VIDEO TRANSCRIPTION
No description has been generated for this video.
bo i trochę to będzie nudne, ale spróbuję już bez żadnych swoich przemyśleń a czystą wizję wykonać. Nie wiem, jak mi ona wyjdzie. Polska? Przyszły rząd? Jak to będzie wyglądało? Nie wiem. Chwilę przygotowując się do tej audycji, kiedy się skupiałem, powiem Państwu, że poczułem jedną bardzo dziwną rzecz. Mianowicie to, że w zbęgie się wzmagał front. Front? Nie front. To znaczy, to nie będzie wojna. To będzie poczucie zagrożenia wojną. Tak jak na Bliskim Wschodzie narasta sytuacja do poważnej wojny, prawdopodobnie z Iranem, tak tu przy wschodniej granicy, właściwie wschodnia część Europy, tu będzie narastało zagrożenie wojną. I tutaj uwaga, nawet jeżeli sytuacja na Ukrainie nie będzie się potęgowała lub można być się lekko uspokoi, to narastanie zagrożenia niepokoju, zagrożenia jakiegoś ze strony Rosji będzie narastało. Nie bez powodu będą jakieś niepokojące ruchy, niepokojące rzeczy się działy.
Może być to związek z tym, co będzie się działo na Bliskim Wschodzie, mianowicie to, że Rosja jako sojusznik wielu państw na Bliskim Wschodzie, a tym bardziej sojusznik Iranu, Rosja w jakiś sposób będzie wybierała presję na Europie, na państwach europejskich, żeby niechętnie państwa europejskie, chociażby przez sojusz NATO, czy z innych powodów nie angażowały się w konflikt przyszły na Bliskim Wschodzie. To pierwsze poczucie, jakie mnie naszło i to państwo mówię, żeby się niczym nie sugerować, żeby żadnych wniosków swoich nie wyciągać, bardzo się pod tym względem będę pilnował. Rząd. Tu bardzo dziwna rzecz mi się kojarzy.
To też przed audycją, kiedy się skupiałem tak dla swojego animuszu, dla swojej odwagi, żeby tę audycję zrobić, mam takie dziwne wrażenie, że to nie będzie oczywiste, co się będzie działo w najbliższym czasie, jeżeli chodzi o rząd polski, czyli czy to będzie rządzić koalicja opozycyjna, czy będzie rządzić PiS. Ja uwierzę, że to nie jest to, co się będzie działo w najbliższym czasie. To jest to, co się będzie działo w najbliższym czasie. Ja użyję takiego słowa, które będzie jakimś nąsęsem. To może trwać tylko przez moment, przez okres, ale będzie w naszym kraju dwu władza. I to będzie chodziło o jeden jakiś przepis legislacyjny. Będzie spór o jakiś przepis legislacyjny i może dojść do sytuacji, w której ogłosi się, bo rekomendował prezydent Morawieckiego na stworzenie rządu.
To może być taki spór, który będzie w naszym kraju dwu władzy. I to może być taki spór, który będzie w naszym kraju dwu władzy. Będzie spór o jakiś przepis legislacyjny. Będzie spór o jakiś przepis legislacyjny. Będzie spór o jakiś przepis legislacyjny. Będzie spór o jakiś przepis legislacyjny. Będzie spór o jakiś przepis legislacyjny. Będzie spór o jakiś przepis legislacyjny. Będzie spór o jakiś przepis legislacyjny. Zatom zaufania sejmowego de facto Morawiecki rządu stworzyć nie może. Ja mam jednak poczucie, że to się będzie przedłużało, że opozycja wysunie swojego kandydata na stworzenie rządu. I pojawi się problem. Pojawi się jakiś element legislacyjny. Nie mam pojęcia jaki. To jest tylko poczucie, że powstanie clinch. Clinch na zasadzie okresowej dwu władzy. Clinch na zasadzie okresowej dwu władzy.
