VIDEO TRANSCRIPTION
Zapraszamy do śledzenia przygód grupy przyjaciół, którzy postanowili przemienić Autosana H9 w 9-osobowy kamper i przejechać drogę 66 w Stanach Zjednoczonych! Ekipa składa się z Witek, Rysiek, Mirek, Janosik, Jacek, Józek Księgowy i Andrzeja. Choć Jasiu zrezygnował z powodu braku czasu, reszta nie poddaje się i pracuje nad przygotowaniem autobusu do podróży. Nie są pewni przepisów dotyczących jazdy w USA, ale planują na bieżąco je poznawać. Chcą zachować jak najwięcej oryginalnych cech pojazdu, w tym oświetlenie i system dźwiękowy. Rejestrują busa jako kampera, aby zaoszczędzić na kosztach, i zachęcają do śledzenia ich postępów na stronie internetowej. Razem z nimi odkryjemy piękno Stanów Zjednoczonych!
Tu jest już wstępny drogi na łaźnika. Nie, nie, proszę Cię, proszę. Zobaczcie. I teraz tak, tu są koja. Widzicie to? Cześć, witajcie na kanale Jarzyna Film. Dzisiaj jest odcinek o tym, jak grupka kolegów kupuje sobie Autosana H9 i postanawia gdzie jechać? Jechać do Stanów Zjednoczonych, żeby przejechać się drogą 66. Zwariowany pomysł? Może, ale jak piękny. Cześć, poznajcie, to jest Witek. Kłaniam się. To jest Rysiek, a to jest Mirek, ale to nie jest cała ekipa. Witek, powiedz, kto jedzie i co to za pomysł w ogóle? Za nami stoi ten Autosan. Pomysł jest oczywiście nienormalny, tak jak wszystko, co się koło nas dzieje.
W naszej ekipie jest jeszcze Janosik, jest jeszcze Jacek, jest jeszcze Józek Księgowy i jest jeszcze Andrzej i Jasiu. Ale Jasiu się wycofał, on do Stanów nie jedzie. Tak ostatnio mówił, że nie da rady załatwić tyle wolnego. No i najgorsza sprawa, z czym my się borykamy, to jest przepustka. Nie urlop, nie finanse, tylko przepustka od naszych kochanych żony. O, dobrze. To jest największy problem. Ten film niech się przysłuży. Piszcie w komentarzach z prośbą do żony. Ale robimy wszystko, żeby nasze kochane żony, nas za dwa lata, żeby nam dały przepustkę. Ok, ok. Za dwa lata. Na miesiąc. Mówimy tak, jest 2023 rok. Kupiliście Autosana H9, 80 który rok? 82. 82 rok.
Kupiliście go gdzie? W Gniewoszowie. W Gniewoszowie. I to jest ciekawostka jeszcze, ten Autosan, mało ich takich tłukli. To jest plastik. Ok. To jest trabant. Proszę bardzo. Zaraz wsiadamy do środka. Jaki jest pomysł na niego? Chcemy go przerobić na, już prace trwają, na kampera 9-osobowego. Bo jak nas będzie 9, to jeszcze to będzie osobowy samochód, nie autobus. Ale trzeba będzie mieć prawo jazdy kategorii C, bo powyżej 3,5 ton przekracza. I chcemy go zrobić na 9 osób, żeby w 9 jechać, bo wtedy są automatycznie tańsze koszta. Gdybyście mieli wątpliwości, że to jest jakiś pomysł szalony, nie do końca. Zobaczcie, tam jest Star 266.
Odcinek tutaj zaraz Wam się gdzieś pojawi, możecie znaleźć u mnie na kanale. Ci ludzie byli na Złombolu, przejechali naprawdę sporo kilometrów tym Starem, zrobili go przepięknie w środku. Odwołuję do filmu, przejdźcie sobie do filmu i zobaczcie szczegóły. Wsiadamy do środka i zobaczycie jak ten autosam teraz wygląda, a Witek opowie, Ty opowiesz o tym, jakie są plany. Zapraszam do środka. Wchodzimy do polsko-amerykańskiego wozu z samochodu Przyjaźni, który teraz stoi gdzieś w okolicach, jesteśmy żywca. Możemy go odpalić. Odpalmy go i zobaczmy. Tu jest cała masa narzędzi. V8 rozumiem. Czekaj, żebym ja teraz to. . . stacjeczka, nie, pierwszy tak, hebelek, prąd, stacjeczka, syk i co? Luźnik mamy? Trochę gazu. Gada. Dobrze, to Amerykanie będą słyszeć.
Amerykanie zwariują jak zobaczą ten autosam. Czy kojarzysz jakiegoś autosama w Stanach Zjednoczonych? Nie słyszałem, wiem, że stary jeżdżą w tej chwili po Stanach, mają przyjechać na Legendę Stara, tam są dwa stary 266, ale nie słyszałem, żeby ktokolwiek autosanem pojechał do Stanów i autosanem przejechał Stany, bo chcemy przejechać tak jak wspomniałeś, tą drogę 66. To jest marzenie. I jeszcze coś innego też, żeby zobaczyć, żeby jak już tam będziemy na te trzy tygodnie lub miesiąc, wszystko zależy od przepustek naszych kochanych żon, to chcemy maksymalnie wykorzystać ten czas, żeby jak najwięcej rzeczy zobaczyć w Stanach. Dobra, zapraszaj do miejsca, którym na razie wygląda jak wygląda, ale mówię, widząc to co zrobiliście ze starym, myślę, że będzie prawdziwym kamperem.
