VIDEO TRANSCRIPTION
No description has been generated for this video.
Ojojoj, już sekundeczkę. Witam Państwa. Dzisiaj troszeczkę z innej perspektywy, ale to przez chwilę, za moment, tu jest ten statów, dokręcę ten telefon i będę mógł z Państwem normalnie rozmawiać. Ale pewna rzecz. Dzisiaj się będę skupiał, natomiast chwilę pozwolę sobie na coś przypomnieć Państwu. I proszę, miejcie cierpliwość, żebyście na to zwrócili uwagę. Dzięki za uwagę. Ja dzisiaj obejrzałem audycję Krzysztofa Woźniaka-Athora, który opowiadał o tym, że wyszło najaw, iż wiele osób pobierało jakieś garze, jakieś pieniądze za to, że coś tam powiedzieli w telewizjach, z tego wynika głównie propisowskich zapisu. No właśnie.
A co się robiło? I ja w to nie wątpię, że tak mogło być, ponieważ na moim przykładzie dokładnie odwrotnym, kiedy swój kanał zawsze chciałem prowadzić w sposób niezależny i tak go prowadziłem, i z tego jestem dumny. Drodzy Państwo, muszę Wam to pokazać, chociaż o tym większość z Was pamięta, ale ja zostałem zaatakowany. Zwróćcie uwagę. W tamtym okresie czasu, wtedy, kiedy była tylko pandemia, nie było jeszcze żadnej wojny. Zwróćcie uwagę, to jest w Polityce. pl. Te artykuły są do dzisiaj. Mamy jakiegoś, muszę to odczytać. Niebezpieczne działania Jasnowidza Jaskowskiego. Żaryn Ostrzega. Jego przekaz chętnie promuje rosyjska propaganda. I tutaj, o niech Wam przeczyta to komputer przez chwilę.
Przypomnijcie do sobie. Rzecznik ministra koordynatora Służb Specjalnych Stanisław Żaryn Ostrzega przed propagandowymi działaniami Jasnowidza Krzysztofa Jaskowskiego. Jak podkreślił, promowanie jego to jest angażujensie portal prowadzący działania informacyjne na rzecz Kremla. I proszę, tutaj jest przytoczone niektóre moje zdania z moich audycji z tamtego czasu, kiedy była tylko pandemia. I proszę, co za niepokoiło obecny rząd, były rząd. Polska nie mamy stabilnej, silnej polityki. Oświadczył Jasnowic. Polska wychodzi przed szereg, potem obrywamy politycznie i nie tylko, także gospodarczo, a także na różnych sojuszach. My po prostu machamy szabajką jako kraj, ale niewiele z tego wynika, a tej szabajki tak naprawdę nikt się chyba nie boi.
Jak podkreślił Jasnowik, to w innej wizji mówił o tym, że wkrótce dojdzie do cichego wydarzenia, które wpłynie na życie wszystkich Polaków, a Polska straci suwerenność. Proszę, to są… Kolejny raz Jasnowic, Krzysztof Jaskowski szerzy przekaz, który wpisuje się w propagandowe działania przeciwko Polsce. W promowanie jego też angażuje się portal prowadzący działania informacyjne na rzecz Kremla 1-4. Wtedy była tylko zaraza. Teraz mamy wojnę na Ukrainie, mamy wojnę na Bliskim Wschodzie i w ogóle się mówi o wojnach. Moim zadaniem było przeczuwanie rzeczy, które się mają wydarzyć. Więc w 2021 roku, latem mówiłem takie słowa. W swoim ostatnim przemówieniu Jaskowski przekonuje, że nikt nie może być obecnie bezpieczny. Twierdzi również, że słabowici przyszłość Polski.
