VIDEO TRANSCRIPTION
No description has been generated for this video.
Dobry wieczór Państwu. Troszeczkę to zmniejszę. Witam Państwa. Tytuł. Odchodzi władza, przychodzi władza, system pozostaje. Krótko wstępu, po czym się będę skupiał? Będę się skupiał jak ta nowa sytuacja będzie się rozgrywała w naszym kraju. Jak to się będzie miało do sytuacji na świecie? Taka aluzja pierwsza to to, że mamy poważne ludobójstwo, jeżeli chodzi o strefę gazy. Chyba każdy polityk demokratycznego kraju powinien na ten temat wysyłać larm, że tak się nie powinno dziać. Ta demokracja jest bardzo dziwna, europejska, która. . . No właśnie. To co robił PiS przez dwie kadencje, z jednej strony płacił ludziom i to, co robił PiS płacił ludziom, płacił 500 plus, obiecał 800 plus, ale z drugiej strony PiS bardzo uczył ludzi inwigilowania. To czuło się, czuło się na plecach, że PiS dzieli ludzi. Wydaje mi się, że PiS jest proamerkański. Proamerkański. . . Ta koalicja, która zaczyna władzę, jest proeuropejska, przynajmniej premier. Jest proeuropejski.
Tylko zachodzi pytanie zasadnicze, drodzy Państwo, czy jak w jednym takim, w drugim przypadku my jesteśmy opcją stronniczą albo proamerkańską, albo proeuropejską, w sensie takim, że sami znaczymy niewiele, że powiedzmy sami jako kraj chcący zachować swoje jakieś ostatnie słowo w decyzjach, coraz mniej się liczy. I obawiam się, że tak właśnie jest to, że partia PiS została przegłosowana, że wygrała, ale i straciła władzę, oznacza, że ludzie opowiedzieli się za demokracją tylko jaką? Europa. Dlaczego już przyszły rząd, ale właśnie ci politycy nie krzyczą? Trzeba wyjaśnić rzeczy zasadnicze tyczące naszego zdrowia i bezpieczeństwa na zasadzie tego, do czego dopuścił się PiS, powiedzmy, dla co oficjalnie podano nam informacje, że grubo ponad 100 tysięcy szczykawek miało jakiś błąd, mogło mieć zły wpływ na człowieka w Polsce. I to zostało oficjalnie stwierdzone. Musimy wiedzieć, że w wielu zawodach w Polsce, głównie w zawodach, gdzie państwo płaci ludziom, to jest policja, to jest służba zdrowia, ale to są też zawody różne inne. Ludzie byli do tego wręcz psychologicznie przemuszani. Stawiano im warunek albo praca, albo wybór tego, co powinni zrobić.
I tu się dowiadujemy, że taka duża ilość tej substancji miała jakąś wadę. W ogóle, no, każdy z nas wie, jaka jest, to jest dziwna sytuacja. Ja nie chcę się na ten temat na kanale rozwodzić. Czy ten przyszły nowy rząd, czy ci posłowie zainteresują się tym, w ogóle co było? Ja wątpię z tej przyczyny, że cała Europa w podobny sposób, a w niektórych krajach jeszcze gorliwie jak w Polsce, nakazywała to ludziom. Czy w tym kierunku politycy będą robić jakieś dochodzenie, śledztwo? A ci wszyscy ludzie, którzy nie mogli dostać się do szpitali z poważnymi chorobami, wielu z nich zmarło, czy tu będzie jakieś śledztwo? A powiedzmy, ustawa, którą PiS i Sejm przyjął w poprzedniej kadencji, o tym, że za błędy decyzyjne, związane z zarazą, chodzi o nasze zdrowie i życie, wszystkie instytucje są zwolnione z odpowiedzialności.
