VIDEO TRANSCRIPTION
No description has been generated for this video.
Witamy serdecznie w kolejnym podcaście Zapytaj Pastora, w którym pastor John Piper odpowiada na pytania odsłuchaczy. W dzisiejszym odcinku na pytanie dotyczące romantyczności odpowiada pastor Paul Tripp. W obecnych czasach media bardzo nachalnie sprzedają nam pewien zakłamany obraz romantycznej miłości. Kłamstwo brzmi następująco. Romantyczna miłość jest wśród ludzi, najważniejszą rzeczą, której potrzebujesz. Jeśli tylko znajdziesz romantyczną miłość, wtedy twoje życie będzie bezpieczne i spełnione. Co byś powiedział do chrześcijan, singli lub noworzeńców, którzy znajdują się w niebezpieczeństwie stracenia zachwytu Bogiem w wyniku przesadnej fascynacji romantyczną miłością? Pierwsza rzecz, jaką bym im powiedział, to to, że romantyczna miłość nigdy nie sprawi, że małżeństwo będzie udane. Ja sam z natury jestem bardzo romantyczną osobą. Lubię romantyczność. Ale tak naprawdę romantyczna miłość jest rezultatem dobrego małżeństwa.
Jeśli oczekujesz, że romantyczna miłość ukształtuje dla ciebie dobre małżeństwo, to obudzisz się spanikowany, zniechęcony, rozczarowany i ostatecznie staniesz się pogrążonym w beznadziei człowiekiem. Dlaczego? Jaki jest biblijny pogląd na małżeństwo? To osoba pełna wad, poślubiona o sobie pełnej wad na tym upadłym świecie. Czy czujesz się zachęcony? Ale jest jeszcze wierny Bóg. Więc nigdy nie zaznam raju w małżeństwie. Raj dopiero nadejdzie. Nigdy nie będę poślubiony idealnej osobie. Ta osoba nigdy nie będzie moim mesjaszem. Osoba, której jestem poślubiony, nie ma żadnych zdolności, aby obudzić w moim sercu poczucie spełnienia i zadowolenia. Nie ma żadnych zdolności, aby zbawić mnie od mojego grzechu. Ona po prostu nie ma zdolności, aby dokonać którejkolwiek z tych rzeczy.
A więc dobre małżeństwo jest dobrym małżeństwem, dlatego, że osoby w tym małżeństwie rozumieją, że nie są mesjaszem dla siebie nawzajem. Ale oni nie panikują, ponieważ otrzymali odpowiedniego i wystarczającego mesjasza, który przez swoją umowę wkracza w małżeństwo i daje nam wszystko, czego potrzebujemy, abyśmy byli tacy, jacy powinniśmy być i abyśmy robili to, co powinniśmy robić w małżeństwie. Co to oznacza? To, że ty nigdy nie dostaniesz zdolności kochania od osoby, którą zostałeś powołany do kochania. Nigdy nie dostaniesz swojej zdolności kochania od współmałżonka czy współmałżonki. Dostajesz swoją zdolność kochania, pod krzyżem Jezusa Chrystusa, tam ją znajdziesz. To jest Boży dar łaski dla ciebie. A więc nie musisz szukać u drugiej osoby tego, co zostało ci już dane w Chrystusie.
Moją odpowiedzią dla kogoś, kto jest przytłoczony przez jakiekolwiek doświadczenie, czy to samotność, czy choroba, czy bieda, jest to, aby ta osoba zbadała, w jaki sposób praktykuje swoje rozważania, swoje rozmyślania. Zazwyczaj bywa tak, że to, co kontroluje moje rozważania, to również zdominuje moje myślenie i zmieni moje pragnienia. I właśnie dlatego mamy biblijne wezwanie, aby rozważać o tym, co Boże, aby tak naprawdę rozmyślać o samym Bogu. Chcę również powiedzieć, że biblijna wiara nigdy nie wzywa do negowania rzeczywistości. Jeżeli musisz negować rzeczywistość, aby zaznać pokoju, to nie wykazujesz się biblijną wiarą. Jeśli pozwolisz sobie rozmyślać o niepokojących rzeczach tego upadłego świata, to będziesz czuł się coraz gorzej. A więc stawiamy czoła tym rzeczom, ale rozmyślamy o Bożej chwale i w ten sposób możemy być wolni od poczucia przytłoczenia.
Wszyscy zostaliśmy zaprogramowani do wieczności i myślę, że to znaczy, że każda chwila smutku, rozczarowania, bólu czy strachu, to wołanie o inny lepszy świat. Każda chwila radości, szczęścia i pokoju to posmak innego świata, który jest tęsknotą za rajem głęboko w sercu każdego człowieka. A ta tęsknota za rajem jest w samym swoim centrum tęsknotą za Bogiem. Uwielbiam to powtarzać. Raj będzie rajem, ponieważ w samym jego centrum będzie Bóg, niekwestionowanie na zawsze. Za tym właśnie tęsknimy. I każdego dnia, kiedy widzę zepsucie wewnątrz mnie i na zewnątrz mnie, to czy zdaję sobie z tego sprawę czy nie, ja wołam o wieczność. Chwile podziwu, które odczuwamy teraz, przyciągają nas do tej chwili, kiedy będziemy żyć w nieprzerwanym podziwie dla Boga na wieki wieków.
I po 10 milionach lat w wieczności ten podziw w ogóle się nie zmniejszy. .
By visiting or using our website, you agree that our website or the websites of our partners may use cookies to store information for the purpose of delivering better, faster, and more secure services, as well as for marketing purposes.