W swoim wystąpieniu Jaskowski przekonuje, że Polska nie ma sprzymierzeńców. Jasnowic odnosi się również do decyzji Polski o wydaleniu dyplomatów Rosji z RP, przekonując, że jest to przykład machania szabelpora z wychodzenia przed szereg, za co Polska zapłaci politycznie i ekonomicznie. Proszę, następny. Tych artykułów jest mnóstwo. Proszę, fragment tylko, a zwróćcie Państwo uwagę. 5 maja 2021 roku 17. 50. Jasnowic Jaskowski tego się nie spodziewał. Głos rządu Stanisław Żaryn, rzecznik prasowa ministra koordynatoria służb specjalnych Mariusz Kamińskiego, skrytykował na Twitterze Jasnowidza Krzysztofa Jaskowskiego. Jak twierdzi, rosyjskie media wykorzystują działalność Jaskowskiego do sianoenty polskiej propagandy. Tak, proszę, fragment. Miejcie cierpliwość, bo to jest ten czas.
Stanisław Żaryn przedstawił swoją opinię na temat Krzysztofa Jaskowskiego na Twitterze. Rzecznik ministra dołączył do wpisu sklejene z portali informacyjnych z Rosji oraz Polski, w których była mowa o słynnym Jasnowidzu, zczół chowaj jego ostatnich wizjach. No i tutaj są mniej więcej te same teksty. To była dość mocna krytyka mojej osoby w tamtym czasie. Też się Telewizja Republika do tego przyczyniła. Pamiętam, oj, przepraszam, coś tutaj. A, proszę, tak tego typu artykuły wtedy się ukazały. Wiodomości Polska. Za wizjami Jasnowidza Jaskowskiego stoi Putin. Rzecznik minutę koordynatora służb specjalnych na tropie spisku.
Na tropie spisku, czyli to już był spisek, czyli tu już zrobiono ze mnie, nie wiem, agenta, czy powiedzmy szpiega, czy kogoś. Czy Władimir Putin staruje wizjami Czulchowskiego Jasnowidza Krzysztofa Jaskowskiego? Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaren twierdzi, że za przypowiedniami wieszcza stoi rosyjska propaganda. Niewielki Czulchów, miasto leżące na styku Krajnej Kaszu Południowych. Zaledwie kilka tysięcy mieszkańców. Niewiele atrakcji, zamek Krzyżecki, mini zoi, Jasnowic. Tą małą mieściną, a dokładnie tym lokalnym Jasnowidzem, mieliby interesować się Rosjanie. Brzmi głupio, a no tak. Ale sprawa musi być poważna, bo mówi o niej Rzecznik Ministra Koordynatora Służb Specjalnych Stanisław Żaren.
No przecież taka persona nie ryzykowałaby ośmieszania się, mówiąc o zagrożeniu, jakie niosą wizje wieszcze z małego Pomorskiego miasteczka. I teraz już na ostatek tego zwróćcie Państwo uwagę. Jeżeli ten Pan słyszy coś takiego, m. in. z audycji, wiele osób już o tym zapomniało, a to jest ważne, proszę, proszę bardzo, już, już, już nie wiem jak to. . . Słyszy coś takiego rok przed zdarzeniem. Proszę zwrócić uwagę. Jeżeli przed ewentualnym konfliktem, może inaczej, jeżeli miałby jakikolwiek konflikt powstać, w którym Polska kikolwiek udział by dała, nawet na odległości, to wąski wschodni pasek polski jest oddział. Oddzielony linią od całej reszty Polski. Zagrożone miejsca to jest wąski pas wschodni polski.
I teraz zwróćcie uwagę, co się dzieje po mniej więcej roku. Adam ministrów podjęła uchwałę o wprowadzeniu stanu wyjątkowego na wąskim pasie leżącym bezpośrednio przy granicy z Białorusią. Ale chodzi o wąski pas miejscowości bezpośrednio przylegających do granicy. Będą tam obowiązywały restrykcje zgodnie z przepisami dotyczącymi wprowadzenia stanu wyjątkowego. Więc kto? Już już sekundkę teraz na mnie kto? O Jezus dobrze. Kim jest Jaskowski? Jasnowicem, a może szpiegiem? Widzicie Państwo, wydawać by się mogło to, że było, minęło, przeszło. Ja mieszkam w małym mieście, tak jak tu było zaznaczone w Człuchowie. Jeżeli główne gazety, był taki moment, zaczęły donosić, że ja wręcz jestem agentem Rosji, pomyślcie Państwo, ja jestem twardego charakteru, życie mnie tego nauczyło.