Proszę Państwa, czy tu będzie śledztwo? Czy tu ktoś się ujmie za czymś tak bardzo ważnym, jak każdego z nas osobna życie, do czego demokracja powinna nam to gwarantować? Ale obawiam się, że tych śledztw nie będzie. Mało tego, już są głosy, że to wraca, już są głosy, że ludzie to lekceważą, nie chcąc robić tego, co powinni robić. I pomyślmy, bo my szybko zapominamy, znaczy my to pamiętamy, ale my szybko zapominamy pewne rzeczy, które minęły, ich niby teraz nie ma, ale przecież konsekwencje tych rzeczy mogą trwać, a uwaga, mogą być w najbliższej przyszłości bardzo poważne. Stanęliśmy w takim niedoinformowaniu nas i pytanie, czy nowa władza, czy nowy parlament zechce tą sytuację w skali polskiej rozliczyć, społeczeństwo wyjaśnić, bo przecież to się może powtórzyć. Otóż obawiam się, że nie będzie w tym kierunku żadnych konkretnych działań, tak jak i moim zdaniem nie będzie absolutnie żadnych konkretnych działań związanych z rozliczeniem polityków PiS-u z różnymi kombinacjami, aferami.
Nie będzie też rozliczeń władzy, która opuszcza swoje stanowiska za kolesiostwo, za umieszczanie rodzin, znajomych w spółkach państwowych, gdzie są ogromne pieniądze. Tego nie będzie, drodzy Państwo. Czy przecież Pan Tusk odszedł w pewnej niesławie jakiejś podsłuchy, afery, Pana Tuska syn był w tam, czy pracę, czy usługi miał związane z Ambergol, różne rzeczy. Pytanie jest, czy to zostało w jakikolwiek sposób rozliczone czy jakakolwiek konsekwencja z tego wynikowa nie. Podobnie i tutaj nie wyniknie. Państwo, nie wierzę w to, żeby ABW lub jakakolwiek inna instytucja stojąca na straży praworządności w naszym kraju nie posiadały informacji, które będą uderzać w konkretnych polityków, którzy wielokrotnie byli u władzy. Mowa tutaj jest i o PiSie, i o starej platformie, w tej chwili koalicji obywatelskiej, tylko właśnie polega to na tym, że to działa co jedną, a najczęściej co dwie kadencje w bardzo podobny sposób, że nie szakują tylko lewarki z lewa na prawą lub z prawa na lewą i wydaje nam się, że coś od nowa zaczyna się dziać.
Ta władza ma jedną znaczy inaczej, do rządzenia tej władzy, tej opozycji oni mają pewną wygodę już na samo dzień dobry. Jest już ogłoszone, że jest potężna dziura i budżetowa, a też NBP ma duże problemy żeby ratować sytuację, można no właśnie, można przykręcać śrubę. Teraz się będzie ludziom mówiło, że niestety to co narobił PiS, a narobił, trzeba teraz przykręcić nam, tylko drodzy państwo, a co PiS zrobił? Przecież PiS wyciąga takie pieniądze dla ZUS-u z działalności, nawet jedna z ostatnich decyzji PiS-u to spore podwyżki płatności ZUS-u dla ponad 2 miliony obywateli, którzy mają własną działalność gospodarczą. Drodzy państwo, ZUS już jest w tej chwili okrutnie drogi co miesiąc, a niewiele za niego możemy uzyskać idąc do lekarza nieprywatnie. Dlatego to co zrobił PiS z tak zwanym Nowym Ładem to jest bardzo duże obciążenie obywateli płatnościami, podatkami, ale w zamian nic się nie zmieniło. W zamian jest gorzej jak było.
Ja już wspominałem na którejś z audycji, że przecież wiemy o tym, że teraz już mało kto liczy na Państwową Służbę Zdrowia, teraz ludzie idąc prywatnie modlą się żeby kolejka bardzo długa ukróciła się. Nic się nie zmieni na tym, że będziemy z drugiej strony gnieceni. Być może i na to liczę że nowa władza zarazem stara władza że nowa władza odpuści sobie straszenie ludzi inwigilacją tak jak to robił PiS Być może tu trochę odetchniemy. Natomiast w kwestiach innych nic się moim zdaniem nie zmieni jeżeli chodzi o nasze życie i obowiązki finansowe względem Państwa. To się jeszcze zaostrzy i na to nie mamy co liczyć. Ja się obawiam tylko właśnie tego jak to będzie jeżeli chodzi o zarazę. Bo widać było że PiS z dwiema rzeczami chyba pod sam koniec zorientował się, że dało się trochę wciągnąć mocno na oślią górkę. Pierwsze to wielka nadgorliwość względem Żołeńskiego.