W tym sensie, że. . . W tym sensie, że. . . Jedno i drugie będzie w tym samym punkcie. Jedno i drugie będzie w tym samym punkcie. Czyli powiedzmy, będzie sytuacja, gdzie Morawiecki będzie sytuacja, gdzie Morawiecki nie będzie miał wotum zaufania w Sejmie, w Sejmie, a nowa koalicja a nowa koalicja może przez jakiś przepis legislacyjny może przez jakiś przepis legislacyjny mieć problem z zaczęciem rządzenia. mieć problem z zaczęciem rządzenia. Tu się będzie przedstawiał jako spór prawny albo spór legislacyjny. Ale jaki tu może być spór legislacyjny? Raczej sytuacja jest czytelna względem prawa, względem konstytucji. No dobrze, tak to poczułem. Dzięki. Jeśli ten spór jeśli ten spór ten spór utknie w takim klinczu dwie strony będą mówiły o czymś innym.
Czyli jedna strona będzie mówiła o tym, że tworzy rząd i druga strona będzie mówiła, że ma stworzony rząd i druga strona będzie mówiła, że ma stworzony rząd. Dzięki. Jeżeli to, co kombinuje PiS kombinuje PiS to jest to jest to jest to jest to jest kombinuje PiS zaistnieje czyli ten klincz on się może przelec dość długo. Chyba, że PiS z tego zazygnuje. Prezydent z tego zazygnuje, bo nie da się namówić ostatecznie. Ale. . . Powiem Państwu tak, że ta sytuacja, jaka jest teraz obojętnie czy ten klincz będzie trwał czy krótko, do marca to potrwa. Nawet jeżeli ten klincz będzie trwał chwilę i powiedzmy koalicja by powzięła rządzenie polską, to do marca jakoś to będzie szło w kwietniu nastąpi duży kryzys, jeżeli chodzi o rządy w Polsce. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu.
Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu. Nie ma rządu.
Polska Polska Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie nie pedzę na najbliższą przyszłość dlatego, że są dwie opcje te opcje są bardzo ważne, ponieważ każda z tych opcji z�żącenie koalicji spowoduje zupełnie Kierunek międzynarodowy, w którym Polska szła w formie PIS-u, zarządów PIS-u, była w mojej ocenie polityką bardzo złą.
Polska szła w formie PIS-u, zarządów PIS-u, była w mojej ocenie polityką bardzo złą. Polityką moim zdaniem chwilami antypolską, ponieważ Polska zbyt wydatnie w stosunku do innych krajów europejskich angażowała się w niektóre rzeczy. Polityka międzynarodowa to interes dla państwa. Rząd, który prowadzi politykę międzynarodową, powinien robić to, oczywiście, godnie, ale w interesie nas obywateli i naszego kraju. Czy Polska zarządów PIS-u, zwłaszcza kiedy zaczęła się wojna na Ukrainie, dokonowała decyzji patrząc na nasz interes, na nasz narodowy interes? Nie do końca. Nie do końca. To nie był nasz interes i to jest bardzo ważne. Pomagać trzeba. Ja nie krytykuję polskiej pomocy w stosunku do Ukrainy.
Ja tylko wyrażam swój krytycyzm do tego, jak Polska to robiła i jaką zapłatę ma dzisiaj. Ten rząd na coś się zgodził. Mówiłem to rząd PIS-u. Mówiłem to od wielu miesięcy. Ten rząd na coś się zgodził. I mówiłem, jak my się o tym dowiemy, będzie za późno. Doczekaliśmy się możliwości zmiany władzy. Właśnie ta zmiana władzy jest oczywista. Czy PIS się boi? Myślę, że tak. Ten rząd, ten premier i w pewnym sensie ten prezent. Ten prezydent boją się. Boją się, ponieważ mowa jest o interesie państwa. A ten interes państwa może się okazać, to co robił ten rząd, bo to były bardzo poważne uchybienia.
