VIDEO TRANSCRIPTION
W tym filmie prelegent omawia różne metody wprowadzania genów do komórek roślinnych, takie jak metody chemiczne, mikroiniekcje, fuzję liposomów oraz użycie wektorów, takich jak plazmidy. Poruszane są także tematy wykorzystania plazmidów jako naturalnych wektorów i ich zdolności do samodzielnej replikacji niezależnie od DNA gospodarza. Prelegent zwraca uwagę na zalety i wady każdej metody. Omawia również wektory genetyczne stosowane w badaniach, takie jak wirusy lentivirus oraz bakteryjne agrobakterie Tumefaciens. W filmie nie zabrakło również tematu roślin genetycznie modyfikowanych, które mogą być alergizujące, ale także stanowią źródło produkcji białek o zastosowaniu medycznym. Film to kompleksowe spojrzenie na temat genetyki roślin, uwzględniając zarówno ryzyko, jak i potencjał tej dziedziny.
Prelegent dzieli się także swoimi trudnościami z odpowiedzią na specyficzne pytania dotyczące układu trawiennego. Wyraża frustrację z braku komunikacji z wykładowcą i problemy administracji z udzielaniem precyzyjnych odpowiedzi.
Pod koniec filmu, prelegent dzieli się swoimi osobistymi refleksjami, mówi o swojej odpowiedzialności za swoje działania i o wykorzystaniu roślin do leczenia ran. Porusza temat ważności pewnej grupy i zioła w leczeniu wrzodów.
Podsumowując, film to nie tylko źródło wiedzy o genetyce roślin, ale także ciekawy wgląd w proces nauki i bieżące problemy edukacyjne.
Dobrze, szanowni Państwo, wracamy już po przerwie. Przepraszam, jak przeglądam pytania, które tutaj podesłaliście Państwo, nie wszystkie są moje. To, co pytania dotyczące babki lancetowatej, krwawnika, liczby gatunków roślin leczniczych, to nie są moje pytania, więc tutaj niestety nie pomogę, natomiast pozostałe sobie omówimy później. Także jeżeli jeszcze się coś tam pojawi, to możemy później sobie omówić. Ale może Pani Profesor nam pomóc udzielić prawidłowej odpowiedzi na te pytania, które nie są też Pani, bo mamy tak naprawdę tam kilka takich kontrowersyjnych. Nie wiem, czy pamiętacie, poprzednia grupa, ta lutowa, miała dokładnie te same. Po prostu wydaje nam się, że jest kilka możliwości i odpowiedzi poprawnych i mamy kątpliwości. To znaczy tak, babka lancetowata. . . No bo tak, i choroby wrzodowe, i skóra.
No ale powiem tak najbardziej. Ale rzeczywiście tutaj są wszystkie prawidłowe. I krwawnik, skóra, choroby wrzodowe. Pomyślę, dobrze? To skończmy tą dzisiejszą część dotyczącą biotechnologii i zaraz się tym zajmiemy. Mówię, dla mnie są zbyt ogólne. Moje są może za bardzo szczegółowe, ale łatwiej jest chyba znaleźć odpowiedź. Odpowiedź na nie. Dobrze, drodzy Państwo. Teraz muszę się teraz odnaleźć. Czyli to wprowadzanie genów do komórki roślinnej. Czyli omówiliśmy sobie chemiczną metodę. Mamy elektroporację. Ale również, szanowni Państwo, mamy coś, co się nazywa dżingon. Czyli tak naprawdę w dosłownym tłumaczeniu mamy pistolet genowy. Zasada działania jest taka sama jak każdego innego pistoletu. Czyli wprowadzamy tutaj nasz specjalny pojemnik z naszymi konstruktami genowymi.
I poprzez wystrzelenie tego konstruktu, poprzez wystrzelenie tej broni ten nasz konstrukt jest wprowadzany. Do tych dżingonów te konstrukty umieszcza się na takich mikro nośnikach, które są zazwyczaj z metali szlachetnych. Natomiast problem w użyciu tych dżingonów polega na tym, że ze względu na siłę działania część z komórek ulega zniszczeniu. Również część konstruktów ulega zniszczeniu. Jest to metoda dosyć droga. Natomiast zaletą jest to, że tak naprawdę można transformować wszystkie rodzaje komórek i ta wydajność w tym momencie jest rzeczywiście dosyć duża. Kolejna metoda wprowadzania genów do roszczeń to jest mikroiniekcja. Jest to taki sposób wprowadzenia, o którym być może Państwo słyszeliście. To jest metoda podobna do tych stosowanych przy zapłodnieniach in vitro czy do tworzenia klonów, tak jak była owieczka Doli.
Przy czym jest to metoda mało wydajna, bo tutaj pracujemy na poziomie pojedynczej komórki. Pracuje się w specjalnych mikroskopach sterylnych i musimy każdą komórkę, którą chcemy ztransformować, przytrzymać za pomocą specjalnej pipety przez mikromanipulator, a następnie do takiej unieruchomionej komórki przy pomocy specjalnego mikroiniektora jest ten nasz konstrukt wprowadzany. Przepraszam, ale z ciekawości to właśnie w tej metodzie in vitro w ten sposób wprowadzają plemnik do komórki jajowej, tak? Do komórki jajowej, bo komórka jajowa jest unieruchomiana i wtedy wprowadzany jest plemnik, ale to są różne metody, ale też tak może być wprowadzany, tylko tutaj nie ten nasz gen, a plemnik.