I potem Żołeński odpowiednio potraktował i sam nasz naród, a też rząd ten który można powiedzieć kompletnie zignorował na forum międzynarodowym ONZ oskarżając nasz rząd o kolaborację z Putinem. To jest jedno. Ale drugie to ja, mnie się wydaje że PiS na sam koniec chciał chciał jak gdyby pokłócić się a może inaczej przestał ufać tej całej narracji z zarazą. Zwróćmy uwagę konflikt z Fajzerem dużej ilości szczepionek które zostały nie przyjęte. Fajzer domagał się pieniędzy. Oczywiście ludzie też odpowiednio się zachowali, więc te szczepionki nie były potrzebne. Późne wprowadzenie nowych enyksyrów szóstego chyba bodajże grudnia one przyszły. No tak. I tu wyraźnie widać było że mniej ekspertów tej jesieni było. Ci eksperci i tatowi się mniej pokazywali. Ale oni się zaczęli pokazywać odkąd wieje nową władzą. Zwróćmy uwagę, że coraz częściej ci eksperci zaczynają mówić.
Już dzisiaj czytałem artykuł dość taki konkretny w którym jeden z tych ekspertów zaczął mówić, że absolutnie to co podaje Ministerstwo Zdrowia o zarazie to jest niedoszacowane to jest totalnie zaniżone. A statystyki są alarmujące i bardzo niebezpieczne. Ja się obawiam drodzy Państwo, że ten rząd że ta opozycja będzie musiała przyjąć program nazwijmy to zabezpieczenia nas przed zarazą.
Ja się też obawiam, że ja będę to śledził, bo kwestia, warto na to zwrócić uwagę, czy kwestia narracji, no bo liczmy minął październik, listopad mamy wnet połowę grudnia więc dwa miesiące dwa i pół miesiąca to jest sporo dni według tego co się działo przez ostatnie, znaczy poprzednie dwa lata jak była zaraza ta narracja już była bardzo mocna w okresie jesieni w tym roku ona była znacznie mniejsza mnie bardzo interesuje czy ta narracja raptem nie zacznie rosnąć zwracajmy na to uwagę bo to bardzo ważne to jest bardzo ważne ukazuje się szereg takich artykułów, ja chcę Państwu jeden nadmienić Stany Zjednoczone alarmują to podaje wirtualna Polska wiadomości opracował PJM tak tu jest napisane USA alarmują perfidne bakterie z Ukrainy pokonały granice i teraz czytam Państwu, bakterie odporne nawet na najsilniejsze antybiotyki opanowują zmagających się z wojną Ukrainę, a amerykańskie centrum zapobiegawcze i kontroli chorób ostrzega że lekoodporne infekcje mogą rozprzestrzenia się poza granice kraju ukraińskie szpitale walczą z gwałtownym wzrostem liczby zakażeń lekoodpornych poinformował brytyjski dziennik Die Mile powołując się na amerykańskie centrum zapobiegania i kontroli chorób CDC zdajemy badaczy infekcje oporne na leczenie stanowią u naszych wschodnich sąsiadów pilny kryzys, a zakażenia rozprzestrzeniają się na Europę.