Bardzo poważne decyzje, za które, a ja się wątpię, że by w polityce ktoś za coś odpowiadał. Dojście do władzy koalicji, która wygrała wybory, zmieni całkowicie front. Zmieni też to, na co ten rząd się zgodził. To tylko pytanie, czy ten obecny rząd nie jest zakładnikiem tego, na co się zgodził. Istota rzeczy jest taka, czy obecny rząd, obecny premier, czy oni w pewnym sensie nie są cudzym zakładnikiem tego wszystkiego, co tu się działo i co się jeszcze dziać może. Dlatego za wszelką cenę władzy oddać, nie chcąc tworząc jakiś rząd mniejszościowy, techniczny. Czy ten rząd i prezydent posuną się do tak poważnej rzeczy, jak niedopuszczenie większości cejmowej dorządzenia? To by było bardzo poważne. Coś legislacyjnego.
Nie ma w polskiej konstytucji przepisu, który w gruncie rzeczy nie jestem prawnikiem, zwłaszcza pod względem, że jestem żadnym prawnikiem. Nie znam się na prawie jakimś ścisłym, ale raczej nie ma możliwości znalezienia jakiegoś kruczka legislacyjnego do tego, żeby nie dopuścić koalicji dorządzenia, skoro mają większość i dają sobie wotu zaufania. Jest ktoś taki jak prezydent, ale czy odważyłby się i czy w ogóle ma prawo? Kruczek legislacyjny. Coś jednego, co na tym baży. Powiedzmy, teoretyzując w tej chwili, jeżeli stanie się coś, co uruchomi coś, na co już jest kruczek legislacyjny, na przykład stan wyjątkowy czy jakiś inny stan z powodu czegoś, co się nagle wydarzyło.
Proszę Państwa, skupiając się nad tą sytuacją, muszę Państwu powiedzieć, że w poczuciu skupiam się nad tym, co jest w tej sytuacji. Muszę Państwu powiedzieć, że w poczuciu skupiam się na politykach, bo to oni będą decydowali o tym, co będzie. Skupiam się na Dudzie, skupiam się na Morawieckim. To są ich myśli, to są ich w głowach możliwości, pomysły. Tak stać się ostatecznie nie musi. Znaczy decyzja prezydenta lub inna decyzja kogoś innego po stronie PiSu, że tak się nie wydarza. Ja mam poczucie, że takie zamysły są. Że kojarzy mi się, iż będzie spór na zasadzie, że to może trwać dłużej, a może trwać krótko.
I się sytuacja wyklaruje, ale będzie mowa o czymś, co jest rządem i druga mowa, że hej, hej, tu jest rząd, który nie będzie miał przez pewien okres moczy sprawczej. W pewnym sensie tak jest już teraz, bo rzeczywiście Morawiecki ma jako taką moc sprawczą jeszcze, ale koalicja wiedząc, że prawo wyborów stoi za nią, może mówić hej, hej. Właściwie nowa władza to my. Mam nadzieję, że nie odczytuję obecnej sytuacji, a odczytuję najbliższą sytuację. W pewnym sensie kluczek prawny jest teraz też stosowany, bo przecież, prawdę mówiąc, prezydent powinien od razu desygnować kogoś z koalicji na stworzenie rządu, ale został użyty kluczek prawny.
Jest to kluczek prawny, że on by znaczył Morawieckiego, gdzie właściwie od samego początku był skazany na porażkę. Ta sytuacja jest podobna do tej teraz. Mam nadzieję, że jej nie zczytuję teraz. PIS ustąpi. I to się stanie w taki sposób, że po tym sporze posłowie w pewnych grupkach w PIS-ie będą jawnie pokazywali, że nie są za tym, że z tego powodu nie są w stanie. Niech tego rezygnują i że nie godzą się z postawą swojej partii. Niektórzy po słowie PIS-u, albo PIS jest też pewną koalicją, albo jakaś partia z PIS-u, ale niektórzy po słowie z PIS-u zaczną tą postawę PIS-u osłabiać na rzecz koalicji.