Dobrze, czyli mamy tutaj metoda, która jest precyzyjna, bo wiemy, że wprowadzamy dany konstrukt, przy czym jest to metoda dosyć długa, dlatego że ta manipulacja na poziomie komórki jest manipulacją długą, wymaga precyzyjnej, ogromnej precyzji i wymaga również, znaczy to jest mało wydajne ze względu na to, że pracujemy na pojedynczych komórkach, nie tak jak na przykład metoda chemiczna, czyli mieszamy konstrukt z protoplastami i zachodzi to jak gdyby samoczynnie. Inną metodą jest metoda tzw. fuzji liposomów. Ja o liposomach Państwu mówiłam chyba przy okazji farmakologii, na ile się nie mylę, bo to jest jedna z form, którą można wykorzystywać do wprowadzania leków. Błony komórkowe są tzw.
błonami o charakterze dwuwarstwy lipidowej, czyli mamy warstwę zewnętrzną, wewnętrzną, tutaj mamy główki hydrofilowe, ogonki hydrofobowe, ale jeżeli taka dwuwarstwa spotka się jedna z drugą, to następuje jak gdyby integracja tej warstwy. Jeżeli w takich liposomach zamkniemy nasze konstrukty genowe i wprowadzimy do środowiska, w której są komórki, to w tym te nasze konstrukty dostaną się w ten sposób do komórki docelowej. Musimy tutaj pamiętać o tym, że jest to możliwe tylko wtedy, kiedy komórkę roślinną pozbawimy ściany komórkowej. Czyli znowu mamy np. protoplasty, które w takich warunkach in vitro się hoduje, ale jest to dosyć wydajna metoda, o ile uda nam się w tych liposomach te konstrukty genowe zawrzeć. Kolejne, czyli tutaj mamy te metody bezwektorowe, czyli mamy konstrukty genowe i one albo są np.
na tych metalach szlachetnych, albo są w liposomach i one w takiej formie są wprowadzane do komórek albo np. w zawiesinie w metodzie mikroiniekcyjnej. Natomiast inny sposób to zastosowanie tzw. wektorów. Wektory to są fragmenty kwasów nukleinowych, które mają zdolność do wnikania do komórek. I tutaj, uprzedzając troszkę, takim wektorem są np. wektory wirusowe. Szanowni Państwo, wirusy wnikają do organizmu i przenikają do komórek gospodarzy i w ten sposób jest możliwe przenoszenie materiału genetycznego. Również takimi naturalnymi wektorami są tzw. plazmidy. Plazmidy, które są takimi kolistymi cząsteczkami kwasów nukleinowych, które występują naturalnie w komórkach bakteryjnych. Jeśli chodzi o funkcje tych plazmidów w warunkach naturalnych, to one m. in. odpowiadają za odporność na działanie antybiotyków.
A ponieważ te plazmidy mogą się dostawać do komórek przez środowisko, w którym te komórki bytują, to te plazmidy mogą przenosić się z komórek do komórek i w ten sposób np. ta oporność na antybiotyki się rozprzestrzenia. Ale dzięki temu, że te plazmidy istnieją, możliwe jest w ten sposób wykorzystanie do konstruowania tych konstruktów genetycznych i do przenoszenia takiej informacji. Te wektory plazmidowe, tzn. w ogóle plazmidy, one się właśnie replikują. To, o czym mówiliśmy wcześniej. One się replikują niezależnie od tego głównego DNA. Czyli tak jak w komórkach przed podziałem dochodzi do namnożenia materiału genetycznego i wtedy do komórek potomnych on się rozprzestrzenia, tak tutaj te plazmidy one się powielają niezależnie. I może być tak, że np.
tych plazmidów w jednej komórce będzie 50, a w drugiej będzie 500. Bo jest ten podział taki niezależny. Takimi plazmidami, które najczęściej się wykorzystuje są plazmidy pochodzące od Escherichii coli i do takiego plazmidu, który zawiera miejsce ori, czyli miejsce inicjacji replikacji gen selekcyjny wprowadza się ten nasz konstrukt genowy i taki schematycznie, taki wektor ekspresyjny oczywiście musi mieć to miejsce ori. Musi mieć miejsce terminacji transkrypcji, terminacji translacji, początek translacji, inicjacji transkrypcji, musi mieć promoter też o czym mówiliśmy, musi mieć nasz gen i musi mieć miejsce wiązania rybosomu żeby ta synteza białka mogła nastąpić. I taki konstrukt, jeżeli mamy, można umieścić na pożywce z komórkami komórki powinny ten konstrukt przyjąć do wnętrza i wtedy on może ulegać ekspresji.
Innym wektorem, który jest używany, aczkolwiek nie tak często jak plazmidowy, bo plazmidowe są dosyć proste do wykorzystania poza tym można je namnożyć w komórkach bakteryjnych w dużych ilościach są tzw. chromosomy sztuczne. Jednym z pierwszych chromosomów sztucznych, który był wykorzystany w tych technikach był sztuczny chromosom drożdżowy. Natomiast teraz obecne w laboratoriach są także chromosomy inne, za chwilkę o tym powiemy. Taki chromosom ma elementy takie same jak normalny chromosom czyli ma np. sekwencje telomerowe, czyli końcówki chromosomów chroniące a przed zniszczeniem istotnego materiału genetycznego ma centromer, czyli miejsce do którego w czasie podziałów przyczepiają się włókna wrzucona podziałowego i oczywiście ma gen, który nas interesuje. Ma także tzw.
autonomiczne sekwencje replikujące, które warunkują, że to co tutaj mamy w tym sztucznym chromosomie drożdżowym jest, będzie nam się odtwarzało, będzie przepisywane i będzie ulegało ekspresji. Innym chromosomem sztucznym, tak jak powiedziałam, są chromosomy ludzkie i są chromosomy z Sacha. One różnią się od chromosomów, takich których naturalne występują, tym, że m. in. nie zawierają komponentów białkowych, o czym mówiłam Państwu, że te chromosomy są związane z białkami, są mocno upakowane. Natomiast zawierają także fragment telomerowy, centromerowy, czyli ten, do którego przyłączają się włókna podziałowe w czasie podziału i zawierają ten nasz gen. Zresztą podobnie sztuczny chromosom z Sacha skonstruowany tak samo te fragmenty zawiera.
To, co jeszcze różni chromosomy sztuczne, ludzkie czy Sache od naturalnych, to to, że one są rzeczywiście małe, bo zawierają, oprócz tych sekwencji, nazwijmy to, strukturalno-regulatorowych, czyli telomery, centromery, fragmenty autonomicznej replikacji, zawierają jeden interesujący nasz gen. To nie są dziesiątki genów czy tysiące genów, więc ta struktura jest mała. Natomiast to, co jest ważne, to to, że taki konstrukt, on zachowuje się tak, jak każdy normalny chromosom, czyli replikuje się przed podziałami komórkowymi oraz przechodzi do komórek potomnych po jednej z kopii. Także tutaj mamy taki sposób wprowadzania tego naszego konstruktu. Mamy także chromosomy bakteryjne, która jest trochę podobna do plazmidu, trochę do chromosomu drożdżowego. Natomiast zawiera trochę inne fragmenty. Między innymi musi zawierać sekwencję pozwalającą na namnażanie w komórkach eukariotycznych. Bo na poziomie molekularnym komórki bakteryjnej i komórki eukariotyczne są podobne.