Naukowcy pobrali próbki od setek ukraińskich pacjentów przejrzeli się infekcją do których doszło w szpitalach w listopadzie w grudniu 2022 okazało się, że około 60% badanych było zakażonej bakteriami opornymi na Caraba Penamy to jest jakiś lek czyli grupę antybiotyków, które CDC klasyfikuje jako antybiotyki ostatniej linii obrony w ogólno europejskim badaniu przeprowadzonym w latach 2016-2017 około 6,2% próbek związanych z infekcjami włośnymi przez podobną rodzinę bakterii było opornych na antybiotyki autorzy badania wyjaśnili w Ukrainie zbieżność wysokich wskaźników oporności na środki przeciw drobnoustrojowe jeszcze przed wybuchem wojny, a także wzrost częstości występowania ran urazowych i związanych z wojną obciężają placówek opieki zdrowotnej itd Państwo no i właśnie tutaj jest tłumaczone że to przejdzie na eurofem. Musimy brać pod uwagę, że na Ukrainie i to w linii frontu jest coś takiego, że tam oczywiście tam są ranni tam trwa front, ale to jest tylko jakaś część Ukrainy nieduża.
Tam mogą takie rzeczy się dziać, jak na przykład w strefie gazy, gdzie też trwa można powiedzieć trudno nazwać wojną trwa coś w rodzaju wojny na oczach świata i teraz tak obserwujmy to czy ta władza czy ten rząd bo ja nie liczę na to, że tu w tej kwestii zarazowej to co się przez te dwa lata działo w Polsce 2020, 2021 no tak do lutego dwa lata czy ten rząd będzie chciał te kwestie badać? Moim zdaniem nie a wiecie dlaczego nie? Bo jeżeli jeżeli miałoby to badać to by się znalazło bardzo dużo podknięć byłyj władzy pisów tylko że jakby chcieli to wyjaśniać to osoby broniące się że powzięły takie decyzje zaczęłyby mówić być może prawdę a ta prawda mogła być zaskakująca, więc ten temat na pewno nie będzie poruszany i mówię należy bardzo zwracać należy bardzo zwracać uwagę na to czy naracja czy już w tym czasie naracja na zarazy na zarazę w Polsce zacznie się momentalnie podbijać jeżeli tak to oznacza że Polska wraca do programu ja to nazywam zaraza i będzie w tym kierunku szła to nie musi być tak jak było przez ostatnie dwa lata ale może to psychologicznie trochę inaczej być prowadzone ale na pewno będzie to podbijane i obawiam się, że to będzie podbijane dobrze najbliższy okres czasu niekoniecznie co będzie robił rząd ten ponieważ co na początku na początku będą układali sobie władzę na początku będą do siebie mili czas tej kadencji jest bardzo złożony z trzech bardzo poważnych wyborów wybory regionalne czyli wybory ogólnopolskie miast wybory do Europarlamentu no i wybory na prezydenta i tu coraz bardziej mogą się robić schronienia coraz bardziej mogą się robić schody ja już to mówiłem państwu tylko w dwóch zdaniach to powtórzę te wybory w tych wyborach przebojem wszedł Szymon Hołownia ja nazywam niech się nie obrazi na mnie ale chcę być konsekwentny Szywana Kochołownię produktem produktem politycznym i takim produktem politycznym moim zdaniem miał być przedtem pan Petru i właśnie był jak ta partia się nazywała partia ale każdy wie jaka to partia była no ale pan Petru był trochę rozkojarzony i pokpił sprawę pan Hołownia pan Hołownia jak widzimy jest orokwentny jest przygotowany merytorycznie przygotowany charakterem jest przygotowany do pełnienia swojej roli pan Hołownia ma czystą kartę polityczną to musimy brać pod uwagę więc wiele osób czy to starszych czy to uwaga młodych którzy są na ogół polityką znudzeni albo nie chcą w nią wchodzić pan Hołownia ma szanse zbierać głos zbierać głosy i on na pewno jest tego świadomy już w tej chwili ale na pewno zresztą świadomy jest pan Tusk pan Kośniak Kamesz właściwie każdy no i właśnie gdyby nie miało być tych trzech wyborów w tej jednej kadencji to