VIDEO TRANSCRIPTION
Jan Piński
Tajne mieszkania Kaczyńskiego. Władza PiS zbudowała wieżowiec z apartamentami dla swoich.
Description generated by Skrybot
No description has been generated for this video.
Transcription generated by Skrybot
Dzień dobry, Jan Piński, witam na moim kanale. Dziś będzie o tajnych mieszkaniach Jarosława Kaczyńskiego. Nie udało się Jarosławowi Kaczyńskiemu wybudować dwóch wieżowców, ale przynajmniej jego władza powołała do życia jedną wieżę. Tak siedzili Jarosława Kaczyńskiego, Dariusz Sioński oraz Michał Szczerba, którzy ujawnili, że istnieje na Puławskiej 125 kilkadziesiąt lokali do wyłącznej dyspozycji partyjnych notabli PiSu. Po kolei państwowa osoba prawna, czyli transportowy dozór techniczny wybudował nie wiadomo po co, ale za nasze pieniądze luksusowy wieżowiec. W tym, że wieżowców, które liczy sobie 19 pięter plus 2 piętra pod ziemią, aż 9 pięter zajmują pokoje hotelowe i apartamenty.
I teraz uwaga, najmniejsze pokoje, czyli apartamenty do 30 metrów, kosztują od 22,5 zł za metr kwadratowy do 45 zł apartamenty 90 m2. To oznacza, że za lokum w Warszawie od 30 do 90 m2 trzeba zapłacić 660 do 1350 zł. No to mniej więcej, drodzy państwo, jakieś 5 razy poniżej stawek rynkowych. Mieszkalna część budynku ma luksusowy fitness, saunę, masaży. W cenie tej oczywiście niezbyt wegrurowanej, przypomnę jeszcze raz, że za lokal rzędu 30 metrów trzeba zapłacić 660 zł miesięcznie. No i w cenie jest uwaga jeszcze sprzątanie i uwaga wszystkie media i opłaty. Budynek powstał w 2020 roku i trudno, a w ogóle, żeby było jeszcze śmieszniej, sprzątają go pracownicy zatrudnieni przez jednostki ministerstwa.
Kiedy posłowie Jońskiej Szczerba dokonali kontroli poselskiej, to okazało się, że te mieszkania i apartamenty opustoszały. Mamy 74 lokale, ktoś z nich skorzystał od 2022 roku, po prostu nie rejestrują noslegów, mówił poseł Szczerba. Apartamenty zostały zwolnione tuż przed kontrolą poseską, która została zapowiedziana. Lokal to, że zniknęli pokoje, zostały wysprzątane. To telepowiedział Szczerba, według posła Jońskiego, żeby mieszkać wystarczał telefon od gabinetu ministra infrastruktury Adamczyka.
To jest szokujące, że instytucja żyjąca z certyfikowania CYSTERN oraz pobierania opłat za badania techniczne pojazdów, która ma w całej Polsce 340 pracowników, wybudowała sobie wieżowiec, w którym ma takie lokale, po co w ogóle, żeby instytucja państwu, nawet zakładając, że potrzebuje delegować pracownika do Warszawy, to po co ma budować budowlę tego typu. Już w 2021 roku zwracano uwagę, że w tym budynku więcej jest pokoi apartamentów niż miejsc dla urzędników. Także w 2021 roku dorobiono specjalne wejście do budynku, żeby lokatorzy nie musieli się rejestrować przez recepcję. Wybudowanie tego wieżowca kosztowało 150 milionów złotych. I teraz uwaga, oczywiście niedawno, kilka miesięcy temu, w maju na pierwszym piętrze, zrokonano uroczystego odsłonięcia tablicy upamiętniającej prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Cała ta rzecz jest szokująca. Tak jak za komuny mieliśmy do czynienia z sklepami za żółtymi firankami, gdzie można było kupić bardzo tanie produkty, których nigdzie nie było, tak teraz okazuje się, że zaczyna być tworzona gospodarka równoległa, czyli tworzenie i budowanie za państwowe pieniądze mieszkań na bardzo tani wynajem w bardzo prestiżowych lokalizacjach dobrych. Bo jeszcze raz, drodzy Państwo, 30 metrów mieszkania za 660 zł miesięcznie tego typu ceny albo uwaga 90 metrów mieszkania za 1350 zł miesięcznie. To są standardy dla ludzi PiS. Nawet nie wiemy czy w ogóle te obniżone stawki były płacone, ponieważ nie wiadomo tak naprawdę nic.
Nie wiadomo kto tam mieszka, nie wiadomo w jakim trybie, nie wiadomo na jakich zasadach, dlaczego jeżeli państwo w ogóle wybudowało ten budynek, to dlaczego te mieszkania nie są wynajmowane skoro nie są używane przez pracowników tegoż transportowego dozoru technicznego, to dlaczego nie są wynajmowane w konkurencyjnym, w trybie pocenie rynkowej. To jest tak szokująca sprawa. To jest po prostu takie pokazanie i naplucie Polakom w twarz przez tą władzę. Oni się sami wyżywią, to są lokale dla nich. Ja też przypomnę, że tutaj oczywiście mieliśmy już historię z tymi zniżkami, które oferował Orlen dla członków Związku Zawodowych, dla określonych grup osób.