Natomiast są pewne inne mechanizmy regulacyjne w związku z tym. Muszą być te mechanizmy regulacyjne zapewnione poprzez te dodatkowe sekwencje. I teraz mamy także pochodną tak zwany sztuczny chromosom bak, który zawiera fragment ori, czyli inicjacji transkrypcji z bakteriofaga. Są to cząsteczki wirusowe atakujące komórki bakteryjne. Te wektory, o których mówiłam, czyli bakteryjny, drożdżowy, ludzki czy wektory plazmidowe, one są związane z tak zwaną transformacją autonomiczną. Wektory stanowią same w sobie nośnik informacji genetycznej. One mogą rozchodzić się tak jak inne chromosomy, natomiast nie ulegają integracji z materiałem genetycznym biorcy. Natomiast są także wektory, które zapewniają tę integrację. To znaczy, że ten materiał genetyczny, który wprowadza się do komórki, on się wbudowywuje do komórki gospodarza i tutaj przede wszystkim to są właśnie te wektory wirusowe czy bakteriofagowe.
Bo część z wirusów, które są wirusami zwierzęcymi czy bakteryjnymi, one mają zdolność po wniknięciu do komórki do wbudowania się w DNA komórki gospodarza. On w takiej formie może przetrwać wiele lat. Jest to tak zwana forma latentna. W tym czasie nie ma żadnych objawów infekcji, nie ma żadnych objawów chorobowych. Natomiast ten fragment DNA wirusowego cały czas w komórkach gospodarza jest. A dopiero po jakimś czasie w wyniku zadziałania różnego rodzaju czynników on może zostać zaktywowany i wtedy może się ujawnić. Problem z tymi wirusami polega na tym, w takich naturalnych warunkach, że on się może wbudować w miejsce, które nie powinno ulegać ekspresji w warunkach naturalnych. Czyli np. białka, które nie powinny być produkowane w tych komórkach, nagle w wyniku wstawienia takiego wirusa zaczynają szybciej się dzielić.
A poza tym, jeżeli ten konstrukt, kiedy ten wirus będzie się wydostawał z komórki, czyli on się będzie wycinał z tego DNA, on może zabrać także fragment materiału genetycznego komórki gospodarza. Także to są takie faktory dające bardzo dużo możliwości. Natomiast nie możemy zapominać, że to są także konstrukty, które będzie. . . które wiążą się z ryzykiem zmian genetycznych. Nie tylko takich planowanych. Dziękuję bardzo. Mam pytanie, czy to właśnie nie mieliśmy z tym do czynienia w tych szczepionkach na COVID? Nie, nie. Zgodnie z informacjami, które są podawane, to kwas nukleinowy wirusa, on się nie wbudowywuje. On działa niezależnie. Czyli pozostaje w cytoplazmie. Tam syntetyzowane są cząsteczki białka i później to mRNA powinno zaniknąć. Aha. Także tak one są. Tak one są skonstruowane. Tutaj macie Państwo przykłady różnych wirusów.
Mamy tutaj po lewej stronie schemat budowy bakteriofaga. Po prawej mamy schemat budowy wirusa HIV. On należy do tzw. lentivirusów, które wykorzystuje się właśnie jako wektory w tej transformacji. Mamy w przypadku tych fagów główkę, która jest główką białkową, wewnątrz której znajduje się DNA. Mamy także tutaj taki ogonek, który jest kurczliwy. I w momencie, kiedy taki bakteriofag przylgnie do komórki bakteryjnej, to DNA wstrzeliwane jest do komórki gospodarza. A tutaj mamy budowę wirusa HIV. Także mamy kapsyd, czyli tą białkową otoczkę. Dodatkowo jeszcze mamy otoczkę lipidową w tym wirusie. I wewnątrz znajduje się RNA, które po przepisaniu na DNA, to jest jeden z nieicznych przypadków, kiedy kwas nukleinowy kodujący informacje nie jest DNA, a RNA. Ale żeby móc się zintegrować, musi być przepisane z RNA na DNA. To są te wirusy.
Czy to się wtedy nazywa odwrotną transkrypcją? Tak, to jest ta odwrotna transkrypcja. To jest naturalny proces w tych wirusach zachodzących w komórkę gospodarza. W warunkach laboratoryjnych także tę odwrotną transkrypcję się wykorzystuje. I teraz ta budowa tych wirusów oczywiście jest różna. Tutaj macie Państwo przykładowo tylko schematycznie przedstawione różne struktury wirusów. I w zależności od tego, co my chcemy osiągnąć, jak chcemy wprowadzić konstrukt, wybiera się takie wirusy, które wydają się najbardziej odpowiednie. A jednocześnie musimy pamiętać, że to nie mogą być wirusy, które stanowią zagrożenie i które mogą powodować patogeny. Owszem, można fragmenty, jak na przykład z escherichikoli mamy plazmidy, ale to muszą być na przykład fragmenty kwasów nukleinowych pozbawione tych właściwości patogennych. Jeśli chodzi o wektory wirusowe, to tak jak powiedziałam, lentivirusy stanowią takie bardzo szeroko stosowane w badaniach grupę wirusów.
Ich materiał genetyczny stanowią dwie nici RNA i to RNA, tak jak tutaj już zostało powiedziane, ono musi zostać przypisane z RNA na DNA, zanim będzie mogło się włączyć do DNA komórek gospodarza. Dlatego zawiera on między innymi właśnie gen, to jest gen Pol, który koduje enzym, odwrotną transkryptazę. Bo tak naprawdę w komórkach eukariotycznych odwrotna transkryptaza nie jest potrzebna. Więc wirus musi sam sobie ten enzym zakodować i musi go przenieść. W związku z tym tutaj w tych genach zawiera między innymi ten gen Pol. Zawiera też gen GAK, który będzie kodował białka strukturalne między innymi właśnie kapsydu i zawiera także gen ENF, który koduje białka otoczki. No bo znowu, komórki eukariotyczne tych genów nie zawierają, bo one są niepotrzebne, więc tutaj ten wirus sam sobie je koduje.
