu wewnętrznych polskich. To trzeba wytworzyć wrogość jednych do drugich, bo wtedy ci wyborcy się tak zakleszczą, stają się bezkrytyczni i są, i są.
na jednej szali. To można porównać do na przykład w jednym mieście są dwie drużyny piłkarskie i powiedzmy jest to duże miasto, te dwie drużyny mają no na przykład grają nie wiem, w pierwszej lidze albo w ekstraklasie. To w takim mieście, jak są dwie grupy dwa kluby sportowe na przykład piłkarskie, zawsze będzie tak, że kibice się podzielą i teraz tak, ci z tego samego miasta będą nienawidzili tam tych, a tamci tych. Zrozumiecie? Tak to działa. Działa podobnie to w polityce. I tak naprawdę ludzie, którzy w taki sposób decydują się wybierać, nie oceniając indywidualności, nie oceniając niezależności swojego prezydenta, głosują jak kibice, którzy. . . W jednym mieście mieszkają, ale ci są za tą drużyną, a ci są za tą. To jest. . .
wybór jest szkodliwy w jedną i w drugą stronę, ponieważ bardzo korupcjogenne jest to, jeżeli politycy są u władzy takiej czy innej dziesiątki lat. A tu coś takiego ma miejsce. Więc musimy bardzo na przyszłość się zastanowić, czy będą wywory parlamentarne, czy mamy głosować na niezależność, czy na system. Jeżeli będziemy głosowali na system, to ten system ma na przykład w swoim programie to, że na przykład służba zdrowia będzie dla nielicznych wybrańców. Także ta prywatna będzie coraz trudniej osiągalna dla zwykłego śmiertelnika. Dlatego jeżeli sobie nie zdajemy sprawy z tego, że działamy w systemie wyborczym i dwie grupy ścierające się tak naprawdę żyją z sobą w symbiozie. ponieważ oni się tylko wymieniają władzą, najczęściej co dwie kadencje, czasami co jedną kadencję, ale to jest wymiana. I prawdę mówiąc, powiem, straszenie się sądami, jakieś przesłuchania, kabarety, cyrki, z których kompletnie nic nie wynika.
No i karawana jedzie dalej, a my. . . żywotnie, żywo. Mamy dwie, w Warszawie odbyły się dwie, dwie parady, czy tam jak to tam, przemarsze. No, drodzy Państwo, tak się toczy naród, który się, który, który się, ten naród, w taki sposób naród toczy z sobą wojnę, polsko-polską. Czy ci ludzie, tam idąc, Zastanawiali się nad tym, dlaczego przez dziesięciolecia w Polsce, właśnie służba zdrowia tak wygląda, ale też wiele, wiele innych kwestii, np. kwota wolna od podatku, czy szereg rzeczy, które byśmy wymienili. A no, my na to pozwalamy. My jesteśmy ślepymi wyborcami. My, nauczono nas, ale my przywykliśmy do tego. że wybieramy z posiedów dwóch. To lub to. No i jakieś tam partyjki orbitujące koło tego, czy koło tego, czy koło PO, czy koło PiS.
Naprawdę wszelkie indywidualności, jakie powstają, polityczne, są przez nas ganione. Jeżeli z systemu mówią nam a, ten jest taki, co mówiono, kiedy. . . śp. premier Olszewski. Moim zdaniem osoba. . . Moim zdaniem. Nie chodzi nawet o moje zdanie. Osoba zacna, honorowa, z zasadami. Premier Olszewski, śp. chciał dokonać lustracji. Kto się bał tej lustracji? Pan Wałęsa. Wielu innych. Tusk też. To on powiedział, policzmy głos, krótko przed odwołaniem pana. premiera Olszewskiego. My godzimy się, żeby taka indywidualność znikła, ponieważ. . . Nam każe się myśleć, że to jest szaleniec. Jak wyrwać się spośród tej indywidualności? Może spośród systemu? System jest tak skonstruowany, że nawet media nie pozwolą indywidualności spoza systemu wzrosnąć, wybić się. Ktoś by powiedział, no tak, ale był taki moment, że kto tam. . .
Pan z TVN-u, jak on? Pomóżcie mi. Jakoś jego nazwisko mi. . . Hołownia, Hołownia. O! Ktoś indywidualny. No nieprawda. Produkt. Polityczny produkt. Takim politycznym produktem był też wcześniej, z nowoczesnej chyba partii, pan. . . od święta sześciu króli, jak on tam. A wiecie, no wiecie, osoby politycznie wypromowane, że niby stworzone jest coś nowego, ale to jest dalej pukanie w te same drzwi. To system, jeden czy drugi, robią nowe orbitujące. . . Niby indywidualności, które mają nas oszukać, że o, ktoś nowy wszedł. Nie, to wchodzą systemowcy w tą grupę albo w tą grupę. A ktoś, kto chce się wybić, robi coś zupełnie na przekór. Wtedy jest odżegnowany od różnych. Ale nie da się inaczej wybić na indywiduum, jeżeli. . .