Może przez to, że uczestniczyłem w mnóstwo sprawach, musiałem walczyć sam o siebie. Walczyłem czas z policją, walczyłem z różnymi fundacjami, które szukają osób zaginionych. Każdy zaprzeczał w to, co w życiu osiągałem. To była swoista walka ze wszystkimi. Przez to człowiek stał się gruboskurny. Tu, że w taki sposób, to był taki okres, zostałem zaatakowany. Nie czułem się dobrze, ale też czułem nawet pewną dumę, ponieważ pomyślałem sobie chwilę, no jak to jest? Jak to jest? Służby specjalne słuchają moich wizji.
Dzisiaj, po tym co nagrał Krzysztof Woźniak, widać, że wiele osób otrzymywało pieniądze za odpowiednie słowa, frazy, które w telewizjach, czy w mediach pisowi usłużnych, wysługiwali się tymi ludźmi z tego, co wynika chyba za ich zgodą. Bardzo ciekawy jestem, jak to się rozwinie, bo nie powinno być przestrzeni publicznej osób, które wydają się opiniotwórcze, a potrafią swoje wypowiedzi sprzedać lub być może swoje wypowiedzi urobić do kogoś oczekiwań, za co dostaną pieniądze. Nie wiem jak to nazwać. Medialna prostytucja, może inaczej. Nie wiem. To tyle. Chciałem Państwu to przypomnieć, ponieważ w czasie, zawsze w czasie takich ataków człowiek czuje się źle.
Miana swoje nazwisko i na to, czego dokonałem w życiu, pracowałem 30 kilka lat. I to naprawdę prasa, która wewnętrznie bardzo mocno mnie obciążała i obciąża. Dlatego takie słowa, kiedy we mnie jest patriotyzm, dalekopusnięty uważam, kiedy człowiek stara się być obiektywny w tym, co ma poczuć, w tym co jest. Oczywiście był okres od zarazy, że o wielu rzeczach mówić w prosty sposób nie było można do Państwa. I chyba każdy, kto prowadzi kanał wie o tym. Chyba, że mówi ułożoną regułkę jakąś, której się trzyma, ale szperając w tym, co się dzieje od 2020 roku.
Jest na wiele rzeczy postawiony szlaban, że na kanale nie można tych rzeczy poruszać lub przedstawiać ich dokładnie tak jak one są. Czasami miałem takie okresy, powiem Państwu, że takie okresy, że miałem dosyć, że myślałem, przestanę robić te filmy, ponieważ całym problemem było dobieranie słów. Słów zastępczych, słów, które przemycają jakąś informację, a dlaczego nie można w informacji powiedzieć w sposób rzeczywisty. Te teksty, które tam były cytowane, one były wyrwaniem pewnych wątków z całości. Mówiłem o Polsce, która na tym straci. Drodzy Państwo, z perspektywy czasu dziś Polska bardzo mocno pomogła, nie wiem jak jest teraz, ale pomogła Ukrainie.
My jako obywatele pomogliśmy Ukrainie też bardzo dużo, ponieważ wielu z nas pod własne dachy przejmowało ukrainy. Dzierąc się z nimi swoim domem, mieszkaniem, dzieląc się z nimi jedzeniem, to piękna rzecz, piękny gest, który dokonaliśmy. A jak potem na zjeździe ONZ, jak powiedział o nas Pan Prezydent Ukrainy? Także tam były słowa, że my kolaborujemy z Putinem. To już nie tylko Jackowski kolaboruje z Putinem, ale też kraj, rząd. Widzicie Państwo, polityka to coś bardzo ochydnego. Politycy budują w nas nadzieję, zwłaszcza przed wyborami, a potem wszystko wraca do normy, czyli politycy, ja to cały czas będę mówił, bardziej próbują siebie kreować, jak zastanawiać się nad tym, jak wyjść z pewnych sytuacji.
Jak kraj pchnąć do przodu. Po każdych wyborach dla części ludzi rysuje się nadzieja. Ja powiem Państwu, że przez 8 lat, kiedy PiS działał jako rząd, narastał we mnie lęk. Ponieważ widać było, że jakaś tam, jak to było, jakaś komisja od wpływów rosyjskich, jakieś inne rzeczy. Pomyślałem sobie, czy wraca Komuna? Jak to wygląda? Tylko widzicie Państwo, to jest tak, że ja tak jak nieufny jestem i byłem do PiS-u, tak nieufny jestem do obecnej władzy. To już mówiłem Państwu wcześniej, ponieważ to są ludzie, którzy już wielokrotnie na różnych posadach byli. To są ludzie, którzy znają się niektórzy tak długo, jak ja jestem jasnowidzem, czyli ponad 30 lat.