Oprócz tych dolenty wirusów, oprócz tych wirusów HIV, o których wspomniałam, należą tutaj także między innymi wirusy niedoboru odporności, małpy, ale właśnie w tych konstruktach genetycznych wykorzystuje się te fragmenty, które patogenne nie są. I teraz, jeżeli mamy ten nasz genowirus z tymi trzyma genami GAK, Pol, ENF, to w warunkach laboratoryjnych wprowadza się w odpowiednie miejsca gen docelowy, sekwencje regulatorowe, promotorowe i wprowadza się do odpowiednich komórek, gdzie one ulegają namnożeniu i dopiero wtedy takie konstrukty wprowadza się do komórek roślinnych. Innymi wektorami mogą być również wektory bakteryjne. Są to również wektory, które bazują na zdolności do przenoszenia się i do wnikania w komórki gospodarza. I tutaj bardzo duże zastosowanie jest takiej bakterii, agrobakteria Tumefaciens, a to jest patogen, który powoduje takie zrakowaciałe narośla na korzeniach, ale to pokazuje, że ta bakteria bardzo łatwo wnika w rośliny. W warunkach laboratoryjnych wykorzystuje się te bakterie.
Zawierają tak zwany plazmid T i po odpowiednim przekształceniu tego plazmidu, żeby nie był patogenny, wprowadza się do odpowiednich gen. I również tak jak to było z tymi innymi plazmidami, można je tutaj wprowadzić. Tutaj zobaczcie Państwo to wnikanie. To jako ciekawostkę, bo to wnikanie bakterii w korzenie przecież jest rzeczą zupełnie naturalną, bo mamy rośliny motylkowe, które współżyją z bakteriami pozyskującymi azot z powietrza. I wtedy mamy tutaj pewną formę symbiozy. Natomiast oczywiście w innych przypadkach możemy mieć do czynienia ze stanem patologicznym, tak jak tutaj pokazałam z tymi roślinami bakteryjnymi. Podobnie jak to było w przypadku innych dotychczas omówionych konstruktów, także musimy mieć gen docelowy, musimy mieć gen reporterowy, markerowy, sekwencje regulacyjne. Także zasada tworzenia jest dokładnie taka sama.
I w momencie, kiedy już mamy te konstrukty i już wiemy, w jaki sposób chcemy tę roślinę stransfekować, stransformować, to wybieramy taką technikę. Mieliście Państwo dzisiaj na tym filmie hodowlę z roślin. Możemy zastosować ten gene gun i wprowadzić te nasze konstrukty w ten sposób, wysiać, przełożyć na płytkę i doprowadzić do czegoś, co już Państwu mówiłam, nazywa się regeneracją i w ten sposób uzyskać roślinę docelową. Jeżeli doprowadzamy do powstania, to znaczy prowadzimy do regeneracji takiego organizmu, to oczywiście nie zawsze, jeżeli wprowadzimy na przykład takiego strukturalnego markera, tylko funkcjonalnego, możemy nie zawsze umieć stwierdzić, czy doszło do tej transformacji czy nie, czy ona się utrzymuje, czy nie. I w tym momencie trzeba zastosować techniki identyfikacji.
W szczegóły absolutnie wchodzić nie będziemy, ja tylko chciałam tutaj Państwu pokazać, że takie techniki, o których na pewno Państwo słyszeliście, bo na przykład właśnie analiza PCR jest jedną z takich technik. Jeżeli wiemy, jaki gen wprowadziliśmy, to stosując odpowiednie, tak zwane startery, jesteśmy w stanie sprawdzić, czy w komórkach tej naszej rośliny po regeneracji taki fragment znajduje. I tutaj tę technikę PCR przeprowadzamy w probówce w odpowiednich temperaturach, czyli mamy tutaj namnażanie systematyczne, będzie to kilkadziesiąt cykli komórkowych, cykli namnażania, gdzie działamy temperaturą na przykład dziewięćdziesięciu kilku stopni, doprowadzamy do tak zwanej denaturacji DNA, czyli te wiązania wodorowe, one nam pękają. W probówce znajdują się tak zwany mastermix, gdzie mamy nukleotydy, mamy odpowiednie jony, mamy także enzymy i mamy startery, czyli przyłączają nam się startery do sekwencji, której poszukujemy i później obniża się temperaturę i ten fragment jest namnażany.
Żeby zobaczyć, czy rzeczywiście fragment jest namnażony, bo tak naprawdę to jest procedura, która trwa kilkadziesiąt minut i w probówce nic nie widzimy, bo tam nic nie rośnie, robi się to na przykład w objętości 20 mikrolitrów, niezbyt duża kropla, więc żeby móc później to zidentyfikować, na przykład prowadzi się tak zwaną elektroforezę w żelu w poziomie, czyli rozdział w polu elektrycznym. Tutaj w tą górną część jak gdyby żelu nakłada się nasze próbki, umieszcza się to w odpowiednim pojemniku, podłącza się prąd i w zależności od wielkości fragmenty DNA wędrują w tym żelu. Oczywiście mniejsze fragmenty wędrują szybciej, większe wolniej. Zawsze umieszczamy także tak zwany marker wielkości i wtedy wiemy, czy to coś, co nam tutaj się pojawia, bo te nasze próbki zazwyczaj znakujemy jakimś barwnikiem fluorescencyjnym.
Wcześniej używano także bronkłety dyny, ale jest to bardzo toksyczny związek, więc teraz na przykład cyber green się używa, który nie jest taki toksyczny i wiemy na przykład, że nasz konstrukt powinien mieć wielkość 200 par zasad, więc wszystko to, co tutaj nam się pojawiło na tej wielkości będzie tą naszą próbką. W pozostałych tego prążka nie ma, to znaczy, że te komórki czy te próbki tego nie zawierały. Możemy także, jeżeli wiemy, że powstaje nam, bo tutaj mamy analizę kwasów nukleinowych, ale jeżeli wiemy, że powinno powstać nam jakieś białko, które będzie miało także określoną wielkość, możemy przeprowadzić podobny rozdział na żelu białek i także w ten sposób przeanalizować uzyskane wyniki. Możemy również, jeżeli wiemy, że tego białka jest dostatecznie dużo, możemy przeprowadzić tzw. test ELISA, to jest test immunoenzymatyczny opierający się na zasadzie reakcji antygen przeciwciało. Przeciwciało jest połączone z odpowiednim enzymem, który daje nam w konsekwencji odpowiednie zabarwienie.