Tutaj zaczyna się tworzyć taka wewnętrzna gospodarka przypominająca PRL-owską, w której dla członków władzy, dla ludzi z nomenklatury będzie wszystko. Właśnie w takich bardzo szokujących odkrycie dziennikarzy i posłów. Ja nie wyobrażam sobie teraz jakiegoś stanowiska, w jaki sposób w ogóle można uzasadnić, że państwowa agenda, która potrzebuje miejsce na delegację w Warszawie, buduje sobie za 150 mln złotych budynek. Następnie tworzy tam mieszkania dla wybranych, które są przekazywane w bardzo tanie użytkowanie. Przy czym nawet nie wiadomo czy ktoś w ogóle płaci te opłaty, czy nie płaci. Nie wiadomo w jakim trybie to jest przyznawane. Po prostu straszne rzeczy. Drodzy Państwo, to jest coś co znamy z filmów Stanisława Barei.
Coś co Jarosław Kaczyński w 8 lat odtworzył. Tworzył grupę ludzi, którzy będąc przy władzy w sposób bezczelny, niemalże jawny, korzystają z publicznych pieniędzy jak z prywatnych. Tworzą sobie jakieś luksusowe ośrodki, luksusowe miejsca zamieszkania za grosze. Przyznają je sobie bez żadnego trybu. Szanowni Państwo, to jest po prostu zapiera naprawdę dech w piersiach. M. Roman Giertych. Mam propozycję hasła wyborczego dla PiS. Nie zabierajcie nam mieszkań dla swoich. Ładne, krótkie, treściwe i przekonujące. Może ludzie się zlitują dalej. Również M. Giertych. Obiecali mieszkania, no to są mieszkania. Dla wszystkich nie starczyło, bo Tusk, Unia, Niemcy, wojna, epidemia, Czesi, Biden, Sikorski, cała opozycja.
Musieli tylko zrobić mieszkania dla swoich, a opozycja znów się czepia. Szanowni Państwo, to już jest tak niski upadek. Ja jestem ciekaw w tej chwili, co wykszusi z siebie Morawiecki, co powie Jarosław Kaczyński. 150 mln zł wydane na budynek, który służy jako mieszkanie dla, w sumie na razie nie wiadomo dla kogo, ale rozdawane według partyjnych gustów, partyjnych koneksji towarzyskich, luksusowe mieszkanko w Warszawie. Nie wiadomo do czego, można się tylko sobie przypomnieć, że przecież w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju wynajmowano jedno mieszkanie, które jak wiem miało służyć do orgietek, do czego miało służyć budynki, które powołano do życia przez transportowy dozór techniczny. Szanowni Państwo, to jest po prostu szok i niedowiedzanie.
Tajne mieszkania Kaczyńskiego, ta władza jest już bezczelna. To już są po prostu kradzieże i marnotrawstwo w biały dzień. Jeżeli ten materiał Wam się podobał, to proszę o subskrypcję kanału, udostępnianie go jak najszerzej. Szczególnie zapraszam na stronę www. wiesci24. pl, gdzie mamy już ponad 1080 afer pisowskich. To jest lista, która zawiera wszystko to, co zostało publikowane. To na pewno nie jest katalog oczywiście zamknięty i wyczarpujący, ponieważ wiele afer pisowskich się odbyło, ale jeszcze nie użało światła dziennego. Zapraszamy na stronę www. wiesci24. pl i prosimy o udostępnianie jak najszerzej. A ja drodzy Państwo polecam tajny zaborca Polski. To jest materiał z History the Weekend.
Materiał o tym, jak Holandia działała przeciwko niepodległości Polski. Jest też o makabrycznym ślubie Essesmana. To jest ten człowiek, na którego zamach przeprowadziła Armia Krajowa, Franz Kuczera, kad Warszawy, skazany wyrokiem polskiego Sądu na karę śmierci. Wyrok wykonano z Włoki. Franz Kuczery zostały poślubione w Warszawie w makabrycznym przedstawieniu zorganizowanym przez Henryka Himmlera. Panna młoda była jego norweską narzeczoną w zaawansowanej ciąży. Oprócz tego w numerze o gladiatorkach na arenie za Nerona walczyły również nie tylko młode kobiety, ale również te starsze. Dlaczego o tym w numerze? Prawdziwa historia smoka wawelskiego. Skąd się wzięły legendy, że na górze Kraka mieszkał jakiś wielki potwór.
Nasz bohaterski profesor, 75 razy nominowany go nagrodą Nobla Rudolf Weigel, bo o nim mowa, jest jednym z bardziej wybitnych Polaków, chociaż nie ma w sobie krwi polskiej w genach. On w 1939 roku, jak Niemcy zaproponowali mu podpisanie Volkslisty odpowiedział, że on już ojczyznę wybrał w 1918 roku i nie zamierza robić tego ponownie. Zaryzykował życie, ale Niemcy nie odważyli się go zamordować. 75 razy był nominowany do nagrody Nobla. Polecam ten tekst, bo to nawet Państwa wybór. Zapisaliście do nas sporo listów w tej sprawie, że ten artykuł zrobił na Was z tego numeru największe wrażenie.
Historia Rudolfa Weigla, człowieka, który pozostał Polakiem, chociaż kreśliła mu z tego tytułu utrata życia, a jego dorobek naukowy bardzo pomógł polskiemu podziemu, uratował dziesiątki tysięcy istnień w czasie wojny Polaków i Żydów. Jak to się stało? Jakim cudem specjalista od chorób zakaźnych, od tyfusu był w stanie wykorzystać swoją wiedzę do ratowania na życia ludzi? O tym w historii na weekend polecam, a Państwu mówię do zobaczenia. .
S K R Y B O T
Skrybot. 2023, Video transcriptions from YouTube
By visiting or using our website, you agree that our website or the websites of our partners may use cookies to store information for the purpose of delivering better, faster, and more secure services, as well as for marketing purposes.