Tutaj mowa jest między innymi o Panu Tusku i Panu Kaczyńskim. Jest takie w internecie zdjęcie, jak się bardzo czule, witają, podają sobie ręce z dalekiej przeszłości. Nie chcę tu wywlekać historii, tylko chcę Państwu powiedzieć, że nasz kraj jest w bardzo trudnej obecnie sytuacji, ponieważ jest w moim poczuciu rozgrywany. Teraz proszę zwrócić uwagę, powstają komisje badające ten rząd. Słusznie może przyśli politycy się czegoś z lękną, jeżeli ktoś w końcu zacznie konsekwentnie odpowiedzieć za swoje czyny, będąc premierem, ministrem itd. To może być dobra rzecz, tylko czy to w Polsce powiedzie się jeżeli. . .
Ja powiedziałem, że moim zdaniem dopóty, dopóki nie powstaną nowe ruchy polityczne i to z młodych ludzi, bo ci młodzi ludzie inaczej postrzegają rzeczywistość, świat, mają mniej barier, jakiś pogląd, nie kłócą się aż tak o historię. Byłaby większa szansa zbudować coś jak właśnie etatowi politycy, których wyklusza jedynie wiek, czas i to co każdego z nas czeka prędzej czy później, ponieważ to, nasza scena polityczna jest bardzo skąpa w tej chwili. Ci nowi nie mają absolutnie siły przebicia, ponieważ media, mówimy, że media są bezstronne.
Powiedzmy, ja uważam, że IPIS miał stronnicze dla siebie media, które utrzymywał i obecna władza też ma swoje media, których być może nie musi utrzymać tylko po prostu, swoje media, ponieważ pogląd polityczny tych mediów jest taki, jaki w tej chwili przedstawia koalicja rządząca. Dlatego mówię, tu w tym przypadku trudno zachować optymizm, ponieważ to już było. A na nowe trzeba będzie czekać prawdopodobnie 4 lata, ale w tym czasie wydarzy się znacznie więcej rzeczy, które niestety, niestety. Dobrze, miałem się dzisiaj zastanowić nad mapami, ale myśląc o tym, pomyślałem sobie nie, bo to będzie sztuczne. Po prostu skupię się, ot tak, na swobodnie, a co by? Piszecie. Pan pisze, że go policja złapała i dostał punkty karne.
Dobrze. Maria Zwolińska, jak można tak pleść i wykorzystując swoją pozycję, kiedy ludzie zrozumieją, że sami tworzymy naszą rzeczywistość przez nasze myśli, uczucia i przekonania. No to co, próbujemy już dzisiaj, to jest prawda, ale możemy spróbować już dzisiaj, nie wiem, jest tu prawie 10 tysięcy osób, zaprogramować jutrzejszy dzień, że skończą się wojny, będzie wszystko dobrze. Drodzy Państwo, nie dajmy się oszukać pewnej idei, że wystarczy dobrze myśleć i będzie dobrze. Tak nie jest. Światem rządzą ludzie, światem rządzą korporacje, światem rządzą politycy, grupy polityczne. To są interesy świat. Świat rządzi się prawami, polityczny świat rządzi się prawami często bezwzględnymi, mimo że mówi się, że to jest w naszym kierunku ku dobremu.
Następna audycja o życiu po życiu Bartłomiej komentuje. OK. Już, już, już. Dobrze. A, Ewa, Pana wizję ze znanych, zmarłych osób. Wrócę też do tego. Wrócę do tego i to prawdopodobnie w następnej audycji. Już, już, już. Już, już, już. Chwilę się nastroję. A niech będzie. Polska wydrukuje tą mapę. Nie wiem czy to będzie takie proste. Dobrze, jest coś tutaj, ale nie wiem. O, a nie, to jest tak. To jest mapa. Poczekajcie chwilkę cierpliwości. Trzeba wejść tu. Grafika. Już bardzo proszę o cierpliwość. Nie wiem czy mapę. Dobrze, niech to będzie taka mapa. A, źle.