Tam, gdzie takie białko się pojawiło, czyli wiemy, że np. dana tutaj, tam gdzie pojawiło się niebieskie zabarwienie, tam wiemy, że to białko, które jest kodowane przez wprowadzony gen jest. Natomiast pozostałych nie ma. I na zakończenie, szanowni państwo, ja przepraszam, nie tłumaczyłam tego slajdu, ale pozwoliłam sobie go zostawić, bo pojawia się czasami taka informacja, że te rośliny modyfikowane genetycznie, że mogą być alergenne. I tak rzeczywiście tak się dzieje. Może tak być. Zresztą jest to coraz częściej nagłaśniane. Ja pamiętam to już kilkanaście lat temu. Też się z tym spotkałam. To chyba państwu nawet mówiłam, że osoby, znaczy, że stare odmiany jabłek czy marchwi nie uczulają. Natomiast teraz wśród dzieci coraz częściej pojawiają się alergie właśnie na jabłka i marchewki, ale na nowe odmiany. Więc jeżeli pojawia się taka alergia, niewykluczone, że są to zmodyfikowane formy, niekoniecznie genetyczne.
Pamiętajmy, że też te formy, które tworzone są metodami czy technikami przepraszam, technikami biotechnologicznymi, a nie genetycznymi, że to będzie doprowadzają do powstania nowego białka, który może działać alergicznie. I na zakończenie, bo mówimy o roślinach transgenicznych, mówimy o tym, że rzeczywiście wyrządzają one całkiem sporo krzywdy, wzbudzają mnóstwo mnóstwo kontrowersji. Ale musimy pamiętać też, że w warunkach laboratoryjnych, w dobrze kontrolowanych warunkach rośliny transgeniczne mogą być z przybieżeńcami naszymi. Bo na pewno państwo macie w swoim otoczeniu osoby, które na przykład są weganami, wegetarianami i dla nich niektóre produkty wytwarzane w organizmach zwierzęcych są nieakceptowalne. Poza tym produkcja w organizmach zwierzęcych wiąże się z cierpieniem tych zwierząt. Więc tu przychodzi nam na pomoc właśnie GMO roślinne. Bo okazuje się, że rośliny, jeżeli przygotujemy taki konstrukt, który dobrze się zachowuje i jest w stanie być powielany i ulegać ekspresji w komórkach roślinnych, rośliny mogą być naszą fabryką wytwarzającą białka, nie tylko roślinne. Pierwszym takim białkiem roślinnym zwierzęcym produkowanym w roślinach był ludzki hormon wzrostu produkowany w słoneczniku oraz w tytoniu.
Pierwszy raz udała się ta produkcja w 1986 roku. Tworzy się obecnie wiele różnych takich leków. Tworzy się również tak zwane jadalne szczepionki. Są to również prace, które podejmowane są przez polskie instytuty. I tutaj macie Państwo przykłady wybranych białek produkowanych w organizmach roślinnych. Na przykład zobaczcie, tutaj mamy albuminę osocza ludzkiego, która jest niezbędna. Przypominam, że albumina warunkuje m. in. klawidłowy metabolizm, transport leków itd. Udało się ją wyprodukować w tytoniu i w komórkach, w kulturach komórkowych. Mamy na przykład lizozym. To jest taki enzym, który wykorzystywany jest w m. in. w warunkach eksperymentalnych. Co tutaj mamy jeszcze? O! Mamy enterotoksynę ze szerichii coli wyprodukowaną w ziemniakach, stosowaną jako szczepionkę. Tutaj mamy znowu fragment białka wirusa HIV. Również do produkcji szczepionek mamy kazeinę, mamy trypsynę, mamy interleukinę stosowaną w leczeniu przeciw w leczeniu immunologicznym. Mamy laktoferynę, która jest przecież bardzo ważna ze względu na to, że jest silnym antyutleniaczem, że nam żelazo wykazuje działalność przeciw, aktywność przeciwnowotworową.
Mamy również interferon, znowu leczenie immunologiczne. Mamy podjednostki alfa i beta ludzkiej hemoglobiny w tytonie. Zobaczcie Państwo, że owszem GMO i ta cała biotechnologia stwarza pewne zagrożenie, natomiast stwarza także dla nas pewne możliwości. Dobrze, Szanowni Państwo. To już czas nam się, naszego spotkania dobiegł końca. Zatrzymuję nagrywanie. Już powinno być dostępne. I teraz otwieram sobie tutaj czat dla Państwa. Układ bodźcowo-przewodzący. Zrobię z Państwem to samo, co wtedy z tamtą grupą, czyli pytanie, zobaczę, jakie odpowiedzi przesłałam, żebyście Państwo dobrze potrafili odpowiedzieć. Czyli co z tego układu bodźcowo-przewodzącego? Muszę zobaczyć, które to było pytanie. . . . A czym ma. . . Janicznik, to pytanie dotyczące układu bodźcowo-przewodzącego. . . . Układ bodźcowo-przewodzący serce warunkuje powstanie impulsów pobudzających karmię. A, dobrze, dobrze, już mam. Które pytanie? 69. Tutaj będzie odpowiedź C. . . . Przepraszam, tam z tym kresomózgowiem też były wątpliwości.
Troszeczkę wydaje się, że wszystkie odpowiedzi są prawdziwe. No bo kresomózgowie obejmuje płaty mózgu i dwie półkule pokryte korą mózgową dzielą się na płatę. Przy kresomózgowiu, tak, wszystkie odpowiedzi są prawdziwe. Dziękuję bardzo. Dobrze. Ja tam przetknę. . . . Tak, dla pewności, bo tu są też na pewno od Pani pytania. Jeżeli chodzi wskaże zdanie nieprawdziwe, to to zdanie z Rdestem Ptasim. Rdest Ptasi, skrzyp wolny przyśpieszają rozpuszczanie i wydalanie kamieni? Jakie to jest pytanie? Które? A może po kolei, bo w ten sposób to będzie nam długo, tak, schodziło. Ja muszę zobaczyć, bo tak jak mówię, no możemy się teraz zastanawiać, a najlepiej będzie, jeżeli ja powiem, co zostało wysłane. Przepraszam, co zostało wysłane. Już zaraz, biologicznie. Mięsień sercowy. Tutaj powinna być B, ale zaraz. . .