Jest to osoba niewspierana czy przez jeden system, czy przez drugi. Ja tu systemem nazywam PiS i PO. Nie da się, bo to jest jeden system, który ma dwa bieguny. Inaczej by nie mógł działać tyle lat. Jeżeli dany polityk próbuje robić coś spektakularnego, szokującego, ale przy tym mówi logicznie. I uzasadnia to, co robi, to pomyślcie, my jako wyborcy, widząc, że on stara się nam pokazać, że jest niezależny, po pierwsze doszukujemy się, a może być podstawiony agent, dlatego to robi, lub szalony, zaszalony, nie, tak nie może być. To, czego my chcemy, to może zróbmy tak, że niech nie będzie wyborów. Niech się sami nominują. No, no. . . PiS rządził 8 lat, teraz czas na PO i koalicję. Następne 8 lat prezydent, no był PiS-owski, może teraz PO-ski.
Bo po co chodzić, krzyczeć, przemarsze, jak to jest cały czas ta sama polityka? Ani PiS, ani PO. A żadne Unie Wolności, które są tworami, tylko się inaczej nazywają. Ale to są ci sami ludzie, ten sam, skala, program polityczny itd. Co ci ludzie przez dziesięciolecia zrobili? Oni mogli mówić kiedyś, jeszcze powiedzmy 20 lat do tyłu, że jesteśmy w trakcie przeobrażania się. Ale to przeobrażenie już nastąpiło. My jesteśmy krajem, który niewiele różni się od Niemiec, od Francji, od Wielkiej Brytanii w sensie gospodarczym. w sensie EKB, czy zamożności społecznej. Więc o co tu chodzi? Więc dlaczego wiele rzeczy, które są nieodzowne dla nas, tu znów przytoczę chociażby służba zdrowia, są w takim stanie? A no dlatego, że ten sam system nami rządzi. Wszystko wskazuje na to, że będzie długo, długo. . .
długo rządził, jeszcze, ponieważ my społecznie jesteśmy do tego przyzwyczajeni. I wszystko, co odstaje od polityków systemowych, uważamy za awanturnictwo, za jakieś koszmarne wybryki i coś antypolskiego. I z tym słowem antypolskie zgodzę się. Wiecie dlaczego? Bo tak prawdę mówiąc, Polska jest podzielona na dwie części. Wszystko co. . . Każde indywiduum, które by chciało z tych dwóch części wykrzesać coś nowego i mówić do narodu coś, co nie pasuje ani do jednej, ani do drugiej części, no to będzie to dla nas mowa dziwna, mowa podejrzana. Nie, wolimy się trzymać swoich części. To jest hipnoza narodu i to jest żerowanie polityczne. na uśpieniu narodu. Uśpienie w sensie nienawiści. Nic tak nie pała człowiekiem i jego zamiarami i wyborami jak nienawiść. Jak stworzenie nienawiści. To właśnie ta nienawiść powoduje, że ludzie wtapiają się w ten system i.
. . I uważają, że ok, mogłoby być lepiej, ale może być też gorzej, więc trzymamy się swego. Uważam, że niepoważny jest naród ten, który bazuje na garstce polityków, które swoje korzenie mają od okrągłych stołów. gdzie niejedna kompromitacja wydarzyła się spośród tych, którzy przy tym okrągłym stole siedzieli. To nie wcale komuniści, a właśnie działacze Solidarnościowi, co niektórzy okazali się, że mają wiele do ukrycia. Nieznana jest przeszłość. do końca Wałęsy. Nieznana jest przeszłość pana Tuska, nieznana jest przeszłość Kaczyńskich, pana Kaczyńskiego, nie czepiajmy się, święty będzie pan, ale pana Kaczyńskiego. Oni wtedy istnieli w przestrzeni, bo nie było lustracji. I stało się coś takiego, że ludzie, którzy wyrośli na polityków. . . którzy przez dziesięciolecia prowadzą jakieś wysokie funkcje państwowe. My nie znamy ich przeszłości, my nie znamy ich powiązań z przeszłości, dalekiej przeszłości.
My nie wiemy, czy polityk taki, jeden czy drugi, może być w jakiś sposób za tą swoją przeszłość szantażowany. Uwaga, nie przez swój własny kraj, a przez obce kraje. To jest problem bardzo rozległy. Jeżeli nad tym nie myślimy, nie zastanawiamy się, to bardzo źle, ponieważ cały czas trzymamy się kurczowo tylko tych dwóch opcji. Generalizując, PO-PiS niech będzie pewnym symbolem morawieckim. Morawiecki, który najpierw był przy Tusku, potem raptem przeskoczył do PiSu i stał się premierem. I jakoś potrafią się dogadać. Transfer nastąpił. Morawiecki, człowiek Tuska, przeskoczył w transfer do PiSu i stał się premierem. Niech wam to zobrazuje. Jak blisko im jest do siebie. To jest tylko pozór. Ta nienawiść to jest tylko pozór. To jest hipokryzja polityczna, żeby pozwalać narodowi się nienawidzieć.