A to chyba jakieś tapety się mi ukazują tu w zamian z mapy. Ja mam otwórz. Dobrze. Już otwieram. Malutka ta Polska tutaj. Nie wiem czy to będzie takie proste. Już jeszcze raz. Dobrze. No chyba to bym mała mapę. Nie wiem jak to ogarnąć. Dobrze, jeszcze raz. Polska. O, coś mi się tutaj. Tak. I teraz. Tak. No i mamy Polskę. Tak, trochę. No ale dobrze. Ok, tak na płasko. Trochę ona się. . . Moment. Już, już, już. Muszę ją troszeczkę zmniejszyć. Dobrze, dobrze, dobrze. Już, już, już. Proszę, jest. Już mam Polskę.
Za momencik. Nie zrobi mi numeru. Rafał Orks. Wizja. Co się dzieje z duszą, kiedy w ludzkim ciele zmuszona jest do zabijania na wojnie. Wydaje mi się, że człowiek, który szedłby na konflikt byłby zmuszony i postawiony w obliczu działań, gdzie nie miałby wyjścia, jeżeli by nie robił tego, to sam by zginął. Chyba w takim człowieku dzieje się coś takiego, że najpierw taki człowiek musi zabić swoje sumienie, a resztę załatwi lęk.
Wydaje mi się, że człowiek nie może zabić swoich samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych samych Wydaje mi się, że ludzie, którzy są pchani w takie rzeczy straszne nie do końca są odpowiedzialni za to w jakiejś sytuacji, w pewnym sensie na siłę, postawili ich inni ludzie, którzy tego nie robią, a obserwują to z zabiórek.
Tak ja uważam. Ogólnie każdy grzech ma swój inny kontekst. Nam się wydaje, że jeden konkretny zły czyn na niego przypada jeden konkretny, jedna konkretna, nazwijmy to moralna kara i nie tylko za ten czyn, a grzechy nawet te same złe rzeczy mają swój inny kontekst, mają swoje inne uzasadnienie. I to jest uważam bardzo trudne do oceny. Pytacie mnie o dużo rzeczy duchowych. Panie Jacku, czy jesteśmy tylko świadomością, jak pan uważa tak szczerze w czym jesteśmy, symulacja, gra? Arkadiusz Marek, pytanie, gdybyś mi zadał to pytanie 15 lat temu, myślę, że bym ci prosto i konkretnie odpowiedział, ale kolego drogi mam 6 dych na karku i mętlik w głowie, symulacja, gra.
Ja mam jedną pewność, ważną pewność, mianowicie to, że w mojej głowie, albo inaczej, że jestem świadomością i nie umiejscawiam jej, czy to jest w głowie, poza głową, nad głową, nieważne. Jestem świadomością. Świadomość to wielka siła. Gdyby we wszechświecie nie było żadnej świadomości, żadnej, to wszechświat by znikł. Mimo, że byłby tak potężny, przynajmniej nam się tak to wydaje, ale nikt by tego nie stwierdził. Więc ja już o tym kiedyś mówiłem. Świadomość jest odbiorca. Świadomość jest potężniejsza jak wszechświat, wszak on nie istnieje bez niej. A świadomość, podejrzewam, że jest w stanie istnieć, gdyby to było możliwe, poza wszechświatem. Proszę Państwa, ja wam coś pokażę. Ja wam coś pokażę.
Może to w jakiś sposób, proszę tylko o sekundkę cierpliwości, bo muszę to, a akurat to mam, wydrukować. I już to drukuję. Bardzo proszę. Pokażę wam rzecz niezwykłą. Państwo, pokażę wam zdjęcie niezwykłe. Zdjęcie oddalone, obiekty oddalone o. . . o Jezus, zabrakło kartek. Już dokładam. Ale pozwólcie, bo naprawdę warto, żebyście to zobaczyli. Już jest karteczka. Podejrzewam, że teraz komputer będzie coś tu, więc muszę mu tu. . . i jeszcze raz, zanim pokonam to tak, o proszę, wydrukuj. Ok. Muszę teraz wejść w to i już drukuję. Proszę Państwa, pokażę wam. . . pokażę wam kwazary. One są. . . to są pragalaktyki.
