VIDEO TRANSCRIPTION
No description has been generated for this video.
Przedstawiam się z dotowem przedsiębiorstwom skupiającym się głównie na biznesie, biznesach online. Pomagam ludziom w startowaniu biznesów online, a w szczególności tych, które dotyczą bezpośrednio produktów cyfrowych. No i świetnie, że dzisiaj tutaj z nami jesteś, bo mam ciekawą i też bardzo, bardzo przydatną wiedzę dla Ciebie do przekazania na ten temat, jak wykorzystać swój wolny czas po to, żeby wydać e-booka ze sztuczną inteligencją i dostać się do 1% najbogatszych ludzi w Polsce. Czyli poznacie model oparty o 7 podstawowych kroków, bez których tworzenie produktów cyfrowych jest stratą czasu. Dobrze. I to spotkanie potrwa około 60 minut, także mam nadzieję, że zarezerwowaliście sobie ten czas. Przyda Wam się też kartka, długopis, żebyście mogli zanotować najważniejsze rzeczy, a będziecie notować.
I żeby jak najwięcej wynieść z tego webinaru, polecam wyciszyć telefon, pozbyć się wszystkich rozpraszaczy, a najwytrwalsi, którzy zostaną do końca, otrzymają w prezencie narzędzia oparte o sztuczną inteligencję, które pomogą Wam zastosować w praktyce pewne wskazówki, o których będę tutaj dzisiaj mówił. Proszę też nie nadużywajcie czatu w trakcie prezentacji, żebyśmy się mogli lepiej skupić na treści. To będzie naprawdę wartościowa wiedza i chciałbym, żeby nic Wam z tego webinaru nie umknęło.
Tak więc, słuchajcie, jeżeli już teraz pracujecie na etacie, ale marzycie o własnym produkcji online, najlepiej w buku na początek, jeśli jesteś zajętym rodzicem, który ma mało czasu na głowie, dom, pracę, dzieci i wiele różnych innych rzeczy, jeżeli jesteś zapracowanym przedsiębiorcą, który pracuje po 16 godzin dziennie, albo jeżeli prowadzisz małe social media i nie wiesz, jakie zmonetyzować, jak można na nich zarabiać, jeżeli chcesz zarabiać na produktach cyfrowych na automacie i jeżeli chcesz zarabiać nawet wtedy, gdy śpisz, to z pewnością to spotkanie będzie dla Ciebie. Jeśli rozważasz lub chcesz rozpocząć biznes online, ale nie wiesz od czego zacząć, to spotkanie jest dla Ciebie również, jeżeli kompletnie nie masz pomysłu na start biznesu, a już szczególnie na produkty cyfrowe.
To spotkanie jest dla Ciebie, jeśli masz mało czasu, swoim szybkim, zabieganym w życiu, praca, dom, dzieci, obowiązki i to spotkanie również jest dla Ciebie, jeśli chcesz wyrywać się z nudnej, niesatysfakcjonującej pracy, w której jesteś od lat i nie ma w niej miejsca na Twój rozwój. To spotkanie również jest dla Ciebie, jeżeli chcesz dowiedzieć się, jak Krzysztof na inteligencja pomoże Ci w biznesie, dzięki czemu będziesz mógł zaoszczędzić dużo czasu i pieniędzy w swoim życiu.
I to nie jest żaden kolejny magiczny sposób na biznes, choć można mieć takie wrażenie, że jak zaczniesz używać AI, to faktycznie niektóre rzeczy dzieją się magicznie, szkóżna inteligencja pod tym względem jest naprawdę wyjątkowa, zobaczymy dzisiaj jak ona działa, jednak tutaj są to praktyczne, konkretne wskazówki, które możesz wykorzystać. Jeśli zależy Ci na tym, żeby nauczyć się tworzenia produktów cyfrowych wspieranych właśnie sztuczną inteligencją. I na początku poznajcie Adama, czyli mnie jeszcze dwa lata temu. Adam był wypalony programistą z ponad 11-letnim doświadczeniem w IT. Pomimo bardzo dobrych zarobków czuł się przygnębiony i zagubiony. Nie miał żadnego jasnego kierunku na swoją przyszłość zawodową i czuł się trochę jak w takim kołowrotku.