PIS-u jest w takim sposób, że nie są za tym, że z tego powodu nie są za tym, że z tego powodu nie są za tym, że z tego powodu nie są za tym, że z tego powodu nie są za tym, że z tego powodu nie są za tym, że z tego powodu nie są za tym, że z tego powodu nie są za tym, że z tego powodu nie są za tym, że z tego powodu nie są za tym, że z tego powodu nie są za tym, że z tego powodu nie są za tym, że z tego powodu nie są za tym, że z tego powodu nie są za tym, że z tego powodu nie są za tym, że z tego powodu nie są za tym, że z tego powodu nie są za tym, że z tego powodu nie są za tym, że z tego powodu nie są za tym, że z tego powodu nie są za tym, że z tego powodu nie są za tym, że z tego powodu nie bardzo to jest trudne dla mnie będzie mowa o jakiś aktach i umowach, które sporządził PiS będzie mowa o jakiś aktach i umowach, które sporządził PiS to będzie haniebne, to dość szybko do wiosny wyjdzie na zewnątrz, wyjdzie do opinii publicznej to będzie haniebne, to dość szybko do wiosny wyjdzie na zewnątrz, wyjdzie do opinii publicznej ja mam wrażenie, że koalicja PiS zostanie bardzo mocno oskarżona koalicja PiS zostanie bardzo mocno oskarżona będą to oskarżenia przeciw Polsce że PiS działał przeciw naszemu krajowi albo przeciw narodowi będą pokazywane dowody Państwo, jeszcze jedna rzecz mi się kojarzy mianowicie dziwna choroba między innymi ona będzie w Polsce że ludzie będą zapadali na silne duszności i to będzie ich bardzo osłabiało że ludzie będą zapadali na silne duszności i to będzie ich bardzo osłabiało i zacznie się nowa plaga będzie się tą chorobę przedstawiała jako bardzo groźną i uwaga, nawet jeżeli ona się będzie wywodziła z koronawirusa to będzie mowa o tym, że nie ma na nią medykamentu przynajmniej w początkowej fazie będzie się tak nam to mówiło dobrze ja przepraszam, może to jakościowo nie za dobrze wychodzi ale od teraz będę w taki sposób te swoje poczucia i to będzie to, co ja mówię to jest może mniej spektakularne, bardziej nudne ale rzeczywiście nie chcę, żeby mój kanał w jakiś sposób oczywiście będę sobie pozwalał na pewne komentarze i nie chcę, żeby mój kanał w jakiś sposób ale uważam, że taka droga będzie lepsza i to, co dzisiaj zrobiłem to jest taka próba pierwsza, zobaczymy będę w podobny sposób chciał robić dalsze swoje poczucia to jest bardzo ciekawe i to jest bardzo ciekawe i to jest bardzo ciekawe ja bym chciał robić dalsze swoje poczucia Drodzy Państwo, musimy wiedzieć rzecz następującą absolutnie nie myślmy, że sytuacja na świecie się normalizuje sytuacja na świecie ma się bardzo źle świat krwi w trzeciej światowej, hybrydowej niestety ta trzecia światowa zaczyna się nasilać i stoimy w bardzo złym momencie trwania świata, historii świata to, jaką my drogę polityczną obraliśmy to wszystkim ma mniejsze znaczenie musimy brać pod uwagę drodzy Państwo to że taka jedna strona jak i druga strona ja jestem apolityczny i to podkreślam proszę mi nie przypisywać, że popieram jedną czy drugą stronę ja mówiłem już Państwu w swojej audycji poprzednich po wyborach zaraz, że wielu polityków ciągnie się od okrągłego stołu jak upadała komuna a jeżeli ci politycy wymarli to scheda po nich ideologia po nich dalej idzie i jak jedna tak i druga strona, jestem skalana dlatego jestem apolityczny natomiast przypomnijmy sobie tą bardzo ważną rzecz że tak jedna i druga strona które są teraz politycznie przeciwne sobie niestety bezwzględnie jak była zaraza bezwzględnie jedna i druga strona Ci politycy mówili o rygorach sanitarnych mówili o tym, że mamy być błogosławieni wiecie co chcę powiedzieć że wielu z nich mówiło, że błogosławienie powinno być przymusowe właśnie to tylko nam się wydaje, że się coś istotnie zmienia nie w takim momencie w jakim jest w tej chwili Europa a też świat to jest moment bardzo poważnej konfrontacji do której się zbliżamy, wszystkiego dobrego.