One są oddalone szalenie od naszej galaktyki. Kwazary. To jest oczywiście pewna mała przestrzeń. Uwaga, jesteście gotowi? No powiecie w internecie jest tego dużo, ale zobaczcie. Kwazary. Zobaczcie jaka tu musi być przestrzeń. Każda z tych plamek. To jest coś nieprawdopodobnego. Widzicie ogrom, to jest fragment ogrom, ogrom potężnego wszechświata. Przerażający. Z naszego punktu widzenia ten ogrom wszechświata jest przerażający. Ale jeszcze coś wam chcę dodać do tego. Jesteście już na to gotowi? No jeszcze raz się przejrzyjcie temu małemu, potężnemu fragmentowi wszechświata, który jest szalenie większy od tego co my widzimy jako szalone wielkie. Widzicie to tak? Wiecie kiedy powstało to zdjęcie? Rankiem. Mniej więcej miesiąc temu.
Kiedy wstałem rano. Tylko nie obraźcie się o to. Punkt widzenia. Kiedy wstałem rano drodzy państwo i zrobiłem sobie herbatę zauważyłem, że w zlewie jest patelnia, w której są resztki po jajecznicy. One były zalane wodą. Pomyślałem sobie to wygląda jak cząstka kosmosu. Zrobiłem zdjęcie i wybaczcie, że was celowo skłamałem. To jest właśnie moja patelnia w kuchni. Punkt widzenia. Ktoś powie idiotyczny przykład. Słuchajcie państwo, pomyślcie. Wszechświat z naszego punktu widzenia. Tak przeogromny, tak niezrozumiale wielki punkt odniesienia. A jak byśmy spojrzeli na to wszystko gdybyśmy mieli grudki soli, kryształ soli. Tak jak podobny do grubszego kryształu cukru. Ale kryształ soli.
Gdybyśmy to miliony razy powiększyli. Zobserwowalibyśmy tam przestrzeń w której się dzieją. W której są atomy, w której krążą elektrony, neutrony. Byśmy zobaczyli tam wszechświat. Gdybyśmy zapomnieli o naszej wielkości, a świadomość nasza by weszła tylko w soczewkę elektronicznego, jak to mikroskopu. Gdybyśmy zapomnieli o sobie całkowicie. I byśmy usiadmili sobie, że jesteśmy w tej przestrzeni tego kryształu. I z tego kryształu to ogarnęłoby nas przerażenie w jak potężnej przestrzeni jesteśmy. Co jest duże, co jest małe. Zależne jest od punktu odniesienia. Ale twój punkt odniesienia, to jest bardzo ważne, jest z tego ciała. Tylko uważaj.
Świadomość uniwersum, coś co jest w uniwersum istnienia może mieć już zupełnie inną wielkość. Taką jaką sobie zapracujesz, możesz być siłą, możesz być czymś co jest o wiele razy potężniejsze od tego co sobie teraz wyobrażasz będąc w ciele. Wszechświat tak nieskończony z naszego punktu widzenia. A pomyślmy, to jest bardzo ważne, pomyślmy jeżeli budulcem dla uniwersum, dla świadomości jest myśl. To wszechświat musi być, być może nieskończony, ponieważ każdy uniwersum może zbudować swoje istnienie na swoich warunkach, swój świat, swoje marzenia. Wyobrażysz sobie, że gdyby budulcem są marzenia, twoje pragnienia, musisz być moralnym, musisz mieć zasady, musisz być dobrym człowiekiem, wtedy ta twoja wyobraźnia jest pięknym artystą, który uwaga.