Tylko dlatego, żeby utrzymać pewien nurt polityczny przez dziesięciolecia. Żeby utrzymać to w ryzach. Nienawiść. To nasze glejty wyborcze. Nic tak nie działa skutecznie jak nienawiść jednego na drugiego. Przepraszam za ten wywód. On już niewiele znaczy, ponieważ wyboru naród polski dokonał. Teraz tylko jest zwieńczenie. Wybierzemy lewe albo prawe. Ale to w gruncie rzeczy kompletnie nie ma. bo dalej daliśmy pieczęć systemowi, który nami sądzi. Od dziesięcioleci. Tak, Rafał Muszyński napisał tak, szefie wizja nie lelum po lelum. Rafał Muszyński, myślę, że zgadzasz się z tym, co powiedziałem. Mam nadzieję. Więc nie nazywaj tego lelum po lelum, ponieważ trzeba to narodowi mówić, trzeba to ludziom mówić, żeby w przyszłych wyborach. . . Nie kierowali się wojną polsko-polską i tym, w którym oddziale oni są, czy w lewym, czy w prawym.
Tylko żebyśmy w końcu postawili na coś ważnego. Na coś, co może wreszcie zmienić nasz kraj. A Krystyna Tolin napisała bla bla bla. To po co tu jesteś? Olek Dębicka. Mniej wywodów. No tak jakoś mi przyszło. Tak. Już? Dobrze. Dobrze. Polska. Mam chwilę, muszę teraz wyciszyć, bo. . . Dobrze. Chwilkę i dajcie mi. . . Ile było to? Drodzy Państwo, zapadły decyzje w państwach NATO w porozumieniu z Ameryką zapadły decyzje o działaniu wojennym w kierunku Rosji, te działania będą coraz bardziej otwarte. Dziękuje Prezydent, który stanie się prezydentem dość szybko zdradzi swój naród decyzją jakąś. Może, ja mówię to w cudzysłowie, zdradzi swój naród. Podejmie decyzję jako prezydent, której naród nie będzie akceptował. Kto wie, czy nie będzie to miało właśnie związku z działaniami wojennymi. w które prędzej czy później będziemy wciągnięć.
Świat stoi przed poważnym zagrożeniem. Wiecie co? Są takie pogłoski, że ważni politycy rosyjscy rzekomo wylecieli gdzieś za Ural. Ja nie wiem, czy ale nawet wpiszę takie. . . Coś Państwu powiem. Eee. . . Jak Keterburg, zbudowane miasto na Uralu. To jest takie właśnie miasto, które ma chronić właśnie polityków. Putin żyje, ale ja kiedyś powiedziałem, że Putin umrze w górach. Więc może to być wojna. Putin. Rosja szykuje się do wojny z NATO. Ja mam wrażenie, że Rosja. . . chce zrobić pewną taktyczną wojnę z NATO, z jakimiś państwami, niektórymi państwami. Polska jest w rachu webrana. Tylko po to, żeby właśnie wtedy usiąść do rozmów i wynegocjować warunki, jakie Rosja ma w planie. Nie chodzi tu tylko o Ukrainę. Rosja chce znacznie czegoś więcej.
I nie odstąpi. Rosja po tym, co zrobiła na Ukrainie, nie odstąpi. Rosja chce to doprowadzić do końca. W lipiec i wrzesień. lipiec i wrzesień, wtedy może dojść do decyzji, gdzie wielu będzie mówiło, że prezydent nas zdradził. A powiem wam więcej, tak mi się skojarzyło. Polska stanie się polem bitwy, na której nie będzie bitwy. Zgodzą się Polskę wystawić na zagrożenie, ale Bogu dziękować o zagrożenie nie przyjdzie. Ale sama zgoda wystawienia Polski na takie zagrożenie już będzie czymś bardzo poważnym. Jeszcze raz powtarzam, to co się dzieje na Ukrainie to jest jedno, ale rykoszetem Polska będzie podzielona. Jakikolwiek koniec wojny na Ukrainie okaże się też podziałem naszego kraju. Ja nie wiem, czy my utracimy jakieś ziemie, a może te ziemie, a może właśnie będziemy podzieleni, że to będzie niby dalej Polska, ale jakoś dziwnie podzielona.
Dąbrówki. Eee. . . patrzę co piszecie. . . Ha ha ha ha! Krzysiek, czy brałeś snusy? Nie brałem. Eee. . . Już moment. Patrzę co piszecie. Gosia Bojaś pisze tak. Panie Krzysztofie, mówi pan to co ja. . . Cały czas przeczuwam, Polska już jest podzielona. My społeczeństwo to już tylko formalność, jak wezmą kredkę i linijkę, by podzielić kraj. Peter pisze tak, wielki szacunek dla pana, dla pańskich słów, pana słowa, bardzo mądre słowa, analiza systemowego głosowania, idealna rzymska zasada, dziel i rządź. I tak to się kręci, przykre, że mamy ameby polityczne idące do urn. Nikogo nie obrażam i chyba pan też nie chciał obrazić, ale no właśnie. Dobrze. Do jutra. Wszystkiego dobrego. Pozdrawiam. .
By visiting or using our website, you agree that our website or the websites of our partners may use cookies to store information for the purpose of delivering better, faster, and more secure services, as well as for marketing purposes.