Codziennie rano ze łzami w oczach i niedłościami zaczną kolejny dzień pracy. Pragnął zmiany, które pozwoliłaby mu odzyskać kontrolę nad swoim życiem zawodowym oraz radość z życia. Jedno, co go trzymało w tym kołowrotku to bardzo wysokie zarobki. W końcu to wraża IT, ale jednak pieniądze to nie wszystko w życiu. I pewnego dnia spotkał przypadkowo Mirka, osoby, która wprowadziła go w ten świat produktów cyfrowych. I odkrycie sprzedaży produktów online, produktów cyfrowych w internecie stało się dla Adamem takim światełkiem w tunelu. Była to droga, która mogła go wyzwolić z obecnej sytuacji i umożliwić osiągnięcie niezależności. No i Adam zdecydował się na stworzenie swojego pierwszego produktu cyfrowego, wykorzystując też możliwości sztucznej inteligencji.
Podjął się zadanie opracowania e-booka, który krok po kroku miał prowadzić go od początkowego pomysłu do gotowego produktu na sprzedaż. Adam unikał straty czasu i pieniędzy na nieskuteczne metody, bał się, ale wchodził w ten temat coraz głębiej i głębiej. Sprzedając w internecie coraz więcej swoich produktów, dużo uczył się od osób, które zarabiały już miliony na swoich produktach cyfrowych w internecie. I w końcu udało się publikować swój własny e-book, który stał się źródłem jego dochodów i utrzymania. Do dziś pamięta, jak w jeden wieczór zarobił swoje pierwsze 27 tysięcy w jakieś 2 godziny. Chwilę później zaczął wydawać kolejne produkty, takie jak kursy, mentoringi, aplikacje pomagające ludziom. Rzucił z nienawidzony etat i zyskał wolność.
Adam stał się nie tylko niezależnym twórcą, ale także inspiracją dla innych, którzy pragną podobnej zmiany w swoim życiu. Produkty cyfrowe to droga do wolności. To hasło stało się modtem Adama. Był to pierwszy krok w kierunku realizacji jego celu. Tak, to historia o mnie i moich ostatnich dwóch, trzech latach. I wierzę w to, że twoja może być rózgłówka, jeszcze bardziej kolorowa, pod warunkiem, że dzisiaj zaczniesz działać. Bo pieniądze to nie wszystko i same w sobie nie dają szczęścia, jednak pieniądze, wolność i samorealizacja w życiu są naprawdę piękne. Produkty cyfrowe to droga do wolności. To hasło towarzyszy mi do dzisiaj. I dzisiaj bardzo łatwo wejść w biznes online. Niezwykle łatwo.
Dzisiaj przejdziemy sobie przez wszystkie kroki i na przykład można tutaj zacząć właśnie od e-booka. Ale jeszcze łatwiej zacząć od e-booka ze wsparciem sztucznej inteligencji. Więc jeżeli chcesz zacząć ze swoim pierwszym e-bookiem, ale masz problemy tego typu na przykład. Jaki temat wybrać, aby sprzedawał się w internecie na autopilocie? Nie masz umiejętności pisarskich, a w liceum miałeś lub miałaś dwóch z polskiego. Nie potrafisz zaplanować treści i struktury e-booka. Boisz się krytyki innych, że zostaniesz wyśmiany przez znajomych czy rodzinę. Masz problem z samodzielnym wydaniem produktu cyfrowego i nie wiesz dokładnie, jak to wszystko ze sobą poskładać. Nie znasz się na nowoczesnych technologiach, boisz się, że stracisz swój czas.