W świecie niematerialnym, w którym jest twoje uniwersum, jesteś w stanie myślą budować wszystko. Niebo najprawdopodobniej jest tak piękne, na jakie piękno ciebie stać. I nie budujemy tego wszystkiego jako uniwersum dla siebie. Pomyślmy, że żyjemy w świecie swoich wyobrażeniowych obrazów, marzeń, piękna. Ale żeby nie było nam w tym nudno, mamy wiele innych podobnych światów, bo każdy buduje go z osobna. I możemy w tych wszystkich światach w pewnym sensie być, jeżeli chcemy. To jest potęga. To jest coś nieprawdopodobnie wspaniałego. No tak. To było dobre, Krzysztofie. Jajecznica, aż żona przybiegła. Co się dzieje, tak się śmieję. Robert Golik. Tak, tak. Już. Oj, moment. Dawaj wizję, wizja.
Coś o Skandynamii. No tak. Więc państwo, coraz więcej polityków mówi o konflikcie. O tym, że państwa są zagrożone konfliktem, że ten konflikt się wydarzy prędzej czy później i tak dalej. To jest właśnie to, że świat tkwi w tej chwili, w początku trzeciej światowej. Ja uważam, że od 2020 roku jest trzecie światowe. Dobra. Co pierwsze skojarzy mi się na temat Polski. Jutro postaram się zrobić wizje bardziej szczegółowe, dlatego że dzisiaj, no i to właśnie o tym, jak się władzy ktoś nie podoba, to władza bardzo szybko się interesuje takim człowiekiem i go oczernia. Ale mówię, trzeba być NATO odpornym. Dobrze, Polska. I Kwiecień. Takie zdanie.
Trzymajcie się swojej gotówki. Kwiecień. Coś się może wydarzyć w okresie kwietnia, maja. Ale to zdanie. Trzymajcie się swojej gotówki. Jeżeli się na świecie zrobi niebezpiecznie, jeszcze bardziej, to co mówiłem w poprzednich swoich audycjach, te poczucia moje, może być tak, że państwa, niektóre, ja tu trzymam akurat Polskę, będą musiały decydować w sposób nadzwyczajny, też o ekonomii, czy o finansowaniu. Każdy budżet jest pisany z początkiem roku, jako budżet w sensie takiej sytuacji, jakie państwo ma. Jeżeli występują nadzwyczajne rzeczy, dużo mocno nadzwyczajne, wtedy budżet nie musi obowiązywać, albo można zrobić bardzo ważne restrykcje w tym budżecie, bo powiedzmy państwo jest w potrzebie. Czuję ten okres kwietnia, maja. Trzymajcie się swojej gotówki.
Z wartością pieniądza coś się będzie działo. Wartość pieniądza będzie spadała. Ceny, ja nie mówię, że kwiecień, maja to się od razu stanie. Być może to być początek pewnych zdarzeń, ale ceny niektórych surowców będą rosły w górę, dlatego że będzie z nimi trudność. Być może przez wydarzenia, które na świecie będą działy i te ceny zaczną naganiać inflację, którą będzie trudno zbijać, czyli waluty mogą tracić do takiej sytuacji. Ja mam takie poczucie, że tu się nic u nas nie będzie działo, że w Polsce w tym roku będzie taki moment, że będziemy w takim pogotowiu, że będziemy się dowiedzieć przesadnie o zagrożeniu, a de facto fizycznie to zagrożenie nie będzie przychodziło do nas.
Bo to zagrożenie będzie pompowane. Nie wiem zasadnie czy nie zasadnie, ale będzie wręcz pompowane. Zaczną się trudności z niektórymi surowcami, tak jak mówiłem. Znowu, że mówiłem, też trudności z internetem, z zakłócenia jakieś. Wyobraźmy sobie, bo to się wydaje nic. Internet w tej chwili, to tak jakbyśmy zamknęli oczy i na ślepo się mieli poruszać. Oczywiście my widzimy i poruszamy się wedle wzroku i swojej chęci, ale przecież każdy z nas nawet sobie nie zdaje sprawy, jak od tego internetu wszyscy jesteśmy uzależeni pod wieloma elementami. Bo to z jednej strony to jest straszne, a z drugiej strony to jest niezwykłe, jak internet spowodował zależność społeczeństw i jednostek od internetu. Dorska. Dziwna rzecz.