można by było powiedzieć, że każdy wybaczy każdy z polityków, który chce być konkurencyjny mimo, że są w jednej koalicji każdy by wybaczył Hołowni przebojowe wejście ale tutaj są trzy obiady do ugotowania no i właśnie pan Hołownia może już w wyborach do samorządów bardzo odebrać głosy głosy wielu koalicjantów pan Hołownia na pewno może odebrać wiele głosów koalicjantów w wyborach do europarlamentu, ale uwaga pan Hołownia może być kandydatem na prezydenta i tu zaczyna się uważam, zaczynają się pewne schody bardzo poważne no bo na pewno prezydent Warszawy pan Trzaskowski liczy na możliwość bycia prezydentem na pewno, kto wie pan Tusk nie będzie do tego namawiany i tu jest problem ponieważ Hołownia jednym rzutem przeboju, którym wszedł a dobrze się w tym trzyma więc nie sądzę żeby dał sobie ten przebój odebrać może być solą wokół pewnych polityków z którymi tworzą współwładzę i czy on chce czy nie może stać się pierwszym elementem jakichś wewnętrznych koalicyjnych wojen wojen niby o nic a tu mamy przecież trzy bardzo istotne wybory więc tarcia będą nie tylko z powodu pana Hołowni dobrze napisz na okaz trochę się może rozluźnić żeby się mocno nie ma w ogóle w ogóle nie ma w ogóle nie ma w ogóle nie ma w ogóle nie ma w ogóle nie ma w ogóle nie ma w ogóle nie ma w ogóle nie ma w ogóle nie ma w ogóle nie ma w ogóle nie ma w ogóle nie ma w ogóle powiem państwu, że jedna rzecz jest pozytywna w moim poczuciu że zmienił się front władzy to kwestia tego co w moim poczuciu w dwutysięcznym, dwudziestym czwartym roku na pewno się zacznie.
Te wojny już trwają, ale w myśl tej mojej wizji z przeszłości mamy dwie poważne, lokalne wojny, które są właściwie od siebie niezależne. Na tyle niezależne, że Rosja w ONZ złożyła skargę, wniosek na Izrael o postępowanie Izraela w strefie gazy, na co Netanyahu w stosunku do Putina osobiście telefonicznie złożył wielkie oburzenie. To są dwie niezależne od siebie wojny, natomiast skoro one są i trwają równocześnie w tej chwili, tak jak to mówiłem, jestem przekonany, że ta druga wojna, czyli Bliski Wschód, ona wymknie się spod kontroli, czyli będzie to wojna rozszerzona, wojna, która doprowadzi do poważnego konfliktu, przynajmniej w rejonie Bliskiego Wschodu i może nie tylko.
To tu jest pewien plus, ponieważ ten rząd nie będzie tak usłużny stanu zjednoczonym i nie zgodzi się na pewne kroki, na które w mojej ocenie i w moich poczuciach PiS na pewno by się zgodził. Muszę Państwu powiedzieć, że w ogóle mamy w tych nieszczęściach trochę szczęścia. Kiedy była jeszcze zaraza, ja miałem poczucie i trwałaby ta zaraza, to w którymś momencie PiS chciałby się urwać od rządzenia. Zaraza została przerwana przez wojnę na Ukrainie. Przypomnijmy sobie, że mnóstwo obywateli ukraińskich przychodziło polską granicę. To były wielkie ilości ludzi, ci ludzie byli bez maseczek w większości, nie wymagano od nich żadnych zaświadczeń o tym, czy coś przyjęli czy nie, czy nie żądano od nich szczepień.
Więc jeszcze krótko wcześniej eksperci polscy, a też minister zdrowia straszyli bardzo poważnymi wzrostami zachorowań w przedwiośniu. To wszystko zostało odwołane właściwie w momencie powstania wojny na Ukrainie. Uważam, że to nieszczęście dla Ukraińców, gdzie tam się zaczęła wojna, u nich, ale dla nas i być może nie tylko dla nas, ale dla całej Europy, w jakiś sposób magiczny ustępuje ta silna nagonka na zarazę, ona ustępuje. Co to oznacza? To oznacza, jeszcze raz powtarzam, że Rosja, prawdopodobnie Chiny, trochę krajów nie godziło się z tym, co się działo, ale nie miejmy ich za państwa, które się ulitowały nas, tylko za państwa, które zaczęły rachować, że nie mają w tym interesu.