I tak masz już go teraz mało i że stracisz kolejne pieniądze. Myślisz, że e-book i tak się nie sprzeda. No i nie masz pojęcia o tym, jak promować i sprzedawać później taki e-book. No to obiecuję Ci, że po zakończeniu naszego spotkania będziesz wiedzieć, jaki temat na e-book wybrać z użyciem sztucznej inteligencji, tak aby był hitem sprzedaży. I przynosił Ci minimum 8-10 tysięcy miesięcznie, ale też może być to dużo więcej w zależności jaką przyjmiesz później strategię, ale o tym będziemy sobie mówić później. Jak stworzyć e-book ze sztuczną inteligencją, nawet jeżeli nie jesteś ekspertem w danej dziedzinie? Jak się przygotować do procesu tworzenia. . . . . . dobroniu e-booka ze sztuczną inteligencją? Jak zredagować. . . . . .
przedmierzać i poskładać taki e-book? Ile czasu zajmie Ci stworzenie e-booka ze sztuczną inteligencją? Jako jestem właścicielem dwóch firm. Jedna z firm to AK Software, druga Go to IT, spółka Zo. Ciekawostka, że w tej chwili nie ma zbyt dużo informacji, ale zbyt wiele informacji, które są w tym samym miejscu. I tak naprawdę to jest bardzo ważne, żeby zbyt wiele informacji, żeby zbyt wiele informacji, żeby zbyt wiele informacji, ale co ciekawe jest to, że moja spółka, czyli Go to IT, która zajmuje się szkoleniami oraz produktami cyfrowymi, w pierwszym roku zarobiła 3 mln zł ponad. Między innymi z dużym wykorzystaniem celu sztucznej inteligencji. Na co dzień wszystkie swoje firmy prowadzę z domu, mam czas na swoje pasje i mnóstwo czasu spędzam z rodziną. Sporo też podróżuję.
Gdy będę mógł założyć się za produkty cyfrowe, pokażę Ci zestawienie z mojego systemu fakturowego. Widać, że w 11 miesięcy moja firma Go to IT wygenerowało grubo ponad 3 mln sprzedaży. A wiesz, ile osób zatrudniam? Trzy. Ale żeby było jeszcze ciekawiej, tylko jedna z nich jest na całym etacie. A ile zatrudniam robotów ze sztuczną inteligencją? Około 40. Nie chcę tego po to, żeby się chwalić, ale po to, żebyś uświadomił, że produkty cyfrowe dają niesamowite możliwości i drogę do nowego sposobu na życie. Ok, więc jak zarobić na bukach? Słuchaj, to może być naprawdę. . . Dobra, to jest ekscytująca przygoda. Będziemy bazować na pewnym modelu, który rozwiniemy bardzo dokładnie dzisiaj podczas naszego spotkania. Na początek pomysł i badanie rynku.
Najpierw musisz mieć jakiś fajny pomysł, coś, co ludzie chcą przeczytać, rozwiązać swój problem. No ale jak to sprawdzić? Będziesz trochę jak taki detektyw w sieci. Zobacz, co jest teraz na topie, jakie tematy grzeją Internet, pomysł, czy masz coś ciekawego do powiedzenia na te tematy. Chodzi o to, żebyś nie strzelonał o ślep, tylko trafił w gusta czytelników. Wiem, brzmi może trochę trudno, ale spokojnie. Za chwilę opowiem ci dokładnie, co i jak zrobić, jakich narzędzi użyć. Tutaj AI zrobi za nas całą brudną robotę, czyli sztuczna inteligencja. Teraz czas na magiczne słowo – rozwiązania. Twoja książka, twój e-book powinny rozwiązania jakichś problemów czytelników, odpowiadając konkretnie na ich pytania. Ludzie szukają czegoś, co łatwi im życie, co da im nową wiedzę, albo chociaż dobrze rozbawi.
Pokaż, że masz coś wartościowego, coś, co sprawi, że po przeczytaniu twojego e-booka poczujesz. . . Czuję. . . . że to był dobry czas, dobrze wykorzystany czas i warte pieniądze, które było warto wydać. Dzisiaj też dowiecie, jak to zrobić dokładnie, krok po kroku. O wszystkim ci opowiem na spokojnie w kolejnych minutach. Trzeci blok w tym modelu to nowoczesna promocja i sprzedaż. No wreszcie, promocja. W dzisiejszych czasach to klucz do sukcesu. Możemy używać mediów społecznościowych, blogów, mailingów. To może brzmieć bardzo trudno, jednak dzisiaj sztuczna inteligencja znowu zrobi robotę za nas. Po dzisiejszym spotkaniu zrobisz e-book, którego nie będziesz się wstydził i dużo na nim zarobisz. Dowiesz się dokładnie, jak to zrobić konkretnie krok po kroku, od zera.