Czy możemy operować numerami pytania? Ja nie mam tego. Ja do każdego spotkania wysyłam osobne pytania. Ja nie wiem, co Państwo dostaliście z. . . Rozumiem, dziękuję. Chyba, że przelecimy tak jak poprzednio. Państwo mi powiecie, gdzie się zaczynają i ja otworzę odpowiednie i możemy lecieć po kolei. Wtedy będzie szybciej. Dobra. To kto zaczyna? To zaczyna się po kolei, jak my mamy pytanie, które są wyrzucone na pewno, Pani Profesor. To jest tak, płyny ustrojowe, to jest to odpowiedź D mamy. Dobrze, a który to numer? 31 w naszych pytaniach. Dobrze, to poczekajcie chwilkę. Jeszcze raz, który? 61 pytanie. Dzięki. Czyli z Panią Profesor mamy przerobić wszystkie pytania, to chyba od 61? Tak, chyba będzie najszybciej, wiecie Państwo, bo będziemy po kolei. Czyli płyny ustrojowe.
Przepraszam bardzo, a to jest też dla Grupy Marcowej? Nie, nie, nie, nie. Grupa Marcowa może się wyłączyć. Przepraszam. Grupa Marcowa będzie miała swoje pytania. Rozumiem, czyli my już jako Grupa Marcowa możemy się rozłączyć, tak? Tak, możecie Państwo się rozłączyć. Dziękuję bardzo za zespół. Proszę bardzo i do usłyszenia po wakacjach już chyba. Dziękuję. O, dobrze, dziękuję. Ktoś mi tutaj podesłał te pytania. Dziękujemy. Dobrze, czyli płyny ustrojowe, dobra, mam to już, odpowiedź D. D, czyli te wszystkie, tak jak mam, komaostaza, to odpowiedź C będzie? Zagęszczenie moczu, to odpowiedź A? Tak. Białka osocza, wszystkie odpowiedzi, czyli D? Tak. Samoglobina B? Tak. Oddychanie komórkowe A? Wskaż zdanie nieprawdziwe, czyli berdę, sptaść i skrzyp polny? A to nie, to już tutaj, już zaraz, może to zobaczyć, bo z tej części to wszystkie były już moje, muszę zobaczyć następne.
Dobra, to będzie ten, już zaraz, za chwilkę. Przepraszam, ale coś mi. . . Dobrze. Wskaż zdanie nieprawdziwe, czyli ptasi. Tak. Kresomózgowie to D, to już było, bodźcowo to C, wzrostkości to D, wszystkie prawidłowe. A, to tutaj Wam pomieszali. Kresomózgowie D, układ bodźcowo-przewodzący C i wzrostkości D. Tutaj nie wiem, nie umiem, farmakognozja, to nie wiem, czy to są odpowiedzi. . . Tak, to będą ode mnie, już za chwilkę, zaraz, tak, bo my mieliśmy i farmakologię, i farmakognozję. Czyli farmakognozja, to mamy odpowiedź D. A czy możecie numery pytań? Numery pytań. Są te pierwsze teraz. To jaka odpowiedź w 81? Pytam Pani Profesor, czy D. Już za chwilkę, dobrze, bo ja muszę zobaczyć, które Wam przesłałam. Powiedzieć się nie mogę. Już zaraz. I muszę zobaczyć, czy wysłałam. . .
Bo nie wszystkie pytania się powtarzały dla tamtej grupy i dla Waszej, więc ja tutaj farmakognozja D. Biologicznie aktywne substancje A? 83. I tutaj mamy problem, bo to są biologicznie aktywne substancje pochodzenia roślinnego, wykazujące działanie na mięsień sercowy. Czy to jest B i to jest literówka? Tak, tak, tak, tak. To są kardenolidy. Właściwości antyoksydacyjne posiadają D. Wszystkie? Tak. Glikozydy kumarynowe D. Wszystkie? Zgadza się. 86. Alkaloidów C? Mhm. Węglowodany B? Tak. 88. Biologicznie aktywne substancje pochodzenia roślinnego mające właściwości silne strucie, to alkaloidy, czyli C? Tak. 89. Podżywę B? Tak. Flavonoid bezkrowo. I teraz antraglikozydy to A? Tak. Surowce glikozydowe. A Tobi, proszę poczekać, dobrze? Bo to już będzie z jakiejś innej prezentacji. Muszę zobaczyć. Proszę mi dać chwilkę. Dobrze. Czyli jesteśmy teraz przy którym pytaniu? Antraglikozydy to związki wykazujące działanie księżyczające.
Teraz surowce glikozydowe wpływające na czynność serca. Mhm. Dobra. Już zaraz zobaczymy tutaj, czy powinno być tu. Mówię, bo. . . Yyy. . . Już zaraz. O tych antraglikozydach zaraz poszukam, bo tego nie mam tutaj. Nie wiem, czy to. . . Może było z innego rocznika. Dobrze. To teraz surowce glikozydowe. Wpływające na czynność serca wpływają na funkcjonowanie układu moczowego. I teraz tu mam D. Wszystkie prawdziwe? Tak. Środki akwarytyczne to A. Środki zwiększają zjawisko. Tak. Zdanie nieprawdziwe. Tu znowu mamy i to jest ten rdez ptasiej z przedspolne. 94. U nas. To jest terapeutyczne działanie owocu i liści z urawiny. Wynika D. Wszystkie prawdziwe? Tak. 95. Mącznica. To C, bo tam musi być zasadowe. Mhm. Zdanie nieprawdziwe.
Wskaz zdanie nieprawdziwe. B. Od warmażanki wonnej zawiera. To właśnie będzie. 97. Nabłoć. A. Tak. 99. Przeciwbakteryjne działanie w chorobach układu moczowego. Wykazuje tutaj D. Wszystkie odpowiedzi? Tak. Wskaz zdanie nieprawdziwe. Terapeutyczne działanie kiełka trójbarwnego w chorobach układu moczowego wynika z obecności przemionki. Zgadza się. No świetnie. Jest 98. 98. A 98 to jakie? Zaraz. 98. Wskaz zdanie nieprawdziwe. To jest B. Od warmażanki. To jest odwrotnie. Napar zawiera. Odwar zawiera przemionkę. Nie. 98 to zewnętrznie w chorobach układu moczowego można stosować. A 98 nie mamy. Mamy. To wszystkie. Ja nie mam w tym wykazie. Odpowiedź znajdzie się 97. 97 i 93. Jedno pod drugim, wiecie? Tak. A faktycznie tak. Czyli jest odpowiedź D, tak? D.