Jak zaczął się te trudności pojawi się człowiek, dość młody mężczyzna, który będzie jakby z ugrupowania medialnego lub socjalmedii. Raptem młody człowiek stanie się symbolem pewnego buntu, za którym pójdzie mnóstwo nudzi. Ten człowiek będzie miał taki moment, że stworzy totalne poparcie w kierunku czegoś co on zrobi. Stanie się symbolem pewnej rzeczy. W Polsce. Ciekawe. No ciekawe z tym młodym człowiekiem. Kiedy ten ucisk będzie coraz głębszy, w wielu państwach, zwłaszcza młodzi ludzie, zaczną tworzyć coś jak medialny ruch opo. Być może problemy z siecią, z internetami będą mieli ludzie z tego względu. Ciekawe. To będzie nie tylko w Polsce. Młodzi ludzie. Zaczną organizować. Protesty. W krajach europejskich. Na początku w niektórych.
Może biednym, a potem się to zacznie rozszerzać. Oni, wizja ich nazywa świadomymi. Wizja ich nazywa, że to świadomi. Dobrze. Iza Wierzchowska. Niech pan tego nie robi. Wizji ze zmarłych. Dlaczego? Jesteśmy, moim zdaniem, w błąd prowadzani, ponieważ ja przez ponad 30 lat wykonywałem wizję z mnóstwo zmarłych osób. Ze względu swoich predyspozycji i zawodu pracy. I powiem państwu, że nic złego nie poczułem. W takiej możliwości. Oczywiście nie nadużywam swoich możliwości. Ja staram się tylko zczytać coś, co się wydarzyło z danym człowiekiem. Lub staram się poczuć coś o tym człowieku. To nie jest coś złego.
Ja zdaję sobie sprawę z tego, że w większości religii są tak poukładane, że każą nam uważać, że to jest demonizm, że to są demony. Że ludzie się kontaktują z demonami, jeżeli staramy się poczuć osoby zmarłym. Proszę państwa, nic tak strasznego jak samotność i rozłąka z kimś, kogo się kochało, a w ciele go już nie ma. Ile osób, gdyby spojrzało na to inaczej, czułoby bliskość, pewną więź dalej ze swoim bliskim? A nie macie pojęcia, jak dużo ludzi do mnie pisze, którym ktoś odszedł, gdzie ci ludzie się kochali. Czy to kobieta czy mężczyzna piszą, ale ja nadal ją, jego czuję. On mi daje znaki, ja czuję jego obecność. Ta wizja, napisz, że widzi mnie dziecko.
Mówiłem, kto mnie ogląda wie o czym mówię, o tym panu, który zginął w tirze. I potem ta kobieta na koniec mówi, mam głupie pytanie. Jego córka mówi, że kilka razy powiedziała, że tatuś stoi w drzwiach. A on powiedz, że widzi mnie dziecko. To są rzeczy genialne. To jest coś przepięknego, jak się wizję taką poczuło. Zapisałem na kartce, a potem pada pytanie, czy to nie jest głupie, czy to się należy martwić, bo dziecko kilka razy powiedziało, że widzi tatę w drzwiach, a on już nie żył. Powiedz, że widzi mnie dziecko.
Ta dusza, która odeszła nagle, człowiek dość w młodym wieku, w jakiś sposób może dzieci, to była dziewczynka 3,5 roku, może dzieci bardziej dostrzegają duszę, potem w nich to zanika. To są rzeczy genialne i nie traktuję tego za coś złego, grzesznego. Jeżeli masz zdrowy rozsądek, to w każdej sytuacji rozpoznasz i jeżeli by się coś złego działo, to odchodzisz. To podobnie jak z żywymi osobami. Drodzy Państwo, są ludzie, którzy za życia zachowują się dobrze, ale jest ich wiele mniej, jak demony. Są źli, są krzywdzą ludzi. Czy to znaczy, że ty byś szedł koło tego człowieka, jakbym się zamienił parę słów z tym człowiekiem, stałbyś się taki jak on? Nie. Masz swój rozsądek.
Wycofasz się, wiedząc z kim masz do czynienia, bo szybko byś go zrozumiał. Dobrze, jutro wizję z politków i map, bo na świecie jest dużo rzeczy, które idą w złym kierunku i trzeba to czytać. Ale to dzisiaj, to przez moment, te protesty młodych ludzi świadomi, to ciekawe. Do usłyszenia do jutra. Pozdrawiam. Dzięki za uwagę. .