Zapewne wszyscy mieliśmy okazję być w szkole i wypełniać żmudne, nudne ćwiczenia albo uczyć się dziesiątek różnych rzeczy na pamięć, których później nie mieliśmy nawet okazji nigdzie użyć i do niczego w życiu nam się nie przydały. I to dlatego często się zniechęcamy, a czasami nawet rezygnujemy ze swojego własnego rozwoju, na przykład złożenia własnego biznesu online. Czy jakiegokolwiek innego biznesu. Albo mamy poczucie, że kręcimy się w kółko, że z każdym nowym dniem zaczynamy wszystko od początku. Albo co gorsza, zaczynamy myśleć, że to z nami jest coś nie tak. Że nie mamy talentu, że nie mamy predyspozycji albo że to już nie ten wiek. Natomiast prawda jest taka, że tradycyjna nauka zawiodła wielu z nas.
Nauczono nas być może jak dobrze zdać test, jak zaś maturę, jak poradzić sobie na sprawdzianie, ale nie nauczono nas, jak radzić sobie w codziennym życiu. Na przykład z pieniędzmi czy zarabianiem na różne sposoby. Na przykład pracujesz na etacie. Czy nie mam wrażenia, że to trochę jak bieganie w miejscu. Wstajesz, jedziesz do pracy, powstajesz to samo każdego dnia. Tymczasem ceny rosną, a twoja pensja? Nie bardzo. Do tego ciągła rutina. Brak perspektyw na awans, a twoje pomysły i ambicje gdzieś tam zostają w tyle. Idzie w ten wszystkim czas dla siebie, dla rodziny. Warto się zastanowić, czy nie przegapiasz czegoś więcej, czegoś, co da ci nie tylko lepsze zarobki, ale i poczucie, że naprawdę żyjesz.
Rozwijasz się, robisz coś, co ma dla ciebie znaczenie? Chciałbyś tak na pewno. Bo życie to nie tylko praca, a na etacie łatwo o tym wszystkim zapomnieć. Prawda? Ja też o tym wiem, bo byłem dokładnie w tej samej sytuacji. Pracowałem wiele lat na etacie, wypaliłem się i nawet nie liczyłem, że kiedykolwiek odkryję takie możliwości na życie. Byłem programistą i zarabiałem dużo. Ale dzisiaj, żeby dojść do poziomu zarobki, do poziomu zarobków 20-30 tysięcy miesięcznie, wystarczy umieć obsługiwać komputer. Przekonam się na własnej skórze, że dzisiaj zużyciem sztucznej inteligencji jest niezwykle łatwo, a my teraz jesteśmy środkami rewolucji. No dobra, ale nie spotkaliśmy się też tutaj, żeby narzekać, tylko działać, żeby dowiedzieć ci, jak może zmienić swoje życie, jak efektywnie wykorzystać sztuczną inteligencję właśnie w tym celu.
Dobra, to są zalety tworzenia produktów cyfrowych właśnie ze sztuczną inteligencją. Zaczniemy tutaj od e-booka. Po pierwsze, szybkość tworzenia e-booka. Wraz z wykorzystaniem sztucznej inteligencji jesteśmy w stanie błyskawicznie stworzyć e-book. Coś, co zajmowało tygodnie albo miesiące, teraz możemy stworzyć jeden wieczór. Dzisiaj dowiecie dokładnie, jak. Lepsza jakość treści e-booka. Sztuczna inteligencja przeczytała cały Internet, które będą wyjątkowo dobre i na najwyższym poziomie nawet najlepszy specjalista nie stanie napisać tak dobrych treści, jak sztuczna inteligencja. Optymalizacja e-booka pod zainteresowania ludzi i SEO. Tworząc e-book, dużym wyzwaniem jest wyraź taki temat, który zainteresuje ludzi i będzie się dobrze wyszukiwał w Internecie. Dzięki sztucznej inteligencji te problemy znikają, bo sztuczna inteligencja po prostu zrobi to za nas. Kreatywność na zawołanie. To jeden z największych problemów twórców.