Odpowiedź D, tak. A w którym pytaniu? Jakie jest treść pytania? Bo ja nie mam 98. Jest pod 97 tylko to jest ciągiem. Widzę. Odlewa jest. I które tutaj jest? D. D. D ja mam. A poczekajcie. Ja z tymi antraglikozytami jeszcze poszukam. Bo mówię, to na pewno nie było wysyłane przeze mnie w tym roku. Poczekajcie. Ja zaraz zobaczę co ja tam potrzebnam. Antraglikozyty. No szukaj mi tego. Udało się Państwu zdobyć informację jakie jest pytanie 32? Bo tego brakowało. Nie. Tam wciąż brakuje tego pytania. A ja tak zapytam.
Ile pytań musi być poprawnych? To znaczy ile odpowiedzi musi być poprawnych, żeby zdać egzamin? Czy ktoś wie? I w ogóle ile będzie pytań na egzaminie? Czy to będą te wszystkie, które mamy? Czy jakaś część? Część. 30 pytań ma być z tych. 30 pytań. Tak. No poprzednio było 30. Dobrze. A jeszcze takie pytanie organizacyjne. Czy można używać telefonu jako urządzenia, na którym będzie zdany egzamin końcowy? Czy to musi być, nie wiem, komputer? Czy musi być kamera? Jak to w ogóle wygląda? A do tego ja. . . Nikt o kamerze nie wspominał. Nie, tak pytam, bo miałam wcześniej różne egzaminy i właśnie wszystko było jakoś tak wyszczególnione, że ja akurat musiałam być nagrywana w czasie egzaminu. Także pytam, bo nie wiem.
Czy ktoś ma jakieś informacje? Ja muszę Państwu powiedzieć, że te pytania, które. . . Znaczy inaczej. Dotychczas przeprowadzone egzaminy, bo było ich kilka, to naprawdę bardzo dobrze Państwu to wszystko idzie. Zaliczenie jest na poziomie dziewięćdziesięciu kilku procent zazwyczaj, więc wydaje mi się, że całkiem, całkiem, całkiem. Więc. . . Szukam tego pytania o tych antra i kozy, tak? I powiem szczerze, że. . . Bo to pasuje do mojego, natomiast. . . To było na wykładach, to było przy. . . Tylko przeczyszczające, prawda? Tylko A, bo tamten nie działa. I nie jest ukierunkowany tylko na jelito grube, bo to nieprawda. Bo ten dziurawiec, kto wchodzi przecież? Wszystkie odpowiedzi nie mogą być prawdziwe, tak? Czyli tutaj ewidentnie te B też nie może być. Nie muszą być stosowane pod kontrolą lekarza, gdy stosowane są w Stanach Przewodnych.
No to też trzeba nie. . . Tylko to nie jest właśnie. . . No nie mogę znaleźć tego pytania, muszę Państwu powiedzieć, ale. . . Nie mam też moich poprzednich, z poprzednich lat. Ale to jeżeli coś. . . Jeżeli bym znalazła, to Państwu najwyżej odpiszę. Ale tutaj z tej części no sądzę, że tutaj sobie świetnie Państwo poradzicie. Bo te pytania, które teraz tutaj mieliście, no mieliście dobrze przygotowane. Mamy problem właśnie z tą babką lancetowatą. Wszystkie odpowiedzi wydają się przynajmniej możliwe. I tutaj, czy to najbardziej skóra by była przy babce? Gardło, choroba brzodowa i włosy, tak? Na gardło stosuje się syrop, ale na skórę też się stosuje. I teraz tu mamy. . . To znaczy właśnie dlatego to gardło mnie tutaj tak. . . Które to pytanie jest? 39. Bo tutaj muszę Państwu.
. . Zaraz ja tutaj sobie to otworzę. I podobnie jest krwawnik, tak? Tak, ale wiecie Państwo, bo mówię, ja pamiętam te pytania, bo jak poprzednia ta grupa lutowa zdawała, ja mówię, no przecież ja opowiadałam Państwu i o babce i o krwawniku, ja mówię, natomiast nie kojarzę zupełnie tych pytań. Więc no to dotyczy na pewno. . . Bo ja nie miałam z Wami. . . I właśnie, bo ja nie miałam z Wami układu pokarmowego. Nie, nie miała z nami Pani, tak. I to jest właśnie dla nas problem. Tak, to jest problem. Dlatego, że wcześniej zadawaliśmy pytania, ale Pani doktor nie była pewna. To były te odpowiedzi tak bardzo ogólne, że dlatego mamy teraz problem z tymi odpowiedziami, jeśli chodzi o układ pokarmowy. No właśnie.
Patrząc na to, że na dziesiątki całe pytań, że to są pytania i 39, i to 59, że to są z pierwszych wykładów, które były we brześniu. I tutaj tam była taka tabelka, tak, w jednym z wykładów pokazana i że tam babka nam cytowata, to teoretycznie była skóra, tak? Jest skóra, ale babkę nam cytowatą też na koroby, no jednak na gardło też można stosować. Bo ona ma działanie takie antyseptyczne. No, ale możemy właśnie zaznaczyć jedną odpowiedź. Adziekanat nie umie odpowiedzieć. I to jest właśnie też problem dla nas, ponieważ nie wszystkie pytania są dokładnie sformułowane. My chcemy odpowiedzieć dokładnie i to jest dla nas problem. Adziekanat nie ogarnia tego. Nie macie państwo kontaktu do prowadzącego? Nie. No to tutaj, no mówię, bo ja podawałam moje namiary, więc myślałam, że inni prowadzący też.