I to, co było tak mocno zorganizowane i duże, można powiedzieć przycichło. To nie zostało odwołane, to przycichło. Więc PiS się nie musiał ewakuować, nie musiał się bać ostatecznie o konsekwencje. Gdyby to narastało, każdy rząd mógłby się bać, nie tylko polski, każdy rząd, który w tym był, musiałby się bać przez to, co się działo, bać konsekwencji. Ale to nie znaczy, że to odeszło. To jest. Ja powiem państwu, albo nie, nie, zostawię to sobie. Pierwszym. Może tak. Ten rząd, ta koalicja, będzie ustalała jakąś ustawę o ziemiach polskich. Chodzi bardziej o własność. Wiele ludzi będzie uważało to za skandal. Będzie zmieniany przepis o ziemiach polskich.
Na zasadzie, czy tak, jest jakiś przepis o własności w stosunku do ziemi polskiej. Powiedzmy, nie znam się na tym przepisie, ale powiedzmy, że ten przepis jest. Ja mam wrażenie, że koalicja zaczęła procedować od nowa ten przepis, albo robić w nim derekordujące poprawki, które nie będą do końca zgodne z prawem polskim. Jakby to inaczej powiedzieć? Że te ziemie, powiedzmy, jeżeli kupi jakiś kapitał zachodni z innego kraju, to tak jakby ktoś, kto kupi taką ziemię nie pochodząc z Polski, będzie miał prawo ją kupić i ona będzie w pełni jego własnością. On będzie miał większe prawa do tej ziemi jak nasz kraj.
Może ja to źle ujmuję, ale mam poczucie, że z ziemią ustawa o własności ziemskiej będzie zmieniona lub poprawiona. I będzie to nazywane skandalem. Przez wielu ludzi. Powiem Państwu, że skupiając się na tym, co na naszym podwórku, cały czas to poczucie moje mi ucieka w świat. To jest takie dręczące poczucie, ponieważ musimy sobie zdawać sprawę, że to, co przeżyliśmy przez rok 2020-2021 i cząstkę 2022 to był jakiś chodzący koszmar. To tak szybko szło, że gdyby nie zostało to przerwane, to dzisiaj naprawdę mielibyśmy rzeczywistość, chyba znacznie gorszą, jaka ona teraz jest. Ja mam tu pewien pesymizm, ponieważ. . . Żeby to upadło, moim zdaniem musi się stać poważna wojna na świecie.
Jest zupełnie zmiana rozdania kart. Jeżeli świat jednak miałby się dogadać, to nasza sytuacja jest też bardzo opłakana, ponieważ to wróci nie w takim samym wydaniu. Nic nie wraca w takim samym wydaniu. Wróciłoby w podobnym, w szaku, że jesteśmy trochę nauczeni pewnych kwestii. To jest takie wskazanie, że PiS pozwalał sobie przez całą zarazę robić przepisy, które były kompletnie niezgodne z prawem, a przepisy te mówiły o bardzo poważnych restrykcjach wolnościowych dla obywateli. Czy ten rząd. . . No bo to jeżeli ta koalicja chciałaby dać przysłowiowego klapsa swoim konkurentom, to przecież mają to jak na dłoni.