Podczas tworzenia trzeba mieć czas, nastrój na działanie twórcze. A i nie ma takich uczuć. Sztuczna inteligencja zawsze jest kreatywna i kiedy tylko potrzebujemy jej użyć, taka właśnie jest. Automatyczne tworzenie grafik. W naszych produktach będziemy wykorzystywać mnóstwo grafik. Bardzo często jest sporo problemów z tym, czy możemy je użyć, czy mamy prawa autorskie, grafik na zamówienie jest bardzo drogi, bo nie potrafimy robić takich grafik. Dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji ten problem znika. Każda grafika zrobiona przez nas z użyciem sztucznej inteligencji jest nasza i możemy jej używać do woli. A bardzo nam się dzisiaj to przyda właśnie do tworzenia e-booka. Oszczędność czasu i pieniędzy. Tworząc e-booki, produkty ze sztuczną inteligencją najzwyczajniej w świecie oszczędzamy mnóstwo czasu oraz pieniędzy.
Dzisiaj zobaczymy dokładnie w jaki sposób. To jest najmnóstwo próg wejścia z narzędziami opartymi o sztuczną inteligencję. To chyba najciekawszy punkt. Tutaj istnieją narzędzia AI, do których próg wejścia jest bardzo niski. To znaczy każda osoba, która potrafi obskiwać komputer albo telefon, może z nich korzystać. No ale gdyby to wszystko było takie proste, że kładziemy się na kalabie, mówimy o sztucznej inteligencji, napiszmy e-booka i e-book sam się pisze. No i sprzedaje. No to pewnie byśmy się wtedy, tutaj dzisiaj nie spotkali. Niestety, ci znać, które oczekują, że wystarczy napisać cokolwiek, wrzucić internet, wniosć internet i samo się sprzeda, zawiązą się.
Z moich obserwacji wynika, że około 95% osób początkujących z biznesami online właśnie w ten sposób próbuję i niewiele im z tego wychodzi. Tak więc teraz przechodzimy tutaj do serna naszego spotkania, gdzie mówicie, jak wydać e-book ze sztuczną inteligencją, dostać się do 1% najbogatszych ludzi w Polsce. Obecnie to kwota około 22 tysięcy miesięcznie, więc jest to osiągnięcia przez każdego, kto jest dzisiaj z nami na spotkaniu. Przy okazji, jak to zrobić, żeby ten czas był nie tylko przyjemny, ale też naprawdę efektywny. Dzięki tym krokom będziemy wiedzieć, jak sobie zaplanować cały proces tworzenia e-booka, co jest istotne, jak do tego podejść, ile czasu poświęcić przede wszystkim, co można zaplanować, wykonać właśnie w taki sposób, aby później sprzedawało się na automacie, nawet gdy śpisz. Zatem punkt pierwszy.
Wybieramy temat i tytuł naszego e-booka. To bardzo ważny punkt. Techniką, jaką tutaj wykorzystamy jest tak zwane sales safari. Tak, wiem, brzmi może trochę dziwnie w tym momencie, ale sales safari to taka jakby wycieczka do zoo, sposób na badanie rynku. Ale zamiast patrzeć na zwierzęta, patrzymy na to, co ludzie mówią, co robią w internecie, jak zachowują się na forach internetowych. Wyobraź sobie, że jesteś takim detektywem i szukasz wskazówek. Czytasz, co ludzie piszą na forach, komentarzach, blogach, Instagramie, Facebooku. Robisz to wszystko po to, żeby dowiedzieć się, co im się podoba, a co nie. Potem, używając tych informacji, możesz wymyślić coś, co pomoże im w tych ich problemach lub coś, co będą chcieli kupić. To trochę tak jak szukanie skarbów.
Tylko tym skarbem są pomysły na to, co ludzie chcą mieć lub co mogłoby im pomóc. I tę technikę można przedstawić w kilku prostych punktach. Punkt pierwszy to podglądanie. Wyobraź sobie, że jesteś takim detektywem, podglądasz ludzi, żeby dowiedzieć, co robią, czego potrzebują, o czym rozmawiają. To trochę jak obserwowanie zwierząt w zoo, ale zamiast zwierząt patrzysz, co ci ludzie faktycznie robią w internecie. Później słuchanie i uczenie się. Słuchaj uważnie, jak ludzie rozmawiają, jakich słów wasze używają. To może ci zrozumieć ich problemy, zobaczyć, co jest dla nich ważne, z czym mają problemy. Notuj to koniecznie, bo to bardzo się przyda przy tworzeniu spisu treści za chwilkę naszego e-booka. Szukań wzorców. Spróbuj zauważyć, że ludzie często mówią o podobnych rzeczach.