Co by pani profesor zaznaczyła, mając takie pytanie? Wszystko. To jest to. A kto bierze odpowiedzialność za to, za odpowiedź? Powiem tak. Ja wezmę odpowiedzialność. Dla mnie pasuje naprawdę wszystko. Bo przy tej babce, zobaczcie państwo, ja babki nie zastosowałabym jedynie na włosy. Bo skóra, no to nawet ja mówię państwu, na pewno pamiętacie, nie wiem, na podwórku jak się bawiliście z ranieniem, to co się przykładało. Dokładnie na sobie. Dokładnie. Panie profesor, mam pytanie, czy tak samo tą babkę zwyczajną można na takie zranienia zastosować? Tak, zrobiłam to na swoim ogrodku. Coś tam robiłam w ogrodku, zraniłam się i po prostu wzięłam te dwa liście, zrobiłam ten sok i przyłożyłam do rany i obyło się bez pomocy mojego lekarza domowego.
Ja osobiście obstawiałabym skóry, ponieważ no nawet jest coś, nie pamiętam, czy nie na pierwszych zajęciach była mowa o tym, że babka lancetowata była używana już przez legionistów rzymskich, kiedy mieli otarcia na skórze kandały i tak dalej. Na tabelce, tam była taka tabelka też na tym wykładzie i tam też była skóra. A ziele krwawnika jest anemia skóra choroby wrzodowe, znaczy wrzodowe włosów. Ziele krwawnika stosowane jest na choroby. Anemią skóry wrzodowe włosów. W literaturze jest. . . . . . poprzedniej grupy, bo ja mam tutaj, oni mieli 89 pytanie i jest zaznaczone C, w nawiasie mam zaznaczone wrzodowe. I skóra też stosuje, że wszystko pasuje i oni mieli zaznaczone wrzodowe. Tylko nie pamiętam dokładnie jak było sformułowane pytanie. Ale wiem, że ktoś tam sobie spisywa. Może jest ta osoba.
Ja przepraszam, a które to było pytanie? Które to było? Z tej poprzedniej grupy 89. Ale u nas 59. A u nas 39 jest. O tej grupie zaznaczone to ważne. 59. O ziele krwawnika. 59. Ja tutaj tak się zastanawiam. No to tutaj chyba najbardziej. Ale nie jestem pewna. To tutaj może do wrzodowych, bo one jednak wpływają tak regulująco, odkażająco, przeciwzapalnie. Ale to jest tylko takie moje przypuszczenie. Nie będę Państwu podpowiadać, bo dla mnie to jest niejasne. A co my mamy powiedzieć? Ale jeśli mogę się wprącić, to są wątpliwości do dwóch, trzech pytań. Myślę, że to nie jest jakiś tam wielki problem. Bo też gdybyśmy mieli 100% pozytywnych odpowiedzi, to też jest trochę podejrzane. Nie dziwmy się, że jest jak nie dziwne.
Myślę, że zdamy ten egzamin. Nie, naprawdę, Szanowni Państwo, poprzednia grupa zdała naprawdę bardzo dobrze. To mówię, ponad 90% było odpowiedzi. Ktoś tam później zdawał w późniejszym terminie, nie wiem z jakiego powodu, ale też podpisywałam protokół. Także było bardzo dobrze. Więc, no mówię, biorąc pod uwagę to, jak Państwo się przygotowaliście do tych pytań moich i tak naprawdę wszystko było prawidłowo, więc nie sądzę, żebyście polegli na egzaminie. Więc tutaj, tak jak Pani mówiła, to są pojedyncze pytania, więc sądzę, że dacie radę. Jeżeli to są tylko te, bo te pytania dotyczące krwawnika i babki, ja pamiętam z tego poprzedniego spotkania, one też wtedy budziły wątpliwości. A poza tym zawsze istnieje procedura odwoławcza.
To też pamiętajcie Państwo, jeżeli są tak skonstruowane pytania i macie wątpliwości, no nie zakładam, ale jeżeli coś by się nie udało, no to w tym momencie jest procedura do tego, żeby ten wynik podważyć. Tak i za każdy miesiąc płacimy 200 zł więcej. Ojejku, ale to przy podważaniu? Nie, no to już w tym momencie. . . No, to nie jest sprecyzowane, właśnie o to chodzi, że to jest nie jest sprecyzowane. Nie mieliśmy w ogóle mieć dodatkowych opłat. Okazuje się, że za egzamin musimy dodatkowo zapłacić. Także czytałam dokładnie tą umowę i tam nigdzie nie było napisane. A potem dostajemy informację, że za. . . No, COVID pracuje na to. No niestety, to chyba wszyscy tak dostajemy za ten COVID. Ja mówię jako kierownik katedry, szanowni Państwo, gdzie kupowaliśmy ostatnio pożywki do hodowli.
Płaciłam wcześniej 700 zł za pożywkę. Teraz potrzebujemy ją uzupełnić i dostaję ofertę na 1500. Ja mówię do mojego technika i on mówi, ale coś chyba się nie zgadza. Ja chciałam jedną butelkę tylko tej pożywki. On mówi, tak, takie są ceny. Także. . . No jest mi przykro, ale to mówię to tutaj. . . Więc liczę na to, że Państwo. . . Trzymam kciuki, że Państwo wszystko pięknie zaliczycie i tutaj nie będzie żadnego przedłużania, więc. . . Gdyby były jakieś pytania jeszcze, to proszę pisać. Tylko tak jak mówiłam, jeżeli nie odpisuję, to proszę przesłać drugi raz, bo zdarza mi się, że gdzieś tam do spamu wpadnie, albo mam skrzynkę przepełnioną i coś nie dochodzi. Ale sądzę, że tutaj dacie Państwo radę.
Trzymam kciuki i powodzenia w przyszłej pracy. Tak? Mogę zapytać jeszcze maila do Pani Profesor? Anna. brozyna Ja może tutaj napiszę na czacie, dobrze? Super, dziękuję bardzo. Anna. brozyna O! Poszło. Także jak coś, to proszę pisać. Czasem mi proszę oddać czas, bo ja niestety nie mam nie teraz w Polsce, więc mogę mieć pewne ograniczenia, ale poczty staram się sprawdzać, więc mam nadzieję, że jakoś tam się skontaktujemy. Dobrze, to wszystkiego dobrego. Powodzenia i do usłyszenia. Dziękuję Państwu za wykład. Dziękuję. Dziękuję, do widzenia. Dziękuję, do widzenia. Dziękujemy bardzo. Do widzenia. Dziękuję, do widzenia. Subtitles created by Skrybot. pl .