PiS narobił tyle błędów, tyle rzeczy, które pamiętamy, że rozliczenie ich z tego wszystkiego to jest jak picie herbaty z miodem. Przyjemne i bardzo proste w rozliczeniu ich. Ale ja się obawiam, że nie będzie takiego rozliczenia. Absolutnie. Że ten temat w ogóle nie będzie pokładany jako wyjaśnienie. Oczywiście afera jakaś symboliczna, maseczkowa, respiratorowa. Owszem. Ale to będzie w taki sam sposób rozpatrywane jak powiedzmy afera Ambergold. Podobnie. Będą ludzie chodzić, odpowiadać na jakieś pytania. I nic z tego nie wyniknie. Tu obawiam się, że nawet nie będzie takiego śledztwa publicznego, ponieważ ludzie mogliby się dowiedzieć, obywateli mogliby się dowiedzieć o niezłych skandalach.
Mogliby się dowiedzieć, ale obawiam się, że ten rząd, ta koalicja będzie musiała dalej w tą trąbkę, co PiS dmuchał i oni będą musieli dmuchać. Szak, nie chodzi tu o polską decyzyjność. Czy to w Niemczech, czy to w Holandii, czy to w Wielkiej Brytanii, czy to w Stanach. Wszędzie sytuacja była bardzo podobna, czy to w Kanadzie. Sytuacja była bardzo podobna, więc nikt nie będzie dociekał tych skandalicznych rzeczy, które się działy, ponieważ to dalej będzie trwać. Byle jakich czasach żyjemy. Niektóre osoby piszą mi, że jestem pesymistą. Nie jestem pesymistą, jestem optymistą. Ja na co dzień żartuję. Znajomi, którzy mnie znają, znają mnie jako wesołego człowieka, który często dzwoni, żeby ich rozweselić.
Ja jestem pesymistą ku temu, co się dzieje. Co się dzieje? Coś Państwu powiem. Ja ostatnio byłem, musiałem być ustomatologa. No i niestety musiałem usunąć zęba. Usunęłem go. W moim przypadku to jest skomplikowana sprawa, bo mam rozrzedzoną krew. To jakaś procedura, jakiejś zastrzyki musiałem sam sobie dawać, żeby po paru dniach móc usunąć tego zęba. Bo gdybym usunął w momencie rozrzedzenia krwi, to bym mógł, krwotop mógł nie ustać. Ale ja się nie bałem tego, jak to będzie, bo lekarz mi wytłumaczył, jak mam to zrobić, jakie zastrzyki brać na tą krzepliwość.
Wiem, że jakoś kilka dni przed usunięciem badałem sobie INR, ale siadając na ten fotel dentystyczny i kiedy pani doktor, pani stomatolog pyta mnie, właściwie to nie pyta mnie, bo to jest oczywiste, że na ogół usuwa się zęba ze znieczuleniem. Taka czujność w mojej głowie, Boże, nie odważę się bez znieczulenia usunąć tego zęba. No ale kiedy już pani mi da to znieczulenie, tkankę miękką, moja pewność, którą zachowałem, przez te cały czas zniknie. Bo po tym wszystkim, co widziałem, teraz ciężko już jest zaufać. Rozumiecie państwo, o czym mówię? I to wygląda pesymistycznie. Świat, zwłaszcza Europa, mówi o ekologii. Słusznie.
Nie da się zadbać o ekologię w sensie takim, że cywilizacja, motoryzacja trwa od dziesięcioleci, miasta się rozwijają, rozrastają, przemysł motoryzacyjny kwitnie, ludzie się z nami przyniosą. Ludzie mieszkamy w klimacie umiarkowanym, więc pół roku musimy kopcić z kominów. A jak nie wykopcicie, to ktoś za was w jakiejś tam elektrociepłowni kopci. I raptem politycy wpadli na pomysł, że teraz szybko, zaraz musimy zrobić porządek, ratować Ziemia. Zaraz się tego zrobić nie da. Jeżeli proces ten następował przez dziesięciolecia, podobnie proces uzdrawiania naszej planety, to musi też następować przez dziesięciolecia. Powinien być konsekwentny, powinien następować, ale nie da się tego zrobić od razu.
A jeżeli ktoś wpadł na pomysł, że można od razu, tylko jakim kosztem? Zastanówmy się. Wszystkiego dobrego do następnego razu. Pozdrawiam Państwa. .