To tak jak szukanie ukrytych skarbów. Znajdujesz coś, co się powtarza i jest ważne dla wielu osób. To są te perełki, których będziemy szukać. Myślanie jak przyjaciel. Postaraj się myśleć tak samo jak te osoby, które obserwujesz. Wyobraź sobie, że jesteś w ich sytuacji. To bardzo pomoże ci ich zrozumieć. I punkt ostatni, pomaganie ludziom. Użyj tego, czego się nauczyłeś, co podpatrzyłeś, co zapisałeś, zapisałaś, aby wymyśleć pomysły, które mogą pomóc tym ludziom. To trochę tak jak wymyślenie takiej supermocy, która rozwiązuje ich problemy. A jak to zrobić w praktyce? Polecam na przykład grupy tematyczne na Facebooku. Przedam sobie parę dni temu na pierwszą, lepszą grupę fotografów. Pierwszy post, jaki zobaczyłem, dotyczył konkretnego problemu. Na przykład tutaj związanego z doborem aparatu.
Oczywiście wy możecie szukać swoich dziennikach, na których się znacie. Wtedy też nie. Nie jest to aż tak istotne. Jednak dokładnie tak to się robi w każdym przypadku. To dość czasochłonny etap, ale bardzo ważny. Trzeba przejść przez sporo grup, forów i tym podobnym w Internecie. Ale jeśli jednak nie masz zbyt dużo czasu na analizę i nie chcesz wchodzić w tę trudną robotę, to tutaj z pomocą przychodzi sztuczna inteligencja. Istnieje taka aplikacja oparta o AI, która zrobi to wszystko za was. AI, epuk, kreator, pomysły, ona automatycznie zrobi analizę rynku, zbada potrzeby, zweryfikuje zainteresowania według trendu w Internecie. Da wam gotowe 10 pomysłów na epuk w waszej dziedzinie.
Możecie tutaj wpisać na przykład fotografia, pierwszy aparat, gotowanie, fotowoltaika albo cokolwiek w jakim temacie w ogóle działacie. I sztuczna inteligencja da wam 10 pomysłów na tematy, które są już sprawdzone. I uwierzcie mi, to jest niesamowite ułatwienie. Serio. Dzisiaj też na koniec spotkania możesz dostać dostęp do takiego narzędzia, jeśli tylko stwierdzisz, że to będzie droga dla ciebie. I przechodzimy do punktu drugiego, planowanie rozdziałów i treści. Wracamy do naszych notatek z Safe Safari i planujemy zawartość naszego epuka. Najpierw zrobimy listę tego, co chcemy napisać w książce. Nasz list treści będzie trochę jak taka mapa ze skarbu, która pomoże nam co zrozumieć, co i gdzie czytelnik ma zrobić, żeby rozwiązać wszystkie swoje problemy.
Krótko i zwieźle nazwij wszystkie problemy znalezione w Safe Safari i z tego stwórz swój własny spis treści. Pamiętaj, żeby rozwiązywać problemy czytelnika, czyli na przykład czytelnik nie wie jak zrobić odpowiednie wędkowanie, jak złowić rybę. Jest w tym kompletnie zielony, dostaje twój e-book, czyta go i potem staje się najlepszym wędkarzem w mieście. Kiedy piszesz, staraj się używać prostych słów, tak aby każdy mógł zrozumieć to, co chcesz przekazać. I tutaj jeden problem, jeden punkt spisie treści. I pamiętaj, że mądrze brzmiące słowa nie są dobrym sposobem na przekazywanie informacji. Im prostszy język, tym lepiej. To jest najważniejsze dla swojego czytelnika. To, żeby czytelnik zrozumiał, o co ci chodzi, żebyś rozwiązał jego problem, to posługujesz się tutaj ładnym słownictwem, elo-kwentnym. Nie ma żadnej problemu.
.