Będzie lepiej, bo się uczymy cały czas. No tak, dobra, oprowadzaj. Podróżujemy, czyli 8 osób, 9 kierowca. Wstępnie już zrobiliśmy zlew, tu będą dwa palniki gazowe, tutaj gdzie stoisz będzie taki rozkładany stolik, żeby można było napić się lemoniady bezalkoholowej. Na pewno. Na pewno. No idziemy dalej. Tu jest już wstępnie zrobiona łazienka. Nie, nie, proszę Cię, proszę. Zobaczcie, jesteśmy w autosanie H9, to jest jeden autosan H9 z takim sprzętem. Tu jest prysznic. Ty, ale to tak na serio? Tak, i będzie prysznic. To musimy wyciąć, żeby było wysoko. Nie, nie. A resztę zostawiamy, bo tu wszystkie nam bagaże wejdą. Jakie tyli, zobaczcie na to. I teraz tak, tu są koja.
Widzicie to? Ale tu są koja. Teraz zaproszę Cię dalej tutaj. Wykorzystujemy maksymalnie wszystko to, co w tym autobusie było. Czyli co to jest? To są siedzenia. Przerobiliśmy je tak, żeśmy je poskręcali, pospawali i siedzenia to są teraz. . . Pania, łóżka. Dobra, bo ja myślę, że jest parę minut filmu i już ludzie się zastanawiają, jak załatwić pozwolenie od rząd partnera albo po prostu nie muszę nic załatwiać, tylko do Was dołączyć. Rozumiem, że ekipa już jest zamknięta na 25 rok? Nie. Ale można dołączyć. Można dołączyć. Dobra, zależy na tym, że nagrywamy to z wyprzedzeniem, więc wszystko się mogło zmienić, ale 25 rok, może ktoś postanowi kupić też autosana i pojechać z Wami.
I tu masz jedno spanie, drugie spanie, trzecie spanie, czwarte spanie. Analogicznie po tej stronie są następne cztery spania, bo to już jest wszystko ze spawran, tylko trzeba zamontować. I dziewiąte spanie z tyłu na oknie dla VIP-ów. Aha, dla VIP-ów, dobra. Czyli w tym miejscu. Czyli, proszę, ja Ci powiem, jak pojedziemy, to na pewno nie zabierzemy żadnej kobiety ze sobą, tylko do tego autobusu i do stara mają wstęp tylko mężczyźni. Aha, czyli taka całkowicie męska. . . Nie, nie, nie. My kochamy swoje żony, ale one nie chcą z nami podróżować. Okej, okej. Słuchaj, dywan. To jest dywan? To jest dywan od mojej synowej.
No i on tu będzie gdzieś go tam. . . Dywan będzie, słuchajcie, wiecie, że ja lubię. . . A ja powiem, że wszystko wykorzystujemy. Wiecie o tym, że ja lubię dywany, ale żeby dywan mieć w autosanie, ktoś przewija. . . I to jest porządny dywan. Proszę, dywan w autosanie, niech Amerykanie wiedzą. A tutaj jeszcze, jak tutaj będą te. . . proszę, ja ciebie te. . . Potąd jest część sypialna, a tutaj będzie pojemnik na 600 litrów na wodę i lodówka. Ten pojemnik na wodę będzie ogrzewany z tej nagrzewnicy, tutaj pójdzie przewód i on będzie wężownicą nagrzewany, żeby była woda ciepła. Wiesz jak ty jesteś? Może ktoś oglądał w poprzednim filmie mechanikiem.
Zajmujesz się też przygotowaniem tego autosana do wyprawy? No jest troszeczkę zabawy, ale z mechaniką na razie się jeszcze nie rozpędzamy. Na razie staramy się zrobić tylko te zewnętrzne rzeczy i środek. A jakieś przepisy dotyczące poruszania się po Stanach Zjednoczonych? On musi coś spełniać, no bo to trochę lat już minęło od wyprodukowania? Nie, dowiemy się. Nie wiem, dowiemy się dopiero, jak to będzie. Pełen spontan. Przepisy nas w ogóle wpuszczą tam, zobaczymy. Mirek, moja rola w tym projekcie? Moja rola, tak jak widzieliście w staże, trochę elektroniki wsadzić w to, aczkolwiek w autobusie jest plan, żeby zostawić jak najwięcej oryginalnych rzeczy i żeby nie dokładać tutaj takich cudów, jak zrobiliśmy tam.
Myślę, że te oryginalne lampy, oryginalne nagłośnienie, to wszystko będzie w nim działać i będzie pięknie współgrać z tym, co stworzył Witek i Rysiek. I zostawiamy to w jak najoryginalniejszej wersji. W staże trochę nas rzecz na poszaleń. Wracam do Ciebie, Witek. Co jeszcze o tym projekcie na ten moment? Chcemy go zarejestrować, przerejestrować, bo to jest autobus, a jeżeli chodzi o opłaty autobus trzeba dwa razy w roku do diagnostyki jeździć i są duże, duże koszta ubezpieczenia. A jeżeli go przerejestrujemy na kamper specjalny, a jest to możliwe, bo siedzenia są oryginalnie założone, tak jak były w autobusie, czyli tu nie trzeba żadnej homologacji. Trzeba tylko rzeczoznawcę, który nam zrobi zdjęcia, że my robimy z tego kamper.
To musi ten rzeczoznawca wbić w system i wtedy to będzie kamper, który będzie tani już w utrzymaniu. To ja tylko ze swojej strony mówię, że trzymam kciuki za ten projekt, za Was wszystkich. No i co? Trzeba śledzić. Może wrzucimy jakiś link do chłopaków, do strony internetowej. Na okrągło będziemy wszystko relacjonować. Szalony pomysł. To co robimy. Super. .